SPV E650 GPS

  • 3 Odpowiedzi
  • 1499 Wyświetleń

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

SPV E650 GPS
« dnia: Październik 17, 2007, 09:56:31 »
Pytanie mam tego smartphona jak na razie jeden dzien. Probowalem wgrac do niego Autopmape bezskutecznie, dalej probowalem tomtoma instalcje powiodla sie ale przy odpalaniu zaraz po ekranie powitalnym wyskakuje blad.
Wiec moje pytanie czy dzialaja na nim programy do nawigacji??
Jesli tak to jakie??

*

Offline joker77

  • *
  • 51
  • Płeć: Mężczyzna
  • Sprzęt: Samsung I600, Toshiba G910, htc magic
Odp: SPV E650 GPS
« Odpowiedź #1 dnia: Październik 17, 2007, 15:12:46 »
Pytanie mam tego smartphona jak na razie jeden dzien. Probowalem wgrac do niego Autopmape bezskutecznie, dalej probowalem tomtoma instalcje powiodla sie ale przy odpalaniu zaraz po ekranie powitalnym wyskakuje blad.
Wiec moje pytanie czy dzialaja na nim programy do nawigacji??
Jesli tak to jakie??

Ludzie co z wami nie tak? widzę że nie chciało ci się skorzystać z opcji szukaj, bo tematów o nawigacji jest od groma - szczególnie z tymi 'ofiarami' ,które nie wiedzą co posiadają i próbują wgrać oprogramowanie przeznaczone na inne typ urządzeń.

- spv e650 to przedstawiciel rodziny urządzeń SMARTPHONE - a nie POCKET PC (na którym to działa Automapa)

Ja wiem że czytanie boli, ale czasem trzeba to zrobić (szczególnie, że często się zdarza że sprzedawcy mylnie informują klientów albo wręcz sami nie wiedzą co sprzedają, nie kompetencja w tym kraju panuje !)

nie pozdrawiam
   joker77

*

Offline marcinl

  • DWBKH
  • ******
  • 24436
  • Płeć: Mężczyzna
  • pw to nie helpdesk
    • mój syn Mateuszek
  • Sprzęt: SGS2 z powrotem :)
Odp: SPV E650 GPS
« Odpowiedź #2 dnia: Październik 17, 2007, 15:16:22 »
TomTom'a wgrasz ale musi to być wersja dla Smartphone

*

Offline bikekowal

  • ******
  • 13104
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: SPV E650 GPS
« Odpowiedź #3 dnia: Październik 17, 2007, 15:53:54 »
tomtom mobile, garmin mobile XT

P.S. użyj szukajki, podobny wątek o tym modelu już się pojawił
Bądźcie realistami, żądajcie niemożliwego...