właśnie wczoraj miałem genialny pomysł. chciałem sobie wrzucić wm2003se. oczywiście nie chciał iść po dobroci, więc pomyślałem, że podmienię nk.nbf w odpowiednim momencie, żeby najpierw sprawdził sumę kontrolną itd. Cóż, podmieniłem (w sposób rzeczywiście pomysłowy

), flashowanie ruszyło, doszło do 100%, po czym telefon zgasł, a komputer zgłosił "nieznane urządzenie USB ma awarię...". chyba miał rację, jako że telefon nadal nie daje się włączyć, nawet w trybie bootloadera. martwy... totalnie. czy ktoś miał z czymś takim do czynienia? byłbym wdzięczny za pomoc.