PDAclub.pl - Forum użytkowników technologii mobilnych
Pozostałe platformy => UMPC, netbooki, subnotebooki, tablety => Wątek zaczęty przez: niezawodny w Grudzień 20, 2008, 11:20:23
-
Witam,
mam pytanie do użytkowników netbooków;
Czy jest sens pchać się w netbooka (myślalem o Asusie EE pc 901) jako 2-giego kompa? Mam "normalnego" laptopa ale trochę jest za ciężki i za duży do użytku mobilnego, więc zastanawiam się nad jakimś rozwiązaniem dodatkowym, tylko na użytek poza biurem/wyjazdy służbowe/wakacje etc. Ale widzę kilka problemów do rozwiązania natury logistycznej;
1) synchronizacja danych z głównym komputerem - czy to nie jest upierdliwe?
2) jak zainstalować oprogramowanie typu MS Office gdy nie ma napędu optycznego?
itp.
Reasumując, jakie macie doświadczenia z używaniem netbooków? Polecacie/odradzacie?
Z góry dzieki za wszelkie sugestie.
-
2/ Wgranie lustra na beznapedowca i emulacja napedu lub zdobycie podlanczanego napedu przez usb
-
witam.
mam eee 900 od czerwca i jestem zadowolony :ok:
w domu mam blaszaka, w firmie tez, ale zawsze biore eee ze soba wszedzie, bo takie malenstwo nie trudno zabrac.
przed eee mialem lapka z 17" matryca i poprostu wkurzylo mnie noszenie klamota wazacego 3,5kg.
jesli nie grasz w gry to eee zastapi ci calkowicie duzego lapka - do prac biurowych itp jest idealny.
jak kupisz 901 to bedziesz jeszcze bardziej zadowolony niz ja bo bateria trzyma okolo 6h, a w 900 2-2,5h.
jesli chodzi o synchronizacje danych to sie nie wypowiem, bo cale "biuro" mam w eee, ale co wazniejsze dane przenosze poprostu pendrivem.
co do instalacji programow z plyt, to sprawa jest banalna - kupujesz zewnetrzny naped podlaczany na usb i po problemie!
a jak nie chcesz za duzo inwestowac, to wymontowujesz z blaszaka naped, kupujesz tylko za pare zloty przejsciowke na usb, instalujesz co potrzebujesz i juz.
ja osobiscie kupilem sobie naped dvdrw taki wewnetrzny do laptopow i do tego kieszen zewnetrzna na usb - zadnych dodatkowych zasilaczy, cieniutki, lekki, do aktowki sie miesci razem z eee.
pozdrowionka
olmeca - byles szybszy bo krocej napisales :wink:
-
subnotebooki albo jak ktos woli netbooki to swietna sprawa, sam mam 3 kompy w domu
puche, lapka 15,4" i fujitsu. Powiem Ci ze najbardziej eksploatowany jest fujitsu ze wzgledu na mobilnosc. Mam go wszedzie przy sobie obojetnie gdzie ide(w koncu noszenie niecalego kilograma nie sprawia duzego klopotu).
Naprawde polecam, jezeli chodzi o mobilnosc w przypadku malego sprzetu jest rewelacyjna, niestety przykro mi to przyznac ze pda juz poszlo lekko w niepamiec. Co pelny system to pelny system. :)
-
to jako czwarty z trojmiasta dodam ze mam eee 901 i nie zamienilbym go na nic innego.
zadnych problemow z instalacjami,napedzik usb kosztowal mnie doslownie 100 zlociszy,
duzy blaszakowy naped dvd asusa i przejsciowka usb-ide+zasilacz...
siusiak bangla poprostu genialnie...
zwlaszcza jak z Ryba i Witem na peronie w gdyni glownej czekajc na kolejke gramy w carmageddon II na swoich 9-cio calowych lapkach :E
spojrzenia ludzi-bezcenne :ok:
zawsze mam go plecaku i nawet go nie czuje...
do 10 godzin na baterii :ok:
wydajnosc zadowalajaca
mobilnosc rownierz.
naprawde szczerze polecam :ok:
-
Ja, jako pierwszy na forum posiadacz P1120 (Wit poszedł w moje ślady), powiem krótko- "Fujitsu mój, kocham go, kocham go..."
