PDAclub.pl - Forum użytkowników technologii mobilnych

Nawigacja GPS => TomTom => Wątek zaczęty przez: Radkowski w Wrzesień 10, 2007, 23:10:26

Tytuł: Warto przesiadać się z AM 4.0 na TomTom?
Wiadomość wysłana przez: Radkowski w Wrzesień 10, 2007, 23:10:26
witam,

Od dłuższego czasu jestem użytkownikiem AutoMapy na MDA Pro, w chwili obecnej posiadam również nokię E90 z LD-3W (jeszcze bez TomToma). Co mogę zyskać a co stracić przy zmianie Automapy na TomTom?
Z góry wielkie dzięki za opinie!

Pozdrawiam Wszystkich!
Tytuł: Odp: Warto przesiadać się z AM 4.0 na TomTom?
Wiadomość wysłana przez: AMi w Wrzesień 10, 2007, 23:23:02
Dokładniejsze mapy Polski możesz stracić. A zyskać dostęp do map (prawie) całego świata.
Pozdrawiam również :)
Tytuł: Odp: Warto przesiadać się z AM 4.0 na TomTom?
Wiadomość wysłana przez: Mar_1910 w Wrzesień 11, 2007, 12:06:00
Mozesz tylko zyskac przechodzac z AM do TT.
AM przydaje sie w momencie jak musisz trafic idealnie pod dom, pod klatke. TomTom ma troche z tym gorzej, ale zdecydowanie jest ciekawszy wizualnie i bardziej intuicyjny (np mozliwosc zdefiniowania czy szybka/krotka trasa w momencie wybierania miejsca docelowego)

AM<TT
Tytuł: Odp: Warto przesiadać się z AM 4.0 na TomTom?
Wiadomość wysłana przez: nocnyMarek w Wrzesień 11, 2007, 12:12:50
Mozesz tylko zyskac przechodzac z AM do TT.
AM<TT

Hahaha  :ohreally: dobre  :ok:
nadaje się w sam raz do tego wątku  (http://pdaclub.pl/forum/index.php?topic=57014.0) :E
Tytuł: Odp: Warto przesiadać się z AM 4.0 na TomTom?
Wiadomość wysłana przez: kwieto w Wrzesień 11, 2007, 14:19:41
Hahaha  :ohreally: dobre  :ok:
nadaje się w sam raz do tego wątku  (http://pdaclub.pl/forum/index.php?topic=57014.0) :E

Jak zwykle u użytkowników AM, merytoryczność argumentacji porażająca.

Ja powiem tak: wywaliłem AM po bardzo krótkim użytkowaniu, prawie dwa lata temu. Listy "nieszczęść" związanych z AM nie będę wymieniać, dotyczyły głównie jakości pracy tego programu - część z nich poprawiła się wraz z wejściem AM 4.0, część (np. wyznaczanie tras) się pogorszyła*
Od tej pory używam TT (trochę z wyboru, trochę z musu - na Palm OS nie ma sensownej alternatywy dla Polski), począwszy od map z 23% pokrycia, aż do najnowszych - tych z 51% pokrycia adresowego.
Ja nie mam szczególnego problemu z mapami, bo w totalnych pipidówkach do których jeżdżę pokrycia nie ma ani TT ani AM - więc i tak używam tam map skanowanych.

Generalnie TT oferuje o klasę lepszą stabilność oraz intuicyjność obsługi - to jego główne przewagi. Zapowiadana wersja 7 będzie miała możliwość edycji map, nie tylko w postaci znanego z AM blokowania dróg, ale też np. zmiany kierunkowości ulic itp. Oczywiście będzie możliwość wymiany tych zmian pomiędzy użytkownikami. Przy czym wersja 7 na PNA już jest, więc wersja na palmtopy pojawi się pewnie na przełomie roku.

Jeśli chodzi o mapy, IMO są bardzo porównywalne. Z jednej strony AM ma lepsze pokrycie na zadupiach (ale też nie jest ono idealne), z drugiej - TomTom ma wyraźnie lepiej zrobione (więcej ulic, dokładniejsze odwzorowanie) plany miejscowości (od c.a. 20 000 mieszkańców wzwyż), szybciej też aktualizuje je o dane adresowe. Znacznie lepszy jest sposób wyznaczania tras (np. w TT na nowo zacząłem stosować trasy "krótkie"), mniej też baboli na mapach.

Innymi słowy, TT oferuje może mniejszą ilość (gorsze pokrycie na zadupiach), za to zdecydowanie lepszą jakość - i ja np. takie podejście "kupuję".
Przy czym ta "mniejsza ilość" jest już wystarczająca, by np. porównywalnie z AM wyznaczyć trasę objazdu remontowanego odcinka W-wa<->Radom, czyli jak na moje potrzeby - OK.

