Witam.
Historia telefonu wygląda tak że pewnego pięknego dnia przestał ładować... ukazało się że jeden pin od portu USB jest urwany, ale kablem USB ładowało... telefon tak działał bez żadnej przeszkody prawie 3 lata... z 3 dni temu zaczął się resetować sam.... wczoraj zaczął się wyłączać co jakiś czas, dzisiaj się wyłączył i już koniec....
-w ogóle nie reaguje na włączenie
- gdy zostawimy go na około 1h z wyciągniętą baterią załącza się, pojawia się ekran z napisem 'Windows Mobile' i się wyłącza...
- gdy podepniemy kabel USB cały czas (niezależnie czy z baterią czy bez) świeci się czerwona dioda (ta co normalnie miga na zielono), również wtedy nie da się go włączyć.
Telefon rozebrałem, ale nie stwierdziłem żadnego urwanego elementu, ani żadnego pękniętego lutu.
HR nie mogę zrobić ponieważ guzik (voice command, albo ten drugi, nie pamiętam który) jest urwany, a nie mam jak go przylutować.
Jakieś pomysły ?
Pozdrawiam.
//edit
Witam, wczoraj polutowałem ten przycisk, udało się zwykłą lutownicą.
Niestety tel. nie reagował na HR. Zostawiłem go z wyciągniętą baterią na całą noc, dziś rano bateria leżała na mocnym słońcu, po włożeniu jej tel. się uruchomił, załadował sie Windows.... migła czerwona dioda i się wyłączył.
Podejrzewam że przyszedł czas na gniazdo USB, nie ładuje już nawet po kablu, dla pewności chciał bym naładować baterią, czy da się ją naładować z zewnątrz, tz. jakie napięcie i do których styków należy podpiąć ?
Pozdrawiam.
//edit
Gdy bateria poleżała całą noc, a teraz na mocnym słoncu tel. uruchomił się na dłuższą chwilę, co wskazuje na uszkodzony port ładowania, jak można naładować baterię z zewnątrz, tzn. jakie napięcie i do których styków trzeba podłaczyć ?
Pozdrawiam.
//edit
Wlutowałem nowe gniazdo USB, niestety to nie jego wina, podłączyłem więc tel. bezpośrednio do zasilacza (labolatoryjnego) i tel. zaczął się uruchamiać, pokazują się wszystkie ekrany powitalne, ale gdy dochodzi do załączenia Windows'a, tel się restartuje i odnowa uruchamia....
//edit
Ustawiająć niższe (3.4V) napięcie na zasilaczu, tel działa bez problemu, uruchami się, łapie zasięg, działa normalnie

Więc problem jest albo w baterii, albo w tym 'czymś' co jest odpowiedzialne za jej ładowanie, ale widzę że sami eksperci na tym forum, aż nie wiem co czytać, tyle osob chce pomóc...
Pozdrawiam.