PDAclub.pl - Forum użytkowników technologii mobilnych

Pozostałe platformy => UMPC, netbooki, subnotebooki, tablety => Wątek zaczęty przez: infidelity w Luty 03, 2009, 17:52:06

Tytuł: Netbook jako jedyny komputer?..
Wiadomość wysłana przez: infidelity w Luty 03, 2009, 17:52:06
Witam :)

Kończę studia, praca magisterska napisana... I zaczęłam poważnie zastanawiać się nad wymianą obecnego laptopa (14,1') na coś mniejszego i bardziej mobilnego. Oczywiście najbardziej pasowałaby mi jakaś 13stka pokroju macbook air albo samsung x360   :grin: , ale fundusze mam ograniczone na tyle, że najlepiej byłoby gdybym po sprzedaniu obecnego sprzętu nie musiała nic dokładać.

Przejrzałam to co obecnie jest na rynku w zakresie netbooków, i najbardziej pasuje mi samsung nc10. I tu powstaje pytanie, które co prawda przewinęło się już przy okazji paru wątków, ale jakoś tak pobocznie. Czy takie 10cio calowe maleństwo nadaje się jako jedyny komputer? Ma służyć generalnie do internetu, muzyki, jakiś filmów, czasem zrobienia prezentacji czy napisania krótkiej pracy w wordzie. Oczywiście to ewentualne pisanie i praca musiałoby być w miarę wygodne... Mniejsze rozmiary niż te 10 cali na pewno odpadają, ale nadal mam pewne wątpliwości w kwestii wygody użytkowania 10tki.

Użytkownicy netbooków, czekam na Wasze wrażenia  :wink:
Tytuł: Odp: Netbook jako jedyny komputer?..
Wiadomość wysłana przez: Kapitan Pazur w Luty 03, 2009, 18:01:00
jeśli Twoje wymagania wobec komputera nie przekraczają możliwości netbooka to czemu nie?
moja mama poza Windem nie ma innego komputera (nie licząc służbowego blaszaka w pracy) i jest megazadowolona bo ze wszystkim co potrzebuje robić na kompie Wind sobie świetnie radzi (głównie internet, office, czasem jakiś film itp.)
Tytuł: Odp: Netbook jako jedyny komputer?..
Wiadomość wysłana przez: bazi22 w Luty 03, 2009, 18:09:49
Tak długo, jak nie chodzi o gry, edycję grafiki lub multimediów to netbooki sobie radzą dosyć dobrze.

Ich podstawową wadą w użytkowaniu jako jedyny komputer są małe rozmiary, z czego wynika mniejszy ekran i mniejsza klawiatura.

Mniejszy ekran to nie tylko fizyczne rozmiary ale i mniejsza rozdzielczość.

Na dłuższą metę nie wyobrażam sobie pracy w Wordzie czy Excelu na ekranie 10'.

Sam używam w pracy PC z 21' LCD oraz notebooka z 15,4.

W podróżach korzystam z Dell C400 z monitorem 12,1, i jest to na granicy mojej cierpliwości do klawiatury.

Musisz określić do czego będziesz używała komputera - jeśli 90% czasu to internet itp. to można wytrzymać z netbookiem, chociaż należy pamiętać, że nie zostały one pomyślane jako podstawowy komputer.
Tytuł: Odp: Netbook jako jedyny komputer?..
Wiadomość wysłana przez: niezawodny w Luty 03, 2009, 18:13:00
Do większej pisaniny zawsze można podłączyć zwykłą klawiaturę i po problemie. To samo z monitorem.
Tytuł: Odp: Netbook jako jedyny komputer?..
Wiadomość wysłana przez: Konrad Radwan w Luty 03, 2009, 18:13:48
Według mnie to chyba ekran jest głównym ograniczeniem. Moim jedynym komputerem jest Dell c400 i nie zamieniłbym go na nic mniejszego. Szczególnie netbooka. 600 pikseli w pionie to zdecydowanie za mało. Zarówno do grafiki jak i nawet przeglądania internetu.
Tytuł: Odp: Netbook jako jedyny komputer?..
Wiadomość wysłana przez: beju w Luty 03, 2009, 18:26:19
no ja muszę przyznać że głównie kupiłem netbooka jako mobilne centrum "kontroli", natomiast jak sobie raz usiadłem w domu, niechciało mi sie blaszaka odpalić, to podłączyłem monitor zewnetrzny... radiową myszke i klawe... i więcej blaszaka nie uruchomiłem...

:] po prostu stał się zbędny. ani nie edytuje grafiku, ani nie gram w potężne gry (Half-Life 1 chodzi RE-WE-LA-CYJ-NIE na eee pc 901 :D)

jak dla mnie ideał. gdy idę z netbookiem na miasto/w teren, to odpinam kabelek usb od myszki, zasilania (czesto chodzi bez bateri na samym kablu) i od monitora, wszystko w technice plug and play. gra malina. niewiele dlużej mi zajmuje odpięcie peryferiów niż zamknięcie ekranu :)

a jaka wygoda:) na jednym ekranie duże PDACLUB a na drugim 3 okna GG :D i wszystko widać jak na dłoni  :mrgreen:
Tytuł: Odp: Netbook jako jedyny komputer?..
Wiadomość wysłana przez: infidelity w Luty 03, 2009, 18:59:30
Może faktycznie jeśli by się tak trafiło że będę musiała jednak trochę popracować w domu, wyjściem byłby dodatkowy monitor?  :idea:
Albo i rzutnik, od razu do filmów  :wink:  :wink:
Od dawna mam taki plan na przyszłość: w domu drukarka po wifi, rzutnik i do tego jakieś małe przenośne centrum rozrywki (nc10?)  :P
Dzięki, chłopaki. Jeszcze jakieś opinie?
Tytuł: Odp: Netbook jako jedyny komputer?..
Wiadomość wysłana przez: I_Mat w Luty 03, 2009, 19:01:59
generalnie mam ten sam problem i oto czego sie dowiedziałem/zrozumiałem/etc
Podstawową wadą netbooków są karty graficzne i bynajmniej nie chodzi o żałosną wydajność (na maxa przestarzały intel gma950) a o maksymalną rozdzielczość (bo zakładam, ze skoro chcesz na tym filmy oglądać czy pracować w wordzie/exelu/powerpoint to będziesz go podłączał pod duzy monitor, o ile dobrze pamiętam, nie są w stanie obsłuzyć rozdzielczości rzędu 1440x900 czyli typowej 19"lcd).
Druga sprawa to kwestia filmów a dokłądniej tego, że co raz więcej (i będzie to sukcesywnie rosło) jest wypuszczanych filmów zakodowanych kodekiem x264 w rozdzielczosciach 720 i 1080p. W przypadku 720p jeszcze dają radę, ale 1080p to już za dużo dla tego biednego procka (który jest z lekka porazką moim zdaniem). Poza tym same plusy.
Ja generalnie czekam az nvidia wprowadzi na rynek (a ma to nastapić w okolicach wakacji) swoja platforme ion która to połączy wydajną grafikę (geforce 9400m wspierajacą technike CUDA i w tym widze największe nadzieje) z procesorem Atom lub Via Nano (1,3GHz), ew. jeśli takie wystąpi to z Atomem 330 czyli dwurdzeniowym. Ew za bardzo niedługo powinna pojawić sie odpowiedź AMD w postaci Athlona 64bit skręconego na 1GHz.

