Wizard martwy...

  • 9 Odpowiedzi
  • 2012 Wyświetleń

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

*

Offline slawny7

  • *
  • 67
  • Płeć: Mężczyzna
  • Sprzęt: HTC Wizard
Wizard martwy...
« dnia: Czerwiec 01, 2008, 07:50:37 »
Tradycyjnie wieczorem podłączyłem zabawkę do ładowarki. Dla spokojności wyłączyłem urządzenie na noc i dziś rano skucha. Na nic wciskanie przycisku włacznika... Nie świeciła się nawet lampka sugnalizująca ładowanie bateryjki...
Czyżby to już był koniec?


Z ostatniej chwili... Z ciekawości wcisnąłem włącznik i ...zaskoczył na kilka sekund. Wyświecił się splasz coś tam i zgasł... Podłączyłem ładowarkę, ale już się nie odezwał...


Po kilku godzinach ponownie nacisnąłem włącznik i na chwilę pokazał sie ekranik startowy...
« Ostatnia zmiana: Czerwiec 01, 2008, 14:45:33 wysłana przez slawny7 »

*

Offline jas_pik:: Janusz Piwiński

  • ******
  • 7793
  • Płeć: Mężczyzna
    • https://www.facebook.com/mediapik/
  • Sprzęt: Athena &amp iPhone
Odp: Wizard martwy...
« Odpowiedź #1 dnia: Czerwiec 01, 2008, 09:16:41 »
Pewnie koniec.... ale nie wizarda tylko akumulatora ( jak podłaczyłeś to zapaliła się żółta dioda ładowania ? )
potrzebna zgoda

*

Offline slawny7

  • *
  • 67
  • Płeć: Mężczyzna
  • Sprzęt: HTC Wizard
Odp: Wizard martwy...
« Odpowiedź #2 dnia: Czerwiec 01, 2008, 10:54:04 »
Pewnie koniec.... ale nie wizarda tylko akumulatora ( jak podłaczyłeś to zapaliła się żółta dioda ładowania ? )

Kolega pewnie wczoraj zabalował, bo na oczka słabo świeci... Napisałem, że lampka też martwa...

*

Offline jas_pik:: Janusz Piwiński

  • ******
  • 7793
  • Płeć: Mężczyzna
    • https://www.facebook.com/mediapik/
  • Sprzęt: Athena &amp iPhone
Odp: Wizard martwy...
« Odpowiedź #3 dnia: Czerwiec 01, 2008, 17:23:13 »
Zapytałem czy wieczorem jak podłczałeś ładowarkę  to świeciła się czy nie ? Bo że rano nie świeciła to wiem. Wszystko wskazuje na to że padł akumulator.
potrzebna zgoda

*

Offline slawny7

  • *
  • 67
  • Płeć: Mężczyzna
  • Sprzęt: HTC Wizard
Odp: Wizard martwy...
« Odpowiedź #4 dnia: Czerwiec 01, 2008, 18:43:50 »
Zapytałem czy wieczorem jak podłczałeś ładowarkę  to świeciła się czy nie ? Bo że rano nie świeciła to wiem. Wszystko wskazuje na to że padł akumulator.

Owszem świeciła.

Hmm, wizard nie darmo nazywa się wizard... Odżył. Nie wiem co i jak, ale odżył. Tu nasuwa mi się kilka pytań bez odpowiedzi. Nie startował ani z zasilacza, ani z baterii, ani z lapkowego USB. Jak wspomniałem wcześniej raz na kilka godzin reagował na właczenie, ale po chwili gasł. Postanowiłem włączyć go po podłączeniu ładowarki i... zaświeciła się lampka ładowania i po chwili czarodziej wstał. Zastanawiam się, czy podczas nocnego ładowania coś spowodowało taką dziwną zawiechę? No i to samo nocne ładowanie rozładowało bateryjkę... Czary...

*

Offline jas_pik:: Janusz Piwiński

  • ******
  • 7793
  • Płeć: Mężczyzna
    • https://www.facebook.com/mediapik/
  • Sprzęt: Athena &amp iPhone
Odp: Wizard martwy...
« Odpowiedź #5 dnia: Czerwiec 01, 2008, 19:04:42 »
To raczej szykuj się  na zakup nowego akumulatora. A do tego pamiętaj aby zawsze ładować z ładowarki sieciowej - oryginalnej lub jeśli jej nie posiadasz to z takiej którejwydajność prądowa wynosi co najmniej 1A
potrzebna zgoda

*

Offline slawny7

  • *
  • 67
  • Płeć: Mężczyzna
  • Sprzęt: HTC Wizard
Odp: Wizard martwy...
« Odpowiedź #6 dnia: Czerwiec 01, 2008, 19:22:03 »
To raczej szykuj się  na zakup nowego akumulatora.


