PDAclub.pl - Forum użytkowników technologii mobilnych

Windows Mobile (Classic, Professional, Standard), Windows Phone 6.x oraz 7/8.x/10 => HTC => Pocket PC z telefonem - ogólnie (WM Professional/WP6.x) => Wizard => Wątek zaczęty przez: mariozapasnik w Lipiec 20, 2006, 20:01:08

Tytuł: Sposób na WYPADAJĄCY RYSIK bez rozbierania Wizarda i innych
Wiadomość wysłana przez: mariozapasnik w Lipiec 20, 2006, 20:01:08
Oto prosty sposób na który wpadłem gdy zgineły mi oba standardowo dostarczone STYLUSY w moim SPV 3000 (Wizardzie) zakup na allegro kolejnego za kilkadziesiąt złotych skłonił mnie do myślenia. Postanowiłem sobie że rozkręcanie mojego PDA to ostateczność w Serwisie mnie bez mała wyśmiali jak poszedłem z tym problemem.
Spróbowałem też gumki do mazania, wyciąłem skalpelem malutki plasterek i nakleiłem w miejsce wgłębienia w którym jest śrubka lecz gumka wycierała się co tydzień.

Oto co okazało się lekarstwem:
potrzebne rzeczy:
kawałek kroplówki, nożyczki, kubek z wrzątkiem
(http://www.reszka.republika.pl/rysik1.JPG)
następnie tniemy kroplówkę na kilka równych małych pasków (max 2mm grubości) (http://www.reszka.republika.pl/rysik2.JPG)
Jeśli macie szczęście i wasz rysik ma końcówkę (nie czubek tylko koniec) odkręcany a nie klejony to  można zakładać gumke od tyłu (po uprzednim odkreceniu końcówki rysika) odrazu na cieńszą jego część jeśli zaś nie to czeka was najtrudniejszczy moment (ja tak miałem gdyz ten oto rysik jest nieorginalny i kupiony na allegro wiec nierozkręcalny) którym jest przeciśnięcie kawałka kroplówki przez czubek rysika (wgłebienie) i do tego przyda sie kubek z wrzątkiem w którym zanurzamy zawieszony np agrawce wycięty paseczek kroplówki celem jej zmiękczenia, proponuje skośnie przeciskać (jak na zdjeciu) aby nie zatrzymało sie w rowku (wtedy jedyne co pozostaje to szpilka która nadmiernie rozciagnie kroplówkę
w obu przypadkach polecam wrzątek celem wykorzystania efektu termokurczliwosci
(http://www.reszka.republika.pl/rysik3.JPG)
następnie przeciskamy go przej jego grubszą część a następnie przez cieńszą(http://www.reszka.republika.pl/rysik4.JPG)
a na koniec moczymy w zimnej wodzie umiejscowiony kawałek kroplówki i stylusa celem skurczenia sie jej i efekt jest taki że nawet nie potrzeba kleju a pozorne 2mm jakie zajmuje kawałęk kroplówki
(http://www.reszka.republika.pl/rysik5.JPG)
zupełnie nie przeszkadza w całkowitym jego schowaniu do silosa
(http://www.reszka.republika.pl/rysik6.JPG)
mam cichą nadzieje że pomogę komuś tym wątkiem
ps podobna metode odrazu zastosowałem do Etena mojej żony i działa podobnie skutecznie jak w Wizardzie :)
Tytuł: Sposób na WYPADAJĄCY RYSIK bez rozbierania Wizarda i innych
Wiadomość wysłana przez: romulus w Lipiec 20, 2006, 20:24:28
wreszcie ktos pomyslal bo ja wkladam papierek i kojarzy mi sie ta czynnosc z tamponem
Tytuł: Sposób na WYPADAJĄCY RYSIK bez rozbierania Wizarda i innych
Wiadomość wysłana przez: mariozapasnik w Lipiec 20, 2006, 20:40:21
ciesze sie ze pomogłem :proud:
Tytuł: Sposób na WYPADAJĄCY RYSIK bez rozbierania Wizarda i innych
Wiadomość wysłana przez: OleYek w Lipiec 20, 2006, 21:08:23
mariozapasnik

szkoda ze tydzien temu nie bylo tego opisu bo zdazylem juz rozkrecic wizarda :) zeby to naprawic
Tytuł: Sposób na WYPADAJĄCY RYSIK bez rozbierania Wizarda i innych
Wiadomość wysłana przez: copymaker w Lipiec 20, 2006, 21:24:37
a po jakim czasie używania wizarda rysik zaczyna sam wypadać?
Tytuł: Sposób na WYPADAJĄCY RYSIK bez rozbierania Wizarda i innych
Wiadomość wysłana przez: mariozapasnik w Lipiec 20, 2006, 21:31:10
mi wypadł pierwszy po 4 miechach, nastepny juz po 2 tyg a tego kupionego (trzeciego) na allegro nosiłem zabezpieczanego cotygodniowo wymieniana gumką :(
Tytuł: Sposób na WYPADAJĄCY RYSIK bez rozbierania Wizarda i innych
Wiadomość wysłana przez: Kapat w Lipiec 20, 2006, 22:15:11
proponuje podpiac watek :) nie jednemu uzytkownikowi sie przyda:)
Tytuł: Sposób na WYPADAJĄCY RYSIK bez rozbierania Wizarda i innych
Wiadomość wysłana przez: OleYek w Lipiec 21, 2006, 01:32:14
copymaker

