Prąd ładowania

Witam

Ponownie zakupiłem wizarda (po długiej przerwie), zaopatrzyłem się w wm6.1 i generalnie jest mały problem z ładowaniem mianowicie na port jest podawane tylko 100mA (wydajnosć prądowa portu 2.0 to 500mA i jeśli dobrze pamietam to na wm5.0 ładowało z takim amperarzem). Z tego co się orientuję to jest to kwestia wyłacznie po stronie softu (tak samo jak to kiedy zaczyna ładować pocketa itp) - czy próbował ktoś rozwiązać ten problem?

Widzisz, to jest tak, że specyfikacja specyfikacją, a wiele płyt głównych niestety podaje prąd daleki od niej i port w zasadzie nie nadaje się do zasilania czegokolwiek.... Nie słyszałem, żeby można to było regulować softem 

A skąd info o 100mA?  Mierzyłeś to miernikiem czy piszesz co tam battery status pokazał?   Mowa o porcie usb? ewentualnie może w biosie są do tego jakieś ustawienia.poszukaj Na pewno w poprawnie działającym kompie będzie 500mA na usb... 

Ech, niestety zdarzają się pecety z takimi usb, co to mają prawie zerową wydolność prądową... 

A skąd info o 100mA?  Mierzyłeś to miernikiem czy piszesz co tam battery status pokazał?   Mowa o porcie usb? ewentualnie może w biosie są do tego jakieś ustawienia.poszukaj Na pewno w poprawnie działającym kompie będzie 500mA na usb... 

W menadżerze urządzeń jest podany pobór energii każdego urządzenia (np. moja myszka pobiera 78mA), ponieważ mam usb 2.0 to port MUSI mieć wydajność prądową większa niż te 100mA, po trzecie dysk podłaczony do przejściówki usb-ide2.5 (bez dodatkowego zewnętrznego zasilania) działa a wymaga min. 200mA

Zmierz miernikiem.... menadzer pokazuje rózne rzeczy

usb 1 ma 350mA a usb 2 500mA ale przy kiepskim zasilaczu to jest dalekie od rzeczywistosci

 :ohreally:Chyba nie przy kiepskim tylko przy przeciążonym

Kiepsko dobranym 
Jak ktoś dołoży super-grafę, wsadzi ze trzy dyski i równocześnie jeszcze będzie wypalał dvd... cóż

Albo ma masę wiatraków w obudowie
Dyski 2,5" potrzebują więcej niż 500mA... U mnie biorę dodatkowo z 5V z molexa.
Swoją drogą... Niech ktoś zmierzy 

mam laptopa to raz (kwestia zasilacza odpada, poza tym gdy standardowo laptopy działają na 70W zasilaczach ja mam 90 no ale pomijam) a dwa to (pomijam o ile te wartosci odbiegają od rzeczywistości) przy WYŁĄCZONYM urządzeniu, ładuje z pełną mocą tzn. 500mA

:ohreally:Chyba nie przy kiepskim tylko przy przeciążonym

przy kiepski tez, przy prawie wyschnietych kondensatorach to nawet nie musi byc obciazony. moge Ci dac ze 3 takie co do pradu akurat sprawdzalem iphone startuje dopiero na 250mA sprawdzony na zasilaczu laboratoryjnym

mam laptopa

W kwestii zasilania to wszystko...

Z tego co pamiętam, to porty USB w komputerach stacjonarnych mają wydajność prądową 500 mA. Podobnie huby USB posiadające własny zasilacz (również stacje dokujące/replikatory portów do laptopów, ale te z własnym zasilaniem). Takie bez zasilacza mają wydajność właśnie 100 mA.

A co do dysków podłączanych przez USB, to niektóre wymagają większej mocy i jeden port może nie wystarczyć. Wówczas stosuje się zewnętrzne zasilacze lub kabelek rozgałęziony na dwa porty USB.

Romulus jesli to zasilacze nowego typu to nie lepiej wymienić kondensatory?

Po co wymienić kondensatory?
Gorsze elektrolity na lepsze elektrolity czy na szyny kondensatorów MKF? 
Nie ma sensu samych kondensatorów... Trzeba kupować dobre zasilacze! 

rety, nie wnikam w to jak bardzo rzeczywiste natężenie różni się od tego podawanego, dlaczego tak tego się czepiliście
chodzi mi o to, dlaczego przy włączonym urządzeniu teoretyczna wartość ładowania jest 5x niższa od tego przy wyłączonym urządzeniu (organoleptycznie, gdy telefon jest wyłączony ładuje go DUŻO szybciej)

No, to chyba nie jest aż takie dziwne?... Urządzenie pobiera prąd podczas normalnej pracy. Ładowanie i równoczesne używanie akumulatora tak zazwyczaj wygląda.