znikający ekran m3000

od pewnego czasu pojawia się problem w moim spv m3000...
Podczas pisania smsów, robienia notatek lub tez podczas pisania w wordzie przy rozłożonej klawiaturze raz na jakiś czas znika ekran...
w tym momencie na ekranie wszystko jakby powoli zanikało i zamazywało sie, jakby jakis sterownik od grafiki padał... zamkniecie klawiatury, wciskanie przycisków nic nie daje, dopiero gdy urządzenie zostanie wyłączone za pomoca przycisku zasilania i włączone z powrotem wraca do normy. jakis czas temu działo sie tak raz na 3-4 dni powiedzmy, w tej chwili(od 3 dni kiedy to wykonałem hard reset) dzieje sie to czasem 4-5 razy podczas pisania np smsa ...

Może ktoś miał już taki problem?

Wiecie co to może być ? Jaki jest tego powód? Jak to zwalczyć ?

Pozdro i z góry dzięki za pomoc

A nie masz przetaktowywania wlaczonego permanentnie ?

eeee.... nie kumam o co cho jaśniej można prosić ?

inaczej, czy uzywasz OmapClocka? Jezeli nie to czy po HR tez sie dziejea takie rzeczy? Jezeli tak to wtedy tylko serwis.

przeciez napisal ze polecial HR i dzieje sie jeszcze czesciej
wiec chyba pozostal tylko serwis

No to tylko serwis bo sprzetowo cos mu polecialo

Nie nie używam takiego programu. Nie podkręcałem nigdy proca. Juz teraz wiem że to wina sprzętu... W tej chwili oprócz znikania ekranu czasami informacje zawarte na ekranie tak jakby sie rozmazywały(lekko ale zawsze :/ ) można wtedy pracować na urządzeniu, kiedy przycisne część z wyświetlaczem do klawiatury problem znika (to zamazywanie sie)... moim zdanie m to wina taśmy.... a jeszcze jak na złość to rozjebawszy mi sie słuchawki ... jak tylko doprowadze go do statu używalności sprzedaje ten shit i kupuje sobie e61 .... jednak co NOKIA to NOKIA...

Pozdro i dziex za odpowiedzi

Nie ma bezawaryjnego phona... a wszelkie elementy ruchome tylko dają nowe miejsca do powstawania usterek. Zaserwisuj go i po sprawie. To fajny sprzęt ! Co do OMAP-a to już przerabiałem ten temat... faktycznie gaśnie obraz i omało nie poleciał na dobre system (267 MHz z tego co pamiętam... :-) , ale przegiąłem... Teraz mam 252 MHz i śmiga bez zastrzeżeń. Nawet video można oglądać :-)

C.

A na nie podkreconym sie nie da  

jak poobcinsz rozmiar i jakość... to idzie , ale troszkę bardziej wymagające to ciiiinko :-( , ale zegar podkręcić to nie przestępstwo no nie ?

C.

No pewnie ze nie

co dziwne zauważylem - takie rzeczy jak opisałem dzieją sie głównie podczas pisania smsów na qwerty. Natomiast przy notowaniu w wordzie czy excelu NIC sie takiego nie dzieje... ciekawe... Zwróciłem na to uwage ponieważ na wykładach notuje wszystko na SPV w wordzie... i np przez 1,5 h nie stanie sie nic złego, a jak tylko przełącze zeby napisać smsa to odrazu sie wiesza i znika mu ekran... tzn nie dokonca sie wiesza - jak ekran sie powiesi a ja napisze dalszy ciag znaków to po wyłączeni i ponownym  włączeniu znaki które napisałem są na wyświetlaczu... juz dostaje szału...

Najgorsze jest to że nie wiem czy uda mi sie go serwisowac ponieważ kupowałem go z drugiej ręki, a poprzedniego właściciela porobili w konia chyba bo nie dostał karty gwarancyjnej, tak wiec w tej chwili mam tylko umowe z orange ( a tam jest IMEI i wszystkie dane) i kopie faktury. zobaczymy co z tego wyjdzie. bede musial chyba jechać to salonu w którym była spvka kupowana (około 200km od mojego miejsca zamieszkania) i poprosic o wystawienie duplikatu karty gwarancyjnej... jak mówicie?? wystawią mi ??

pozdrawiam

Hmm nie wiem...
Moze lepiej zadzwontam najpierw i spyaj zeby na daremno nie jechac.
Tylko pytanie.... czy powiedziec im prawde czy lepiej sciemnic ze zgubiles gwarancje chyba to drugie

co dziwne zauważylem - takie rzeczy jak opisałem dzieją sie głównie podczas pisania smsów na qwerty. Natomiast przy notowaniu w wordzie czy excelu NIC sie takiego nie dzieje... ciekawe... Zwróciłem na to uwage ponieważ na wykładach notuje wszystko na SPV w wordzie... i np przez 1,5 h nie stanie sie nic złego, a jak tylko przełącze zeby napisać smsa to odrazu sie wiesza i znika mu ekran... tzn nie dokonca sie wiesza - jak ekran sie powiesi a ja napisze dalszy ciag znaków to po wyłączeni i ponownym  włączeniu znaki które napisałem są na wyświetlaczu... juz dostaje szału...

Najgorsze jest to że nie wiem czy uda mi sie go serwisowac ponieważ kupowałem go z drugiej ręki, a poprzedniego właściciela porobili w konia chyba bo nie dostał karty gwarancyjnej, tak wiec w tej chwili mam tylko umowe z orange ( a tam jest IMEI i wszystkie dane) i kopie faktury. zobaczymy co z tego wyjdzie. bede musial chyba jechać to salonu w którym była spvka kupowana (około 200km od mojego miejsca zamieszkania) i poprosic o wystawienie duplikatu karty gwarancyjnej... jak mówicie?? wystawią mi ??

pozdrawiam

SPV M3000 nie ma papierowej gwarancji.
Naprawiają go na podstawie faktury i umowy.

no co ty ?! to świetnie!! w poniedziałek zanosze go i mam w d...  A wam potem przedstawie jak sie mają sytuacje