PDAclub.pl - Forum użytkowników technologii mobilnych
Windows Mobile (Classic, Professional, Standard), Windows Phone 6.x oraz 7/8.x/10 => HTC => Pocket PC z telefonem - ogólnie (WM Professional/WP6.x) => Wizard => Wątek zaczęty przez: Super_Ghost w Kwiecień 13, 2007, 08:39:26
-
Podłączyłem wizarda do ładowania pod USB jak to zwykle robię... rano podchodzę.. Wizard wyłączony i się nei włącza.. co się mogło stać? nie wiem kompletnie co jest nie tak? Możliwe aby np bateria tak sama z siebie przestałą działąć? Jak mogę sprawdzić co isę stało?? :(
-
może spróbuj z ładowarką sieciowa.
-
Też proponuje podłączenie doładowarki sieciowej.
Ładowanie z portu USB zabija urządzenia (baterie), natężenie prądu na USB jest dużo zamałe (500mA) a urządzenie potrzebuje ponad 1A. Moim zdaniem ładowanie przez USB to ostateczność!
-
a tego nei wiedziałem muszę przyznać.. :/
no ale czy to nei jest tak, żę aby wizard zaczał łądować, to musi być system odpalony?
w każdym razie podłączenie pod sieciową do życia go nie wróciło.. :|
zaraz się przejdę do jakiegoś serwisu, moze będą mieli baterię do podmianki.
Napisane: Kwiecień 13, 2007, 09:36:24
co ciekawe podczas wszystkich tych prób odpalania.. raz zaskoczył.. pojawiło się logo operatora, załadował numerki wersji.. i zgasł...więcej się już nie powtórzyło..
może to kogoś naprowadzi...
-
co ciekawe podczas wszystkich tych prób odpalania.. raz zaskoczył.. pojawiło się logo operatora, załadował numerki wersji.. i zgasł...więcej się już nie powtórzyło..
może to kogoś naprowadzi...
w/g mnie typowy objaw rozładowania akumulatora, może w nocy np o 24.00 włączył sie jakiś program który rozładował akumulator ( usb nie da rady naładować w tym przypadku ).
Albo zostawić na dłużej podłączonego do ładowarki może wstanie.
U mie, co prawda w MDA Compact II po rozładowaniu akumulatora po niżej pewnej granicy, nie można go naładować - tak jakby elektronika w akumulatorze blokowała dopływ prądu.
-
Zostaw na pare ladnych godzin pod ladowarka sieciowa i go nie ruszaj. nie wlaczaj ani nic. Na 99% bateria zeszla ponizej wartosci nominalnej...
-
to może jeszcze dodam kilka szczegółów..
podłączałem go ok godziny 1.00. Wtedy było jakieś 41% baterii. WiFi i BT były wyłączone, więc nie wiem czy nawet jakiś program byłby w stanie go rozłądować? (co prawda LCD był włączony,ale nigdy mi się nie zdażyło aby jakiś program się sam w nocy włączył)...
-
Wystarczy ze sie zwiesil przy wlaczonym wyswietlaczu, a bardzo czesto jak sie swiesi przestaje ladowac baterie i to wystarczylo. Zawsze oczywiscie pozostaje nikla szansa, ze umarl sprzetowo.
-
Zawsze oczywiscie pozostaje nikla szansa, ze umarl sprzetowo.
nie ma to jak pocieszenie kolegi.
-
no to jeszcze tak dla upewnienia spytam:
Czy jak go tak zostawię podpiętego pod łądowarkę sieciową, to bateria cokolwiek dostaje?
-
no to jeszcze tak dla upewnienia spytam:
Czy jak go tak zostawię podpiętego pod łądowarkę sieciową, to bateria cokolwiek dostaje?
teoretycznie powinna się ładować, może być zwłoka z zaświeceniem diody.
-
Jak po paru godzinach nic się nie stanie, to weź baterie i przejdź się do jakiegoś serwisu elektronicznego, tam poproś o jej naładowanie (a najpier niech ją prztestują).
Myślę że bez problemu ruszy.
Swoją drogą to dziwna sprawa z tym rozładowaniem poniżej granicy krytycznej...
-
to ja może najpierw pójdę do jakiegoś serwisu, niech oni sprawdzą, bo po co tak bezczynnie czekać?? ;>
-
ja bym raczej wychodzil z zalozenia po co placic za cos co mozna samemu zrobic
Swoja droga mialem identyczna sytuacje. Rozladowal mi sie Wizard i nie dalo sie go ruszyc ladowaniem z USB. Wystarczylo go podpiac do ladowarki sieciowej na 10 minut i sie obudzil.
Moj znajomy mial podobna sytuacje tyle ze zamiast zrobic to co ja powyzej to polecial do serwisu z komorkami i mu rozebrali Wizarda i nic nie znalezli wadliwego a juz jakies ryski na obudowie ma przez to.
Tak wiec najpierw ladowarka sieciowa a dopiero potem mozesz myslec co dalej.
-
we wszystkich okolicznych elektronikach były tylko kobiety podajace zza lady.. ;P
poszedłem do serwisu GSM, to mi dali kopa do baterii i nawet nie chcieli za to kasy ;)
i teraz jak widzę, to moja łądowarka sieciowa coś chyba nie działa :-\ bo podłączyłem to się nic nie dzieje.. a pod USB ładuje normalnie... > czyli sprawa do obadania, ale mozliwe w takim razie że ten sposób z sieciową podpiętą by uratował sytuację.. gdyby owa działała.. :D
Napisane: Kwiecień 13, 2007, 12:41:51
a to już dziwne..., bo z łądowarki sieciowej mojego ojca (która działa na 100%) też nie chce ładować..
ale to już widzę temat na oddzielny wątek..
Napisane: Kwiecień 13, 2007, 12:44:27
no to powtórka z rozrywki...
dziwne to... najpier się ładował, potem zaczęło spadać... i w końcu jak chwile pobył na 0% to się wyłączył.
Dziwne zjawisko > cała dolna część Wizarda mocno nagrzana.
kto ma na to teorię? :P
-
uszkodzony akumulator.
-
z kolei po tym jak tak padł po raz drugi.. to zaczął działać normalnie i ładować z ładowarki... ale będę go miał na oku... byle do końca maja wytrzymał .. :D