Muszę powiedzieć, że ja niż nic nie wiem...
Ci, którzy czytali moje relacje (wręcz byli przeze mnie nimi męczeni...) wiedzą o co chodzi.
Początkowo myślałem, że coś zniszczyłem update'ując ROM, jednak cała procedura przebiegała w 100% prawidłowo za każdym razem. Wgrałem kilka(naście) razy różne ROMy, radioROMy, IPL/SPL i nic - na każdym dokładnie to samo: w pewnym momencie strony www się nie ładują, usługi nie łączą się z serwerami itp. Najpierw sądziłem, że coś stało się z WiFi (choć i tego na obecnym poziomie rozpoznania problemu nie można wykluczyć...), jednak moją uwagę zwrócił fakt, iż w chwili gdy strona się nie chce ładować PDA wcale nie traci połączenia z routerem (ikonka antenki przy zegarze ma "kółeczko" i dwie nieporuszające się strzałki a sygnał jest silny - nawet cztery kreski).
Przyszło mi do głowy spróbować jeszcze połączyć PDA z komputerem przez ActiveSync via BT i w ten sposób skorzystać z Internetu. No i faktycznie - niektórych stron nie mogę otworzyć, i to raczej nie kwestia źle wpisanego adresu (dobrze znane - google.pl, pl.wikipedia.org itp.).
Zastanawia mnie fakt, iż zaczęło się to właśnie wtedy, gdy zabrałem się za flaszowanie, z jednej strony nie widzę powodu - bo co niby mogłoby być grane, że na tak wielu zupełnie różnych ROMach problem występuje? Z drugiej trudno uwierzyć w tak wielki zbieg okoliczności. Próbowałem też zabrać się za to od drugiej strony o szukać problemu w domowej sieci, routerze, ale nie wiem od czego tu zacząć (drugi PDA, laptop i desktop działają, no i ten zbieg okoliczności z wymianą ROM...).
Jeśli ktoś ma jakieś sugestie, choćby oparte na przeczuciach, jakieś podpowiedzi co sprawdzić i od któej strony się za to wziąć - będę niezmiernie wdzięczny za każdą informację...
(http://pdaclub.pl/forum/Themes/default/images/warnwarn.gif) Dublowanie watkow, pisane z uporem w niewlasciwym dziale!