Ja używałem na początku do mojego M700 jakiegoś uniwersalnego uchwytu i ładowarki - jednak kołysanie się uchwytu po pewnym czasie stało się bardzo męczące

Oczywiście ratowałem się ustawiając uchwyt tak, żeby podpierał się o kokpit samochodu jednak to nie było rozwiązanie na miarę ideału. Dodatkowo drażniła mnie konieczność każdorazowego podpinania kabla zasilającego (w moim przypadku nie był on zintegrowany z uchwytem. No i ostatnim mankamentem była sama ładowarka - niewystarczaja wydajność prądowa sprawiała, że urządzenie szybciej konsumowało energię niż ją pobierało w efekcie po dłuższej trasie rozładowywało się i lipa.
Postanowiłem więc kupić uchwyt oryginalny Etena i WSZYSTKIE powyższe problemy zniknęły. Pojawiły się natomiast dwa nowe, ale tym razem da się z nimi żyć - a przynajmniej udaje mi się to od kilku miesięcy. Po pierwsze oryginalny uchwyt Etena ma dość krótkie ramię uchwytu - w efekcie czego w przypadku niektórych samochodów wyjęcie sprzętu z uchwytu może sprawiać nieco trudności (w moim przypadku - Astra II - udało mi się znaleźć w końcu optymalne satysfakcjonujące ustawienie, przy odrobinie ostrożności udaje mi się nawet wyjąć M700 bez uderzenia nim lekko o szybę

).
Drugi mankament jest taki, że uchwyt Etena nie umożliwia aż tak swobodnego doboru ustawienia uchwytu jakiego możnaby oczekiwać za taką kasę - skok pomiędzy poszczególnymi ustawieniami zatrzasków na przegłubach jest moim zdaniem zbyt duży i ogranicza on po prostu liczbę możliwych ustawień uchwytu. Ale przy odrobinie cierpliwości - mnie zajęło to jakieś 1,5 godziny

- myślę że ostatecznie da się znaleźć optymalne ustawienie.
Aha, przyssawka trzyma baaardzo mocno a całość nie koliboce się nawet na dużych wertepach - tutaj akurat duże brawa dla producenta.