kiedys chcialem sie tym zajac, nawet pisalem czy beda chetni, ale ostatecznie dalem sobie spokoj. ja jestem tylko malym pracowniczkiem w serwisie, we wlasnym zakresie moglbym sobie zrobic plytke czy dwie,ale wiecej to troche przypal, raczej zabronione w firmie. przez to ze kiedys pracownicy kupowali walniete pcb'y na allegro, naprawiali i sprzedawali, takie zachowanie bylo tepione:) spkojnie druga pensje mozna bylo zrobic na tym miesiecznie:) wiec moge tylko wiedza pomoc.pozdrawiam!
a druga sprawa ,ze nie mam paru plytek na ktorych moglbym postestowac. wiadomo,ze kazdy laminat potrzebuje innej temperatury, jednego latwo uszkodzic innego trudniej, dla przykladu, moj serwis dal sobie spokoj z acerem,bo ich laminaty to byla tragedia, palil sie jeden po drugim. zepsulbym komus plytke to za duza odpowiedzialnosc, jak dla mnie.