Zaznaczam, że to jest tylko wymagane jeśli oczekujesz, zę uruchomisz film HD 1080p na dużym LCD (20" i więcej), jak nie to spokojnie wystarczy to co jest teraz ;)
Tytuł: Odp: Netbook jako jedyny komputer?..
Wiadomość wysłana przez: beju w Luty 03, 2009, 19:14:46
Podstawową wadą netbooków są karty graficzne i bynajmniej nie chodzi o żałosną wydajność (na maxa przestarzały intel gma950) a o maksymalną rozdzielczość (bo zakładam, ze skoro chcesz na tym filmy oglądać czy pracować w wordzie/exelu/powerpoint to będziesz go podłączał pod duzy monitor, o ile dobrze pamiętam, nie są w stanie obsłuzyć rozdzielczości rzędu 1440x900 czyli typowej 19"lcd)

kolego trochę wiecej uwagi, to jest koleżanka a nie kolega :ok:
Może faktycznie jeśli by się tak trafiło że będę musiała jednak trochę popracować w domu, wyjściem byłby dodatkowy monitor?  :idea:

jak już pisałem sam stosuje podobną taktykę, z prawej netbook a po lewej duży CRT (póki co jeszcze :wink: )

Cytuj
Od dawna mam taki plan na przyszłość: w domu drukarka po wifi, rzutnik i do tego jakieś małe przenośne centrum rozrywki (nc10?)  :P

no właściwie bardzo dobrze myślisz koleżanko :) tylko wtedy musisz przyjrzeć się dokładnie modelom netbooków co by wybranek miał dużo gniazd rozszerzeń :) tak by nie zabrakło ci przypadkiem gniazdek po podłączeniu wszystkich peryferiów ;) ewentualnie należy się wtedy zaopatrzyć w jakiś HUB usb ale to dalsza rozmowa :D
Tytuł: Odp: Netbook jako jedyny komputer?..
Wiadomość wysłana przez: I_Mat w Luty 03, 2009, 19:27:01
A to przepraszam, nie dopatrzyłem  :oops:
Tytuł: Odp: Netbook jako jedyny komputer?..
Wiadomość wysłana przez: globalbus w Luty 03, 2009, 19:29:24
Ja bym proponował rozwiązanie inne, notebook kaliber większy + stacja dokująca. Problem złączy znika bezpowrotnie...
Tytuł: Odp: Netbook jako jedyny komputer?..
Wiadomość wysłana przez: b7rabbitdj w Luty 03, 2009, 19:44:03
Podstawową wadą netbooków są karty graficzne i bynajmniej nie chodzi o żałosną wydajność (na maxa przestarzały intel gma950) a o maksymalną rozdzielczość (bo zakładam, ze skoro chcesz na tym filmy oglądać czy pracować w wordzie/exelu/powerpoint to będziesz go podłączał pod duzy monitor, o ile dobrze pamiętam, nie są w stanie obsłuzyć rozdzielczości rzędu 1440x900 czyli typowej 19"lcd).
Co Ty za herezje szerzysz? Mam w lapku GeForca 9200 Gs 512mb, nie wiem jaka szybkosc, ale rozdzielczosc hdmi i wyzsze osiaga, max to 2048x1536, wiec z typowym 24" monitorem da rade bez problemu, co do wydajnosci tez Ci zaprzecze: GTA IV na viscie sie zacinalo, a na xp chodzi plynnie i nawet moge dac srednie ustawienia pomimo 3gb ramu i 2.0ghz core duo. Tylko minusem na pewno jest rozdzielczosc przy 15.4" ekranie laptopa - 1280x800 ... wujek na swoim lapku (17") ma 1920x1080, ale to sprzet za 7.5 tys, a nie za 2.4k :)
Tytuł: Odp: Netbook jako jedyny komputer?..
Wiadomość wysłana przez: infidelity w Luty 03, 2009, 19:45:17
Tylko że notebook kaliber większy (czyli te moje wymarzone 13 cali) wiąże się z wydatkiem >3,5-4k.

Teraz działam na Core2Duo 1,8GHz, 2GB ramu. Będzie masakra przy przesiadce na netbooka, czy porównywalnie? Obecny laptop z vistą wcale nie jest szybszy w moim odczuciu niż poprzedni, z tego co pamiętam Pentium M 1,73 i 1gb ramu no i oczywiście xp. Nie za bardzo wiem czego miałabym się spodziewać  :worried:
Tytuł: Odp: Netbook jako jedyny komputer?..
Wiadomość wysłana przez: Konrad Radwan w Luty 03, 2009, 19:48:51
To może używeczka 12''? Dell D410. Około 2GHz, spokojnie wpakujesz 2GB ramu, a w przeciwieństwie do netbooka wepniesz go do stacji dokującej... No i PCMCIA, przydatna gdy zechce Ci się modemu GSM.
Napisane: Luty 03, 2009, 19:48:00
I te 2GHz to nie jakiś PIV czy Atom, to superwydajny Pentium M. Z 2MB cache L2.
Tytuł: Odp: Netbook jako jedyny komputer?..
Wiadomość wysłana przez: globalbus w Luty 03, 2009, 19:50:00
a coś pokroju Dell D410?  Moim zdaniem rozsądna propozycja

Kurde, Konrad ubiegłeś mnie :P
Tytuł: Odp: Netbook jako jedyny komputer?..
Wiadomość wysłana przez: Konrad Radwan w Luty 03, 2009, 19:50:16
Buhahahaha.  :E
Tytuł: Odp: Netbook jako jedyny komputer?..
Wiadomość wysłana przez: jachu w Luty 03, 2009, 19:55:16
Tylko że notebook kaliber większy (czyli te moje wymarzone 13 cali) wiąże się z wydatkiem >3,5-4k.