Inna rzecz, że TA ostro nadgania zaległości na terenie PL, w październiku (mapa 10.2007) ma mieć 77% pokrycia naszego kraju (na mapach TT pewnie pojawi się ono około grudnia), i wtedy już kompletnie nie będę widział powodu żeby używać AM. No chyba że ktoś lubi...


* - Do użytkowników AM - opieram się na Waszych własnych narzekaniach z podforum o Automapie.
Tytuł: Odp: Warto przesiadać się z AM 4.0 na TomTom?
Wiadomość wysłana przez: pimpus sadelko w Wrzesień 11, 2007, 14:53:10
niestety nie jezdzilem jeszcze z AM4 ale po tym jak raz 3 ciagnela mnie przez 25km zawroc podziekowalem  :-|
Tytuł: Odp: Warto przesiadać się z AM 4.0 na TomTom?
Wiadomość wysłana przez: nocnyMarek w Wrzesień 11, 2007, 14:57:22
Hahaha  :ohreally: dobre  :ok:
nadaje się w sam raz do tego wątku  (http://pdaclub.pl/forum/index.php?topic=57014.0) :E

Jak zwykle u użytkowników AM, merytoryczność argumentacji porażająca.

Kwieto, jak chcesz możesz sobie merytorycznie komentować nawet dowcipy :E
Obawiam się jednak, że to już nie będzie tak wybornie śmieszne, dlatego wybacz,
że nie będę znów czytał o tym, co było w starej AM a co będzie w nowym TT   B)
Tytuł: Odp: Warto przesiadać się z AM 4.0 na TomTom?
Wiadomość wysłana przez: kwieto w Wrzesień 11, 2007, 15:02:56
Kwieto, jak chcesz możesz sobie merytorycznie komentować nawet dowcipy :E

Miejsce dowcipów jest w hydeparku, nieprawdaż? Więc po co wsadzasz je tutaj?
Chcesz "zaakcentować swoją obecność"?

BTW, widzę, że pacyfikowanie forumowiczów pt. "AM jest najlepsza" staje się coraz trudniejsze - np. biedny Prozor w tym celu w dziale GPMapa wyciąga wątki z 2004 roku :")
Tytuł: Odp: Warto przesiadać się z AM 4.0 na TomTom?
Wiadomość wysłana przez: nocnyMarek w Wrzesień 11, 2007, 15:11:38
Miejsce dowcipów jest w hydeparku, nieprawdaż? Więc po co wsadzasz je tutaj?

Ja :ohreally: nie mam takiej możliwości, tylko moderator mógłby przenieść tam posta Mar_1910
Tak wiem, że Twoim zdaniem stwierdzenie "Mozesz tylko zyskac przechodzac z AM do TT" to nie dowcip.
Tytuł: Odp: Warto przesiadać się z AM 4.0 na TomTom?
Wiadomość wysłana przez: kwieto w Wrzesień 11, 2007, 15:22:55
Ja :ohreally: nie mam takiej możliwości, tylko moderator mógłby przenieść tam posta Mar_1910
Tak wiem, że Twoim zdaniem stwierdzenie "Mozesz tylko zyskac przechodzac z AM do TT" to nie dowcip.

Hmmmm, od kiedy to nie wolno na forach wypowiadać własnych opinii?

Nie musisz się zgadzać z jego poglądem (czy moim, ja też uważam że na takiej przesiadce można dużo zyskać), ale wypadałoby jeszcze napisać dlaczego się z nim nie zgadzasz.

Wiesz, wg prostego schematu np:
"Ja się z Tobą nie zgadzam, bo:
1. ................
2. ................
3. ................
4. ................
5. ................"
Tytuł: Odp: Warto przesiadać się z AM 4.0 na TomTom?
Wiadomość wysłana przez: AMi w Wrzesień 11, 2007, 18:09:42
Cytuj
ma mieć 77%
Żelazny argument tomtomfilów  :mrgreen:
Tytuł: Odp: Warto przesiadać się z AM 4.0 na TomTom?
Wiadomość wysłana przez: sierek w Wrzesień 12, 2007, 12:57:52
Cytuj
ma mieć 77%
Żelazny argument tomtomfilów  :mrgreen:
A co to za argument? Nie jestem amfilem, ale nie sądzę by cena samej Polski była na tyle zaporowa, by w przypadku uzyskania przewagi map TA nad Geosystem nie wzięli dodatkowo od TA map dla Polski.
Tytuł: Odp: Warto przesiadać się z AM 4.0 na TomTom?
Wiadomość wysłana przez: AMi w Wrzesień 12, 2007, 17:48:46
O tym właśnie pisałem:
Cytuj
w przypadku uzyskania przewagi map
:]

