Nie mam licencji na worda, ani excela,także nie wiem. Zainstalowałem znalezione w sieci inną wersję i działa (inną wersję - było kilka podejść z różbymi cabami, nic nie zadziałało). Ogólnie za każdym razem, wcześniej zainstalowaną trefną wersję usuwałem. Ostatnim razem ręce mi opadły i zainstalowałem jakiś office w wielkości (plik cab) 2MB na jakiś cab wielkości 6MB (albo na odwrót) i działa. Zostawiłem sobie te dwa caby.
Już nawet nie zapisuję tych plików z hasłami za pomocą ustawień worda czy excela, bo raz straciłem cały plik z wszystkim, żaden office nie chciał odczytać pliku z hasłem (Tu był problem, bo miałem oryginalny soft z zakupionym qtek 9090, po reinstalacji już nie potrafiłem trafić na odpowiedni ROM dający odczytać hasło). Teraz szyfruję za pomocą zewnętrznej aplikacji i działa zawsze. Tym razem po prostu już się załamałem, bo straty byłyby nie do odrobienia. Chociaż miałem myśl już, żeby powrócić do innej wersji wm6 i w niej otworzyć, i przepisałbym linia po linie do innego pliku, ale prawdopodobieństwo pomyłki byłoby tragiczne w skutkach. A w hasłach typu "@#$^^sEsADASd@!!@#" bardzo łatwo o błąd:)
Stwierdzam, że MS office mobile się nie nadaje po prostu w kwestiach newralgicznych plików. Chętnie zmienię na coś innego. I to już wkrótce.