Teraz działam na Core2Duo 1,8GHz, 2GB ramu. Będzie masakra przy przesiadce na netbooka, czy porównywalnie? Obecny laptop z vistą wcale nie jest szybszy w moim odczuciu niż poprzedni, z tego co pamiętam Pentium M 1,73 i 1gb ramu no i oczywiście xp. Nie za bardzo wiem czego miałabym się spodziewać  :worried:

Napisze tak ,
ogladalas mojego eepc 1000H na SKUPie. Ja sie przesiadlem z 13 cala na 10 cali i jest mi to w zupelnosci wystarczajace. Jest to moj jedyny komp do wszystkiego.
Tytuł: Odp: Netbook jako jedyny komputer?..
Wiadomość wysłana przez: infidelity w Luty 03, 2009, 20:01:03
Napisze tak ,
ogladalas mojego eepc 1000H na SKUPie. Ja sie przesiadlem z 13 cala na 10 cali i jest mi to w zupelnosci wystarczajace. Jest to moj jedyny komp do wszystkiego.

Oglądałam, i tak właśnie mnie naszło dzisiaj z tą zmianą sprzętu :) Dzięki Jachu, to już chyba wszystko wiem, pewnie jeszcze Cię pomęczę w tej kwestii przy okazji kolejnego SKUP-u  :grin:

Używki w stylu tego Della w grę nie wchodzą z kilku względów, m.in. bateria, waga (teraz mój laptop waży 2kg i to jest za dużo żeby go taszczyć cały dzień ze sobą...) i możliwość odpisania vat-u  :P
Tytuł: Odp: Netbook jako jedyny komputer?..
Wiadomość wysłana przez: jachu w Luty 03, 2009, 20:07:24
Napisze tak ,
ogladalas mojego eepc 1000H na SKUPie. Ja sie przesiadlem z 13 cala na 10 cali i jest mi to w zupelnosci wystarczajace. Jest to moj jedyny komp do wszystkiego.

Oglądałam, i tak właśnie mnie naszło dzisiaj z tą zmianą sprzętu :) Dzięki Jachu, to już chyba wszystko wiem, pewnie jeszcze Cię pomęczę w tej kwestii przy okazji kolejnego SKUP-u  :grin:

Używki w stylu tego Della w grę nie wchodzą z kilku względów, m.in. bateria, waga (teraz mój laptop waży 2kg i to jest za dużo żeby go taszczyć cały dzień ze sobą...) i możliwość odpisania vat-u  :P

Nie  ma sprawy, jak cos zglaszaj sie nawet przed SKUP-em, moge go udostepnic do ogladniecia.
Tytuł: Odp: Netbook jako jedyny komputer?..
Wiadomość wysłana przez: I_Mat w Luty 03, 2009, 20:35:08
Podstawową wadą netbooków są karty graficzne i bynajmniej nie chodzi o żałosną wydajność (na maxa przestarzały intel gma950) a o maksymalną rozdzielczość (bo zakładam, ze skoro chcesz na tym filmy oglądać czy pracować w wordzie/exelu/powerpoint to będziesz go podłączał pod duzy monitor, o ile dobrze pamiętam, nie są w stanie obsłuzyć rozdzielczości rzędu 1440x900 czyli typowej 19"lcd).
Co Ty za herezje szerzysz? Mam w lapku GeForca 9200 Gs 512mb, nie wiem jaka szybkosc, ale rozdzielczosc hdmi i wyzsze osiaga, max to 2048x1536, wiec z typowym 24" monitorem da rade bez problemu, co do wydajnosci tez Ci zaprzecze: GTA IV na viscie sie zacinalo, a na xp chodzi plynnie i nawet moge dac srednie ustawienia pomimo 3gb ramu i 2.0ghz core duo. Tylko minusem na pewno jest rozdzielczosc przy 15.4" ekranie laptopa - 1280x800 ... wujek na swoim lapku (17") ma 1920x1080, ale to sprzet za 7.5 tys, a nie za 2.4k :)
Wyraźnie użyłem słowa netbook - te na chwile obecną nie mają grafiki lepszej niz wymieniony przeze mnie intel gma950, subnotebooki i normalne posiadają już bardziej "życiowe" karty graficzne np. wspomniany GF
Tytuł: Odp: Netbook jako jedyny komputer?..
Wiadomość wysłana przez: Wicked w Luty 03, 2009, 21:27:10
generalnie mam ten sam problem i oto czego sie dowiedziałem/zrozumiałem/etc
Podstawową wadą netbooków są karty graficzne i bynajmniej nie chodzi o żałosną wydajność (na maxa przestarzały intel gma950) a o maksymalną rozdzielczość (bo zakładam, ze skoro chcesz na tym filmy oglądać czy pracować w wordzie/exelu/powerpoint to będziesz go podłączał pod duzy monitor, o ile dobrze pamiętam, nie są w stanie obsłuzyć rozdzielczości rzędu 1440x900 czyli typowej 19"lcd).
Ja podłączałęm winda pod monitor 20 cali i pracowałem normalnie na rozdzielczośći 1680x1050 (nawet zestaw monitor winda + zewn monitor chodził), o ile wiem można wyciągnąć rozdzielczość do 1920 x 1200. Filmy w 720p chodzą ale dopiero po zastosowaniu CoreAVC.
Do tych wymienionych w pierwszym poście zastosowań netbook jest jak najbardziej ok, ale po dołączeniu zewn. monitora. Ja bym się na takie coś nie zdecydował. Głównym "przeciw" dla mnie jest dysk 5400, ale to zależy co kto robi.
Tytuł: Odp: Netbook jako jedyny komputer?..
Wiadomość wysłana przez: eMCej09 w Luty 03, 2009, 22:20:22
tak akurat przypadkiem potknalem sie o taki artykul http://www.fkn.pl/1,460,1909470,1,wiadomosc.html
jak widac za oceanem badania nad odopowiedzia na pytanie autora watku trwaja ;)
Tytuł: Odp: Netbook jako jedyny komputer?..
Wiadomość wysłana przez: jachu w Luty 04, 2009, 00:21:11
tak akurat przypadkiem potknalem sie o taki artykul http://www.fkn.pl/1,460,1909470,1,wiadomosc.html
jak widac za oceanem badania nad odopowiedzia na pytanie autora watku trwaja ;)

