Na prawie 200 stronach opisują jak robić zdjęcia i kopiować obrazki i muzykę do ppc, co to jest game boy dla blondynek czy co
, a jak skonfigurować np GPRS to już nie łaska było napisać.
Aaa, bo nie przyzwyczajony jestem do fuszerki
Odpowiedź na to znajduję się właśnie w instrukcji i na tym forum

Jeśli za sprzedaż PocketPC biorą się operatorzy sieci komurkowych, to poza szybką utratą wartości zauważyłem masę ludzi którzy kupili sobie telefon z LCD, aparatem foto (z lampą błyskową


) kalendarzem, notatnikiem itd. Myślisz że w salonach Orange czy Ery konsultanci mówią o PDA, nie o telefonie. Taka jest też instrukcja. Tak się zaczyna kilka wątków tutaj, a i tak chylę czoło przed tymi którzy ten "telefon" kupili i dotarli tutaj. Polityka tych firm polega na rozdawaniu sprzętu w którym można zamontować kartę SIM, a do tego gra, robi zdjęcia, kolorowo świeci za podpis na umowie. Nabywcy nie wiedzą że potrafi znacznie więcej. Często stają się posiadaczami PDA kupując telefon. Dla nich jest ta instrukcja.
Jak pierwszy raz odwiedziłem to forum dowiedziałem się że muszę sobie wybrać jakiś program do zamykania innych programów, kilka innych do zrobienia na PDA tego do czego kupiłem Pocketa. To naprawdę są urządzenia o sporych możliwościach ale trzeba się nauczyć to wykorzystywać.
Ja po doświadczeniach z moim kolegą który chciał kupić "nawigację" i poleciłem mu Mio 168, cięszący się raczej dobrą opinią tutaj, twierdzę że PC można kupić dla kaprysu, potem się do czegoś przyda, jednak uważam że zakup PDA powinien być przemyślany. Mój kolega od trzech miesięcy nie może zrozumieć że jak siada akumulator to nawigacja przestaje działać, często się wiesza i zwalnia bo nie zamyka programów. A on zamiast zrobić Soft Reset robi Hard. Ma problem z odnalezieniem pliku z backupem na SD. Poprostu powinien mieć nawigację. A mi się wydawało że PDA jest super bo poza mapami może jeszcze wiele zrobić.
Ale się rozpisałem, do tego nie na temat. Mam nadzieję że wybaczycie.