BTW
Na codzień używam TT5
Tytuł: Odp: Warto przesiadać się z AM 4.0 na TomTom?
Wiadomość wysłana przez: RadaRes w Wrzesień 12, 2007, 19:22:53
Mam TT6 preinstalowany w palmtopie więc kupiłem sobie mapę PL_CZ_SK_HU 6.75 z 47% pokryciem Polski. W pełni zgadzam sie z kwieto. Mam porównnanie bo kupiłem też AM4 (była chwila gdy było za 140zł) z czystej ciekawości no i zacząłem zabawę, zanim ustawiłem program abym mógł go w miare intuicyjnie używać (nie chodzi tu o to że miał być podobny do TT) minęło kilka wieczorów, następnie wyznaczanie tras hm.... bez komentarza
Tak więc jeżdżę z powodzeniem na TT. Nie jest doskonały ale wyznacza trasy a nie wycieczki krajoznawcze. A jak raz na jakiś czas potrzeba dojechać do jakiejś dziury totalnej to włączam AM. Żadkosię to zdarza, ostatnio nawet wywaliłem AM i jakoś o niej zapomniałem ;)
Tytuł: Odp: Warto przesiadać się z AM 4.0 na TomTom?
Wiadomość wysłana przez: Tytusdj w Wrzesień 14, 2007, 12:18:32
witam,

Od dłuższego czasu jestem użytkownikiem AutoMapy na MDA Pro, w chwili obecnej posiadam również nokię E90 z LD-3W (jeszcze bez TomToma). Co mogę zyskać a co stracić przy zmianie Automapy na TomTom?
Z góry wielkie dzięki za opinie!

Pozdrawiam Wszystkich!

Stracisz na dokładności map w wielu obszarach Polski, TT ciągle nie ma pełnego pokrycia Polski
Zyskasz dużo bardziej przyjazny dla użytkownika interface, który sprawi, że nawet Twoja kobieta będzie chciała go używać, AM swojej nawet nie proponuję

Ja w PL używam i jednego i drugiego, bo mam fioła na punkcie map i lubię czasami pooglądać sobie po prostu mapę Polski, w AM jest ona lepiej odwzorowana, wygląda trochę jak "topograficzna", TT jest dużo bardziej schematyczny, no i w miastach AM pokazuje zarysy budynków (ale i tu TT ma się poprawić, choć pewnie w PL nastąpi to za jakieś 5 lat)

Moim zdaniem, ponieważ w TT nie ma darmowej aktualizacji, poczekaj z jego zakupem do czasu wypuszczenia na PDA wersji 7 z funkcją edycji map, pewnie wtedy pojawi się także lepsza mapa Polski

a osobiście sądzę, że w momencie kiedy wszystkie miejscowości w PL powyżej 5 tys mieszkańców będą miały pokrycie ulic z oznaczeniem ich ewentualnej jednokierunkowości AM niestety, odejdzie do lamusa...przynajmniej w gronie płci pięknej...
Tytuł: Odp: Warto przesiadać się z AM 4.0 na TomTom?
Wiadomość wysłana przez: lukas63 w Wrzesień 14, 2007, 22:37:56
Cytuj
Zyskasz dużo bardziej przyjazny dla użytkownika interface, który sprawi, że nawet Twoja kobieta będzie chciała go używać, AM swojej nawet nie proponuję

Za kilka lat kiedy navi w naszym pięknym kraju zyska jeszcze większą popularność, ze względu na bogacenie się społeczeństwa (powolny, ale jest) AM będzie musiała zmienić interface na bardziej przyjazny (taki jak w TT) - wynika to z tego, że teraz w Polsce nawigację mają zapaleńcy, którzy znają się na tym bardzo dobrze i dla nich tak dużo opcji w AM to zbawienie - jednak wraz z większą klientelą o niskim poziomie informatyczno-technicznym (każdy przecież będzie chciał mieć navo - nawet ten nie znający się na tym ) to się zmieni w AM na 100%.

Przecież gdyby TT miał tak toporny interface i mnogość funkcji marnie by się sprzedawał na Zachodzie - tam  taka navi powszechność - a nas dopiero to raczkuje
Tytuł: Odp: Warto przesiadać się z AM 4.0 na TomTom?
Wiadomość wysłana przez: GPS maniak w Wrzesień 14, 2007, 23:16:16
Mozesz tylko zyskac przechodzac z AM do TT.
AM<TT

Hahaha  :ohreally: dobre  :ok:
nadaje się w sam raz do tego wątku  (http://pdaclub.pl/forum/index.php?topic=57014.0) :E

Ciekaw jestem, czy na ten dowcip:  http://pdaclub.pl/forum/index.php?topic=78951.msg516927#msg516927
zareagujesz podobnie?
Tytuł: Odp: Warto przesiadać się z AM 4.0 na TomTom?
Wiadomość wysłana przez: nocnyMarek w Wrzesień 15, 2007, 00:06:19
No, ten też jest śmieszny, jak można pisać, że AM jest porównywalna Destinatorem?
To jakby pisać, że Gimp jest porównywalny Paintem  :mrgreen: :D
Tytuł: Odp: Warto przesiadać się z AM 4.0 na TomTom?
Wiadomość wysłana przez: GPS maniak w Wrzesień 15, 2007, 02:20:00
No, ten też jest śmieszny, .......