mi wypadl po raz pierwszy po 1,5 miesciaca dosc intensynego uzywania, na szczescie udalo mi sie nie zgubic go ale tylko dlatego ze nisze na smyczy na szyi i jak wisi to jest dogory nogami do tego mam go wlozonego w skarpetke od iPoda ktora dodatkowo ladnie go trzymala :)
Tytuł: Sposób na WYPADAJĄCY RYSIK bez rozbierania Wizarda i innych
Wiadomość wysłana przez: Emil_rosa w Lipiec 21, 2006, 11:42:06
co to jest ta kroplowka :) i gdzie to dostane ?? :)

a tak btw to po co przeciskac jak mozna odkrecic ten cusiks szary a u ciebie czarny z tylu i wlozyc go juz tam na ta mniejsza czesc :)
Tytuł: Sposób na WYPADAJĄCY RYSIK bez rozbierania Wizarda i innych
Wiadomość wysłana przez: marcinl w Lipiec 21, 2006, 12:52:45
Emil_rosa
sądzę, że to nie musi być kroplówka wystarczy kawałek gumowej rurki podobnych wymiarów, do dostania np. w sklepie akwarystycznym ;)
a temat do przyklejenia
brawo mariozapasnik  :ok:
Tytuł: Sposób na WYPADAJĄCY RYSIK bez rozbierania Wizarda i innych
Wiadomość wysłana przez: lolleq w Lipiec 21, 2006, 14:57:06
Można też pomyśleć nad zastosowaniem opaski termokurczliwej.
Tytuł: Sposób na WYPADAJĄCY RYSIK bez rozbierania Wizarda i innych
Wiadomość wysłana przez: Emil_rosa w Lipiec 21, 2006, 22:00:33
Cytat: "lolleq"
Można też pomyśleć nad zastosowaniem opaski termokurczliwej.


no to najlepszy pomysl lekko podgrzejesz i masz ideal styk

brawo za pomysla

a jeszcze wieksze uznania dla autora za wymyslenie takiego cudenka

poklony  ;) mariozapasnik
Tytuł: Sposób na WYPADAJĄCY RYSIK bez rozbierania Wizarda i innych
Wiadomość wysłana przez: mariozapasnik w Lipiec 21, 2006, 22:03:05
Cytat: "lolleq"
Można też pomyśleć nad zastosowaniem opaski termokurczliwej.

sprawdziłem to gdyz mam tego pod dostatkiem bo elektrykę w domu sam robiłem lecz uznałem ze lepsza jest kroplówka (miałem pod ręka bo mam akwarium) bo jak coś nie wyjdzie ściagniesz a ciąć trzeba koszulke termokurczliwą bo sie przylepia, ma ona tez zupełnie inne włąsciwosci i do tego zmienia sie szerokosc i jest zbyt Gumowa a najlepiej jakby była bardziej plastkiwowa(odkształcalna) tak jak kroplówka no ale pomysł jest słuszny :) lecz dla mnie okazała sie lepsza kroplówka
Cytat: "marcinl"
Emil_rosa
sądzę, że to nie musi być kroplówka wystarczy kawałek gumowej rurki podobnych wymiarów, do dostania np. w sklepie akwarystycznym ;)
a temat do przyklejenia
brawo mariozapasnik  :ok:
to co sprzedają w Akwarystycznych sklepach to też jest kroplówka ale juz od jakiegoś czasu sprzedają o wiekszej średnicy (mniejsze opory) natomiast taniej wyjdzie isc do akwarystycznego i poprosic dosłownie o 1cm takiego węzyka tylko aby ledwo ledwo wszedł na rysik (poto proponowałem kubez z wrzatkiem)
Cytat: "Emil_rosa"
co to jest ta kroplowka :) i gdzie to dostane ?? :)

a tak btw to po co przeciskac jak mozna odkrecic ten cusiks szary a u ciebie czarny z tylu i wlozyc go juz tam na ta mniejsza czesc :)

faktycznie masz rację (zamieszcze na wstępie info o takiej możliwosci) tylko że to jest mój 3 rysik (*kupiony na allegro) i nie jest odkręcany (pewnie klejony) przy czym pomysł z gorącą wodą ma jeden +  nie trzeba kleju uzyc
pozdrawiam i ciesze sie że mogłem pomoc
Tytuł: Sposób na WYPADAJĄCY RYSIK bez rozbierania Wizarda i innych
Wiadomość wysłana przez: hans15336 w Lipiec 22, 2006, 19:13:39
Nie wiem czemu serwis Cię wyśmiał , ja normalnie zadzwoniłem do serwisu i powiedzieli aby go wysłał na ich koszt kurierem i za 5 dni otrzymam spowrotem naprawiony też kurierem  :) .

PS. Niedługo będe go wysyłał .
Tytuł: Sposób na WYPADAJĄCY RYSIK bez rozbierania Wizarda i innych
Wiadomość wysłana przez: mariozapasnik w Lipiec 22, 2006, 23:09:17
ciekawe jak długo bedzie ci dział jak nalezy tak jak mi 4m. a potem co znowu serwis ? :)
Tytuł: Sposób na WYPADAJĄCY RYSIK bez rozbierania Wizarda i innych
Wiadomość wysłana przez: lukjod w Lipiec 23, 2006, 01:25:00
druga metoda (u mnie dziala) jest podlozenie po zdjeciu baterii zwinietych papierkow pod zatrzaski od silosu rysika a trzecia idealna jest rozebranie pda i podlozenie w odpowiednim miejscu kawalka gumki do scierania step by step z obrazkami http://www.pdagold.com/articles/detail.asp?a=274
Tytuł: Sposób na WYPADAJĄCY RYSIK bez rozbierania Wizarda i innych
Wiadomość wysłana przez: NeroN w Lipiec 23, 2006, 18:03:48
Ja u siebie nakleiłem taśmę klejącą (matową-bardzo przyjemna w dotyku) na tę cześć z większą średnicą(chyba 3 razy owinąłem)  pasuje idealnie, wygląda nieźle i nie wypada  :proud:
Tytuł: Sposób na WYPADAJĄCY RYSIK bez rozbierania Wizarda i innych
Wiadomość wysłana przez: mariozapasnik w Lipiec 23, 2006, 20:23:09
Cytat: "lukjod"
druga metoda (u mnie dziala) jest podlozenie po zdjeciu baterii zwinietych papierkow pod zatrzaski od silosu rysika a idealna jest rozebranie pda i podlozenie w odpowiednim miejscu kawalka gumki do scierania step by step z obrazkami http://www.pdagold.com/articles/detail.asp?a=274


