Witam
Rozebrałem Wizarda wg instrukcji serwisowej by go oszlifować z pozdzieranej farby i wyczyścić w środku, ale... przy procederze owym wypadła mi blaszka, która najwyraźniej odpowiadała za działanie suwaka głośności (aby sprężynował,ale także by w ogóle działał).
Nie mam pojęcia jak go umieścić bo nie ma w obudowie czy płytkach żadnych śladów czy poszlak na to gdzie mógł być.
Czy ktoś widział jak ta blaszka była usadowiona? Może ktoś się poświęci i to sprawdzi? Byłbym wdzięczny za pomoc bo suwak zupełnie nie działa.