Amerykanie to nie narod na ktory nalezy patrzec slepo i sie wzorowac ... Takie to moje skromne zdanie ...
Tytuł: Odp: Netbook jako jedyny komputer?..
Wiadomość wysłana przez: Evendim w Luty 04, 2009, 00:42:35
ja sam używam u100 jako jedynego komputera :) grafiki nie projektuje z 2gb nawet krowiaste visual studio chodzi spoko :) w domu podłączony do 22" (w natywnej rozdzielczosci tegoz monitora) plus mysz i klawiatura :) i wiecej nie potrzeba a w razie czego do grania mam jeszcze konsole , a komputer przynajmnije zawsze mam ten sam przy sobie bez problemów z synchronizacja potrzebnych plików pomiędzy pierdyliardem komputerów :)
Tytuł: Odp: Netbook jako jedyny komputer?..
Wiadomość wysłana przez: krzysiej w Luty 04, 2009, 07:06:54
Amerykanie to nie narod na ktory nalezy patrzec slepo i sie wzorowac ... Takie to moje skromne zdanie ...

wiadomo, ale jeszcze żaden z producentów nie wie czy netbooki to właściwa droga czy tylko chwilowa moda
Tytuł: Odp: Netbook jako jedyny komputer?..
Wiadomość wysłana przez: eMCej09 w Luty 04, 2009, 13:17:13
tak akurat przypadkiem potknalem sie o taki artykul http://www.fkn.pl/1,460,1909470,1,wiadomosc.html
jak widac za oceanem badania nad odopowiedzia na pytanie autora watku trwaja ;)

Amerykanie to nie narod na ktory nalezy patrzec slepo i sie wzorowac ... Takie to moje skromne zdanie ...
ktos chyba nie zauwazyl lekkiej ironii, o ktora sie prawie potknal  :S
Tytuł: Odp: Netbook jako jedyny komputer?..
Wiadomość wysłana przez: Kajetan Krykwiński w Luty 04, 2009, 15:54:56
Ja tak co do grafiki - poważnie gma950 nie potrafi uciągnąć 1400x900? Przecież mój Ati Rage M3 (tzw rage128) fabrycznie pracuje z matrycą xga... lub sxga+ (1400x1050). Czyżby faktycznie komputery na atomie były tak uwstecznione?  :O
Tytuł: Odp: Netbook jako jedyny komputer?..
Wiadomość wysłana przez: Kapitan Pazur w Luty 04, 2009, 16:54:28
raczej matryca netbooka więcej nie uciągnie
z monitorem zewnętrznym masz większą rozdzielczość
Tytuł: Odp: Netbook jako jedyny komputer?..
Wiadomość wysłana przez: Konrad Radwan w Luty 04, 2009, 16:56:13
No właśnie kajtkowi chodziło o monitory zewnętrzne.
Mój tato ma w A100 GMA945 i wiem, że z rozdzielczością na ekranie zewnętrznym nie ma problemu żadnego, może te wersje netbookowe są okrojone?
Tytuł: Odp: Netbook jako jedyny komputer?..
Wiadomość wysłana przez: Kapitan Pazur w Luty 04, 2009, 17:00:00
to teraz ja nie rozumiem, czemu netbooki sa okrojone skoro

Ja podłączałęm winda pod monitor 20 cali i pracowałem normalnie na rozdzielczośći 1680x1050 (nawet zestaw monitor winda + zewn monitor chodził), o ile wiem można wyciągnąć rozdzielczość do 1920 x 1200
Tytuł: Odp: Netbook jako jedyny komputer?..
Wiadomość wysłana przez: Konrad Radwan w Luty 04, 2009, 17:01:36
Podstawową wadą netbooków są karty graficzne i bynajmniej nie chodzi o żałosną wydajność (na maxa przestarzały intel gma950) a o maksymalną rozdzielczość (bo zakładam, ze skoro chcesz na tym filmy oglądać czy pracować w wordzie/exelu/powerpoint to będziesz go podłączał pod duzy monitor, o ile dobrze pamiętam, nie są w stanie obsłuzyć rozdzielczości rzędu 1440x900 czyli typowej 19"lcd).

Kitorowi o ten post chodziło.
Tytuł: Odp: Netbook jako jedyny komputer?..
Wiadomość wysłana przez: damist w Luty 04, 2009, 17:02:34
Ja tak co do grafiki - poważnie gma950 nie potrafi uciągnąć 1400x900? Przecież mój Ati Rage M3 (tzw rage128) fabrycznie pracuje z matrycą xga... lub sxga+ (1400x1050). Czyżby faktycznie komputery na atomie były tak uwstecznione?  :O
Ciekawe według kogo.
Mój Asus bez problemu pracuje w 1400x1050 lub 1600x900.
Tytuł: Odp: Netbook jako jedyny komputer?..
Wiadomość wysłana przez: I_Mat w Luty 04, 2009, 17:06:58
Ja rozpuściłem tą plotkę, na innym forum ktoś mi właśnie tak napisał, ze nie obsługuje wyższej rozdzielczości. Najwyraźniej źle to sformułował a ja szerze popłoch... przepraszam za wprowadzanie w błąd.
Tytuł: Odp: Netbook jako jedyny komputer?..
Wiadomość wysłana przez: Kapitan Pazur w Luty 04, 2009, 17:18:35
czyli co, "podstawowa wada netbooków" upadła  :grin:
Tytuł: Odp: Netbook jako jedyny komputer?..
Wiadomość wysłana przez: infidelity w Luty 04, 2009, 17:24:36
Padła chyba jak do tej pory jedyna, wymieniona w tym wątku wada, bo każdą inną da się w dość prosty sposób rozwiązać  :)
Tytuł: Odp: Netbook jako jedyny komputer?..
Wiadomość wysłana przez: globalbus w Luty 04, 2009, 17:27:37
netbooki są za małe na slot do stacji dokującej co u mnie wyklucza ich zastosowanie.

po prostu przychodzę do domu i nie pierniczę się z kabelkami
Tytuł: Odp: Netbook jako jedyny komputer?..
Wiadomość wysłana przez: I_Mat w Luty 04, 2009, 18:33:55
Mimo wszystko jeśli ktoś nie ma noża na gardle to warto poczekać, bo albo za te same pieniądze kupi sprzęt wydajniejszy, albo obecnie produkowany za sporo niższą cenę. Swoją drogą podobnie jak globallus jestem za tym, aby urządzenie dało się wpiąć w stację dokujacą (tak mam teraz swojego della d800) i przykładowo ostatnio oglądałem IBM'a x40 z matrycą 12,1", procesorem pentium 4m 1,4GHz i bateria która ponoć pozwala na pracę do 5-6h przy wadze jakieś 1,6kg, moim zdaniem dobra opcja + można go podpiąć do stacji dokującej (tak jak dell d4xx/c4xx)
Tytuł: Odp: Netbook jako jedyny komputer?..
Wiadomość wysłana przez: bazi22 w Luty 04, 2009, 19:24:07
Padła chyba jak do tej pory jedyna, wymieniona w tym wątku wada, bo każdą inną da się w dość prosty sposób rozwiązać  :)

Wadą jest i był mały wyświetlacz. O ile w zastosowaniach bardzo mobilnych to nie przeszkadza, ale w domowych już tak.