Ostatnio wracając z TrUP-a siedzieliśmy w trójkę (Daras, Wit i ja) na peronie i graliśmy (wszyscy na 8,9") w Carmageddon. Miny ludzi- bezcenne.
Czy warto? OCZYWIŚCIE! Są tanie i zajmują mało miejsca- nie do wszystkiego potrzebujesz wielkich mocy obliczeniowych, a dostęp do netu potrzebujesz przecież prawie zawsze :) No i nie wszystko zrobisz na pockecie :)
-
Tyle że ja się pytam czy ma sens posiadanie netbooka jako 2-go kompurera (do zastosowań "mobilnych") a nie jako jedynego. Bo np. dla studenta, który cały czas jest w ruchu to netbook jest bezapelacyjnie idealnym rozwiązaniem.
-
Jestem studentem, kupiłem moje Fujitsu aby nie umierać na ćwiczeniach. Mówiąc w skrócie- rozłożone 'na płasko' zajmuje tyle miejsca, że mieści się na podkładce do pisania formatu nieco większego od A4 :D Więc używać można go wszędzie :D U mnie też nie jest to 'główny' komputer.
Odpowiedź pozostaje ta sama- WARTO!
-
jakim sprzetem dysponuje widac w mojej sygnaturce,
kupilem eee bo od dzwigania 3 kilowego 15,4 " troche sie garba mozna nabawic ,do tego zasilacz bo z bateriami w tym kiepsko,kwestia szukania gniazda aby sie podlaczyc....
eee wsadzam w placek i nie wiem o nim do czasu az chce na nim popracowac,a na 901 mozna dluugo pracowac bez pradu :ok:.
komputery tych rozmiarow jako jedyny komp posiadany nie zdaja egzaminu ale jako wysoce mobilne narzedzie pracy i rozrywki sa nieocenione :ok:
moje ostatnie zdanie jest chyba satysfakcjonujaca cie odpowiedzia?
aha,co do synchronizacji z stacjonarnym kompem to nie ma problemu,sa pendrajwy,karty pamieci,czytniki,bluetooth,twarde dyski usb....
ja wszystkie wspolne pliki staram sie trzymac na dysku zewnetrznym 320GB,do tego mam pendraka 8GB i na stale w eee karte 16GB SDHC bo z jego pamiecia wbudowana czyli 12GB (w sumie) raczej ciezko sie pomiescic ze wszystkim co potrzebne w podrozy czy pracy...
-
Dane faktycznie najlepiej trzymać na jakimś zewnętrznym dysku - ja tak robię od wielu lat, obecnie używam dysku 1,8 cala niewiele większego od pudełka zapałek. Natomiast to przenoszenia danych z Outlooka możesz używać palmtopa. WM pozwala na synchronizację z dwoma komputerami.
Zastanów się jednak nad netbookiem z modemem 3G - np. Samsungiem N10 z Plusa lub poczekaj chwilę, bo wkrótce ma się pojawić na rynku większy wybór takich netbooków m.in. MSI Wind, Corrino, chyba jakiś Asus. Do tego kupujesz prepaidowego iPlusa lub Blueconnect i masz naprawdę mobilny sprzęt.
Asus też coś wspominał o wprowadzeniu do oferty modelu z ekranem dotykowym i to byłoby bardzo interesujące rozwiązanie: mały komputerek z touch screenem i modemem 3G...
-
Ja stałem się posiadaczem Eee PC 900 z SSD i XP kilka dni temu. Zastąpiłem nim swojego pocketa htc universala. Jak na razie nie żałuję a samym eee jestem zachwycony. Bardzo malutki,cichy,zero części mechanicznych i coś co mnie bardzo zdziwiło jest on bardzo wydajny. Dla sprawdzenia co to urządzonko potrafi dzis zainstalowałem GTA SA :E
Zgadnijcie jak chodzi? Rewelacyjnie,nic nie przycina przy obniżeniu detali. Na akumulatorze też całkiem dobrze trzyma w sumie nie wiem jak długo bo nie miałem okazji do zera go rozładować ale ok 2 godzin ciągłej pracy na wifi zniósł bezproblemowo. Jedynie do czego można się przyczepić to do braku track pointa bo nie nawidzę touch padów i klawiatura jest beznadziejna a bynajmniej nie umiem na niej pisać. :P
Jeśli chodzi o brak napędu to jakoś nie sprawia mi to kłopotu. Pewnie dlatego że od ponad roku mam juz malutkiego hp 12" bez napędu. Jak chcę coś zainstalować to po prostu wkładam płytę do komputera i po wifi łączę się z poziomu eee pc. Dzięki takiej sieci domowej wszystko przebiega dość szybko i bezproblemowo. Tak samo robię gdy coś kopiuję z hdd komputerowego jak chociażby wcześniej wspomniane przeze mnie GTA. Problem pojawia się gdy chcemy zainstalować system operacyjny ale to był dla mnie problem do wczoraj bo zainstalowałem szybko i sprawie XP przez czytnik kart :)
Podsumowując netbooki to jest to czego mi brakowało. Zastępuję w moim przypadku PDA oraz cześciowo komputer.