no tak ALE ROZBIERAĆ musiałeś PDA tracąc gwarancje a tak nic nie trzeba rozkręcać :)
Tytuł: Sposób na WYPADAJĄCY RYSIK bez rozbierania Wizarda i innych
Wiadomość wysłana przez: lukjod w Lipiec 23, 2006, 22:26:32
nie trzecia metoda jest rozebranie pda, druga ta zdjecie pokrywy baterii, baterii podlozenie 2 kawalkow zwinietego papieru pod czarne zatrzaski po lewej stronie wizarda i rysik znowu trzyma idealnie i automatycznie sie rozsuwa podczas wyciagania nie trzeba nic kombinowac z zadnymi kroplowkami czy tym podobnymi wynalazkami szpecacymi rysik
(http://img72.imageshack.us/img72/5896/stylusfixhv8.th.jpg) (http://img72.imageshack.us/my.php?image=stylusfixhv8.jpg)
Tytuł: Sposób na WYPADAJĄCY RYSIK bez rozbierania Wizarda i innych
Wiadomość wysłana przez: mariozapasnik w Sierpień 23, 2006, 22:59:31
opisana przezemnie metoda (kawałek kroplówki)
(http://www.reszka.republika.pl/rysik5.JPG)
JEDNAK ZAWIODŁA
 :(  :(  :(  :(  :(  :(  :(  :(  :(  :(  :(  :(  :(

wiec znów musiałem zakupić na allegro RYSIK
skłoniło mnie to do kolejnych poszukiwań

i okazało sie że najlepsze są proste rozwiazania

wykorzystałem słomkę od napojów (ew piwa)
grubosc jej jest taka ze ylko tylko rysik w nią wchodzi

wkładamy 4cm takowej rureczki do środka
(http://www.reszka.republika.pl/rysik22.JPG)
i temat zamknięty
(http://www.reszka.republika.pl/rysik11.JPG)

minoł tydzień testowania i jestem happy
 :)  :)  :)  :)  :)  :)  :)  :)  :)  :)  :)  :)
wczesniejsza metoda (kroplówka) stawiała opór jedynie na początku jego wyjmowania zaś teraz rysik nie zacina sie ale jednoczesnie swobodnie sam sie nie wysunie (opór stawiany równomiernie cały czas na całym odcinku rysika)

takie proste a jakie skuteczne :)
Tytuł: Sposób na WYPADAJĄCY RYSIK bez rozbierania Wizarda i innych
Wiadomość wysłana przez: enigma w Sierpień 28, 2006, 22:15:20
A slomka sie nie wsuwa za gleboko, albo nie wysuwa razem z rysikiem??
Tytuł: Sposób na WYPADAJĄCY RYSIK bez rozbierania Wizarda i innych
Wiadomość wysłana przez: DAGI w Sierpień 29, 2006, 00:56:52
Ja już nie mam do czego uzyc powyzszych sposobow :( obydwa rysiki zgubione :(
Tytuł: Sposób na WYPADAJĄCY RYSIK bez rozbierania Wizarda i innych
Wiadomość wysłana przez: Emil_rosa w Sierpień 29, 2006, 17:26:01
Cytat: "DAGI"
Ja już nie mam do czego uzyc powyzszych sposobow :( obydwa rysiki zgubione :(


ja wlasnie wrocilem z urlopu i oprocz piachu wszedzie najwiecej w szczelinach miedzy sliderem :) mam jeszcze polamany rysik :) tak sie bawic trzeba :D
na szczescie jeszcze drogi jest w pudle ;)
Tytuł: Sposób na WYPADAJĄCY RYSIK bez rozbierania Wizarda i innych
Wiadomość wysłana przez: mariozapasnik w Sierpień 29, 2006, 22:03:22
Cytat: "DAGI"
Ja już nie mam do czego uzyc powyzszych sposobow :( obydwa rysiki zgubione :(

pozostaje allegro :(

Cytat: "enigma"
A slomka sie nie wsuwa za gleboko, albo nie wysuwa razem z rysikiem??

ano własnie ze sie nie wysuwa jak wsadziłem tak siedzi
jak dobrze dobierzesz slomki rozmiar wsadzic trzeba praiw ze na siłe potem obciac pod kontem u mnie siedzi juz kilkanascie dni i jestem HAPPY:)
(http://www.reszka.republika.pl/rysik11.JPG)
Tytuł: Sposób na WYPADAJĄCY RYSIK bez rozbierania Wizarda i innych
Wiadomość wysłana przez: Emil_rosa w Wrzesień 22, 2006, 23:26:12
a ja jeszcze jeden dodam

