Diamondzik jest świeżo po wymianie płyty głównej w serwisie. Niby nowe IMEI itp. A w zasadzie nic nie naprawili tzn:
- telefon leżąc kilka godzin na biurku czy gdziekolwiek - traci zasięg i go nie znajduje (trzeba manualnie wyłączyć i włączyć moduł GSM
- nie można jednocześnie korzystać z WIFI i Słuchawek BLUETOOTH - tzn jak załapie słuchawki to nie działa internet pod WIFI i a jak załapie internet z WIFI to rozłącza słuchawki Bluetooth.
Może ktoś się z tym spotkał? Nie wiem czy to właściwość Diamondów2 czy tylko przekręcili blaszkę z IMEI w serwisie, a może to nie płyta ale anteny?
Nie wiem mam w chacie jeszcze SPV3100 model Herm3 i nie mam problemów z zasięgiem - nigdy mi się nie zdarzyło, żeby GSM nie zaskoczył i mogę sobie pod SKYPEm dzwonić ze słuchawek stereo bluetooth (słuchawki Samsung SBH500) i super działa, tylko trochę RAMu ma za mało.
A tu nowe cudeńko i tak się chrzani?

może ścieżki za cienkie lub gdzie zimne luty?