-
Spodobał mi się pomysł z EEE 901... ale zastanawia mnie czy 12GB dysk wystarczy, wiadomo jako drugi komputer nie potrzebuje dużo miejsca, jednak jest to dosyć mało...
-
Zawsze mozna sprawic sobie Eee 1000HD z dyskiem 160GB :)
-
Spodobał mi się pomysł z EEE 901... ale zastanawia mnie czy 12GB dysk wystarczy, wiadomo jako drugi komputer nie potrzebuje dużo miejsca, jednak jest to dosyć mało...
Kupiłem eeePC 901 i powiem szczerze że jest super - nie groźne mu drgania w czasie pracy. Co do dysku - zawsze możesz:
1. Kupić kartę SDHC 32/16 GB i masz dodatkowy napęd wewnętrzny.
2. Kupić pendrive 16 GB i w razie potrzeby dane możesz mieć na nim.
3. Posiadać zewnętrzny dysk twardy (np. 250 GB).
Dzięki posiadaniu dysków SSD i np karty SDHC bateria trzyma baaaardzo długo :)
Pozdrawiam
-
a widzieliście samsunga nc10 ??
albo California Access ??
albo Toshibe z Atomem N270 ?
2 pierwsze juz sam testowałem i są naprawde godne uwagi choć 3 komorowa bateryjka w CA mnie odstrasza.
-
Ten netbook CA to na moje oko brandowany wind.
-
dla mnie jedynym slusznym wyborem pozostaje eee pc 901
(którego posiadam :P)
najdłuższy realny czas pracy na bateriach, calkiem dobra wydajnosc (sprawdzona na ostatnim spotkaniu, call of duty 1 bez wiekszych zaciachow na full detalach :D)
pełna mobilność w najczystrzym tego slowa znaczeniu.
calkiem spora liczba wyjsc na swiat (ilosc gniazd)
i najwieksza zaleta: cena
osobiscie, na poczatku grudnia zaplacilem za swojego 1050 zl za wersje z atomem 1,6 i 1 gb ramu + OEM WinXP.
czego chciec wiecej?
pozdrawiam, zadowolony uzytkonik Eee PC 901 :proud:
-
tiaaa,widzialem juz nawet lenovo 10"
zaden znich nie moze sie rownac z eee stosunkiem ceny do wydajnosci i mobilnosci....
shajsung i komputery? dziekuje niech se terewizory produkuja
wind? za to badziewie juz dawno podziekowalem,2h na baterii :ok:
lenovo-przeplacone
w siusiakach mozna poprzebierac :ok:
-
Ja dziś sobie sprawiłem eee PC 901. Jak narazie jestem zachwycony poza jednym szczegółem, ekran jak dla mnie dość dziwnie wygląda, mam wrażenie że widzę piksele. Czy to normalne?
-
moim zdaniem netbook jako 2 i dalej komp - tak
jako podstawowy - nie
-
nie widzisz pixeli tylko masz powiekszone ikony,podobnie jak masz menu start na pol ekranu...po starcie tak jest,mozna to zmniejszyc...
-
Nie, ale mam po prostu wrażenie ze ekran ma chropowatą powieszchnię.
-
Może masz źle rozdzielczość ustawioną?
-
1024x600? Chyba dobra?
-
No to powinno być ok. Może masz jeszcze włączone wygładzanie czcionek clear type czy coś takiego?
-
To raczej nie tego wina, nawet w biosie taki jest. Chyba po prostu mam takie głupie wrażenie po używaniu błyszczących ekranów.