PROSTY SPOSOB na rysik
otoz oklejamy go tasma przezroczysta tylko musi byc szeroka zeby pokryla dlugosc rysika oklejamy wedle uznania :D ja zrobilem ze 3 warstwy i teraz trzeba niezle upychac go ale zato na 100% nie wyleci sam :D

pomysl podal tutejszy user niestety niku nie pamietam :( jak sie odezwie to dopisze
pozdrawiam i dziekuje za holuxa :) super dziala
Tytuł: Sposób na WYPADAJĄCY RYSIK bez rozbierania Wizarda i innych
Wiadomość wysłana przez: recce w Wrzesień 23, 2006, 00:20:10
Kombinowalem z oklejaniem tasma i dzialalo, ale po jakims czasie tasma sie stopniowo zrywala i kilka razy zmienialem, wiec sprobowalem ze slomka, dokladnie jak mariozapasnik i dziala idealnie a mam ja juz ponad miesiac :proud:
Tytuł: Sposób na WYPADAJĄCY RYSIK bez rozbierania Wizarda i innych
Wiadomość wysłana przez: Mr Q w Wrzesień 23, 2006, 00:20:35
Cytat: "Emil_rosa"
a ja jeszcze jeden dodam

PROSTY SPOSOB na rysik
otoz oklejamy go tasma przezroczysta tylko musi byc szeroka zeby pokryla dlugosc rysika oklejamy wedle uznania :D ja zrobilem ze 3 warstwy i teraz trzeba niezle upychac go ale zato na 100% nie wyleci sam :D

pomysl podal tutejszy user niestety niku nie pamietam :( jak sie odezwie to dopisze
pozdrawiam i dziekuje za holuxa :) super dziala


To ja juz chyba wole slomke ;)
Tytuł: Sposób na WYPADAJĄCY RYSIK bez rozbierania Wizarda i innych
Wiadomość wysłana przez: danny82 w Wrzesień 23, 2006, 00:27:31
mnie to osobiscie dziwi ze wypada Wam rysik. ja korzystam ze swojego wizarda juz 6miesiecy i tylko odczuwam luzniejsze mocowanie rysika, ale o wypadaniu mowy nie ma!! oby tak dalej...bo jak nie to slomke trzeba bedzie biednemu wpychac...
Tytuł: rysik
Wiadomość wysłana przez: youraa w Wrzesień 23, 2006, 01:37:49
Witam
Zgubilem 3 rysiki :)
Pojechalem do serwisu w Jankach z gwarancja i w 3 godziny zalatwili sprawe wymiana czesci obudowy, teraz rysik sie trzyma doskonale, wypytywalem czy to na dlugo starczy, czy bedzie tak samo jak bylo po jakims czasie, z tego co mowili nie zdazylo im sie aby ktos po wymianie powrocil z problemem :)

stronka serwisu wysylkowo tez zalatwiaja sprawe :

http://www.crc-polska.com/pl

pozdrawiam
Tytuł: Odp: Sposób na WYPADAJĄCY RYSIK bez rozbierania Wizarda i innych
Wiadomość wysłana przez: Mr mapka w Marzec 28, 2007, 18:19:51
Witam

Forum czytałem wzdłuż i w szerz ale nigdy nie miałem potrzeby pisania więc to mój pierwszy post.   

Dołączyłem do osób mających problem ze stylusem.   

Poradziłem sobie z tym problemem ponownie odpowiednio profilując sprężynową blaszkę w gnieździe stylusa (niestety najlepiej zrobić to rozbierając sprzęt choć można również ją podgiąć bez rozbierania)

Po tym zabiegu stylus trzyma rewelacyjnie.     Pozostało tylko przetestować jak długo będzie OK.   

Zamieszczam swoje spostrzeżenie, gdyż pomimo lektury forum nie znalazłem ani słowa o tej sprężynce. 
Tytuł: Odp: Sposób na WYPADAJĄCY RYSIK bez rozbierania Wizarda i innych
Wiadomość wysłana przez: ericsson w Marzec 28, 2007, 20:01:17
Wysuwający się rysik był moją bolączką przez jakiś czas.. któregoś dnia poprostu poświeciłem latarką do środka silosa i zobaczyłem mają blaszkę. Wziąłem spinacz zrobiłem z niego mały haczyk  odgiołem trochę blaszkę i znów się trzyma jak marzenie :) Podejrzewam że za jakiś czas pewnie znów trzeba będzie odgiąć blaszkę ale póki co działa :)

 Pozdrawiam
Piotrek
Tytuł: Odp: Sposób na WYPADAJĄCY RYSIK bez rozbierania Wizarda i innych
Wiadomość wysłana przez: mariuszkrecik w Marzec 30, 2007, 12:57:55
sposób z karteczka wcisnieta obok baterii jest rewelacyjny- rysik trzyma sie jak nigdy dotad, w koncu po wielu probach sukces !!!
polecam
Tytuł: Odp: Sposób na WYPADAJĄCY RYSIK bez rozbierania Wizarda i innych
Wiadomość wysłana przez: asiek120 w Kwiecień 07, 2007, 22:03:25
A kombinował ktoś z rurkami termokurczliwymi ?
Tytuł: Odp: Sposób na WYPADAJĄCY RYSIK bez rozbierania Wizarda i innych
Wiadomość wysłana przez: Widmo w Kwiecień 08, 2007, 02:57:26
a ja owinąłem rysik na dole mlecznym scotchem (tasma klecjaca) wyglada estetyczniej niż myślałem.

