Miało btyc lekarstwo a wyszla trucizna, zainstalowelem nowego radio roma wszystko zgodnie z instrukcja i ..........totalny zwis. SPV'ka po soft resecie uruchamiała sie tragicznie dlugo, na ekranie oranga w momencie uruchamiana wyswietla sie ipl 1.03, spl 1.03 tu zauwazylem brak jednej linijki i os1.3.1.15, po uruchomieniu ZDZIWKO nie ma zasiegu, tzn nie wykrywa sieci, wszystko działa jak w zwolnionym tempie. Hard Reset nie pomaga, zdaza sie ze po soft resecie uruchamia sie kilka razy i nie moze sie uruchomic, a i rzecz najwazniejsza nie moge polaczyc sie przez kabel z kompem (wywalilem ActivSynca i zainstalowalem spowrotem nie pomoglo)
Co robic dalej bawic sie samemu czy oddac do serwicu?