wywalony z hklm/init launch=100 i launch=79,
co to dokladnie daje? i co to jest?
testując wydaje mi się, że:
generalnie... /hklm/init to ryzykowne miejsce do szaleństw, startup składników windowsa i metoda na pomijanie katalogu /windows/startup/
można tam wywalić "coś" z systemu, co zajmuje pamięc i jest niekoniecznie przydatne...
wpis 100 to jeśli dobrze myślę program powiązany z usługą raportowania błedów, lub też customer service, jest w ROMie x-plore, nie pamiętam, czy jest tez w farii, objawów niepożadanych brak...jak na razie.
wpis 79 to tajemniczy program z głebi /windows, którego brak także nie sprawia problemów...
obu nazw teraz nie pamiętam, dopiszę po HR.
w każdym razie po wywaleniu RAMu jest więcej i sys nadal żwawy...
---
generalnie - dokładnie wpatrując się w windowsa pocektowego uderza mnie okrutna rozrzutnośc dysponowania RAMem, w systemie działa sporo rzeczy, których najchętniej pozbyłbym się....szybko. masa z tym roboty, mało informacji, trzebaby znaleźć opis wszytkich usług i rozpiskę poszczegołnych dlli i wpisów w rejestrze, coby poszaleć....
kandydaci:
-windows live
messenger
customer service
liczniki zdarzen
updater
error reportng....
itp itd...
---
prośba: zabawy z /hklm/init mogą się skonczyć beznadziejną zwieszką, im nizszy numer, tym bliżej hardlocka...tylko końcowe wpisy z najwiękkszymi numerami moga byc rozważane jako usuwalne i niekluczowe...
update:
wpis 100 to uptimesqm.exe