hmm, wyjatkowy ezgemplarz proca..chyba. w każdym razie prędkośc jest niesamowita przy takim taktowaniu... zdaje się śmigac szybcej, niz ipaq 1940...
bardzo jestem ciekaw, co sie dzieje z zegarem LCD w tym momencie...szynami, itp...
dodatkową kwestią jest wpływ ROMu, ipl.spl itp rzeczy na możliwosci podkręcania...
btw, jeśli ten proc działa podobnie, jak xscale, to spalenie mu nie grozi... po prostu nagły halt nie zabije go, prądu i tak nie weźmie więcej... gorzej, jesli krecenie ciagnie za soba szyny... to mnie drazni, w xscale było podane jak na tacy, co się dzieje z magistralami... tu ciemnośc widzę...zresztą, jak xdadev, jak sądzę...
problem zdaje się prosty: jedyne, co ogranicza to jakość proca, kości pamięci, a softwareowo brakuje softu, który pokazałby chociaż zależności...
właściwie taki zegar mi nie jest potrzebny, chyba, ze przy 100% stabilności przy emulatorach, natenczas 247 w zupełności wystarcza na snesa, atari xl, c64, segę, neogeo, dosboxa z dune 1(

), standarodowe 195 mhz jest wystarcząjące w zwykłych działaniach(chyba, że podepniemy net przez bt...)...
aha, ciekawostka:
nie sugerujcie się tym ,ze np. 260 czy 27x powoduje zwieszki itp; zauwazyłem, że np. ten egzemplarz nie lubi 260 mhz, wiesza się w dramatyczny sposób - znów inne, jak 273, 286, 299 nie powodują takich anomalii.
Generalnie o Wizardzie..
maszyna znakomicie sprawdza sie w terenie, po wgraniu fixa htc power management i wyłączeniu WSZYSTKIEGO oprócz stanu baterii i zegara z batterystatusa czas działania maszyny powala na kolana.
Drażnią mnie tylko dwie rzeczy...
włączanie się podświetlenia w "słuchawkach" przy klikaniu buttonów, oraz ZBYT JASNE minimalne podświetlenie, czy istnieje metoda na którys z tych problemów( szukam ciągle, więc wydaje się ,ze nie ma...ale..)?