To już lepiej kajzerkę kupić, czy POLARISA
.
Chyba żartujesz? :> W ten sposób tracę największe zalety Univerdala i niby co zyskuję poza 128MB RAMu? Qualcoma? ;P Małe ekranik QVGA w Kaiserze? Brak klawiatury w Polarisie? Jak dla mnie wśród urządzeń mogących się równać z Universalem a na starcie dysponujących 128MB można wymienić jedynie kilka modeli. Ja jestem w stanie wymienić jedynie dwa i to z wielkimi "ale" - HTC Athena (ale brakuje jej odchylanego ekranu względem klawiatury...) oraz Nokia n810 (fajny system, szkoda tylko, że jednak nie zawsze istnieje odpowiednik danego programu spod WM).
nie trafiłem na ŻADEN ROM, z którego w zastraszający sposób nie wyciekałaby pamięć. Do tego stopnia, że BARDZO często AutoMapa nie chciała się uruchomić, pomagał dopiero reset...
Hmm... Nigdy nie spotkałem się z tym problemem. Pamięci jest mało ale ilość zajętej utrzymuje się na w miarę stałym punkcie w stanie spoczynku (u mnie około 55%). Nie mam też problemów z uruchamianiem programów. Nigdy nie zaobserwowałem problemu z Automapą. Nie muszę też wykonywać codziennego SR o którym piszesz.

Komunikat "Out of Memory" dostałem tylko raz - podczas próby edycji wielkiej prezentacji PowerPointa w trialu SoftOffice'a.
Jeśli chodzi o szybkość działania systemu to Uni mulił niemiłosiernie gdy używałem którejś ze starszych wersji Tomali. Zainstalowałem nowszą (tą "hybrydę) skuszony głownie informacjami o poprawionym zarządzaniu energią. Ku mojemu zaskoczeniu urządzenie znacząco przyspieszyło.

Tak więc nie odczuwam szczególnie dokuczliwych skutków posiadania przez urządzenie jedynie 64 MB RAMu jeśli chodzi o normalną pracę w systemie. Miałem jedynie nadzieję, że można by z niego więcej wycisnąć podczas pracy z przeglądarką www...
Wady:
- Olbrzym
IMO to właśnie jego zaleta. To urządzenie nie miało być leciuteńkim, kieszonkowym organizerem ale jednak czymś w stronę HP/C - takim małym, kieszonkowym "komputerkiem".

- VGA, nad którą musi męczyć się CPU (za duża rozdzielczość do tej mocy obliczeniowej)
Cóż. Niemniej radzi sobie całkiem nieźle. Filmy w VGA można oglądać bez zająknięcia, a jakość po prostu piękna.

- Niestabilny. Mając UNIEgo nie mogłem się nadziwić, że jeden i ten sam ROM u każdego praktycznie różnie się zachowuje. Powiem więcej, na tym samym UNI po każdym flashowaniu działał inaczej 
Hmm... Dziwne... Może to kwestia egzemplarzy? Może były jakieś felerne serie? A może ludzie mają różne definicje stabilności i szybkości działania? Ja w każdym razie jak wyżej pisałem nie mam powodów do narzekania.
A co do różnego działania ROMów to coś w tym jest i to nie tylko problem Uni. Sam przerabiałem to na Wizardzie. Czasem system zachwalany przez co poniektórych u mnie działał naprawdę koszmarnie...
- "aparat" - jakieś nieporozumienie...
A to ma aparat? >
Żartuję rzecz jasna. Chodzi o to, że jest to ostatnia funkcjonalność na której mi zależy w takim urządzeniu...
Adamerso: jak wygląda kwestia wymiany RAMu? Trzeba osobiście stawić się z Universalem w tej warszawskiej firmie? Co możesz powiedzieć odnośnie ich profesjonalizmu?
