Trzymam dalej tego, że przebicie między napięciem pierwotnym a wtórnym ładowarki może dać w efekcie napięcie 230V względem zera ( kaloryfer, rura wodna, metalowa bariera, obudowa nieuziemionego kompa itd ). Dlatego pomiar , jaki zaproponowałem mógłby uciąć dalszą dyskusję, gdyby wykazał te 230V i ZAGROŻENIE ŻYCIA!!!
Oczywiście napięcie na uszkodzonej ładowarce względem zera będzie TYLKO W JEDNYM Z POŁOŻEŃ ŁADOWARKI W GNIAZDKU.
Kto ma wątpliwości a zna się co nieco na elektryce, niech sobie zewrze jedną żyłę uzwojenia pierwotnego i jedną wtórnego w jakimś transformatorze sieciowym , np dzwonkowym i porobi pomiary.
Przebicia, to skutek niedoróbstwa podczas produkcji, wilgoci, przegrzania ( np ładowarka zakryta czymś a będąca w przedłużaczu ). A co do napięcia, które da się odczuć, to przypominam, że transformator bezpieczeństwa ma 24V, bo wyższe bywa niebezpieczne.[/b][/u]