PDAclub.pl - Forum użytkowników technologii mobilnych
Windows Mobile (Classic, Professional, Standard), Windows Phone 6.x oraz 7/8.x/10 => HTC => Pocket PC z telefonem - ogólnie (WM Professional/WP6.x) => Wizard => Wątek zaczęty przez: AdamW w Luty 13, 2008, 15:38:21
-
witam,kupilem wizarda w styczniu 2007 i odpoczatku zaczely sie problemy ,zwisy zawiechy itd. zaczalem bawic sie romami i radiami i na jakis czas byl spokoj. w listopadzie oddalem telefon na gwarancje oczywiscie przywracajac go do wzorcow poczatkowych. odeslali mi tel po 1,5 miecha stwierdzajac ze juz naprawiony i wogole jest juz super dajac gwarancje na dodatkowe 3 miesiace.po miesiacu urzytkowania zaczely sie problemy z gsm ,ciagle wylogowanie z sieci i zawiechy przy dzwonieniu nie mowiac juz o odbieraniu rozmow-ciagle niedostepny. poszedlem oddac go tam gdzie kupilem w orange oni wyslali do serwisu i po kilku tygodniach dostaje odpowiedz ze gwarancja sie skonczyla 13 dni temu i maja mnie gdzies bo jest uszkodzona plyta glowna i zrobia to odplatnie za 850zl, bo uwaga gwarancja telefonu jest liczona od daty produkcji tel a nie od daty sprzedazy. minal przeciez rok od zakupu gdzie jest 18miesiecy gwarancji . moje pytanie brzmi czy to jest zgodne z prawem czy wlasnie stracilem wizarda bo zrobili mnie w wala. z gory dzieki za odpowiedz
-
Gwarancja jest wazna od DNIA SPRZEDAŻY a nie od dnia produkcji!!! Dałeś sobie kit wcisnąć...
-
Tak, ale chyba wynosi 12 miesięcy.
Zaś naprawa wydłuża okres gwarancji tylko na podzespoły, które w czasie naprawy zostały wymienione.
-
no tak ale jak pierwszy raz wysylalem napisalem prwie identyczne uwagi o braku dzialania a oni chyba zmienili tylko soft i odeslali piszac ze tel jest wpelni sprawny i wszystko dzial a glownie chodzilo mi o utrate ciagla zalogowania w sieci braku sygnalu itp... w polsce nie ma przedstawiciela wiec nie mam nawet kogo opierdol... wiec chyba zostal mi tylko orange ale czuje ze jestem w przegranej sytuacji
-
postrasz sądem może zmiękną :grin:
-
wlasnie odeslali nie ruszony telefon.... sadem bede straszyl ale czy to ma sens sam nie wiem moze pajaca od spraw konsumenta zatrudnic.? orange ma na mnie wywalone i nie dadza nic nowego a naprawiac sie nie oplaca .tel chodzi tylko traci zasieg czesto. nadal nie moge zrozumiec tej gwarancji "gwarancja liczona od daty produkcji" przeciez to walek straszny . chyba ze cos nie doczytalem w umowie.
-
wlasnie odeslali nie ruszony telefon.... sadem bede straszyl ale czy to ma sens sam nie wiem moze pajaca od spraw konsumenta zatrudnic.? orange ma na mnie wywalone i nie dadza nic nowego a naprawiac sie nie oplaca .tel chodzi tylko traci zasieg czesto. nadal nie moge zrozumiec tej gwarancji "gwarancja liczona od daty produkcji" przeciez to walek straszny . chyba ze cos nie doczytalem w umowie.
Jezeli masz napismie, ze gwarancja jest liczona od daty produkcji to idziesz do UOKiKu i masz zalatwione wszystko.
-
wlasnie odeslali nie ruszony telefon.... sadem bede straszyl ale czy to ma sens sam nie wiem moze pajaca od spraw konsumenta zatrudnic.? orange ma na mnie wywalone i nie dadza nic nowego a naprawiac sie nie oplaca .tel chodzi tylko traci zasieg czesto. nadal nie moge zrozumiec tej gwarancji "gwarancja liczona od daty produkcji" przeciez to walek straszny . chyba ze cos nie doczytalem w umowie.
Jak jest gwarancja 12 miesiecy, a sprzet u sprzedawcy przelezal ponad rok, to co, kupujesz sprzet juz bez gwarancji ?
Cos nie tak.
A gwarancja milczy na ten temat ?
-
no tak ... pani (bardzo ladna kierowniczka) powiadomila mnie ze nic sie nie da zrobic juz z serwisem i jedynie moge napisac pisemko bezposrednio do orange i mozliwe ale napewno nie ze cos mi poradza.tel mi odeslali bez kosztow ale nic cie ruszyli.wkurza mnie to ze nie doliczyli mi do gwarancji czasu pobytu telefonu w serwisie a brakuje wedlug dat tylko 14 dni a w rejkojmie 5 wiec troche nie fer. pisze pisemko i zobaczymy co i jak . walcze...(choc na oku jest kaiser)
-
Walcz, choc z orange jest ciezko, bo ja kiedys mialem podobna sytuacje i nie udalo sie, pisma, pisma i na wszystko mieli odpowiedz.
-
Walcz, choc z orange jest ciezko, bo ja kiedys mialem podobna sytuacje i nie udalo sie, pisma, pisma i na wszystko mieli odpowiedz.
Bo w takich sytuacjach idzie sie do UOKiK w koncu oni od tego sa prawda? :proud: