Trinka nie wybiera połaczenia.

Dzisiaj rano chciałem zadzwonić, ku mojemu zdziwieniu telefon chwilę wybiera numer, a następnie rozłącza się jak przy zakończeniu połączenia. Próbowałem softreset, hardreset podmiany karty sim i nadal to samo. Radio 1.46 rom polok. Macie jeszcze jakiś propozycje lub spotkaliście się z takim problemem. Urządzenie mi nie upadło i nikt w nim nie grzebał. Chyba, że czegoś nie wiem.

Mi się zdarzyło podobnie kilka razy, gdy dzwoniłem do kogoś, kto właśnie rozmawiał (nie było sygnału "zajęty", tylko się rozłączało). Jeśli zaraz dodzwonisz się do innych, a do tej jednej osoby nie, to może być ten problem... (możesz sprawdzić np. dzwoniąc do siebie na inny kom. lub stacjonarny)
Jeśli to dzieje się stale, to chyba może być padnięty ROM...
(mam WM6 by adewidt)

Problem był na wszystkich połączeniach, niezależnie od nr telefonu czy karty. Jak to się stało to bateria miała 30 %. Rozładowałem ją do końca i ponownie naładowałem. Wszystko wróciło do normy, dziwna rzecz. Twardy reset nie pomógł,a naładowanie baterii tak. 

U mnie tak sie dzieje dosc czesto, po prostu w stanie czuwania trinka ma u mnie zasieg "2", ale w chwili kiedy odpalam rozmowe zasieg spada do zera i rozlacza. Po prostu musze dzwonic w miejscu, gdzie zasieg jest wiekszy i wsio dziala

Miałem wczoraj to samo, słuchałem muzy przez Mort'a, zminimalizowałem żeby zadzwonić i nic. Byłem na dworze, więc z braku opcji zrobiłęm soft reser, potem hard reset i nic. Przełączanie na 3G też nic nie dało. Do mnie można było się bez problemu dodzwonić. Wszystko wróciło do normy gdy dostałem sms, od razu wskoczyła ikonka edge'a i wszystko hula. Miejsce z którego dzwonimy nie ma raczej znaczenia, bo byłem cały czas w tym samym miejscu. Radio 1.5, ROM Finix 3.2

Pozdro