Batterystatus rządzi.
Poza mocno ustawialną funkcją podkręcania sprzętu ( ustawia się dwa parametry - podstawowy i podkręcony. Przełączanie odbywa się poprzez tapnięcie na wyświewtloną częstotliwość), w najnowszej wersji posiada liczniki połączeń przychodzących i wychodzących. Licznik wysłanych i otrzymanych smsów. Możliwość logowania tych zdarzeń i wydruku.
Dodatkowo:
- Logo operatora
- Mierniki pamięci i storage.
- Wskaźnik włączonego bluetooha
- wskaźnik aktualnego poboru prądu w mA i stan baterii w mW. Podczas ładowania pokazuje prąd jakim jest ładowany

- wskaźnik zasięgu
Wtyczka ta jest tworzona i testowana głównie na Prophedzie, jednak u mnie na Wizardzie działaja wszystkie funcje bez problemu. Jeśli tak jest, to jest wielce prawdopodobne, robi to samo co na prophedzie - podczas uśpienia przetaktowuje zegrar na najniższą możliwą częstotliwość. W Prophedzie jest to 52 MHz.

U nas może być podobnie.
Próbując to przełożyć na praktyczne zastosowanie - jeśli w uśpieniu chodzi na 3 razy niższej rozdzielczości a podczas pracy na półtora razy wyższej, to bilans wychodzi na korzyść podkręcania

Ale to tylko teoretyczna dewagacja, której proszę nie brać jako 100 % wykładnik. Powiem tak, że nie zauważyłem zmian w zużyciu baterii podczas normalnego korzystania z podkręconym zegarem na 260 (wg licznika BatteryStatus).
Oczywiście, jeśli proporcje włączonego telefonu rosną względem wyłączonego, to naturalne jest, że zużycie rośnie.
W tej chwili twórca wtyczki zastanawia się nad stworzeniem możliwości odpalania wcześniej zefiniowanych programów na konkretnym podkręceniu.
Np . Automapa 260 MHz
Skype 252 MHz
Mobile Gadu 150 MHz
Itd.
Jak dla mnie ta wtyczka bije na głowę wszystkie inne podkręcarki
