Witam,
wprawdzie temat nie jest swiezy, ale do tej pory glownie mowilismy o sposobach na stara tasme, a ja mam zagwózdkę z nową.
mianowicie, zakupilem na allegro nowa plytkę z flexem i troche sie zastanawiam, czy wszystko jest ok.
Na zdjeciach widac jedna z moich uszkodzonych tasm i nowa swiezo nabyta. Moje watpliwosci dotycza zaznaczonych na zdjeciu miejsc. znajduje sie tam cos w rodzaju tasmy, nie wiem czy metalizowanej, czy wrecz izolacyjnej. moze ma to cos wspolnego z masą, moze z ekranowaniem... problem w tym ze na nowym elemencie te miejsca sa gołe. i teraz nie wiem, czy pakowac jak leci, czy zdzierac 'naklejki' ze starej tasmy, czy jest to cos co mozna we wlasnych warunkach zdobyc/zastapic. prosze o wyrozumialosc - w przeciwienstwie do starych uszkodzonych flexow, z tym nie mam ochoty eksperymentowac, i tak uwazam ze sklepy zdzieraja z nas za te elementy wiec nie mam ochoty kupowac zaraz kolejnego


stara tasma z zaklejonymi trzema punktami

nowa bez zadnych zabezpieczen w/w trzech punktów
Napisane: Styczeń 30, 2009, 20:27:09
No nie wierze ze nikt nie wie nic na ten temat... szkoda, bo czekam z nowa tasma lezaca obok...