Nie ma chyba sensu kupować netbooka, jeśli 70 czy 80% czasu użytkowania ma spędzać podłączony do zewnętrznego monitora, klawiatury etc. Bo w takim wypadku koszty inwestycji zaczynają dorównywać jakimś słabszym notebookom z ekranem 15,4
Tytuł: Odp: Netbook jako jedyny komputer?..
Wiadomość wysłana przez: Kajetan Krykwiński w Luty 04, 2009, 19:31:38
Tylko przepraszam gdzie to 15.4 nosić? Gdyby był niezbyt drogi laptop pokroju pIII 1.0 z 12.1" i trzymający 5 godzin jak mój dell to chętnie bym zmienił - 14.1 ledwo w plecak mi wchodzi. Tylko że teraz albo Atom i 9" albo 15.4" jak nie więcej albo 12.1 i cena z kosmosu.
Tytuł: Odp: Netbook jako jedyny komputer?..
Wiadomość wysłana przez: globalbus w Luty 04, 2009, 19:33:21
Jakby dolar był tańszy to bym coś załatwił taniego w tym formacie, ale teraz trzeba poczekać pewnie parę miesięcy aż waluta się uspokoi
Tytuł: Odp: Netbook jako jedyny komputer?..
Wiadomość wysłana przez: ornitolog w Luty 04, 2009, 19:34:15
dokładnie kitor, mam tego swojego della i w sumie gdzieś go zabrac to trzeba brać większy plecak bo wszędzie nie wejdzie, gdyby nie to że niedawno kupiłem blaszaka to bym się zastanowił nad rozwiazaniem: monitor 24 cale, netbook 9-10 cali i by starczyło, a do gier bym kupił x360 i by mnie nawet wyszło mniej niż cały blaszak a pewnie bym był bardziej zadowolony no ale teraz już za późno
Tytuł: Odp: Netbook jako jedyny komputer?..
Wiadomość wysłana przez: Kajetan Krykwiński w Luty 04, 2009, 19:37:25
Tyle że ja będę wkrótce zakładał 1400x1050, wtedy trochę mi to zrekompensuje wymiary sprzętu - szczególnie że 5 godzin wystarcza mi na 1-2 dni w szkole bez zasilacza.
Tytuł: Odp: Netbook jako jedyny komputer?..
Wiadomość wysłana przez: ornitolog w Luty 04, 2009, 19:41:26
a własnie znacie jakiegoś netbooka, który ma dytykowy ekran i można go rozłożyć jak tablet? tylko zeby to nie był sprzęt za x tys., bardziej mi chodzi o cos pokroju eeepc i w podobnej cenie :wink:
Tytuł: Odp: Netbook jako jedyny komputer?..
Wiadomość wysłana przez: Kajetan Krykwiński w Luty 04, 2009, 19:46:45
Netbook może nie, ale toshiba portege m200 bodaj wygląda nieźle
Tytuł: Odp: Netbook jako jedyny komputer?..
Wiadomość wysłana przez: ornitolog w Luty 04, 2009, 19:49:49
no niby ciekawe a cos z ekranem bardziej 10 cali niż 12? :grin: (tak wiem że wybrzydzam :E)
Tytuł: Odp: Netbook jako jedyny komputer?..
Wiadomość wysłana przez: damist w Luty 04, 2009, 19:54:48
Tylko przepraszam gdzie to 15.4 nosić? Gdyby był niezbyt drogi laptop pokroju pIII 1.0 z 12.1" i trzymający 5 godzin
Compaq Evo n410c z tym że trzyma dłużej bo mieści w sobie dwie baterie + 2 w stacji. :P
Dobrze poszukasz to i płytę dorwiesz z P M 1,4 GHz.  :P
Tytuł: Odp: Netbook jako jedyny komputer?..
Wiadomość wysłana przez: Konrad Radwan w Luty 04, 2009, 19:57:07
Poważnie? W środku dwie baterie i dwie stacji? Cztery razem?  :O
Tytuł: Odp: Netbook jako jedyny komputer?..
Wiadomość wysłana przez: Kajetan Krykwiński w Luty 04, 2009, 20:00:15
Dokładnie tak. Choć z czterema akumulatorami sprzęt robi się pewnie już nieco mniej mobilny
Tytuł: Odp: Netbook jako jedyny komputer?..
Wiadomość wysłana przez: damist w Luty 04, 2009, 20:01:05
Poważnie? W środku dwie baterie i dwie stacji? Cztery razem?  :O
Nie.  :E


Nie żartuje. Jak dobrze pójdzie to wpadnę na spotkanie do Was to wezmę go ze sobą. Mam wersję już od HP z P M i dwiema bateriami. :P
Aha i jest cieńszy od eee PC 9xx .
Tytuł: Odp: Netbook jako jedyny komputer?..
Wiadomość wysłana przez: Konrad Radwan w Luty 04, 2009, 20:07:52
Musisz wpaść, a jak źle pójdzie to możemy pogadać o dofinansowaniu.  :E
Już patrzę na allegro.
Tytuł: Odp: Netbook jako jedyny komputer?..
Wiadomość wysłana przez: damist w Luty 04, 2009, 20:12:07
Już patrzę na allegro.
Jak wystarczy Ci PIII to za 400 ładny zestaw dostaniesz z 512MB RAM. Jeśli chcesz P M to piszesz do mnie, ja dzwonię w jedno miejsce i po miesiącu masz P M z L2 512KB albo 1MB (musze sprawdzić bo nie pamiętam już) Aha i grafika jest już mocniejsza bo jakieś ATI z 32 MB pamięci własnej + coś tam niby z ramu bierze że jest 64MB aczkolwiek i tak shit bo GTA SA się tnie.
Cytuj
Musisz wpaść, a jak źle pójdzie to możemy pogadać o dofinansowaniu.  :E
Niebawem się odezwę do Ciebie by uzgodnić wszystko bo jakoś tak czasu brak, sam rozumiesz.  :P

Aha i zapomniałem. Czekam właśnie na płytę główną z P III do n400c więc jak mi się nie spodoba PIII to będę miał na sprzedaż jednego.
Tytuł: Odp: Netbook jako jedyny komputer?..
Wiadomość wysłana przez: macznik w Luty 04, 2009, 20:14:13
a własnie znacie jakiegoś netbooka, który ma dytykowy ekran i można go rozłożyć jak tablet? tylko zeby to nie był sprzęt za x tys., bardziej mi chodzi o cos pokroju eeepc i w podobnej cenie :wink:

Gigabyte M912


......
Tytuł: Odp: Netbook jako jedyny komputer?..
Wiadomość wysłana przez: Konrad Radwan w Luty 04, 2009, 20:18:30
Na allegro pustki, ale z tego co widzę to sprzęt tańszy, lepsze bebechy i o wiele tańsze części niż do mojego della (u mnie nowa klawiatura 100zł, nowa bateria 1,5h 200zł).

