witam!
wlasnie dostalem w swoje rece wizarda, no i listonosz przyniosl karte pamieci - niby sandisk 2gb.
niby bo wczesniej do mpx220 mialem sandiska - oryginal i te roznice widac. pierwsze co wkladam karte poprzez adapter do czytnika i nic - "wloz dysk".. wkladam do Wizarda - ok, widzi 1933mb... ale... przegralem jakies tam 2 piosenki, odlaczylem od kompa, szukam ich na karcie i nie ma... mysle ze zle sie przegralo. jeszcze raz. jedna poszla do folderu druga na glowny karty, i ta z folderu znika... w tcmp jak otworzylem ten jeden plik muzyka trzeszczala i przyspieszala... po restarcie i karta czysta - usunely sie obie piosenki.
ktos tak mial? to wina karty? czy do 2gb karty trzeba jakis specjalny czytnik? mam taki za 10zl z alledrogo.
bo chyba z wizzem wszystko ok?
pozdrawiam!