PDAclub.pl - Forum użytkowników technologii mobilnych
Windows Mobile (Classic, Professional, Standard), Windows Phone 6.x oraz 7/8.x/10 => HTC => Pocket PC z telefonem - ogólnie (WM Professional/WP6.x) => Wizard => Wątek zaczęty przez: vonski w Styczeń 31, 2007, 11:34:52
-
witam
czy ktos znalazl jakis działający na wizardzie soft, to uruchamiania lampy blyskowej z kamerki jako latarki ? oczywiscie mozna wlaczyc aparat i lampe, ale nie o to chodzi... archiwum milczy, google co poznajduje to nieaktualne albo nie dziala z WM5 ....
z gory dzieki.
-
vonski
bylo na forum bodjze soft vj'a ale uzywanie lampy jako latarki powoduje jej upalenie w wiekszosci przypadkow.
-
Nie ma takiego softu. Poza tym nie jest zalecane wlaczanie lampy na dlugi czas bo moze sie skonczyc spaleniem (byly juz takie przypadki). Ja mialem najdluzej wlaczona ok 10 min i byla bardzo mocno rozgrzana.
-
nie no, ja potrzebuje wlaczyc na minute, zeby trafic do wyra jak swiatlo w domu pogaszone, nie rozdeptujac przy tym psa/zony/zabawek córy :) ale jak nie ma to trudno ;-/
-
pytałem o to samo w zszłym roku - nie kombinuj, nie próbuj, przepalisz...
-
polecam po prostu jasną tapetę na Today'u. Po włączeniu wizard daje jasny poblask. Jezeli chcemy na sile czarna tapetę to wchodzimy w cokolwiek (wiadomosci, programy, etc) i tam jest białe tlo. Widać około metra przed soba w zupelnej ciemnosci.
-
jako doswietlacz do zdjec to jest do bani, jako latarka super.
A co tam moze sie przepalic?
-
mobi_one
dioda - poprostu sie pali i to dlatego vj zmienil w opisie softu z "moze spowodowac" na "spowoduje uszkodzenie"
-
no skoro dioda, to raczej nie powinna sie przepalic, przynajmniej od samego swiecenia.
Po swieceniu ok 10 minut swiatelko bylo tak samo cieple jak po 2 min, wiec nie widze problemu zeby tego uzywac do swiecenia.
Normalna temperatura dzialania.
-
Znalazlem jeszcze calkiem przypadkowo cos takiego:
http://www.artamata.com/pocketlight/
W opisie jest, ze program jest dla Motoroli Q ale zawsze mozna sprobowac.
[EDIT]: Niestety na wizardzie nie dziala.
-
A coś takiego za free ?>>> http://pda.jasnapaka.com/plamp/
-
Ja używam, choć nie na Wizardzie, programu pt. FlashLightTest.exe i często przez kilka minut, a i czasem kilkanaście. Na razie nic się nie spaliło choć różnie może być i biorę to ryzyko pod uwagę.
A ten program pLamp wydaje się być całkiem sprytny.
-
i ktos testowal to VJCandela na dluzszy czas? :) albo inaczej: czy komuś z Was poszla przez to dioda?
na mpx220 mialem taka latarke pod jednym z glownych przyciskow i musze powiedziec ze bylo to cholernie przydatne. wieeeeeleee razy tego uzywalem, ale chyba jednak nie dluzej niz 5 min kazdorazowo. nic sie nie grzało i nie spaliło...
-
przy używaniuaparatu zauważyłem szczegół że na "stałe" świeci słabiej a w momencie robienia foty rozbłyska, może w tym pierwszym przypadku lampa może chodzić bez ustanku?
Apropo palenia się to raczej nie dioda to nie power led:) myślę że to raczej elektronika sterująca jeśli już nie jest zrobiona pod kątem pracy ciągłej
Apropo pLamp to brakuje mu funkcji żeby zwiększał podświetlenie na max, więc podony efekt uzyskam otwierając biły obrazek, musze iść w ustawienia backlight na max :|
program vijay555 - VJCandela nie działa na wizardzie, teraz zrobię test na aparacie czy dioda się żeczywiście przegrzewa przy świeceniu w tym słabszym trybie
zacząłem świecić o 12.28
jest 12.33 i żadnego przegrzania świecę dalej B)
13.02- dioda świeci nic sie nie grzeje więc podważam tym wasza teorię ze dioda się upali:) tylko program musi chodzić prawdopodobnie w tym ciemniejszym trybie :proud:
-
A'propos tego spalania i przepalania diodki od lampki aparatu, to dorzucę swoje trzy grosze i powiem, że jako latarki do oświetlania czytanych nocą książek, Wizarda używam już od ponad roku i wszystko jak dotąd gra. A przecież przed snem potrafię czytać na diodce nawet do dwóch godzin. Zupełnie nie miałem pojęcia, że ta diodka może się spalić i tak szczerze mówiąc, to nie do końca jestem w stanie w to uwierzyć.
I jeszcze jedno co zauważyłem:
Gdy ustawi się w miarę długi czas podświetlenia ekranu i aktywności urządzenia, to po jakimś czasie aparat zawiesza się i lampka pali się non-stop, więc nie trzeba się w kółko Macieja bawić z wciskaniem włącznika gdy urządzenie przechodzi w stan "uśpienia". Jednakże gdy ruszymy Wizarda, ten stan zawieszenia przechodzi, więc staram się go przed czytaniem opierać o poduszkę, coby do żadnych "przemieszczeń" nie dochodziło. :)
-
O tych zwiechach nie dokońca skumałem o co ci chodziło
Ważne pytanie- masz program działający na wizardzie od lampki :O~ czy używasz aparatu
-
O tych zwiechach nie dokońca skumałem o co ci chodziło
Ważne pytanie- masz program działający na wizardzie od lampki :O~ czy używasz aparatu
Jak wiadomo, Wizard gdy jest przez jakiś czas pozostawiony samemu sobie (w zależności od czasu wybranego w ustawieniach) wyłącza się. Włączenie aparatu czy lampy nic oczywiście nie zmienia, więc podczas czytania co i raz trzeba wciskać przycisk zasilania, aby ponownie uaktywnić wyświetlacz i inne energożerne części Wizarda. Co rozumiem przez zawieszenie się wyświetlacza, to fakt, że w moim Wizardzie, po kilku takich ponownych wciśnięciach wspomnianego klawisza (zakładając, że włączony jest aparat i lampka, oraz że Wizard leży względnie spokojnie, oparty na poduszce), obraz na wyświetlaczu zamarza. Jest nieruchomy. I dopóki taki stan trwa - dopóty pali się dioda. Lekkie ruchy wizardem takiego stanu nie zmieniają. Dopiero mocniejsze szturchnięcia wyrywają go z takiego stanu otępienia i lampka oraz wyświetlacz wyłączają się. Nie wiem czy to jakaś wada mojego egzemplarza, ale bynajmniej na nią nie narzekam.
Co do programu, to nie używam żadnego. Czytam z włączonym aparatem. :)
-
nie no, ja potrzebuje wlaczyc na minute, zeby trafic do wyra jak swiatlo w domu pogaszone, nie rozdeptujac przy tym psa/zony/zabawek córy :) ale jak nie ma to trudno ;-/
Stary, kup se breloczek latarkę 1 diodową i masz problem z głowy :) albo możesz se sprawić noktowizor :>
-
lemOOr.... a diody na jakie pasmo kupić żeby dobrze matryca zbierała? :D