Okej, czekam na wieści odnośnie zarówno przyjazdu jak i laptopa. P M jest mocniejszy niż PIII? Bo PIII jest diabelsko wydajny, wystarczy mi 700MHz.
Tytuł: Odp: Netbook jako jedyny komputer?..
Wiadomość wysłana przez: ornitolog w Luty 04, 2009, 20:19:15
tylko ta cena, ja bym chciał cos w cenie eeepc, a nie prawie 2 razy droższe :P
Tytuł: Odp: Netbook jako jedyny komputer?..
Wiadomość wysłana przez: damist w Luty 04, 2009, 20:22:16
Na allegro pustki, ale z tego co widzę to sprzęt tańszy, lepsze bebechy i o wiele tańsze części niż do mojego della (u mnie nowa klawiatura 100zł, nowa bateria 1,5h 200zł).

Okej, czekam na wieści odnośnie zarówno przyjazdu jak i laptopa. P M jest mocniejszy niż PIII? Bo PIII jest diabelsko wydajny, wystarczy mi 700MHz.
Bez porównania ale to tylko teoria bo dopiero czekam na płytę z PIII do laptopa. Chociaż mając 1,2GHz PIII w blaszaku jestem pod ogromnym wrażeniem że to jest tak bardzo wydajne.
Tytuł: Odp: Netbook jako jedyny komputer?..
Wiadomość wysłana przez: Konrad Radwan w Luty 04, 2009, 20:25:45
Jeszcze odnośnie Delli. Mam mojego od września. Od tej pory zepsuły się:
- Port PCMCIA
- Przycisk od wysuwania
- Cztery zawiasy poszły w drobny mak
- Dwa dyski nie wytrzymały temperatury i wstrząsów
- Klawiatura nie wytrzymała lekkiego polania
- Port baterii biosowej wyrwał się razem z baterią
- Ramka od matrycy nie wytrzymała rozciągnięcia jakie zaoferował jej pęknięty zawias

Do tego kilka niedoróbek, błędów, osobiście zastanawiam się czy Delle to gówno, czy może ja tak trafiłem...

Na początku za działającego Della dałem 400zł. Teraz obliczam że wpakowałem w niego jakiś tysiąc.
Tytuł: Odp: Netbook jako jedyny komputer?..
Wiadomość wysłana przez: globalbus w Luty 04, 2009, 20:31:29
to raczej masz pecha
mój kupiłem za 700zł po czym otrzymałem za darmo drugą baterię + dołożyłem sobie kostkę ramu
notebook jest w identycznym stanie jak w momencie przybycia do mnie, żadnego wgniecenia, obtarcia nic.
Tytuł: Odp: Netbook jako jedyny komputer?..
Wiadomość wysłana przez: spidi35 w Luty 04, 2009, 20:51:40
Witam wątek dosyć interesujący więc postanowiłem zabrać głos. Netbok to fajna sprawa. Dla mnie ma jeden minus brak napędu dvd. poza tym fajna sprawa. Osobiście użytkuje sony vaio TZ31, matryca 11.1 cala waga 1.2 Kg i procek core 2 duo z 2 GB ramu. ma go od czerwcza tego roku i nie mogę narzekać. Czas pracy na baterii przy trybie oszczędnym uciągnie 7 godzin w realnych warunkach. Podobno na baterii o większej pojemności wytrzymuje do 12 godzin. Jedyny minus to cena chociaż podejrzewam że serie TZ11 czyli tańszy odpowiednik mojego sprzętu w granicach 3 tys można dostać a może i taniej chociaż w tej cenie można dostać już i della 400 czy toshibe (zapomniałem model). Jak dlamnie laptopy sony vaio z serii TZ są najbardziej mobilnymi laptopami na rynku. Jedyny minus to wyższa cen w porównaniu do konkurencji.
Tytuł: Odp: Netbook jako jedyny komputer?..
Wiadomość wysłana przez: bazi22 w Luty 04, 2009, 21:21:44
Witam wątek dosyć interesujący więc postanowiłem zabrać głos. Netbok to fajna sprawa. Dla mnie ma jeden minus brak napędu dvd. poza tym fajna sprawa. Osobiście użytkuje sony vaio TZ31, matryca 11.1 cala waga 1.2 Kg i procek core 2 duo z 2 GB ramu. ma go od czerwcza tego roku i nie mogę narzekać. Czas pracy na baterii przy trybie oszczędnym uciągnie 7 godzin w realnych warunkach. Podobno na baterii o większej pojemności wytrzymuje do 12 godzin. Jedyny minus to cena chociaż podejrzewam że serie TZ11 czyli tańszy odpowiednik mojego sprzętu w granicach 3 tys można dostać a może i taniej chociaż w tej cenie można dostać już i della 400 czy toshibe (zapomniałem model). Jak dlamnie laptopy sony vaio z serii TZ są najbardziej mobilnymi laptopami na rynku. Jedyny minus to wyższa cen w porównaniu do konkurencji.

Tylko to nie są raczej netbooki, a bardzo małe notebooki
Tytuł: Odp: Netbook jako jedyny komputer?..
Wiadomość wysłana przez: p77 w Luty 05, 2009, 10:48:58
...osobiście zastanawiam się czy Delle to gówno, czy może ja tak trafiłem...

wydaje mi się, że niestety tak trafiłeś. W mojej pracy obecnie dostawcą sprzętu jest dell. Laptopy przeważnie pracują w bardzo niekorzystnych warunkach (duże zapylenie, wilgotność, wysokie temperatury otoczenia itp) i nie ma z nimi większych problemów. Oczywiście nie są bezawaryjne, jednak procentowy udział awarii w porównaniu do innych laptopów z których korzystaliśmy wcześniej jest bardzo niski. Sam korzystam od kilku lat z D610 i jak do tej pory bezproblemowo.
Napisane: Luty 05, 2009, 10:34:54
Tylko to nie są raczej netbooki, a bardzo małe notebooki

podział na małe notebooki i netbooki jest delikatnie mówiąc sztuczny. Weźmy na przykład vaio TZ11 i Asusa EEE1000H. Pierwszy uważany jest za małego notebooka, drugi za netbooka.

