X500 traci kalibracje ekranu :(

 Mam problem z etenem x500 traci kalibracje ekranu ustawiam ekran i jest ok. ale po jakimś czasie gubi kalibracje znaczy przesuwa się ekran nawet kilka razy dziennie myślałem ze to problem foli na ekranie wiec folia została zdjęta jednak problem nie zniknął.
Przeglądałem forum jednak nie znalazłem odpowiedzi czy ktoś ma taki sam problem może jakieś rozwiązanie.
Byłem w unicom powiedzieli ze to może być wina foli dlatego została zdjęta niestety ekran dalej się przesuwa. 

Miałem identyczną sytuację. Serwis wykonał naprawę gwarancyjną. Oczywiście byli mocno zdziwieni i twierdzili, ze to pierwszy taki egzemplarz. Trwało to niestety ok miesiąca.

jak rozumiem po naprawie problem zniknoł

Póki co jest OK i nie mam problemów z rozkalibrowywaniem się ekranu, ani żadnych innych z moim x500 .

Też tak mam od jakiegoś czasu, nieraz jest tak że nie dzieje się nic przez kilka dni a nieraz kilka razy dziennie bez kalibracji nie można nic zrobić (punk dotyku jest przesunięty np. o jakieś od 2 mm do 1 cm). Zauważyłem taką dziwną prawidłowość że najczęściej dekalibracja następuje po instalce czegoś, żeby było śmieszniej gwarancja skończyła mi się dosłownie parę dni temu, wcześniej występowała sporadycznie "pewnie jak każdemu co jakiś czas" i nie martwiłem się tym za mocno ale obecnie, czasami mnie krew zalewa jak wykonam kalibrację i za chwilę znowu się coś rozjeżdza na ekranie - nieraz tak dwie, trzy kalibry muszę zrobić żeby jakoś chodziło. Czy ktoś robił taką rzecz w serwisie ? Jaki koszt może być takiej naprawy - niestety pogwarancyjnej 

Czy na dekalibrację ekranu może mieć wpływ "magnes" od etiu Krasella, jest z....cie silny i czy takie pole magnetyczne nie pozostaje bez wpływu na ekran ? Jakieś wnioski, sugestie ? 

Witam.
jak masz gwarancje to wysylaj.
Mam M700. Gubil kalibracje ekranu, po rozlozeniu podswietlenie ekranu rozjasnialo ekran na maxa - robil sie bialy i nic nie bylo widac. Wyslalem do naprawy, po miesiacu wrocil taki jak go wysylalem, na drugi dzien znow wyslany, po nastepnych 3 tyg wrocil z wymienionym ekranem.
Jak na razie jest ok.
Pozdrawiam

No tu jest problemik gwarancja skończyła się z listopadem, dlatego jetsem ciekaw ewentualnych kosztów 

Pytanie jak dlugo wytrzymasz.
Ja mialem jeszcze gwarancje, caly myk polegal na tym ze dzialo sie to tylko wtedy jak wysuwalem klawiature.
Jak byla zlozona - bylo ok ( chodzi o rozjasnianie ).
Kalibracja ekranu gubila sie, choc mozna bylo sie przyzwyczaic gdzie mniej wiecej lapalo
W X500 klawiatury nie ma wiec mozliwe ze jak sie do tego "przyzwyczaisz" bedzie jeszcze smigalo.
Pozdrawiam

Najgorsze jest to jak już pisałem że czasami nie dzieje się nic przez kilka dni a potem jak go dopadnie to wścieklizny można dostać. Wczoraj wywaliłem mu baterię na całą noc (ktoś taki manewr opisywał w swoim wątku), rano zapakowałem skalibrowałem i pomimo tego że bawię się nim od rana (odpukać w niemalowane) nic się nie dzieje złego. Oby. 