-
a mój wybór adł na acer one:D WEdług mnie najlesza cena do jakosci i wogóle w miare tani!! czyt. carefour 999zł:D I 6 cellowa bateria i nic wiecej nie potrzeba:-)
Tylko narazie kase zbieram jeszcze , chodź jestem juz pewien ze to bedzie ten model:D
-
nie ma sensu ladowac sie w aspire one. doplacasz 50 zl (nie wiem na co przeliczasz, moze to byc 5 paczek dobrych fajek, flaszka wodki i zagrycha no cokolwiek) a masz juz duzo lepszy sprzet niz aspire one. chyba ze lubisz jak ci sie na kazdym laczeniu torow w pkp buja ekran, lub przy kazdym dotknieciu stolu :) na taka chorobe choruja windy i aspire one... a eee pc nie, bo ma szerokie zawiasy :)
-
Dokładniej 15 zł musisz dołożyć:P ja za swojego eee dałem 1014 zł.
-
a kiedy i gdzie kupowales, jaki model dokladnie? z ciekawosci pytam, bo za swojego eee pc 901 + xp dalem 1050 w sklepie, zadne tam allegro :P
-
Office mozna wgrac bardzo latwo - kopiujemy calosc plyty na pendrive wraz z plikami systemowymi i juz - zadnego ripowania obrazu plyty.
-
Ja u siebie udostepnilem naped dvd w sieci domowej i po wifi instalowalem na eee. Ogolnie nie narzekam bo nacodzien bardzo malo uzywam w ogole napedu a jak cos to udostepniam go w sieci domowej i tyle. Przywyklem juz do beznapedowcow.
-
notebooki.pl: EEEPC901-W-034X
-
Ja z kolei wybrałem Samsunga NC10 po niezbyt udanej próbie wejscia w posiadanie HTC HD i ...nie żałuje ani, ani :wink: Jest zgrabny, lekki - prawie jak kalendarz Tewo, bateria swietna - trzma 5-6 h z wifi. Praktycznie wszystkie potrzebne mi programy z PC chodzą na nim bezproblemwo. Kupiłem go jako uzupełnienie PC-ta do domu ( gdy rodzinka okupuje PC ), do pracy ( jest bardziej mobilny od notebooka, ktory mi dali - lzejszy, zajmuje mniej miejsca, trzyma dłużej na bateri ), do neta w terenie gdzie nie ma innego zasiegu niz komórkowy ( łączę sie przez BT z Polarisem ). Skype działa wspaniale nie mówiąc juz wygodzie w pisaniu nieporównywalnej z Polarisem czy nawet HD. Jesli chodzi o parametry to są praktycznie takie same jak eee1000 ale wykonanie - moim zdaniem - jest lepsze niz w Asusie.
-
nie ma sensu ladowac sie w aspire one. doplacasz 50 zl (nie wiem na co przeliczasz, moze to byc 5 paczek dobrych fajek, flaszka wodki i zagrycha no cokolwiek) a masz juz duzo lepszy sprzet niz aspire one. chyba ze lubisz jak ci sie na kazdym laczeniu torow w pkp buja ekran, lub przy kazdym dotknieciu stolu :) na taka chorobe choruja windy i aspire one... a eee pc nie, bo ma szerokie zawiasy :)
czyli jedyną wadą jest to ze nibyh zawiasy latają?? mocno??
Ale amsz lepsza klawaiture i według mnie ładniejszy design :D i 6cellową baterie:D
-
ten acer w vobisie jest za okolo 800 a w komputroniku byl wyprzedawany za 750...
6cell bateria?
asus ma inna?
ten acerek troche sporo mniej trzyma niz asus wiec sie tak nie podniecaj.
lepiej dolozyc do asusa.
901 widzialem w sklepie za 999 ...
moj wytrzymuje okolo 9 godzin w trybie oszczednym na sieci przez BT z trinki,dodalem SDHC 16GB i pamieci mam dosc,fakt ze dzwigam dysk usb jako dodatek w plecaku...
z 901 dostajesz xp-legala,z acerem linucha?
sory ale dla mnie stosunek wydanosci i mobilnoscido ceny asusa jest nie do pobicia.
i jak by nie bylo acer to najgorsza i najtansza marketowa szmira z innej bajki.
na wsi moze robi furore ale w cywilizowanym swiecie to tani chlam.
a czemu acer mimo pozornie zblizonych parametrow jest tanszy od ''konkurencji''?
podzespoly odrzucone przez powaznych producentow w cenie promocyjnej zgarniete przez acera i zainstalowane w lapkach odbijaja sie na cenie dla szarego zjadacza chleba.
popracuj rok na wypasionym acerze i usiadz potem do della z najnizszej polki a zobaczysz sam jaka jest roznica.