Żałosne  :ohreally:

I pomyśleć, że kiedyś próbowałeś mi wmówić, iż jesteś obiektywnym facetem.
No cóż. Jak widać, fanatycy AM mają swoje definicje i "dobrego softu" i "obiektywizmu". Obie jednakowo rzetelne  :P
Tytuł: Odp: Warto przesiadać się z AM 4.0 na TomTom?
Wiadomość wysłana przez: nocnyMarek w Wrzesień 15, 2007, 13:38:51
Najpierw mi powiedz skąd tak dobrze znasz Destinatora i AutoMapę  :P
(ja mam zarówno D6 i DPN jak i AM4, Ty zaledwie o nich słyszałeś)
Czyżby Twoją miarą obiektywności była równa nieznajomość obydwu?  :worried:  :E
 
Tytuł: Odp: Warto przesiadać się z AM 4.0 na TomTom?
Wiadomość wysłana przez: GPS maniak w Wrzesień 15, 2007, 22:02:33
Zapisałeś się do PiS?  Nie manipuluj dowolnie słowami. Gość napisał:

uważam, że ..... na Polskę są bezkonkurencyjni a na Europę porównywalni do Tom Toma i Destinatora

Są tu zatem aż 3 stwierdzenia. To że Twoim zdaniem, jedno z nich jest zbliżone do prawdy (że AM jest na Europę porównywalna z Desti) nie zmienia sensu całej wypowiedzi, która chciał nie chciał zasługuje na miano "Forumowego dowcipu roku". Ciebie jednak jakoś to nie ubawiło, za to bardzo szybko zareagowałeś na słowa:

Mozesz tylko zyskac przechodzac z AM do TT.

Słowa napisane z sesnownym uzasadnieniem, które jakoś dziwnym trafem przeoczyłeś.

PS.
Zapominasz o tym, że wielu kolegom poleciłem zakup pocketa z AM.
Część z nich przesiadła się na czwórkę i obecnie znam ten beta wynalazek całkiem nieźle.
Ale tu podobnie jak w życiu - do niektórych znajomości wstyd się przyznać.
Tytuł: Odp: Warto przesiadać się z AM 4.0 na TomTom?
Wiadomość wysłana przez: nocnyMarek w Wrzesień 16, 2007, 01:20:25
Zapisałeś się do PiS?  Nie manipuluj dowolnie słowami. Gość napisał:

uważam, że ..... na Polskę są bezkonkurencyjni a na Europę porównywalni do Tom Toma i Destinatora

Są tu zatem aż 3 stwierdzenia.

No to dlaczego mam się odnosić tylko do jednego i to właśnie tego, o które chodzi Tobie?
Sądzisz, że mam obowiązek kwestionować stwierdzenie, że 'na Polskę są bezkonkurencyjni'?
Ależ ja się z tym zgadzam  :P
Przypominam Ci, że znajdujemy się na PDAclubie, w dziale Nawigacja GPS w PDA, a nie na pl.rec.gps.
GPmapa nie jest softem na PDA i nawet jeśli byłaby lepsza od map AM,
(w co szczerze wątpię, przeglądałem ją w MapSource, czytałem o jej błedach na garniaku
i o tym jak poważnie w Imagisie traktują zgłaszane im błędy)
to nie ten segment i nie jest dla PDA bezpośrednią konkurencją.
Poza tym nie zwykłem się wypowiadać w tematach, których nie znam. Na temat Garmina wiem całkiem niewiele,
a osobistych doświadczeń nie mam żadnych (zaledwie widziałem ten sprzęt w Makro, tudzież innej wystawie i w necie)
Nie będę więc nikomu niczego udowadniał opierając się wyłącznie na opinii innych, nawet jeśli oni znają się na rzeczy.
Chcesz, to protestuj mośpanie. Wolnoć Tomku w swoim domku - póki mi nie kapie po głowie.  :D

Cytat: GPS maniak
To że Twoim zdaniem, jedno z nich jest zbliżone do prawdy (że AM jest na Europę porównywalna z Desti) [/color]

Gdzieś Ty to wyczytał :ohreally: właśnie to stwierdzenie jest z tych trzech dla mnie najśmieszniejsze  :E

Cytat: GPS maniak
nie zmienia sensu całej wypowiedzi, która chciał nie chciał zasługuje na miano "Forumowego dowcipu roku". [/color]

No popatrz, take krótkie zdanie, a każdy z nas śmieje się z czego innego, chyba faktycznie zasługuje na to miano  :mrgreen:

Cytat: GPS maniak
Ciebie jednak jakoś to nie ubawiło, za to bardzo szybko zareagowałeś na słowa:
Mozesz tylko zyskac przechodzac z AM do TT.
Słowa napisane z sesnownym uzasadnieniem, które jakoś dziwnym trafem przeoczyłeś.

