PDAclub.pl - Forum użytkowników technologii mobilnych
Windows Mobile (Classic, Professional, Standard), Windows Phone 6.x oraz 7/8.x/10 => HTC Smartphone => Smartphone - ogólnie (WM Standard) => Vox => Wątek zaczęty przez: abramq w Maj 23, 2008, 15:25:20
-
Witam,
Stoję przed takim oto dylematem i nie wiem, co lepsze. Parametrami sa one bardzo podobne, za E650 przemawia ciut większy ekran i brak dżojstkika, przeciwko - wysuwana klawiatura (nie lubie ruchomych czesci w telefonie a z T9 jestem w stanie pisac szybciej niż na QWERTY (i do tego jedną ręka, co jest wygodne np. w autobusie:-) )
Być może ktoś miał okazję użytkowac obu i mógłby podpowiedzieć coś ze swojej strony - byłbym bardzo wdzięczny.
Pozdrawiam,
JA
-
Ja miałem oba telefony i mogę powiedzieć że jeżeli nie zależy Ci na lepszym aparacie i troszkę większym wyświetlaczu to bierz Tornado. B) Nie ma sensu przepłacać! (PS. w vox'ie po jakims czasie odstają zaślepki od karty pamieci i usb.)
-
Klawiatura qwerty wygodna ale nie zawsze chce się ją wysuwać.
Cena tornado jest śmieszna, a ludzie zbytnio ją przebijają, także lepiej wybrać voxa.
-
VOX nie wnosi praktycznie nic nowego oprócz klawiatury QWERTY, a trzyma krócej niż Tornado. Nigdy nie miałem VOXa (i jeśli mijam się z prawdą to mnie poprawcie), ale czytałem, że to ok. 2 dni. Tornado* potrafi wytrzymać nawet do tygodnia, a 4 dni bez problemu.
*zakładam, że wersja Tornado z wi-fi trzyma tyle samo ile SPV C600 (ale najlepiej gdyby wypowiedział się ktoś kto miał oba te telefony)
-
Ja nie miałem tornado ale sp5m czyli takie c600 z wi-fi i potwierdzam, bateria wytrzymuje 3-4 dni, oczywiście bez włączonego wi-fi.
Tylko nadal twierdzę, że tornado są za drogie i dlatego skłaniałbym się ku e650.
Joystick to jest wada, ale jeśli wymienisz sobie na nowy to długo nie powinieneś mieć problemu (w większości się zacina).
Póki co także na tornado chyba wychodzi więcej ROMów niż na voxa.
-
Zarówno C600 jak i wszystkie wcielenia SP5(m) to tornado :-)
-
ale C600 nie ma wi-fi, a reszta ma :P
-
Dziękuję wszystkim za odzew:-)
Jesli chodzi o rywalizację cenową, to nowego Tornada moge mieć za ok 400zł, natomiast Voc to już 700zł.
Na klawiaturze mi nie zależy, ale trochę obawiam się o dżojstik w Tornado, dużo ludzi pisze, że co jakiś czas trzeba go czyścić, tutaj ktoś napisał wręcz o wymianie. Trochę to odpychające, zwłaszcza, że może być ciężko dostać nowy (o ile one w ogóle są wymienialne;-)
Jeszcze raz dziękuję i podzdrawiam,
JA
-
Jeśli będzie się mocno zacinał to lepiej go wymienić i zapomnisz o jego niedogodnościach.
A problemu z kupnem joysticka nie ma, bo występuje on także w se.
-
O, a możesz powiedzieć coś więcej? Tzn co oznacza 'se' i gdzie ewentualnie można wymienić dżojstik?
Pozdr;
JA
-
Tzn co oznacza 'se' i gdzie ewentualnie można wymienić dżojstik?
SE - Sony Ericsson
a gdzie wymienić joy`a? hmm, jeżeli posiadasz dodatkowy nowy joystick to ofc przy wprawnej ręce, odsysarce, lutownicy ze szpilkowym grotem możesz zrobić to samemu ;)
jeżeli nie to polecam najbliższy normalny serwis telefonów komórkowych - podkreślam - normalny, a nie taki gdzie koleś stoi sobie pod wiatą z laptopem i świruje z kalkulatorem do Nokii DCT3/DCT4 ;)
Pozdrawiam.
-
Witam
Ja mam Tornado juz moje drugie :E
E650 to nic nowego.
W najważniejszych parametrach brak jest różnic.