-
Nie wiem jak najnowsze laptopy firmy Acer ale te nawet z przed roku to tani chłam.
W serwisie istny stos ich był w wakacje jak pracowałem a jakość wykonania pozostawiał wiele do życzenia.
Imho lepiej dopłacić do czegoś markowego w stylu Asusa czy nawet Samsunga,który też jest dość dobry niz potem narzekać że mogło się dołożyć parę złotych i mieć dobrze wykonany i solidny sprzęt. :)
-
ale do 1050 nie znajdziesz z tywardym dyskiem atoma 901;/ a ja musze meic przynajamniej z 40gb
-
asus i inni szanujacy sie producenci daja dwa lub trzy lata gwarancji na swoje produkty,acer daje rok.
mozesz to potraktowac jak dwu-trzykrotna roznice w jakosci...
Napisane: Styczeń 10, 2009, 12:48:08
z twardym dyskiem zapomnij o zywotnosci...
zawsze mozna dokupic zewnetrzny dysk,pendrive,sdhc 32 GB,cokolwiek...
-
ale do 1050 nie znajdziesz z tywardym dyskiem atoma 901;/ a ja musze meic przynajamniej z 40gb
Imho netbook z HDD traci sens. Wrzucam Asusa w plecak i nie martwię się że coś się stanie tak jak to było w przypadku małego laptopa jak go nosiłem. SSD to największa zaleta netbooka. Ale to tylko i wyłącznie moje zdanie. Po za tym nie wiem poco komu tyle pamięci w urządzeniu ,które jak by nie było jest tylko do pracy w terenie.
-
System, visual studio, sql server, parę filmów, muzyka i już ledwo mi tego 80GB starcza. Skoro niektórym wystarcza 15-20 GB to ok, ale nie myślcie, że inni mają takie same potrzeby.
-
Damian,dla chcacego nic trudnego!
zawsze sa karty pamieci!
mi te 12GB w 901 bylo malo troszke,dokupilem HC 16 GB jak juz wyzej napisalem i mam w sam raz a wrecz zawsze mam mase miejsca wolnego na karcie.
w razie jakby zabraklo to mam pendraka 8 GB ...
sa tez wieksze pendraki i nie sa wcale takie drogie...
ale jak ktos sie uparl na dysk to niech nosi dysk i sie martwi ze go uszkodzi,choc z 2-giej strony patrzac to nie jest takie latwe...
w mp3 mam twardziela,normalny obrotowiec... od prawie dwoch lat mi dynda na pasku,to sie o cos obije ,to walnie w cos... i bangla bezawaryjnie...
swoj zewnetrzny dysk takze zawsze praktycznie nosze ze soba w plecaku i nic mu nie jest...
sadze ze bardziej bym sie martwil o matryce lapka niz jego dysk...
80 GB ci malo?
a moze ty nie potrzebujesz subnotebooka-extremalnie mobilnego lapka tylko rasowego laptopa-15,4...
-
Kwestia dysku jest napewno powodem do dyskusji, ale to zależy od tego kto co potrzebuje. Dla mnie eee 901 jest najlepszą propozycją w tej klasie. Lecz mimo wszystko go nie mam, bo potrzebuje prawdziwy dysk (nie żadną zabawę w karty itp).
Moje wymagania są podobne do Wicked'a. Mimo tego, że mam laptopa 15,4, który trzyma prawie 5 godzin na baterii, a do tego mogę na nim komfortowo grać w GTA4, to jednak potrzebowałem czegoś małego. Jak dla mnie największa korzyść z SSD to niski pobór prądu.