Uważasz, że mam obowiązek rechotać publicznie, za każdym razem gdy mnie coś rozśmieszy? :shock: litości, bo nie zmogę ...
Sensowne uzasadnienie?  :O Aż je przytoczę:
"ale zdecydowanie jest ciekawszy wizualnie i bardziej intuicyjny
(np mozliwosc zdefiniowania czy szybka/krotka trasa w momencie wybierania miejsca docelowego)"


- ciekawszy wizualnie - rzecz wybitnie subiektywna, MZ po jest prostu brzydszy,
ale, że de gustibus non est disputandum, to i ja też w tej kwestii dyskutować nie mam zamiaru

-bardziej intuicyjny - to już ciekawsze i poparte przykładem, jest się do czego odnieść.
Rzeczywiście, skoro w TT w zasadzie brak jest możliwosci szybkiego przełączania trasy szybka/krótka
(wymaga to 6 ruchów dla trasy jednoodcinkowej i aż 12 dla trasy z 1 punktem ‘przez’)
to rozsądnym jest danie użytkownikowi możliwości wyboru przy każdym wytyczeniu trasy.
Ale co to ma wspólnego z intuicja? Albo z ergonomią?
W AM do zmiany typu trasy wystarczą mi 2 dotknięcia ekranu
(a gdyby to było mi jeszcze za wiele, mogę przypisać każdej trasie klawisz sprzętowy,
mogę nawet każdy typ trasy oznaczać innym kolorem żebym od razu wiedział jakiej aktualnie używam).
Wybacz, ale ani wtedy, ani teraz nie znalazłem nic sensownego w tym uzasadnieniu.


PS.
Zapominasz o tym, że wielu kolegom poleciłem zakup pocketa z AM.
Część z nich przesiadła się na czwórkę i obecnie znam ten beta wynalazek całkiem nieźle.
Ale tu podobnie jak w życiu - do niektórych znajomości wstyd się przyznać.

[/quote]

A mimo to Twój pogardliwy stosunek do AM wychodzi na każdym kroku,
nawet teraz nie potrafiłeś się powstrzymać i to dwukrotnie, choć małymi literkami.
Tytuł: Odp: Warto przesiadać się z AM 4.0 na TomTom?
Wiadomość wysłana przez: GPS maniak w Wrzesień 16, 2007, 11:15:17
Uważasz, że mam obowiązek rechotać publicznie, za każdym razem gdy mnie coś rozśmieszy?

Nie masz. Ale wybiórcze rechotanie i to na dodatek zawsze w obronie jednej i to chyba niezbyt słusznej sprawy jest co najmniej zastanawiające, a już na pewno dalekie od obiektywizmu. To i tylko to chciałem powiedzieć.

Przypomnę Tobie, że kiedyś pisałeś do mnie na priv, że jako dość popularna osoba nie powinienem lansować - nie do końca obiektywnych (Twoim zdaniem oczywiście) opinii. Obserwując Twoją aktywność na różnych Forach i grupach również mogę stwierdzić, że jesteś dość popularną osobą i nie ukrywam, że po pouczeniach jakie od Ciebie dostałem liczyłem na większy obiektywizm z Twojej strony. Teraz - obserwując Twoje wypowiedzi m.in. w tym wątku - rozumiem, że wcale nie chodziło o obiektywizm, ale o o to żebym nie krytykowł Twojego ulubionego softu. Nawiasem mówiąc - od dawna go nie krytykuję. Ale nikt nie odmówi mi prawa do krytki opinii tych pajaców, którzy na prawo i lewo rozpowiadają jakim to boskim produktem jest AM. No i właśnie. Wbrew temu co sugerujesz, ja nie mam pogardliwego stosunku do AM. Ja mam pogardliwy stosunek do tych, którzy nie zauważyli, że od roku 2003 co nieco w dziedzinie nawigacji się zmieniło ......
Tytuł: Odp: Warto przesiadać się z AM 4.0 na TomTom?
Wiadomość wysłana przez: akubit w Wrzesień 16, 2007, 11:48:22
Ja mam pogardliwy stosunek do tych, którzy nie zauważyli, że od roku 2003 co nieco w dziedzinie nawigacji się zmieniło ......