i działa  ;)
Tytuł: Odp: Sposób na WYPADAJĄCY RYSIK bez rozbierania Wizarda i innych
Wiadomość wysłana przez: MaciejK w Kwiecień 08, 2007, 08:23:14
Ja nie mam zadej blaszki w silosie :| albo moze jeje nie widze  :/ gdzie ona sie znajduje??
Tytuł: Odp: Sposób na WYPADAJĄCY RYSIK bez rozbierania Wizarda i innych
Wiadomość wysłana przez: mariozapasnik w Kwiecień 08, 2007, 21:40:35
ten motyw rozwiazania jest niezawodny i niewidoczny
(http://www.reszka.republika.pl/rysik11.JPG)
słomka od napoju lub piwa wsadzona rewelacyjne roziwazanie
i sprawdził sie i do dzis mam spokojna głowe
Tytuł: Odp: Sposób na WYPADAJĄCY RYSIK bez rozbierania Wizarda i innych
Wiadomość wysłana przez: Reynevan w Kwiecień 09, 2007, 00:33:13
Ja nie mam zadej blaszki w silosie :| albo moze jeje nie widze  :/ gdzie ona sie znajduje??
Wloz sobie dwa zwiniete papierki w miejsca pokazane na zdjeciu na 1 stronie. Przed chwila sprawdzilem i dziala idealnie. Nie trzeba pocketa rozbierac a efekt gwarantowany :) Teraz mi ladnie trzyma, tak ze jak wyjmuje to sie rysik ladnie rozsuwa jak tuz po kupieniu :)
Tytuł: Odp: Sposób na WYPADAJĄCY RYSIK bez rozbierania Wizarda i innych
Wiadomość wysłana przez: Super_Ghost w Kwiecień 12, 2007, 22:32:11
a mi się slomka nie mieści... czyżby były różne rodzaje słomek? :)

bo właśnie mam problem z rysikiem.. > już go dwuktronie gubiłem i odnajdywałem (raz na chodniku, drugi raz u kumpla :D)
Tytuł: Odp: Sposób na WYPADAJĄCY RYSIK bez rozbierania Wizarda i innych
Wiadomość wysłana przez: ernescik w Kwiecień 19, 2007, 09:12:24
sposób z dwiema karteczkami z lewej strony baterii wydał sie najlepszy,poprzednio miałem doraźnie naklejony kawałek taśmy izolacyjnej na rysik i było całkiem ok ale nie wyglądało zbyt ciekawie.
Mozna by było pomyslec  i wyciąc kawałki plastiku dokładnie takiej wielkości jak otwory przy tych zatrzaskach.Ja to zrobiłem z zapałkami i jest ok,z tym ze te małe plastiki można by przykleić na stałe do baterii klejem cyjanopan i po sprawie.Jesli by to zrobić bardzo dokładnie to nawet przy odsprzedazy wizarda przyszły kupiec nawet się nie pokapuje bo rysik wychodzi ładnie nawet sam się otwiera i siedzi ciasno.
Tytuł: Odp: Sposób na WYPADAJĄCY RYSIK bez rozbierania Wizarda i innych
Wiadomość wysłana przez: nothin w Kwiecień 19, 2007, 14:03:07
a ja jeszcze jeden dodam

PROSTY SPOSOB na rysik
otoz oklejamy go tasma przezroczysta tylko musi byc szeroka zeby pokryla dlugosc rysika oklejamy wedle uznania :D ja zrobilem ze 3 warstwy i teraz trzeba niezle upychac go ale zato na 100% nie wyleci sam :D


jeśli się dobrze oklei(na granicy działania sposobu, nie za dużo), taśma się nie rozrywa, a rysik nie wypada, dobry pomysł.
Tytuł: Odp: Sposób na WYPADAJĄCY RYSIK bez rozbierania Wizarda i innych
Wiadomość wysłana przez: Super_Ghost w Kwiecień 21, 2007, 00:26:07
poradziłęm sobie ze słomką... zagiąłem ją na końcu.. i weszła.. potem wciskałem na chama.. i jest ok.. na koniec przyciąłem i jeszcze rysikeim dopchałem tak, że jej nawet nie widać... i do tej pory nic się nie poluzowałe, więc jest ok :)
Tytuł: Odp: Sposób na WYPADAJĄCY RYSIK bez rozbierania Wizarda i innych
Wiadomość wysłana przez: mariozapasnik w Kwiecień 28, 2007, 23:16:01
poradziłęm sobie ze słomką... zagiąłem ją na końcu.. i weszła.. potem wciskałem na chama.. i jest ok.. na koniec przyciąłem i jeszcze rysikeim dopchałem tak, że jej nawet nie widać... i do tej pory nic się nie poluzowałe, więc jest ok :)
fajnie ze mogłem byc przydatny hihi
Tytuł: Odp: Sposób na WYPADAJĄCY RYSIK bez rozbierania Wizarda i innych
Wiadomość wysłana przez: Hikari w Maj 24, 2007, 21:37:40
Kurcze, jak rozebrac tego Wizarda???

Wedle wszelkich tutoriali dochodze do momentu, kiedy trzeba rozpiac zapinki w obudowie (to jest krok zaraz po odkreceniu 4 srubek na rogach). Jak to zrobic, zeby nie niszczyc obudowy???. Nawet scyzoryka nie bardzo moge podsadzic, bo tam jest strasznie malo miejsca. Oficjalnie HTC uzywa takiego plastikowego patyczka, ale nic takiego nie posiadam (nawet nie mam z czego zrobic) :/
Tytuł: Odp: Sposób na WYPADAJĄCY RYSIK bez rozbierania Wizarda i innych
Wiadomość wysłana przez: OleYek w Maj 24, 2007, 21:41:33
musisz miec cos plastykowego grubosci polowy karty kredytowej zeby sprytnie otworzyc, mozesz uzyc oczywiscie srugokreta czy innych narzedzi, ale mozesz latwo porypac obudowe... Ja swojego otwieralem plastikowa lopatka do lodow takich za 1,5 w kubeczku :)
Tytuł: Odp: Sposób na WYPADAJĄCY RYSIK bez rozbierania Wizarda i innych
Wiadomość wysłana przez: Hikari w Maj 25, 2007, 09:54:23
Ja probowalem otworzyc za pomoca karty kredytowej lekko spilowanej na brzegach i za Chiny nie moge otworzyc obudowy po stronie Comm Managera.