-
i temat gier powraca ...
nie jestem ich milosnikiem,jedyne co czasem odpale to carmageddon II i to tez sie nie obraze jak nie poleci na kompiecala reszta gierek nudzi mi sie po kilku godzinach...
musi za to sprawnie banglac nasza....yyyy znaczy internet :E
-
Netbook ponad wszystko. Na dysku ssd mieszcze wszystkei aplikacje i potrzebne dane, jakas gre i po problemie. Wsiadam do pociagu, zalaczam pendrive 32 gb i ogladam np. caly, sezon californication. W torbie zajmuje mi to tyle miejsca co nic, ladowarka jest miniaturowa, lapie wifi gdzie popadnie i wreszcie wlaze na net dlatego, ze chce a nei dlatego, ze akurat musze cos sprawdzic. Wali mnei czy strona jest przystosowana do malych ekranikow czy nie, zapominam o skweezerze czy tez topornej operze pocketowej, nie spedzam godzin w poszukiwaniu aplikacji, ktore "dzialaja prawie jak na PC". A sluzbowo klepie nieraz kilka godzin pod rzad w excelu i ogolnie pisze mi sie szybciej niz na stacjonarnej klawiaturze. Nic sie nie wiesza, wszystko smiga jak trzeba a gracz nawet max payne 2 odpali bez problemu. A akumulator laduje raz na ruski rok.
To pisalem ja, posiadacz eee 901, 2gb ramu.
-
asus i inni szanujacy sie producenci daja dwa lub trzy lata gwarancji na swoje produkty
HP, Sony Vaio... 12 miesięcy. Czyli to jest wyznacznik jakości ?
-
Mi narazie netbooki się nie podobaja, ale te zapowiedziane na 2009 z dotykowymi matrycami jezeli tylko beda mialy sensowene ceny to kto wie.
-
ja sie wlasnei balem - czy nie bedzie mi brakowalo ekranu dotykowego? jednak jak przed oczami mi si eustawil windows XP zamiast WM to od razu odruchy odpowiednie sie wlaczyly i radze sobie piknie :mrgreen: No i jednak multitouchpad jest w pyte jak sie strony przewija i inne takie.
-
asus i inni szanujacy sie producenci daja dwa lub trzy lata gwarancji na swoje produkty
HP, Sony Vaio... 12 miesięcy. Czyli to jest wyznacznik jakości ?
hp,jest dobra marka?
nie powiedzialbym,
sony,produkujace wszystko w drastycznie wysokich cenach,przy jakosci urzadzen z dolnej polki?
wole marki doskonalace sie w tylko jednym kierunku.
porownanie vaio za 5 tysi do 5-krotnie tanszego eee jest jakas groteska...
-
podłacze się do tematu (jeśli można)
od pewnego czasu zastanawiam sie czy nie zamienić swojego zdezelowanego Della D800 (Pentium IV mobile 1.6GHz, 768MB RAM, radeon 9600pro 128MB i dysk 40GB, aha matryca 15,4cala i tylko 1280x800 :/ a to w stacji dokującej) na jakiegoś netbooka. Bynajmniej nie chodzi mi o to, aby netbook był dodatkowym sprzętem itp tylko zastąpił mojego jedynego kompa czyli della (który dawno utracił pełną mobilność).
Obecny laptop na codzień służy mi do internetu (komunikator, www, torrent), muzyki, filmów i office + sporadycznie autocad (raz na 3 miesiące) oraz synchro tefelonu i netbook również musiałby sprostać tej roli.
Oczywiście zdaje sobie sprawę z niewielkich rozmiarów dlatego widzę to tak, ze podłączyłbym go pod jakiś LCD 19 bądź 20" ( i tutaj pierwszy problem, czy sprostają [oczywiście zdaje sobie sprawe z tego, że jest pewien rozrzut sprzetowy między nimi, dlatego jako domyślny biore atoma 1,6GHz] obsłudze wysokiej rozdzielczości rzędu (max) 1680x1050 przy filmach w rozdzielczości np. 720p), przez USB uzyskałby dostęp do dysku twardego zewnętrznego + ew napęd DVD-RW (aczkolwiek możliwe, ze powstanie dedykowany serwer)
Jak sądzicie, czy taki przykładowo eee pc 901 wystarczy dla moich potrzeb (przypominam, ze ma pracować w konfiguracji z zewnętrznym lcd, dyskiem twardym, oczywiście myszką i klawiaturą) czy lepiej szukać jakiegoś małego notebooka (o wyświetlaczu max 13") z prockiem również pentium mobile ?
