WIZARD problem .

  • 7 Odpowiedzi
  • 617 Wyświetleń

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

WIZARD problem .
« dnia: Marzec 11, 2009, 21:20:01 »
Tak na poczatek, to witam wszystkich forumowiczow !
Otoz mam problem z czarodziejem..
dostalem od znajomego htc wizard w stanie.. dizwnym .
pekniety wyswietlacz, bateria wyladowana prawdopodbnie do zera (nie wlacza sie telefon), bez ladowarki.. nic .
tak wiec podlaczam telefon najpierw do usb, nie laduje, potem do ladowarki od motoroli, rowniez ani drgnie .
postanowilem podladowac baterię na krotko ( kabelki + +, - -), telefon zaswieca sie, ale to tylko tyle . zbity wyswietlacz swieci się, jednak klawisze nie swieca, zadne dioddki nie swieca, nic oprocz wyswietlacza . gdy klimak klawisze nei ma zadnego efektu, nic .
po podlaczeniu telefonu do komputera nie wykrywa go za nic .
czy orientuje się ktos w czym problem? co zrobic zeby sprawdzic najtanszym kosztem, czy tlefon moze zyc? pytam, bo nie chcialbym wyrzucic 170zł na wyswietlacz w bloto, skoro telefon nadal ma nie dzialac..

Prosze o wszelakie wskazowki, porady, etc .

z gory dziekuje, Grzegorz .

PS. przepraszam za dziwną skladnie zdan etc, jednak jestem okropnie zmeczony ;) nie gniewajcie sie :)
« Ostatnia zmiana: Marzec 11, 2009, 21:22:00 wysłana przez grzesiuu »

*

Offline OleYek

  • [Pyrlandia] [GMzP]
  • *****
  • 18341
  • Płeć: Mężczyzna
  • Skąd: Poznań
    • http://www.oleyek.com
  • Sprzęt: iPhone 16 Pro, iPad Pro, Apple Watch
Odp: WIZARD problem .
« Odpowiedź #1 dnia: Marzec 11, 2009, 21:35:29 »
Za 200-250 zl kupisz bez problemu DZIALAJACEGO wizarda, wiec nie ma sensu sie meczyc, bo muszisz kupic wyswietlacz, pewnie baterie, ladowarke (musi byc MINIMUM 1A), moze flexa zrobic. Wyjdzie Cie drozej niz zakup dzialajacego uzywanego.
Linux is like a wigwam. No gates, no windows and apache inside.

Odp: WIZARD problem .
« Odpowiedź #2 dnia: Marzec 11, 2009, 21:47:15 »
wlasciwie myslalem ze wyjdzie mnie wlasnie bardzo tanio..  :O
wymiana wyswietalcza to koszt ok 170zł, mam znajomego ktory tym sie zajmuje .
ladowarke postaram sie wykombinowac rowniez od znajomego .
myslalem ze reszte da naprawic sie samemu..

a na allegro nie znalazlem taniej niz 350zł ..

*

Offline OleYek

  • [Pyrlandia] [GMzP]
  • *****
  • 18341
  • Płeć: Mężczyzna
  • Skąd: Poznań
    • http://www.oleyek.com
  • Sprzęt: iPhone 16 Pro, iPad Pro, Apple Watch
Odp: WIZARD problem .
« Odpowiedź #3 dnia: Marzec 11, 2009, 22:03:55 »
Sa, sa taniej. Ja swojego 1,5 roku temu za 350 sprzedalem w idealnym stanie.

170 zl to duzo na probe ratowania tak zmasakrowanego urzadzenia, a nie masz pewnosci, ze nie jest czasem cegla bo ktos zle system wgral...
Linux is like a wigwam. No gates, no windows and apache inside.

*

Offline sno

  • *
  • 82
Odp: WIZARD problem .
« Odpowiedź #4 dnia: Marzec 11, 2009, 22:06:16 »
2 tyg temu sprzedalem swojego za 150 ;P

*

Offline DDiablo

  • ***
  • 256
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: WIZARD problem .
« Odpowiedź #5 dnia: Marzec 11, 2009, 22:08:43 »
2 tyg temu sprzedalem swojego za 150 ;P

Pare dni temu kupilem uwalonego za 130zl - komplet -> koszt naprawy 0zł


Tak wiec lepiej polowac na inna sztuke

Odp: WIZARD problem .
« Odpowiedź #6 dnia: Marzec 11, 2009, 22:12:12 »
rozumiem ze mam sobie dac z tym spokoj.. [:
no coz, trudno . w sumie moze i lepiej kupic inny faktycznie :P

dziekuje wsyzstkim, temat do zamkniecia ;)

*

Offline michallus

  • **
  • 111
  • Płeć: Mężczyzna
  • Sprzęt: HD2, SGN
Odp: WIZARD problem .
« Odpowiedź #7 dnia: Marzec 17, 2009, 23:31:46 »
Dorwij ładowarkę 1A i sprawdź czy wstaje.
Wyświetlacz z warstwą dotykową dorwiesz nawet za 100zeta tylko trzeba być cierpliwym.
Dobrym rozwiązaniem kupić uwalonego i z dwóch zrobić jeden.