Wymiary:
Vaio: 277*198*23/30 [mm]
Eee: 266*191*28/38 [mm]

Waga:
Vaio: 1.2kg
Eee: 1.1-1.45kg w zależności od wersji

Oczywiście wyposażenie tym komputerów jest totalnie różne tak samo jak ich ceny.

Więc gdzie jest wg Ciebie granica netbooka ? Cena ? Wyposażenie ? Mobilność ? A może "chłyt" marketingowy ;)
Tytuł: Odp: Netbook jako jedyny komputer?..
Wiadomość wysłana przez: Kapitan Pazur w Luty 05, 2009, 10:56:01
I cena, i wyposażenie. Netbook to komputer z definicji o słabszych możliwościach niż notebook, przeznaczony do innych zadań - głównie do internetu (netu - jak nazwa netbook wskazuje). Stąd wynika także niższa cena. Vaio ze swoim C2D to notebook o małych wymiarach.
Tytuł: Odp: Netbook jako jedyny komputer?..
Wiadomość wysłana przez: I_Mat w Luty 05, 2009, 12:18:56
no tak, ale jak spoglądamy na netbooki HP to czy w takim razie nadal pasują do tej definicji? ceny przekraczają 1500zł podczas gdy wg. mnie netbooki powinny kosztować max 1000zł
Tytuł: Odp: Netbook jako jedyny komputer?..
Wiadomość wysłana przez: Kapitan Pazur w Luty 05, 2009, 12:28:57
heh 1000 zł, zobacz $ już kosztuje 3,6 zł
za chwile wszystkie netbooki podrożeją
Tytuł: Odp: Netbook jako jedyny komputer?..
Wiadomość wysłana przez: p77 w Luty 05, 2009, 12:42:41
podczas gdy wg. mnie netbooki powinny kosztować max 1000zł

no i jeszcze trochę to na końcu tej dyskusji wyłoni się całkiem ciekawa i oryginalna definicja netbooka :D
Tytuł: Odp: Netbook jako jedyny komputer?..
Wiadomość wysłana przez: koldasz w Luty 05, 2009, 12:58:08
a może brak napędu optycznego jest dobrym wskaźnikiem podziału?
Tytuł: Odp: Netbook jako jedyny komputer?..
Wiadomość wysłana przez: Kajetan Krykwiński w Luty 05, 2009, 13:05:00
Nie jest dobrym - subnotebooki 12.1 często go nie mają, macbooki air pomijając. Zresztą moje 14.1 też nie ma napędu - włożyłem w jego miejsce akumulator  :E
Tytuł: Odp: Netbook jako jedyny komputer?..
Wiadomość wysłana przez: koldasz w Luty 05, 2009, 13:19:57
może?: roździałka ekranu ok.1000x600,
bo czas pracy na baterii sam się wykluczył
za dużo netbooków na załączonej baterii działa za krótko.
Tytuł: Odp: Netbook jako jedyny komputer?..
Wiadomość wysłana przez: Kajetan Krykwiński w Luty 05, 2009, 13:22:05
1024x600 - w libretto miałem 800x480, Vaio Picturebooki chyba miały 1024x480 nawet. Także to też nie jest wyznacznik czy to netbook czy notebook.
Tytuł: Odp: Netbook jako jedyny komputer?..
Wiadomość wysłana przez: p77 w Luty 05, 2009, 13:30:31
Zaczyna się robić duuży OT (w sumie się do tego sam przyczyniłem) więc może by wydzielić osobny topic.
Tytuł: Odp: Netbook jako jedyny komputer?..
Wiadomość wysłana przez: cynik w Luty 05, 2009, 14:11:19
Jesli komus za malo 600 pikseli wysokosci w netbooku to polecam klawisz f11 w przegladarce.
Tytuł: Odp: Netbook jako jedyny komputer?..
Wiadomość wysłana przez: holtex w Luty 05, 2009, 14:57:42
1024x600 - w libretto miałem 800x480, Vaio Picturebooki chyba miały 1024x480 nawet. Także to też nie jest wyznacznik czy to netbook czy notebook.

Dokładnie, vaio ma 1024x480... Trochę mało, ale w końcu nie jest to sprzęt do korzystania na codzień :)
Tytuł: Odp: Netbook jako jedyny komputer?..
Wiadomość wysłana przez: koldasz w Luty 05, 2009, 15:33:31
to chyba jednak kryterium ceny także musi być<500$ i inne wymienione powyżej także.
W końcu netbooki teroetycznie wywodzą się z classemate (mam nadzieję że nie pomyliłą mi  się nazwa)
Tytuł: Odp: Netbook jako jedyny komputer?..
Wiadomość wysłana przez: I_Mat w Luty 05, 2009, 15:36:46
Jedyne co pozostaje to kwestia wydajności/chłodzenia (nie miałem dużej stycznosci, ale zdaje sie, że to bardzo ciche komputerki)
Tytuł: Odp: Netbook jako jedyny komputer?..
Wiadomość wysłana przez: p77 w Luty 05, 2009, 15:58:42
Jeśli już musi być taki podział to za wikipedią: Netbook - mały komputer przenośny typu notebook, zazwyczaj tańszy i lżejszy od tradycyjnego laptopa przeznaczony do przeglądania Internetu oraz prac biurowych w podróży. I to wydaje mi się najbardziej sensowne.
Tytuł: Odp: Netbook jako jedyny komputer?..
Wiadomość wysłana przez: daras28-82 w Luty 05, 2009, 21:38:55
co do grafiki w notebookach to ja w eee901 mam intela 128MB max rozdzialka to 1024x768
po podlaczeniu pod jakikolwiek monitor,niezaleznie od rozdzialki przekaze on ten sam sygnal,chyba ze ustawimy mniej ale jestem w stanie sie zalozyc ze wiekszosc z was tak ubolewajacych nad mala rozdzielczoscia tej karty nie zauwazy ze rozdzilka jest mniejsza na ogladanym filmie,zwlaszcza w divixie...
jezeli nawet puscimy film w HD rownierz niewielu z was dostrzeze roznice...
nie wiem o co prowadzicie batalie,chcecie zablysnac wiedza?pokazac wyzszosc wlasnego sprzetu?
to antyreklama notebookow?
ja  natomiast jestem zadowolony ze swojego! i polecam kupno kazdemu zainteresowanemu zakupem.

jako jedyny komp?