Nie chce mi sie jechac do CRC, ale juz nie moge wyrobic przez ten rysik.

P.S.
czy ktos wie ile kosztuje wymiana obudowy w Wizardzie (pewnie robi to tylko CRC)?
Tytuł: Odp: Sposób na WYPADAJĄCY RYSIK bez rozbierania Wizarda i innych
Wiadomość wysłana przez: MaciejK w Maj 25, 2007, 10:02:49
400 zl Kosztuje obudowa.

A jezeli wypada ci rysik to obklej go na srdku teflonowym slizgaczem takich jak uzywaja pro plejerzy do myszek ;] Ja uzywam Kosztuje to grosze. Uzywam tego patentu i smiga bo slizgacze nie wycieraja sie i dobrze sie trzymaja blaszki ;]
Tytuł: Odp: Sposób na WYPADAJĄCY RYSIK bez rozbierania Wizarda i innych
Wiadomość wysłana przez: neodom w Maj 25, 2007, 10:55:28
.... ale zeby gumke zakladac od tylu .... hehehheheeeee ;-)

Napisane: Maj 25, 2007, 10:53:58
A swoja droga to czemu zaden z producentow nie wpadl na pomysl by wyciagnieceie stylusa uruchomialo ppc a jego schowanie blokowalo klsawisze i wygaszalo display ... ? ( jako opcja oczywiscie )
Tytuł: Odp: Sposób na WYPADAJĄCY RYSIK bez rozbierania Wizarda i innych
Wiadomość wysłana przez: Hikari w Maj 25, 2007, 12:01:35
Niemniej jednak nareperowanie sprezynki od rysika to bardziej "eleganckie" rozwiazanie (o ile da sie otworzyc obudowe).

400 PLN za kawalek plastiku to juz chyba lekka przesada...
Tytuł: Odp: Sposób na WYPADAJĄCY RYSIK bez rozbierania Wizarda i innych
Wiadomość wysłana przez: Super_Ghost w Maj 26, 2007, 13:52:24
ja polecam słomkę... pochodź po klubach różnych czy PUBach.. i poszukać czarnej lub szarek słomki .. będzie najlepiej wyglądała.. ;)
Tytuł: Odp: Sposób na WYPADAJĄCY RYSIK bez rozbierania Wizarda i innych
Wiadomość wysłana przez: Otto w Maj 29, 2007, 22:40:29
witam!
 
Ja powiem tak... orginalny rysik zgubilem od mda compact... potem kupilem nowy, puki byl nowy nie bylo problemow potem sie "zeszlifowal" i zaczal sam sie wysuwac... wiec pomyslalem  i...
zamiast:
- okleja rysik tasma,
- zamiast zakladac na rysik gumke hehe (dziwnie mi sie to kojarzy) :)))
zajalem sie przyczyna... czyli luzna "szparka" albo " szczelinka" jak chcecie...
poprostu tne na waskie kawalki tasme klejaca-przezroczysta i naklejam na dwie wewnetrzne scianki otworu rysikochowalnego... rezultat... od 2 miesiecy nie mam proglemow z rysikiem! 5minutowa zabawa w wycinankie koj nerwy.:)
ps. starajcie sie wykleji wewnetrzna scianke w miare dokladnie bez zadziorof, jak juz naklejicie tasme przycisnijcie ja rysikiem co by sie dopasowala... zycze powodzenia! akcja jest prosta..;)
)
Tytuł: Odp: rysik
Wiadomość wysłana przez: Ibanezq w Lipiec 17, 2007, 16:57:08
Witam
Zgubilem 3 rysiki :)
Pojechalem do serwisu w Jankach z gwarancja i w 3 godziny zalatwili sprawe wymiana czesci obudowy, teraz rysik sie trzyma doskonale, wypytywalem czy to na dlugo starczy, czy bedzie tak samo jak bylo po jakims czasie, z tego co mowili nie zdazylo im sie aby ktos po wymianie powrocil z problemem :)

I rzeczywiście po wymianie problem się już nie pojawił?
Tytuł: Odp: Sposób na WYPADAJĄCY RYSIK bez rozbierania Wizarda i innych
Wiadomość wysłana przez: asiek120 w Lipiec 17, 2007, 19:19:23
jak ktoś rozkrecał wizarda to wie dlaczego rysik wypada. jest tam delikatny kawałek plastuku narazony na duży nacisk przy wkładaniu rysika i on poprostu pęka. Nie wiem jak robi serwis, ale element jest cały wtopiony w 2ch miejscach. Jeżeli wymieniają tren element i czegoś nie podkładają tak jak jest pokazane w FAQ to problem napewno się pojawi ponownie. Ja swojego czarodzieja rozebralem podłożyłem gumke i problem sie nie pojawia
Tytuł: Odp: Sposób na WYPADAJĄCY RYSIK bez rozbierania Wizarda i innych
Wiadomość wysłana przez: Ibanezq w Lipiec 17, 2007, 20:21:33
Wymieniają tą cześć obudowy gdzie jest to gówienko ;)
Może jest lepszej jakości.
Tytuł: Odp: Sposób na WYPADAJĄCY RYSIK bez rozbierania Wizarda i innych
Wiadomość wysłana przez: asiek120 w Lipiec 17, 2007, 20:39:20
morze to jest.. a w tym morzu... itd.
Tytuł: Odp: Sposób na WYPADAJĄCY RYSIK bez rozbierania Wizarda i innych
Wiadomość wysłana przez: kadi w Lipiec 10, 2008, 22:43:16
no ja dołożę mój sposób na ten rysik. co prawda to prototyp (1 egzemplarz testowy ;)
ale zobaczymy jak się będzie sprawował.