To spójrz w lustro...
Tytuł: Odp: Warto przesiadać się z AM 4.0 na TomTom?
Wiadomość wysłana przez: Krakus w Wrzesień 16, 2007, 12:01:35
Cóż, jak zwykle dyskusja o wyższości Auto Mapy na dowolnym innym softem lub vice versa przerodziła się z merytorycznej w zażartą pyskówkę. Jedno co już zauważyłem - użytkownikami (albo miłośnikami na tym forum) Auto Mapy są ludzie bardzo głęboko przekonani o wyższości Auto Mapy nad każdym innym softem co ich zdaniem nie ma prawa podlegać dyskusji. Z drugiej strony, jestem pełen podziwu dla wysiłku betetesterów (mam wrażenie po opiniach na forum Auto Mapy, że wersja 4.1 jest dalej betą, tyle że testowaną publicznie na klientach) w poprawianiu ich umiłowanego programu.
Tytuł: Odp: Warto przesiadać się z AM 4.0 na TomTom?
Wiadomość wysłana przez: akubit w Wrzesień 16, 2007, 12:25:42
Cóż, jak zwykle dyskusja o wyższości Auto Mapy na dowolnym innym softem lub vice versa przerodziła się z merytorycznej w zażartą pyskówkę. Jedno co już zauważyłem - użytkownikami (albo miłośnikami na tym forum) Auto Mapy są ludzie bardzo głęboko przekonani o wyższości Auto Mapy nad każdym innym softem co ich zdaniem nie ma prawa podlegać dyskusji. Z drugiej strony, jestem pełen podziwu dla wysiłku betetesterów (mam wrażenie po opiniach na forum Auto Mapy, że wersja 4.1 jest dalej betą, tyle że testowaną publicznie na klientach) w poprawianiu ich umiłowanego programu.

Ja natomiast zauważyłem coś dokładnie odwrotnego - dziwne co? :evil: Otóż użytkownicy innych softów są bardzo głęboko przekonani o wyższości innych softów nad Automapą co ich zdaniem nie ma prawa podlegać dyskusji. Co do merytoryczności dyskusji to na pewno nie ma jej w tym wątku, a już na pewno nie u GPS maniaka. Stąd moja reakcja.
Tak a' propos używam AM, TT, a niegdyś iGO i żaden z nich nie jest bez wad oraz zalet a już na pewno nie stwierdzam, że AM jest najlepsza. Każdy z nich jest lepszy w niektórych warunkach. W Twoich postach niestety takiego spojrzenia na nawigację nie widać  :P
Tytuł: Odp: Warto przesiadać się z AM 4.0 na TomTom?
Wiadomość wysłana przez: Krakus w Wrzesień 16, 2007, 13:29:15
Tak a' propos używam AM, TT, a niegdyś iGO i żaden z nich nie jest bez wad oraz zalet a już na pewno nie stwierdzam, że AM jest najlepsza. Każdy z nich jest lepszy w niektórych warunkach. W Twoich postach niestety takiego spojrzenia na nawigację nie widać  :P

Zaskakujesz mnie. Albo bardzo nieuważnie czytasz moje posty, albo czytasz je bardzo selektywnie. To że używam iGO i podoba mi się, a inne programy (czyli TomTom oraz Destinator oraz okazjonalnie Auto Mapa) znam słabo nie znaczy, że jestem wyznawcą jedynie słusznej teorii, że iGO jest najlepsze, a pozostałę produkty mu do pięt nie dorastają. Zauważyłem tylko (a kilka razy uczestniczyłem w dyskusji na forum Auto Mapy) że u kilku użytkowników AM (nie będę ich wymieniał z pseudonimów) pianę na ustach wywołuje krytyka ich ukochanej Auto Mapy. Jak również próba porównania pokrycia map Auto Mapy do pokrycia innych produktów.

Uczestniczyłem trochę w dyskusjach na forum fotograficznym Nikona i przywykłem po prostu do odrobinkę innego poziomu.

Masz tu zresztą moją próbę porównania znanych mi map (wypowiedź z forum Destinatora):
Porównałem sobie kilka map. Zdecydowanie najgorsze pokrycie Polski ma mapa TeleAtlasa (np. TomTom, iGO). Trochę lepsze Imagisu (MapaMap), jeszcze lepsze Geosystems Polska (Automapa - spotkałem się tylko z wersją 3.9.7 - o wersji 4 nie mogę się więc wypowiadać), porównywalne Navteq (Garmin, Destinator), a najlepsze Emapa (MioMap, Autopilot). Jest tylko jeden problem - mapa Emapy ma największą ilość błędów - i to bardzo poważnych błędów. Ale żadna z tych map nie ma pełnego pokrycia - potrafię wskazać kilkanaście bocznych dróg (asfaltowych), których na mapie nie ma. Nie mówiąc o nazwach ulic, czy też numeracji budynków. Tak że do obiecanych 99,9% to każdej z tych map duuuużo brakuje. Nawet 99,9% dróg (bez nazw i bez numerów).

I gdzie tu próba pokazania, że któryś z programów jest najlepszy, a inny najgorszy?
Tytuł: Odp: Warto przesiadać się z AM 4.0 na TomTom?
Wiadomość wysłana przez: GPS maniak w Wrzesień 16, 2007, 13:39:58
To spójrz w lustro...

