Witam wszystkich - pierwszy post na forum i od razu problem. . .
Mam Orangowego SPV M3000 z oryginalnym systemem.
Do tej pory jako rozszerzenia pamięci używałem 1GB Kingstona i wszystko pięknie działało, ale pamięć się skurczyła i postanowiłem ją powiększyć.
Kupiłem 2GB SanDiska, włożyłem do SPV i. . . nic. W ogóle nie rozpoznaje karty, tak jakby jej nie było. Wkładam tego SanDiska do czytnika w PCie - działa normalnie, mogę ją sformatować (FAT/FAT32), zapisywać i odczytywać. W ramach dalszych testów wkładam do cyfraka i też karta działa jak należy. A z SPV za cholerę nie chce. Na wszelki wypadek wsadziłem do tego SPV innego 1GB Kingstona niż tego, który zwykle w nim siedzi i wszystko działa normalnie, karta rozpoznana, pamięć dostępna (innej 2GB do testów poza tym nieszczęsnym SanDiskiem niestety nie mam pod ręką). Więc wygląda na to, że się nowa karta z telefonem nie polubili. . . Soft reset nie pomaga, wyjmowanie i wkładanie nie pomaga

. Hard resetu robić nie zamierzam, bo jestem, w podróży i muszę jakoś z TomTomem do domu wrócić (niby wszystko Spritem backupowane, ale licho nie śpi:))
Czy ktoś coś miał coś podobnego? Czy tą nową kartę trzeba/można jakoś specjalnie sformatować? Czy istieje jakieś oczywiste rozwiązanie problemu, na które mój mały rozumek wpaść nie może?
pozdro
marsden