Trochę jest starych bywalców ale trochę jest i nowych. Ostatnio spotkania odbywają sie bardziej regularnie więc może przyczyną jest fakt, że można je zaplanować na miesiąc do przodu. Na ostatnim było tyle osób, ze tylko gdy Jakub był w Wa-wie( spotkanie w KFC) przyszło więcej miłośników ,,mobilnych rozwiązań,,. Niby Ursynów to jak niektórzy pisali koniec świata, ale dzięki linii metra dojazd jest prosty i szybki, dla większości w karzdym razie.G