Witam,
na początku, po hardresecie palm ustawiał się w tryb auto w opcjach telefon/network. Ponieważ jestem z Warszawy, to dziad widział śladowo UMTS i cały czas próbował pracować w tej techologi. No i ciągle był na granicy zasięgu, toteż bateria po około 5-6h była rozładowana. Przestawiłem na gsm. Pomogło. Do tego były samoistne restarty, takie same z siebie. O dwóch urządzeniach BT w jednym czasie mogłem zapomnieć - albo słuchaweczka albo GPS. Do tego którejś nocy zauważyłem, że mimo zamknięcia palma ekran nadal świeci, co raczej baterii nie pomagało. Ponieważ mam również Qteca 9000, to poeksperymentowałem i próbowałem różnych romów, a to o2, a to imate.
Przy tym z myqtec ustąpiły problemy z BT, ale tylko tyle. Resztę historii znacie z moich postów z tego wątku. Jak pisałem, wymienili w CRC płytę główną i baterię. Według mnie baterię załatwiła niewłaściwa praca palma, ale gdzie była kontrola i w HTC (u producenta) i w firmie brandującej (czy to tak się pisze?) dla ery, bo palm szwankował od pierwszej chwili.
Nie jestem pewien ilu userów nie zauważywadliwej pracy palma, ja miałem ten komfort, że mogłem porównać do pracy qteca 9000. Podejrzewam, że wielu ludków będzie przeświadczonych w podobnej do mojej sytuacjach, że to oni coś sp...li przy doinstalowywaniu dodatkowego zielska. BTW ten rom z myqtec jest naprawdę barrrrrdzo stabilny, zero kłopotów. Zobaczę, jak będzie się zachowywał na pda z ery.
Zobaczę jak to teraz będzie działać, ale to trochę pracy...
Pozdrawiam
Zdzich