X500 kontra X500+

No i jak w końcu jest w wersją dodatnią tego pocketa? Wcześniej forumowicze odradzali mi ją ze względu na możliwe problemy z wydajności i za mały ekranik jak dla VGA.

No i jest tak samo, nic sie w tej kwestii nie zmienilo, a mialo ?
Choc pewnie uzytkownicy X500+ napisza inaczej.
Jedyne co to mozna byloby zrobic testy porownawcze w esensie wydajnosci, a jak VGA wyglada na
2,8 cala to musialbys zobaczyc sam, jesli nie wierzysz

A jakieś konkrety? Bo to wiedziałem przed oficjalną sprzedażą.

Byly o tym watki, czytales?
Teraz to jedynie mozna byloby kogos poprosic kto ma X500+ o jakies testy itp.

O tym, że były jakieś wątki to wiem, sam nawet założyłem jeden.

A testy to nie głupi pomysł.

Najlepiej zrobic sobie porownanie na stronie;
http://pdadb.net/index.php?m=pdacomparer

Link dla leniwych;
http://pdadb.net/index.php?m=pdacomparer&id1=657&id2=760



 

Jutro przyjeżdża do mnie kurierem Napiszę do Jakuba i poproszę o wskazówki jak go testować aby jakość testu nie odbiegała od Jego profesjonalnych opisów

no i jak tam się to sprawuje? dojechał? jak działanie tego procka na VGA? muli bardzo?

Jestem laikiem i moje pytanie może się wydać śmieszne...ale cóż.

W związku z tym, że procesor jest za wolny do VGA (w X500+) to czy istnieje możliwość zmiany rozdzielczości ekranu w krytycznych momentach (w trakcie użycia procesoro żernych aplikacji) na mniejszą (np. na taką jak w X500)?

Dobre pytanie! ALe chyba sie nie da. Mam 500+ i jak dotej pory na cos takiego się nie natknołem

W jaki sposób miałoby to pomóc? Przecież i tak trzebaby było te piksele wysterować.

Ano w taki, jak to robi iGO, kiedy mu przełączysz VGA na QVGA - da się wtedy normalnie odebrać telefon w czasie nawigacji i jeszcze mając w tle jakieś inne programy. Procek steruje grafiką 240x320, a układ grafiki odpowiada za ustawienie czterech pixeli w identyczny sposób, co odbierasz jako jeden pixel. Oczywiście procek prockiem, bo powoli, ale da sobie radę. Najbardziej męczy to pamięć, która na dodatek źle się odzyskuje. W efekcie aplikacje po prostu wylatują...