Nie wiem czy zauważyliście, ale na większości ROMów MobileGadu rozłącza się. Nie ma u znaczenia czy znajduje się na karcie czy w pamięci telefonu, po wyłączeniu wyświetlacza rozłącza się, choć połączenie GPRS jest nadal aktywne.
Wie ktoś jak zrobić, aby na każdym ROMie działało bez zarzutów?
Jednym z ROMów na których nie ma problemu ze zrywaniem połączenia jest NBD 7.0 (jeśli pamięć mnie nie myli)
Na tym romie nie trzeba było specjalnie konfigurować Gadu, aby pingowało serwer i w momencie rozłączenia łączyło ponownie. Śmigało tam cały czas.
problem jest ciekawy o tyle, że w moim wyobrażeniu rzecz polega na:
wyłączeniu hm, wyłączania pocketa w menu start/settings/system/power, i włączeniu jak najkrótszego czasu w /menu start/settings/system/backlight/zakładki wiadome.
Jeżeli jest tak, że zwykłe uśnięcie pocketa winno nadal zarzadzać odpalonymi aplikacjami, to cały mój swiatopogląd upadnie....czy to nie zwykły hibernate + notyfikacje i nic więcej?
mówiąc inaczej, czy wyłaczenie/uśnięcie maszyny nie powinno urywać działania Mgadu?
mówiąc jeszcze inaczej - wyłaczenie ekranu(ms/setts/backlight), a usypianie maszyny(/ms/setts/power) to chyba inne bajki...