No i minął jakiś czas w czasie którego bywało lepiej lub gorzej (czytamy o dekalibracji Etena), ostatnio jednak zapodałem sobie nową folię (taniochę) z Media Markt-a i po jakimś czasie zaczęły się totalne rozjazdy. Zaraz po kalibracji wszystko było "OK" ale po włączeniu ponownym za jakiś czas próba wybrania kogokolwiek z kontaktów totalna porażka jedna, dwie lub trzy osoby w górę lub w dół w zależności w którą stronę się zaczęła kalibracja rozjeżdżać, o innych aplikacjach nie będę się rozpisywał bo wiadomo rozjechana kalibracja nie pozwalała na normalne funkcjonowanie. Zerwałem tą folię podejrzewając ją o powodowanie naprężeń które doprowadzają do dekalibracji, ale jak na razie (dwa dni) cały czas coś się rozjeżdża (może troszkę mniej ale jednak). Gdzie szukać problemu, w "fonie" czysty WM 6.0 z nakładką SPB SHELL 2.1 i nic poza tym co mogłoby go obciążać lub gnoić w systemie. Poradźcie coś bo mnie szlak trafi. 
---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Dziś otrzymałem odpowiedź z serwisu gdzie serwisanci zapraszają mojego Etena na konsultację ponieważ z opisu nie są w stanie stwierdzić czy problem leży po stronie sprzętu czy oprogramowania, no i tu schody jeśli problem sprzętowy (ekran, płyta) koszt może wynieść ok. 1000 zł netto, jeśli oprogramowania niby może być niewielki  (zależy co kto ma na myśli pisząc niewielki - 300, 500 <). Chociaż myślę że jeśli byłby to problem programowy to przy pomocy "Forumowiczów" jestem w stanie sam go usunąć. Sprzętu nie podejrzewam, bo nigdy nie był rozbierany, grzebany, modyfikowany a także nigdy nie odniósł obrażeń typu upadek czy coś w tym stylu. Właśnie takie spostrzeżenie nasuwa mi się na myśl, najczęściej rozjazdy występują po istalacjach, deinstalacjach różnego oprogramowania. Co wy na to, jakieś propozycje konkretnego działania ?? 

nie zaglebialem sie zbytnio w odpowiedzi, tylko rzucilem okiem, wiec moze ktos juz to zaproponowal. probowales instalowac patch od obciazenia procesora po dotyku ekranu? w nim sa nowe sterowniki dotyku, moze instalacja pomoze?

gdzies sie walaja te cab'y na forum

  OOOOOOOOOOOO ktoś to jednak czyta  Nie wiem o czym piszesz, co prawda przeleciałem forum poszukując porad dotyczących rozkalibrowywania się ekranu (nawet gdzieś był opis modyfikacji rejestru dotyczący tego tematu - ale teraz nie mogę go znaleźć) jeśli chodzi zaś o twoją odpowiedź to nie rzuciło mi się nigdzie w oczy info o "patchu" w tej kwestii - jeśli możesz proszę o więcej informacji lub namiary na tego "patcha".   

np tutaj http://rapidshare.com/files/115981464/FISH_TOUCHDRV3.CAB sam z niego korzystam ale nie z powodu rozkalibowujacego sie ekranu

No w końcu udało mi się ściągnąć toto z "Rapida" - nie wiem czy instalować od razu ponieważ od dwóch dni Eten mi spokorniał (ani jednego rozjazdu), ale ja go znam, wiem że tylko się przyczaił i czeka na okazję 
Wielkie podziękowania dla kolegi "Snik-a"

dobrze zes go nastraszyl to sie uspokoil, instaluj dopiero jak zacznie szalec, bedzie widac od razu czy pomaga

No, Eten odpoczął i znowu go po....ło - zaczęły się rozjazdy ale na razie takie delikatniejsza wersja (dwa - trzy dziennie ale cyklicznie i gwarantowane). Zainstalowałem "patcha" ale nie widzę poprawy ani pogorszeń, tak na stałym poziomie - zaczyna mnie wk.....ć ten sprzęt 
Czemu ta menda wytrzymała całą gwarancję a teraz zaczęła swoje pogrywki ?? ?? ?? ?? ?? ?? ??
Chyba kupię sobie najzwyklejszy gówniany telefon i zapomnę o tym badziewiu (niech zdycha na dnie szuflady), Eten tylko nie potrafi spowodować trzęsienia ziemi wszystko inne wychodzi mu wspaniale łącznie ze sprowadzaniem wszystkich plag egipskich. Na tym sprzęcie przerobiłem wszystkie przypadki padnięć, rozjazdów, zawieszeń i ch..j wie czego jeszcze - JEZU POMÓŻ I WYBACZ !!!!!!!!!!