-
full hd nie idzie na netbookach.
ja dzis mam fajny dzien wrocilem z roboty rzucilm pendraka z nowym filmem na biurko i zadowolony pomyslalem wlacze sobie film :) to klikam po klawi "123" wlaczyl sie i po chwili fajerwerki i wybuchy z kompa - dawno takich nie widzialem. teraz siedze i pisze z simpada ale jest to niezbyt wygoodne. i chyba tez bede musial netbooka kupic chyba ze jutro zreperuje zasilke ktora padla "chiftek 420W z 2004r" majac przy tym nadzieje ze tylko to poszlo sie j......
ale jak cos to msi u100 albo nc10
-
Włąśnie tego się obawiam... więc pozostaje albo czekać na jakąś odpowiedź nvidii (wspieranie dekodowania itp) albo większy laptop (w sensie do 13") :/
-
ja na eee odpalalem tylko trailery HD, te takei z rozdzialka 1024, plik wmv - smiga toto przepieknie.
Aaaa i moze jeszcze troche wrazen. Po ilustam godzinach klepania w excelu zauwazylem, ze na eee pisze szybciej niz na zwyklej klawiaturze. Po prostu dzieki temu ze jest mala jest jak maszynka dla stenotypisty, po przyzwyczajeniu sie do rozmieszczenia klawiszy idzie jak burza.
-
wmp nie gryzie filmow na eee,to samo classic.
zamula,zwalnia itd.
na best playerku wszystko gryzie.
co do grafiki to eee ma intela 128 MB ale max rozdzialka to 1024x...
w sumie norma i wystarczy.
-
Ja właśnie podłączyłem mojego eee do 19-stki lcd (1280x1024@75Hz). Obraz jest bardzo dobrej jakości, a najważniejsze że nic nie słychać, żądnych warkotów, szumów(w porównaniu do mojego stacjonarnego) :D jak na allegro pojawi się jakiś atom z urwanym ekranem to kupuje :]
-
Ja od dłuższego czasu używam samsunga wind u100 i jestem bardzo zadowolony. Lapek ma 6 komorową baterię, 160 gb dysk i 2 gb ramu. Noszę go codziennie w plecaku, bez pokrowca na uczelnie i jakoś nie zaobserwowałem żadnych problemów z dyskiem. Super urządzenie. Udało mi się nawet San Andreas uruchomić i gra się przyjemnie, bez jakich kolwiek przycięć :)
-
Analizując temat znalazłem coś co powinno podołać filmom w jakości HD: Raon Everun Note S16S (chociaz nie mam pewności, czy ten 1GHz sempron z dodatkową grafiką podoła, teoretycznie wg. filmku powinien dawać rade i w specyfikacji samego układu jest informacja na temat sprzętowego wspierania dekodowania dla HDTV i MPEG2), jeśli jednak on okaże się zbyt mało wydajny to jest też wersja D24D która posiada 2-rdzeniowego turiona. Szkoda tylko, że jest to takie drogie :/ (ponad 2500zl za najsłabszą konfigurację).
Ponownie nie pozostaje nic innego jak czekać na netbooki oparte o platforme nVidia ION
-
Ja właśnie podłączyłem mojego eee do 19-stki lcd (1280x1024@75Hz). Obraz jest bardzo dobrej jakości, a najważniejsze że nic nie słychać, żądnych warkotów, szumów(w porównaniu do mojego stacjonarnego) :D jak na allegro pojawi się jakiś atom z urwanym ekranem to kupuje :]
i wlasnie tu jest pies pogrzebany
martwicie sie ze bedzie zamala rozdialka a jak przychodzi co do czego to nie widzicie roznicy miedzy 1024 a 1280 :ok:
-
Ja od dłuższego czasu używam samsunga wind u100
WTF?
-
A jaka jest różnica w solidności wykonania między Asus'em EeePC 1000H a MSI Wind U100? Procek ten sam, ram ten sam (poza ilością GB w zależności od odmiany), grafika ta sama, dysk ten sam bateria ta sama.
MSI jest trochę lżejszy (MSI 1kg - Eee 1,5kg). Proszę pojaśnijcie mi który jest lepszy błagam ;P bo się rozdwoję :)
-
Ja od dłuższego czasu używam samsunga wind u100
WTF?
cos jak ''fiat sierra''?
ja bym bral asusa liczac na lepsze wsparcie software'owe
-
odswierze poniewaz zle napisalem,i to bardzo zle...
wlasnie podlaczylem zewnetrny monitor po eee...
2048x1536 max rozdzialke daje,a nie jak pisalem 1024...