Coś małego do 600zł

  • 10 Odpowiedzi
  • 3441 Wyświetleń

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

*

Offline wojnest

  • **
  • 229
  • Płeć: Mężczyzna
Coś małego do 600zł
« dnia: Listopad 07, 2009, 12:06:59 »
Zastanawiam się nad jakimś małym notebokiem, do użytku od czasu do czasu. Do 300zł 600zł.
Zastanawiam się nad Compaqiem Evo N400c. Czy są jakieś inne notebooki spełniajęce te kryteria

Jednak nie do 300zł ale do 600zł
« Ostatnia zmiana: Listopad 18, 2009, 20:23:45 wysłana przez wojnest »

*

barth666

Odp: Coś małego do 300zł
« Odpowiedź #1 dnia: Listopad 07, 2009, 23:12:20 »
tyle ze compaq evo n400c to nie netbook.
do 300zl mozesz ustrzelic na allegro netbooka CnM 7"  na procku ARM bodajze 400 mhz, 128mb ram ,dysk 2gb SSD,
dzialajacego pod Linuksem Debian.

*

Offline wojnest

  • **
  • 229
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Coś małego do 600zł
« Odpowiedź #2 dnia: Listopad 08, 2009, 00:15:20 »
Przecież nie napisałem netbook ale notebook  B).
« Ostatnia zmiana: Listopad 18, 2009, 20:22:22 wysłana przez wojnest »

Odp: Coś małego do 300zł
« Odpowiedź #3 dnia: Listopad 17, 2009, 22:05:21 »
Mam N400c... nawet dwa;)

Zalety:
- Mały
- Lekki
- solidny
- zasilacz mały z długim kablem
- możliwość podpięcia 2 baterii
- oraz kolejnych 2 (tak, tak  - w sumie 4!) przez stacje dokującą
- sprytne miejsce na dedykowaną (niestety ciężko dostępna) kartę WiFI
- Procesor Pentium III M 800MHz to wydajność stacjonarnego Pentium IV 1-1.2GHz
- wyjście TV
- stacja dokująca - w niej sporo wyjść i miejsca na dwa napędy/baterię. N400c ze stacją dokującą nadal jest mobilnym sprzętem i mniejszym/poręczniejszym niż standardowa 15.

Wady:
- Brak USB 2.0
- Matryca mogłaby być jaśniejsza
- Powstają odciski na matrycy
- Brak UDMA

gdybyś coś więcej chciał wiedzieć to pisz śmiało.

*

Offline wojnest

  • **
  • 229
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Coś małego do 600zł
« Odpowiedź #4 dnia: Listopad 18, 2009, 20:18:50 »
Doszedłem do wniosku że mogę sobie pozwolić na subnotebooka do 600zł.
Będę się poważnie zastanawiał nad n400c albo n410c.

Co jeszcze oprócz wyżej wymienionych Compaqów jest warte zainteresowania do 600zł?
« Ostatnia zmiana: Listopad 18, 2009, 20:21:49 wysłana przez wojnest »

Odp: Coś małego do 600zł
« Odpowiedź #5 dnia: Listopad 18, 2009, 22:00:42 »
Niestety nie jestem na bieżąco z cenami teraz. Do 600zł to powinieneś szukać już Pentium M zdecydowanie - wydajnościowo miażdży Pentium IIImobile. Z tego co pamiętam w tej cenie 12 jest trochę, Masz IBM - niestety drogi, kiepska karta graficzna, wykonanie niby super tytanowe-solidne ale jednak 90% na allegro ma odciski na matrycy.... no ale ten design - coś pięknego:) Jest Toshiba - gorzej z dostępnością, ale mała i poręczna - tyle że jakaś taka biało/beżowa. Jest HP Nileśtam - ponoć fajny, ale jakoś do mnie nie przemówił, wreszcie jest Dell d410 z którego piszę - jak na12 cali to krowa:P Do tego zasilacz też spory z debilnym wtykiem... ale - karta graficzna naście razy wydajniejsza niż w droższym IBM, Pentium M 1.8GHz nie przestaje mnie zadziwiać, Bateria (używając laptopa do czytanie notatek, - ściemniony wyświetlacz, brak WiFi itd) potrafi 5h uciągnąć, można dostać bez odcisków na matrycy, też bardzo solidnie wykonany, chociaż ja mam luzy na matrycy, ach no i jest touchpad + TrackStick;) Gdybym miał jeszcze raz wybierać to też bym kupił Della, chyba że D420 staniały wystarczająco.

Edit:
D420 nie potaniały... D410 w sumie też nie... co się dzieje z tymi cenami...
« Ostatnia zmiana: Listopad 18, 2009, 22:03:51 wysłana przez Tinuviels »

*

Offline wojnest

  • **
  • 229
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Coś małego do 600zł
« Odpowiedź #6 dnia: Listopad 18, 2009, 23:39:42 »
Właśnie, IBMy mają wspaniały design :proud:
HP wyglądają ciekawie a
Obecnie posiadam od stycznia 2008 roku Della Latitude D630(zamówiony u Della w USA). Dlatego nie chcę kupować nic podobnego. Della traktuje jako komputer biurkowy. Jest za duży żeby go używać np. do wardrivingu.
Przez prawie 2 lata wytarła się trochę klawiatura i bateria zaczęła, krócej działać. To jest mój drugi Dell wcześniej miałem C600, dostałem go już używanego ale od nowości był w tej samej rodzini, po awarii została wymieniona dolna obudowa z płytą główną i stał się C610 :wink:. Po 5 latach jedyną wadą była nieco wytarta klawiatura. Ogólnie Delle są bardzo solidne. Służbowa Toshiba M30 mojego ojca po trzech latach czyli teraz wygląda tragicznie, podrapana obudowa a najdziwniejsze jest to nigdy się z czymś takim nie spotkałem to wypadające śrubki(zginęła już prawie połowa wszystkich śróbek ze spodu obudowy. :O

*

Offline ptoki1

  • *
  • 60
    • http://www.republika.pl/ptoki
  • Sprzęt: treo 180, tungsten W, zauropod sl-c1000
Odp: Coś małego do 600zł
« Odpowiedź #7 dnia: Listopad 21, 2009, 10:59:35 »
Poszukaj lifebooków z serii B albo P. Na allegro jest ich czasem pare.
Male, dobrej jakosci, dosyc wypasne.

Sam kupilem jakis czas temu b2125(czy jakos tak) 10 cali ekran 800x600, 2,5calowy dysk wewnatrz procek pIII 600MHz i 256MB ram. Za 800zl.

Na allegro biegaja podobne z celeronami duzo tansze (okolice 500zl). Sa wielkosci kartki a4 (ciutke mniejsze).

Ja sobie chwale.


*

Offline szpanbix

  • 27
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Coś małego do 600zł
« Odpowiedź #8 dnia: Listopad 21, 2009, 11:20:38 »
Ja bym się brał za IBM, a dokładnie modele z serii T.
Np Tp - 21.

Pozdro

*

Offline wojnest

  • **
  • 229
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Coś małego do 600zł
« Odpowiedź #9 dnia: Listopad 21, 2009, 16:42:14 »
IBMy T mają ekran 14.

*

Offline wojnest

  • **
  • 229
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Coś małego do 600zł
« Odpowiedź #10 dnia: Listopad 29, 2009, 19:43:58 »
Zakupiłem HP Compaq NC4200 - będzie prezentem świątecznym.