Procek podobnie taktowany
ekran podobny
pamięć ram też
Tylko klawiaturą się rożni. A ja osobiście nie dał bym za nią tych 3 stów więcej.
Używany C600 w bardzo dobrym stanie można kpić za śmieszne pieniądze!!!
-
no nie tylko bo ROM ma 2x większy (Tornado ma 64 MB, a Vox ma 128 MB)
-
masz racje. ale to nie wiele znaczy.
z 64 Mb tez mozna swietnie zyc i nie przepłacac. :mrgreen:
Ja wole poręczny c600 za mniejsze pieniądze.
-
W porównaniu do C600 to E650 ma jeszcze WiFi.
-
Tak jest jak się czyta wybiórczo... rozmawiamy o TORNADO...
-
Tak jest jak się czyta wybiórczo... rozmawiamy o TORNADO...
Wiem o tym, dlatego odpisywałem m-bee, który raz pisze o C600 a raz o Tornado.
-
Tak jest jak się czyta wybiórczo... rozmawiamy o TORNADO...
Ale przecież C600 to też Tornado :P
-
Tak jest jak się czyta wybiórczo... rozmawiamy o TORNADO...
Ale przecież C600 to też Tornado :P
Podobno jednak Faraday :P
-
Mea culpa, byłem święcie przekonany, że te wszystkie odmiany bez względu na obecność wifi nazywają się Tornado. W dodatku z wiki na xdadev wynikałoby, że Tornado to grupa do której zaliczają się odmiany Faraday, Noble, Riemma i Tempo. Są jakieś wiarygodne źródła, które mogłyby potwierdzić jedną z tych wersji?
-
Żeby było prościej ;) to Modaco podaje nieco inne informacje:
http://wiki.modaco.com/index.php/Device_Information#HTC_Tornado_Reference_Platform
-
a gdzie wymienić joy`a? hmm, jeżeli posiadasz dodatkowy nowy joystick to ofc przy wprawnej ręce, odsysarce, lutownicy ze szpilkowym grotem możesz zrobić to samemu ;)
jeżeli nie to polecam najbliższy normalny serwis telefonów komórkowych - podkreślam - normalny, a nie taki gdzie koleś stoi sobie pod wiatą z laptopem i świruje z kalkulatorem do Nokii DCT3/DCT4 ;)
Upss, to jednak faktycznie dobry fachowiec potrzebny:-) Nie wiem tylko czy znajdę takiego w moim mieście, ale póki co Tornado już zamówiony - nówka sztuka - to na razie nie będę musiał się tym przejmować:-)
Jeszcze raz dziękuję wszystkim za odpowiedzi!
Pozdrawiam,
JA
Napisane: Maj 28, 2008, 00:06:48
Ja mam Tornado juz moje drugie :E
O, a można wiedzieć dlaczego nastąpiłą wymiana? Czyżby...dżojstik może uległ zniszczeniu?
Pozdrawiam,
JA
-
bierz tornado zaje* telefonik, może nie wygląda jak z najwyższej półki, ale w zasadzie to ma takie same możliwości co e650, joyem się nie przejmuj - nawet jak się zacznie przycinać to nie ma żadnego problemu żeby naprawić...
a jeśli chcesz wydać 700 to myślę że za tą kasę znajdziesz lepsze fony od e650 z WM ( a nawet z gps ;) )
-
Witam
O, a można wiedzieć dlaczego nastąpiłą wymiana? Czyżby...dżojstik może uległ zniszczeniu?
Drugi bo o pierwszy nie dbałem aż w końcu rozwaliłem lcd i kupilem sobie następny a tamten po naprawiłem i sprzedałem.
W sumie to tego nie jestem pewien ale te mity o dżojstiku są chyba zaczerpnięte z "Legend" o dżojach w SE,
które to były pięta ahillesową pierwszych modeli tej marki.
Moim zdanie wadliwe działanie dżoja w C600 bierze się z warstwy programowej.
Czasem kiedy sie zdarzy że "zatnie" się dżojstik w jakimś oknie w innym programie działa. Stąd ta moja hipoteza.
-
mi tam sie w warstwie programowej joy nie zacina B)
-
Dżojstik jak tak patrzę z boku to wystaje ponad poziom klawiatury, co byś może wpływa na jego skróconą zywotność (zwłąszcza kiedy sie go nosi np. w kieszeni spodni - jest narażony na niezamierzone nieustanne wciskanie, ze względu na to swoje odstawanie.
Pozdrawiam,
RA