(http://img231.imageshack.us/img231/1954/imgp3106qt8.th.jpg) (http://img231.imageshack.us/my.php?image=imgp3106qt8.jpg)  (http://img231.imageshack.us/img231/699/imgp3106aqp9.th.jpg) (http://img231.imageshack.us/my.php?image=imgp3106aqp9.jpg)

sposób wymaga rozkręcenia czarodzieja, ale mam nadzieje iż użycie żywicy epoksydowej, noża i małego paska
(takiego jednorazowego, plastikowego, wszechstronnego :) będzie trwałą alternatywą do połamanego zatrzasku
na rysik.
Tytuł: Odp: Sposób na WYPADAJĄCY RYSIK bez rozbierania Wizarda i innych
Wiadomość wysłana przez: lemOOr w Lipiec 11, 2008, 10:15:24
ja polecam słomkę... pochodź po klubach różnych czy PUBach.. i poszukać czarnej lub szarek słomki .. będzie najlepiej wyglądała.. ;)

ta tylko że narazie miałem 7 różnych słomek i żadna nie pasowała :|
Tytuł: Odp: Sposób na WYPADAJĄCY RYSIK bez rozbierania Wizarda i innych
Wiadomość wysłana przez: pat_net w Lipiec 11, 2008, 12:55:16
Temat przydatny :) Już od jakiegoś czasu nie noszę rysika, bo sie zgubił, a drugiego nie będę ryzykował :P
Tytuł: Odp: Sposób na WYPADAJĄCY RYSIK bez rozbierania Wizarda i innych
Wiadomość wysłana przez: Ibanezq w Lipiec 11, 2008, 13:41:50
Zamiast rysika używasz palca? :)
Tytuł: Odp: Sposób na WYPADAJĄCY RYSIK bez rozbierania Wizarda i innych
Wiadomość wysłana przez: lemOOr w Lipiec 11, 2008, 14:40:06
Zamiast rysika używasz palca? :)

do czasu aż padnie digitalizer...czy jak to się nazywa
Tytuł: Odp: Sposób na WYPADAJĄCY RYSIK bez rozbierania Wizarda i innych
Wiadomość wysłana przez: maniek18 w Lipiec 12, 2008, 10:16:21
Bardzo fajny i skuteczny sposob, dzis sprawdzilem i pomoglo :D
Tytuł: Odp: Sposób na WYPADAJĄCY RYSIK bez rozbierania Wizarda i innych
Wiadomość wysłana przez: wikrap1 w Lipiec 14, 2008, 10:08:47
Słomka działała idealnie. poprzedni właściciel mojego wizarda wykorzystał tą metodę a ja poki nie rozbierałem wizarda to myślałem że to orginalny element :E wyglądało to jak gumka dosłownie. póki ją miałem to nie zgubił mi się żaden a jak ją wyjąłem to wylatywały. jak kupię rysik nowy toodrazy wsadzę słomkę :ok: A narazie mam inny rysik nie wizardowy na żyłce i też jest dobrze :ok:
Tytuł: Odp: Sposób na WYPADAJĄCY RYSIK bez rozbierania Wizarda i innych
Wiadomość wysłana przez: Kozio w Lipiec 17, 2008, 20:48:32
Ja dzisiaj uzylem przezroczystej tasmy. Tak ze 3 razy obwinalem rysik przy samym koncu (nierozlozonego) rysika i trzyma jak trzeba ;-)

P.S. Witam wszystkich - Aj em niu hir ;-)
Tytuł: Odp: Sposób na WYPADAJĄCY RYSIK bez rozbierania Wizarda i innych
Wiadomość wysłana przez: GumBoy w Lipiec 17, 2008, 21:34:43
Klej Superglue, Kropelka, Cyjanopan, czy inny szybkoschnący do połączeń sztywnych. Na końcu rysika wystarczy nanieść kroplę. Jeśli jedna nie wystarczy, to nanieść następną obok, albo na tej już naniesionej po jej podeschnięciu.

Ja osobiście naniosłem warstwę kleju dookoła rysika, żeby było symetrycznie.
Tytuł: Odp: Sposób na WYPADAJĄCY RYSIK bez rozbierania Wizarda i innych
Wiadomość wysłana przez: DeeJayBzyQ w Lipiec 18, 2008, 12:35:46
Ja przy okazji rozebrania Wizarda, wsadziłem tam kawałek gumki do ścierania ołówka... Opór wystarczający żeby trzymało i żeby można było wysunąć...  :ok:
Tytuł: Odp: Sposób na WYPADAJĄCY RYSIK bez rozbierania Wizarda i innych
Wiadomość wysłana przez: Rascal666 w Lipiec 18, 2008, 17:16:45
Witam zgubilem juz 4 rysiki teraz przyszedl kolejny i zastosowalem patent ze slomka (ktora znalazlem w szafce i pasowala idealnie :D) dziala to rewelacyjnie do tego stopnia ze gdy wyciagam rysik to mi sie dzeki slomce "automatycznie" rozsuwa do pelnej dlugosci :) :) :)

