Mam od niedawna taki dziwny problem, mianowicie ustawiłem sobie budzik na 5 dni tygodnia (trzeba chodzić do pracy) i wszystko było ok do momentu aż pewnego poranka coś się posypało. Zadzałał alarm tak jak był ustawiony tylko że nie mogłem go w żaden sposób wyłączyć, wibrował i dzwonił z przerwami przez jakies 10 min i sie uspokoił (dioda miga dłużej) Problem jest o wiele więcej zawikłany ponieaważ palmptop zaczyna mi głupieć po kazdym restarcie zaczyna wibrowac i dzwonić tak jak po uruchomieniu alarmu przestaje po jakiś 5 min, a i oczywiście co dziennie rano załącza mi się budzenie mimo że nie jest aktywne. Może wiecie jak pozbyć się tego problemu bez twardego resetu a jeśli nie to w jaki sposób moge zapisać kontakty np na karcie pamięci (bo sam je wprowadzałem i nie chce ich stracić .
AAAA i jeszcze jedno pytanie troche z innej beki czy wiecie jak wyłączyć wyskakujące SMS'y (tak aby nie była widoczna treść )
pozdro