Zauważam tu dziwną przypadłość: Kiedy pisuję o wadach Garmina, kiedy obsmarowuję garminowskiego CNE9 lub krytykuję podejście IMAGISU do klienta, kiedy dziewięć miesięcy temu głośno pisałem o tym, że IMAGIS zaspał i AM odskoczyła pod względem mapowym jakoś nikt nie podnosił larum, że GPS Maniak jest nieobiektywny, że nie lubi Garmina, GPMapy etc. Ale jedno nieprzychylne słowo na temat AM czy wykorzystania pocketa w turystyce powoduje takie żałosne reakcje jak ta wyżej.
Tytuł: Odp: Warto przesiadać się z AM 4.0 na TomTom?
Wiadomość wysłana przez: akubit w Wrzesień 16, 2007, 13:44:08
Zaskakujesz mnie. Albo bardzo nieuważnie czytasz moje posty, albo czytasz je bardzo selektywnie. nny najgorszy?

Sorry, zwracam honor i cofam swoje ostatnie zdanie z poprzedniego postu, po prostu Twój nick kojarzył mi się z wojnami iGOwców z AMapiarzami, ale jak obiektywnie widać w tym momencie nie mam racji  :|
Tytuł: Odp: Warto przesiadać się z AM 4.0 na TomTom?
Wiadomość wysłana przez: GPS maniak w Wrzesień 16, 2007, 13:45:20
Co do merytoryczności dyskusji to na pewno nie ma jej w tym wątku, a już na pewno nie u GPS maniaka. Stąd moja reakcja.

Człowieku. Zastanów się nieco nad tym co pisujesz.
Oczywiscie że moja wypowiedź była OT.
Ale była dlatego, że było to odpowiedź na całkowite OT Nocnego Marka.

Tego oczywiscie już nie byłeś łaskaw zauważyć? Normalka ........
Tytuł: Odp: Warto przesiadać się z AM 4.0 na TomTom?
Wiadomość wysłana przez: akubit w Wrzesień 16, 2007, 14:00:56
Człowieku. Zastanów się nieco nad tym co pisujesz.
Oczywiscie że moja wypowiedź była OT.
Ale była dlatego, że było to odpowiedź na całkowite OT Nocnego Marka.

Tego oczywiscie już nie byłeś łaskaw zauważyć? Normalka ........


I vice versa! Bądź łaskawy zauważyć, że moja odpowiedź nie dotyczyła Twojego postu, ale była odpowiedzią na zarzut Krakusa o niemerytoryczności dyskusji. Tak więc jeszcze raz... lustro...
Tytuł: Odp: Warto przesiadać się z AM 4.0 na TomTom?
Wiadomość wysłana przez: kwieto w Wrzesień 16, 2007, 14:50:33
Co do merytoryczności dyskusji to na pewno nie ma jej w tym wątku

No cóż, prosiłem NocnegoMarka dwukrotnie, by swoje wypowiedzi raczył podeprzeć jakimkolwiek merytorycznym argumentem. Niestety tego nie zrobił, a Ty również, z tego co widzę nie masz na to ochoty.

Tyle ode mnie, pora karmienia troli właśnie się skończyła
Tytuł: Odp: Warto przesiadać się z AM 4.0 na TomTom?
Wiadomość wysłana przez: nocnyMarek w Wrzesień 16, 2007, 16:55:38

Przypomnę Tobie, że kiedyś pisałeś do mnie na priv ...
...również mogę stwierdzić, że jesteś dość popularną osobą ...
rozumiem, że wcale nie chodziło o obiektywizm, ale o o to żebym nie krytykowł Twojego ulubionego softu.
ja nie mam pogardliwego stosunku do AM.

Tak, kiedyś pisałem, bo to nie ja jestem guru nawigacji i nie ja uważam że muszę nawracać
'pajaców zapatrzonych w jedyny słuszny ich zdaniem soft'.
Nie rozumiesz, znów nie rozumiesz, niestety :S
Jeśli naprawdę nie masz pogardliwego stosunku do AM i traktujesz ją równie obiektywnie jak soft dajmy na to Garmina
to wskaż mi miejsca, w których używasz określeń typu  'beta wynalazek' albo 'GPMałpa' w odniesieniu do tego softu,
a natychmiast uznam, że masz po prostu taki sposób wyrażania się i już o pogardzie słowa nie pisnę.

A i jeszcze jedno, nieco wyżej piszesz, że:
Cytat: GPS maniak
Oczywiscie że moja wypowiedź była OT.
Ale była dlatego, że było to odpowiedź na całkowite OT Nocnego Marka.
A jak odpowiem w temacie, też Ci przypomnę:
Cytuj
Cytat: GPS maniak
Mozesz tylko zyskac przechodzac z AM do TT.
Słowa napisane z sesnownym uzasadnieniem, które jakoś dziwnym trafem przeoczyłeś.