Inna sprawa ze slabo sobie poradzilem z ucieciem koncowki slomki i wyglada toto slabo ale popracuje nad tym :) i moze mazne szara farbka zeby sie wogole nie odroznialo od obudowy :) :) :)
Tytuł: Odp: Sposób na WYPADAJĄCY RYSIK bez rozbierania Wizarda i innych
Wiadomość wysłana przez: GumBoy w Lipiec 18, 2008, 21:20:26
dziala to rewelacyjnie do tego stopnia ze gdy wyciagam rysik to mi sie dzeki slomce "automatycznie" rozsuwa do pelnej dlugosci :) :) :)

Bo takie jest oryginalne założenie slotu na rysik (rozsuwanie go przy wyciąganiu).
Tytuł: Odp: Sposób na WYPADAJĄCY RYSIK bez rozbierania Wizarda i innych
Wiadomość wysłana przez: pat_net w Lipiec 19, 2008, 21:29:07
Zamiast rysika używasz palca? :)

Teraz już nie, ale wcześniej używałem. Nawet wgrałem rom SNN :) Ale ze wzgledu na wydajność wgrałem NxS i rysik okleiłem przeźroczystą taśmą. Nie wiem na ile to się sprawdzi ale trzyma jak diabli :>
Tytuł: Odp: Sposób na WYPADAJĄCY RYSIK bez rozbierania Wizarda i innych
Wiadomość wysłana przez: Ibanezq w Lipiec 24, 2008, 16:30:58
Niestety u mnie motyw z kroplówką nie działa. Zakładałem na początek i koniec rysika i nic to nie pomaga.
Może to jakiś rysik specjalny musi być? :/
Tytuł: Odp: Sposób na WYPADAJĄCY RYSIK bez rozbierania Wizarda i innych
Wiadomość wysłana przez: krzyzu9218 w Lipiec 25, 2008, 00:48:21
ja osobiscie mam przykleiony pasek tasmy izolacyjnej(czarnej) fajnie wyglada i sie tyma... a jak sie wyrobi to mozna jeszcze jedna warstwe nakleic :)
Tytuł: Odp: Sposób na WYPADAJĄCY RYSIK bez rozbierania Wizarda i innych
Wiadomość wysłana przez: lary90 w Lipiec 25, 2008, 00:52:27
Słomka sobie świetnie daje radę  :]
Tytuł: Odp: Sposób na WYPADAJĄCY RYSIK bez rozbierania Wizarda i innych
Wiadomość wysłana przez: Ibanezq w Lipiec 26, 2008, 00:22:11
Gdzie wy wtykacie te słomki i taśmy w ogole? :)
Tytuł: Odp: Sposób na WYPADAJĄCY RYSIK bez rozbierania Wizarda i innych
Wiadomość wysłana przez: lemOOr w Lipiec 26, 2008, 10:33:53
Gdzie wy wtykacie te słomki i taśmy w ogole? :)

Słomki to nie wiem gdzie wtykają bo mi jak narazie żadna nie pasowała (5 polskich i 4 tunezyjskie) docelowo miałe one być umieszczane w silosie (dziurka w którą wchodzi rysik). Co do taśm to owija się nimi rysik tak by go "pogrubić" i w ten sposób zblokować nieco w silosie co by nie wypadał. Owijasz oczywiście tą grubszą stronę rysika nie tą wysuwaną :P (pisze bo już widziałem taki patent na innym forum i była panika że się rysik nie składa :|)
Tytuł: Odp: Sposób na WYPADAJĄCY RYSIK bez rozbierania Wizarda i innych
Wiadomość wysłana przez: norealmadrid w Sierpień 22, 2008, 14:04:23
jest jeden banalny sposob: obkleic rysik tasma klejaca :ok:
Tytuł: Odp: Sposób na WYPADAJĄCY RYSIK bez rozbierania Wizarda i innych
Wiadomość wysłana przez: KamilloPL w Sierpień 22, 2008, 14:11:42
ale jak to będzie wyglądało?
taśma po paru użyciach będzie ci się marszczyć i brzydko wyglądać
Tytuł: Odp: Sposób na WYPADAJĄCY RYSIK bez rozbierania Wizarda i innych
Wiadomość wysłana przez: rivanel w Listopad 06, 2008, 15:10:36
Ja owinąłem nitką dookoła tego rowka na początku rysika... przez jakiś czas działało, ale nitka jak to nitka, zsuwa się itp.. w międzyczasie ułamała mi się główka (część z gwintem jest w rysiku a główka osobno), nijak się nie dało dokleić do tak małego elementu, ale okazało się, że rysik pozbawiony główki wchodzi odrobinkę dalej i nie wypada z silosa, problematyczne okazało się wydłubanie go gdy ruchoma część rysika się za bardzo schowała, ale uderzenie spodem wizarda o otwartą dłoń powoduje że rysik elegancko wyskakuje. W ten oto sposób z uszkodzenia pojawiło się rozwiązanie. teraz już zamówiłem nowy rysik, ale metoda sprawdzona i jak ktoś ma podobną sytuację (ułamana główka) to polecam
Tytuł: Odp: Sposób na WYPADAJĄCY RYSIK bez rozbierania Wizarda i innych
Wiadomość wysłana przez: egon012 w Styczeń 28, 2009, 14:00:51
Bardzo dobrym i prostym sposobem na wypadający rysik jest zastosowanie dwóch oringiów (małe jakby uszczelki ) do lotek z darta założonych na rysik