jasne :ok:


hub usb,zewnetrzny napedzik ii twardy dysk i zycie staje  sie prostsze :ok:
zauwazylem ze odkaad mam eee moja toshibka jest odpalana tylko jak szykuje sie dluzsza posiadowa przy kompie :ok:
Tytuł: Odp: Netbook jako jedyny komputer?..
Wiadomość wysłana przez: koldasz w Luty 05, 2009, 21:50:11
a i prądu idzie mniej, Walka z globalnym ociepleniem na całej linii  :mrgreen:
Tytuł: Odp: Netbook jako jedyny komputer?..
Wiadomość wysłana przez: Wicked w Luty 05, 2009, 23:07:58
co do grafiki w notebookach to ja w eee901 mam intela 128MB max rozdzialka to 1024x768

Jesteś pewien, że nie da się więcej? W Windzie jest ten sam chipset i działa normalnie.
Co do jakości ja bym zauważył różnicę, bo od razu widzę, czy to jest HD czy divx, no ale to już są indywidualne preferencje i nawet nie mam ochoty prowadzić o to batalii;).
Tytuł: Odp: Netbook jako jedyny komputer?..
Wiadomość wysłana przez: I_Mat w Luty 08, 2009, 13:21:39
News (http://www.frazpc.pl/news/23199-Netbooki_Samsung_NC20_w_przedsprzedazy)-zgodnie z tym newsem warto poczekać pare dni, platforma Via jest bardzo obiecująca pod względem wydajności jak i zużycia energii (mniej energochłonne chipsety)
przykładowy filmik (http://www.youtube.com/watch?v=3MklPBVPSp0) pokazujący możliwości Nano 1.3GHz w porównaniu do Atoma 1.6GHz
Tytuł: Odp: Netbook jako jedyny komputer?..
Wiadomość wysłana przez: malys w Luty 09, 2009, 09:08:14
http://www.youtube.com/watch?v=3MklPBVPSp0 vs http://www.youtube.com/watch?v=JVf3PtNF-j0&feature=related
Jeżeli to prawda to via nieźle popłynie za takie kłamstwa, mogli się zastanowić zanim takie pierdoły puścili. Może ktoś z eee sprawdzi u siebie ten filmik.
Tytuł: Odp: Netbook jako jedyny komputer?..
Wiadomość wysłana przez: daras28-82 w Luty 09, 2009, 09:50:19
mhm,media player na eee zamulaa nawet na zwyklym avi,obraz staje na kilka sekund a dzwiek idzie dalej potem obraz jakby nadganie na podgladzie  i znow pochodzi troche i zamuli...
na best playerku nie ma zadnych problemow z zadnym filmem :ok:
sadze ze wina lezy po stronie instalki a raczej windy ugotowanej przez asusa...

ale zaraz zaraz,wlasnie sprawdzilem,po aktualizacji biosa media player nie ma problemow z filmami tak jak przed,nawet z wlaczonym trybem maxymalnej oszczednosci czyli prockiem zwolnionym do okolo 800Mhz nie zamula :ok:
Tytuł: Odp: Netbook jako jedyny komputer?..
Wiadomość wysłana przez: daras28-82 w Luty 09, 2009, 11:45:23
co do tego ze ktos za te "klamstwa" beknie to ...
coz,wykorzystali dziure w pierwotnym sofcie eee,naszczescie po zaktualizowaniu wszystko zaczyna dzialac jak powinno :ok:
Tytuł: Odp: Netbook jako jedyny komputer?..
Wiadomość wysłana przez: malys w Luty 09, 2009, 13:46:55
Teoretycznie tak, ale dla mnie to "plama zejdzie ale smród pozostanie". No i to w zasadzie pokazuje, że niczym ten via jakoś się nie wybija.
Tytuł: Odp: Netbook jako jedyny komputer?..
Wiadomość wysłana przez: I_Mat w Luty 09, 2009, 14:57:45
pamiętajmy, ze filmik jest z sierpnia, nie wiem czy wtedy była już wspomniana aktualizacja
Tytuł: Odp: Netbook jako jedyny komputer?..
Wiadomość wysłana przez: malys w Luty 09, 2009, 16:36:52
Pierwszy filmik 31 lipiec, drugi 4 sierpnia, czyli tyle co nic.
Tytuł: Odp: Netbook jako jedyny komputer?..
Wiadomość wysłana przez: daras28-82 w Luty 09, 2009, 18:58:20
kolo nie musial miec systemu od asusa,nie wiem czy to tylko na nim tak chodzilo czy nie ale ja swojego kupilem we wrzesniu chyba,
najstarsza poprawka jaka widze jest z 09.09.08...
nalezzy pamietac jednak ze eee901 nie jest starym modelem i nie jest tez nowym,ale do starszych modeli zapewne juz wczesniej byly poprawki.
Tytuł: Odp: Netbook jako jedyny komputer?..
Wiadomość wysłana przez: zolty4 w Luty 10, 2009, 19:40:21
Wracając do pytania z nagłówka, wszystko zależy do czego taki netbook będzie używany. Mam Asusa eee901 z64GB(SSD) w miejscu fabrycznego drugiego dysku, w domu podłączone to jest do 17cali lcd i zewnętrznej klawiatury .Sporadycznie w zewnętrznej kieszeni nagrywarka  DVD. Internet, aplikacje biurowe, jakiś film co jakiś czas i O.K.
Wychodząc z domu wyciągam 4 wtyczki i mam dalej ten sam komp ze sobą, z tymi samymi danymi na dysku. W samochodzie podpinam zasilanie zewnętrzne, a poprzez sinozębego Nokia LD-3W i mam piękna nawigację, naprawdę lepszą niż z Kaisera który jest zresztą obok. Połączenie obu daje dalej dostęp do internetu.
To jest to do czego jest mi potrzebny netbook, Przelew bankowy, SKYPE, wszystko mam cały czas dalej w komplecie ze sobą.
Każdy potrzebuje komputera do czego innego i każdy musi sobie sam odpowiedzieć czy tak jak ja przestanie używać innego komputera. g
Tytuł: Odp: Netbook jako jedyny komputer?..
Wiadomość wysłana przez: andy_bez_wandy w Luty 13, 2009, 00:26:52
tak akurat przypadkiem potknalem sie o taki artykul http://www.fkn.pl/1,460,1909470,1,wiadomosc.html
jak widac za oceanem badania nad odopowiedzia na pytanie autora watku trwaja ;)

Amerykanie to nie narod na ktory nalezy patrzec slepo i sie wzorowac ... Takie to moje skromne zdanie ...

Jachu, kiedykolwiek bedziesz w wawie .... stawiam duze piwo
zabiles mnie tym, tzn celnoscia  :ok:

co do netbookow to ich wydajnosc stawia pod znakiem zapytania sens wydatkownia, dla mnie cos co ma mniej niz 12 cali ,,,, jest bez esnsu i szkoda mi oczu, moich ... jak Wam nie szkoda wlasnych .. trudno, Wasz ze tak powiem wybor  :S