Obyś nie miał racji  :worried:

A propos ładowania, to staram się używać wyłącznie oryginalnej ładowarki sieciowej.

*

Offline Thundermasacre

  • 22
  • Płeć: Mężczyzna
  • Sprzęt: HTC Wizard
Odp: Wizard martwy...
« Odpowiedź #7 dnia: Marzec 01, 2011, 13:05:20 »
Czy telefon po ostatniej reinkarnacji działa poprawnie ? Bo mam właśnie taki sam problem drugi dzień, podłączałem pod ładowarkę (z tego co widzę to nie jest chyba oryginał ponieważ nazywa się "traver charger"), pod usb, pod ładowarkę w samochodzie i nic. Dwa razy się włączył kiedy to bateria na kilka godzin nie była w telefonie i ponownie ją wsadziłem, leczy tylko na chwilę pokazało ekran z wersją systemu a po chwili się wyłączył tak jakby zostawiając pasy na ekranie, z biegiem czasu te pasy powoli zaniknęły. Dziwny problem za telefon dałem miesiąc temu 240 pln. Stan wydawał się być bardzo dobry, zero rysek itp. A tu trzydzieści parę dni i koniec ? Gwarancję miałem rozruchową 2 tygodnie, tak więc lipa. Czy jesteście pewni że to wina baterii ?

PS. Dodam jeszcze że dzień wcześniej kiedy działał leżał na mrozie i leciała z niego muzyka, padł do zera, podłączyłem go w nocy a rano już nie ruszył ...

Połączone: [time]Marzec 01, 2011, 13:38:27[/time]
Przed chwilą podłączyłem kabelkami baterię od nokii do spv i ... poszło :) Tak więc wina baterii, jaką nową proponujecie ? Czy może ta bateria jest dobra tylko trzeba ją w jakiś sposób wskrzesić ?
« Ostatnia zmiana: Marzec 01, 2011, 21:26:47 wysłana przez Kapitan Pazur »

*

Offline J4c0

  • *
  • 56
  • Płeć: Mężczyzna
  • Sprzęt: HTC Wizard   Toshiba G900
Odp: Wizard martwy...
« Odpowiedź #8 dnia: Marzec 01, 2011, 14:38:00 »
Było pisane parę razy na tym forum. Winna jest bateria oraz nie do końca przemyślany moduł ładowania. Baterię owszem idzie ożywić ale już poza wizardem. Sposobem na postawienie baterii jest "kopnięcie" jej przez kilkanaście sekund napięciem wyższym od znamionowego baterii, oczywiście bez przesady bo grozi uszkodzeniem, spuchnięciem a nawet eksplozją baterii. Idealnie do tego celu nadaje się stara, transformatorowa ładowarka przeznaczona dla nokii. Ładowarka ta daje napięcie stałe w okolicach 8V. I takim oto napięciem traktujemy naszą baterię dając plus do plusa minus do minusa. U mnie po zakupie uszkodzonego wizarda, który po nocy pod ładowarką zasnął sobie na pół roku udało się odratować baterię po kilku sesjach po 40 sekund właśnie tą ładowarką i należy pamiętać że baterie Litowo-Jonowe nie do końca lubią stan rozładowania. Rozładowując ją do końca nie oszczędzamy jej, a możemy sobie narobić problemów jak wyżej.

*

Offline Thundermasacre

  • 22
  • Płeć: Mężczyzna
  • Sprzęt: HTC Wizard
Odp: Wizard martwy...
« Odpowiedź #9 dnia: Marzec 01, 2011, 14:42:00 »
Panowie i Panie doszedłem sam i naprawiłem :) Z początku miedzianymi kabelkami podłączyłem pod blaszki do ładowania w spv po czym wsadziłem baterię od spv. Później pod miedziane kabelki podłączyłem baterię od nokii (tak więc jednocześnie w środku siedziała bateria spv i kabelkami podłaczona bateria od nokii) odpaliłem telefon i ... ruszył ! :) Odpalił się windows, odłączyłem od kabelków baterię nokii, obadałem ile procent ma bateria i wskoczyło na 1% i zaczęło ładować :) Mam nadzieję że ten pomysł zadziała dla tych co mają podobne problemy :) Pozdrawiam :)
« Ostatnia zmiana: Marzec 01, 2011, 21:31:06 wysłana przez Kapitan Pazur »