Według większości wypowiedzi na "Forum" i prywatnie - gubienie kalibracji (podobno) najczęstszą przyczyną jest uszkodzona lub kończąca się warstwa dotykowa ekranu ( ), ostatnio upadek Etka na glebę (półka klawiatury komputerowej -> dywan) doprowadziły do uśmiercenia ekranu. Miałem go właściwie nie robić, ale dogadałem się z kol. Pajerosem i wymienił mi ekran na "NEW", po powrocie byłem zachwycony - działa w miejscu dotyku na najlżejsze dotknięcie, ale jakie moje zdziwienie kiedy znowu się rozjechał tzn. rozjazdy są w granicy koła zaznaczenia ale na górze lub dole w zależności w którą się rozjeżdza - co znowu tym razem ??
Brachol (znaczy się brat) posiada HTC Artemisa i co by nie robił z nim, dotknięcie ekranu - rysik w centrum koła zaznaczenia, normalnie aż miło popatrzeć na HTC. Ja na Etku jeżeli pracuję na "SPB Shell" to jest w miarę dobrze bo mieści się w zakładkach (duże) i niema problemu ale praca na WM polega na sprawdzeniu jak układa się kalibracja i dopiero wtedy można używać (zawyżając lub zaniżając dotknięcie). 

No właśnie jak przewidywałem, minęły ponad dwa miesiące spokoju i zaczyna mojego "Etka" znowu dopadać rozjeżdżanie się kalibracji - (co za perfidia z jego strony).  Znów po włączeniu (z uśpienia) ma rozjazdy po ok. 2 - 3 mm głównie w górę (ale w dół też się zdarzają). I co ty razem go boli ? 
Np. chcesz wejść w pogodę, terminarz a tu sru .... Automapa albo inne cudo - chyba z nadejściem wiosny mu się organizm rozstraja. 

Warto kalibrować ekran co jakiś czas , np. ja kalibruje ekran co miesiąc ... Żeby potem niemieć takich sytuacji jak  opisał Chomeini ... Kalibracja to 10 sekund a daję naprawde sporo 

Warto kalibrować ekran co jakiś czas , np. ja kalibruje ekran co miesiąc ... Żeby potem niemieć takich sytuacji jak  opisał Chomeini ... Kalibracja to 10 sekund a daję naprawde sporo 

THX kolego za odpowiedź, to nie tak że ja zaniedbałem ekran i niekalibrowałem go od roku +/- miesiąc, ja z nim mam ciągle krzyż pański sam się rozkalibrowuje np. po każdym uśpieniu ma przesunięcie o kilka do kilkunastu mm w którąś stronę, nieraz niema tego przesunięcia, a nieraz potrafi w trakcie pracy na jakimś programie rozjechać się - on żyje własnym życiem i ma swoje problemy a ja jako użytkownik najwyraźniej zawracam mu dupę. Bardzo bym chciał tak jak ty kalibrować ekran raz w miesiącu (wymuszona kalibracja) - ja nawet jeśli nazwijmy to mam spokój (Eten dał mi fory) to i tak w najlepszym przypadku raz na tydzień go kalibruję bo nastąpiło minimalne rozjechanie, w (naj)gorszych czasach kalibrację muszę przeprowadzać prawie za każdym włączeniem a czasami częściej (w trakcie pracy też się zdarza). Najgorsze jest w tym wszystkim to że miewa kaprysy w dwie strony - jak zaczynają się rozjazdy, to tak jak pisałem prawie co dotknięcie, wybudzenie itd, natomiast po jakimś czasie dopada go dobry humor i wszystko hula przez jakiś czas (nie liczę drobnych rozjechań rzędu 0,5 - 1 mm) i tak potrafi dać sobie spokój na okres 2-3m-cy a potem znowu jak go dopadnie to ostra jazda przez 2-6 tygodni (różnie z tymi okresami bywa). Doszukiwałem się uszkodzenia ekranu, ale został wymieniony i ma podobnie, folia - było z folią, było bez folii, z tanią, z drogą - ta sama historia, były zmiany ROM-ów - też nic.
Podsumowując - jak już stracę kiedyś totalnie cierpliwość to z przyjemnością pie....lnę nim o ścianę i popatrzę jak zajefajnie się rozpada na kawałeczki.  NIGDY WIĘCEJ ETENÓW (zemsty Chińczyków)