mam ogromny problem z moim universalem.
wszystko pieknie idealnie dzialalo, do dzis.
nagle, bez powodu rozmowy gsm przestaly dzialac.
wyglada to w ten sposob, ze ja i rozmowca jestesmy polaczeni, jednak zadne z nas zadnego wzajemnie nie slyszy.
co sie moglo stac? jak temu zaradzic?
znajomy mowil, abym wgral nowy rom, ze jakoby pamiec zasyfilem i sie system posypal, tak wiec zrobilem jak kazal i w niczym to nie pomoglo....jest nowy rom, radio, a nawet bootloader...i nic
potrzebuje pomocy, nie wiem co zrobic