Sluchawka BT i wibracje wizarda

Witam

Posiadam Wizarda oraz zakupilem sluchawke BT Jabra BT8010.

Mam taki problem:

Po sparowaniu urzadzen, jak ktos dzwoni to moge odebrac polaczenie na telefonie i na sluchawce.
Jesli odbiore telefonem, to musze dodatkowo wcisnac przycisk odebrania polaczenia na sluchawce, bo jesli tego nie zrobie to rozmowa idzie przez telefon (zamiast sluchawke).
Jesli natomiast odbiore przez sluchawke (to do telefonu to dochodzi z dziwnym opoznieniem, moze nie do konca opoznieniem, problem polega na tym ze jak wcisne odebranie polaczenia na sluchawce to w telefonie odbiera sie polaczenie, ale wibracje nie sa przerywane natychmiastowo, przez co moj rozmowca slyszy przez mikrofon w telefonie wibracje telefonu, dopiero po jakis 2s polaczenie idzie dalej przez sluchawke).

Nie wiem czy to wina telefonu czy sluchawki.

Robilem nawet upgrade oprogramowania w sluchawce na 1.33 oraz wgralem nowy rom do wizarda (NBD 8.3).

Najbardziej by mnie satysfakcjonowalo takie rozwiazanie w ktorym odebranie w telefonie odrazu przekierowywalo polaczenie na sluchawke (bez wciskania przyciskow na sluchawce) oraz odebranie przez sluchawke natychmiastowo konczylo wibracje w telefonie.

Czy ktos spotkal sie z takim problemem?

Pozdrawiam Jaqb

CO do wibracji u mnie ten problem nie wystepuje, a co do odbierania to chyba logiczne jest ze jak odbierzesz na telefonie to telefon odbiera a jak na sluchawce to sluchawka. Kazdy telefon sie tak zachowuje i jest to jak najbardziej zachowanie poprawne i pozadane.

tak. odbieranie jest logiczne. Tyle ze jedynie przy odebraniu telefonem rozmowca nie slyszy tych wibracji, bo jak odbieram sluchawka to lipa.

Chodzi mi o to ze zawsze rozmawiam przez sluchawke, a juz sposob odebrania (czy przycisk w telefonie czy w sluchawce) jest mi bez roznicy. Aby to bylo tylko jedno nacisniecie dla odebrania.

Ogolnie problem polega na tym, ze wibracja nie wylacza sie razem z odebraniem na sluchawce, oraz ze przekierowanie glosu idzie dopiero po jakis 2-3s, przez ten czas dziala mikrofon telefonu i przez to rozmowca slyszy bardzo nieprzyjemne odglosy wibracji:/

Moze ten soft wizarda jest niedopracowany?

To raczej wynika z opoznien jakie wynikaja u mnie jest to ok. 1sek i rozmowca slyszy bzzz przez ok. sekunde ale do tej pory nikt nigdy sie nie skarzyl ani nawet nie zasygnalizowal czegos takiego.

hm... czyli to normalne? No wlasnie mi sie tez tak wydawalo ze to wynika z opoznien BT, zazwyczaj jeszcze mam odpalona muzyke na wizardzie wiec procek jest troche zajety. Pewnie dlatego jest to opoznienie w przeslaniu dziwieku na sluchawke. Jedynie troche mnie dziwi ze odebranie polaczenia nastepuje prawie natychmiastowo, gdyz jak tylko nacisne odebranie na sluchawce to rozmowca slyszy u siebie wibracje wizarda. Dopiero jak w wizardzie przejdzie do screenu z rozmowa i zasygnalizuje polaczenie ze sluchawka to przechodzi rozmowa na sluchawke.

Te opoznienie na sluchawce byloby jeszcze akceptowalne, gdyby nie te wibracje slyszane w telefonie rozmowcy. Bo nie jest to zbyt mily dzwiek Rozumiem ze zmiana romu na jakis inny raczej nic nie zmieni?

Ogolnie mi tez ludzie nic nie mowili az jakis znajomy do mnie dzwonil ktorys raz i sie pyta co moj tel tak dziwnie odbiera polaczenie. I wtedy sprawdzilem i rzeczywiscie tak jest ze slychac te wibracje, dlatego o tym pisze.

Jezeli masz muzyke odpalona to Wizard potrzebuje chwili zeby sie poprzelaczac w odpowiednie tryby Ale osobiscie bym sie tym nie przejmowal.

Tez tak myslalem. Tyle ze gdy w tych samych warunkach odbieram przez tel to wibracja wylacza sie odrazu i rozmawiam natychmiastowo z rozmowca, a gdy przez sluchawke to odebranie polaczenia tez jest natychmiastowe, jedynie wylaczenie wibracji czeka az skonczy sie "cykl" wibracji, oraz przelaczenie na sluchawke nastepuje po jakims czasie.