plantronics:
mialem jabre-za cicha, sonny ericcson-dobra ale ma malo funkcji
wlasnie dzis kupilem plantronics voyager 520, mialem przez chwile chyba sie nazywa 630. Dzis powoli kazdy ma po dwie komorki, dla tych sluchawek nie ma problemu z obsluga dwoch na raz, jak kolega stwierdzil mozna ladowac awaryjnie z paluszka, lub jak ja mam, po kablu usb z ladowarki AAA (4 paluszki) mozna ja ladowac i jednoczesnie trzymac na uchu rozmawiajac-kabel jest tak podlaczony ze nie przeszkadza, sybmolizuje po wlaczeniu za pomoca jednego, dwoch lub trzech mrugniec ile masz naladowane, b dobra jakosc rozmowy.
pozdrawiam