Witam! Dziś rano wypadł mi z kurtki telefon. Nacisnełem powera żeby zobaczyc czy wszystko jest ok - telefon działał normalnie, żadnego reseta, łączność z siecią ma maxa. Niestety tak mi się tylko wydawało, bo gdzie chciałem zadzwonić poprostu nie było żadnego sygnału, oczywiście połączenie nie dochodziło do sprawdzanych numerów. W drugą stronę był sygnał że zajęte. Nie wiecie może co mogło mi pójść w tym przypadku?