Cytat: nocnyMarek
Sensowne uzasadnienie?  :O Aż je przytoczę:
"ale zdecydowanie jest ciekawszy wizualnie i bardziej intuicyjny
(np mozliwosc zdefiniowania czy szybka/krotka trasa w momencie wybierania miejsca docelowego)"


- ciekawszy wizualnie - rzecz wybitnie subiektywna, MZ po jest prostu brzydszy,
ale, że de gustibus non est disputandum, to i ja też w tej kwestii dyskutować nie mam zamiaru

-bardziej intuicyjny - to już ciekawsze i poparte przykładem, jest się do czego odnieść.
Rzeczywiście, skoro w TT w zasadzie brak jest możliwosci szybkiego przełączania trasy szybka/krótka
(wymaga to 6 ruchów dla trasy jednoodcinkowej i aż 12 dla trasy z 1 punktem ‘przez’)
to rozsądnym jest danie użytkownikowi możliwości wyboru przy każdym wytyczeniu trasy.
Ale co to ma wspólnego z intuicja? Albo z ergonomią?
W AM do zmiany typu trasy wystarczą mi 2 dotknięcia ekranu
(a gdyby to było mi jeszcze za wiele, mogę przypisać każdej trasie klawisz sprzętowy,
mogę nawet każdy typ trasy oznaczać innym kolorem żebym od razu wiedział jakiej aktualnie używam).
Wybacz, ale ani wtedy, ani teraz nie znalazłem nic sensownego w tym uzasadnieniu.

to jedyną Twoją reakcją jest całkowite wycięcie tej merytorycznej części wypowiedzi,
za to z lubościa kontynuujesz OT.
Tytuł: Odp: Warto przesiadać się z AM 4.0 na TomTom?
Wiadomość wysłana przez: smiodus w Wrzesień 16, 2007, 23:08:24
Mili koledzy ... czy któryś z Was pamięta jeszcze temat tego wątku?

Przeczytałem to wszystko mając nadzieję na spotkanie merytoryczne a znalazłem jedynie wycieczki osobiste, które wnoszą do dyskusji tyle co zeszłoroczny śnieg.

Wracając do tematu,
Przesiadłem się z AM na TT około rok może 1,5 temu. Nie żałuję. Przeszedłem przez kolejne etapy TT5 i TT6 na ipaqu TT One, TT Go 700 i teraz Go 710. Dla mnie optimum funkcjonalności, sterowanie pilotem hmmm - rewelacja, czytelne komunikaty, szybkie działanie, uchwyt do którego mam podłączone wszystkie kable (montaż / demontaż urządzenia 2 sekundy), prostota obsługi, to są takie proste rzeczy które mi się podobają i uważam że są funkcjonalne. A że są koledzy którzy używają AM hmmm takie ich prawo i wybór normalna rzecz, proponuje się przejechać w trasę z TomTom'em ot co.

pozdr
S
Tytuł: Odp: Warto przesiadać się z AM 4.0 na TomTom?
Wiadomość wysłana przez: akubit w Wrzesień 16, 2007, 23:40:58
A że są koledzy którzy używają AM hmmm takie ich prawo i wybór normalna rzecz, proponuje się przejechać w trasę z TomTom'em ot co.

Jeżdżę poza Polską i jestem zadowolony. A w Polsce z AM bo jest lepsza  :P .
Tytuł: Odp: Warto przesiadać się z AM 4.0 na TomTom?
Wiadomość wysłana przez: kwieto w Wrzesień 17, 2007, 11:22:41
-bardziej intuicyjny - to już ciekawsze i poparte przykładem, jest się do czego odnieść.
Rzeczywiście, skoro w TT w zasadzie brak jest możliwosci szybkiego przełączania trasy szybka/krótka
(wymaga to 6 ruchów dla trasy jednoodcinkowej i aż 12 dla trasy z 1 punktem ‘przez’)
to rozsądnym jest danie użytkownikowi możliwości wyboru przy każdym wytyczeniu trasy.
Ale co to ma wspólnego z intuicja? Albo z ergonomią?
W AM do zmiany typu trasy wystarczą mi 2 dotknięcia ekranu
(a gdyby to było mi jeszcze za wiele, mogę przypisać każdej trasie klawisz sprzętowy,
mogę nawet każdy typ trasy oznaczać innym kolorem żebym od razu wiedział jakiej aktualnie używam).
Wybacz, ale ani wtedy, ani teraz nie znalazłem nic sensownego w tym uzasadnieniu.

Po pierwsze mylisz pojęcia, po drugie - nie pierwszy już raz mijasz się z prawdą.

Zajmijmy się pierwszym punktem:

Piszesz o intuicyjności, a następnie jako przykład analizujesz ilość kroków które trzeba wykonać do zrealizowania jakiejś operacji.
Tyle że "ilość kroków" nie ma się nijak do intuicyjności obsługi.
Wg definicji słownikowej intuicja to "zdolność przewidywania, przeczucie" (cyt. za: słownik języka polskiego PWN) Intuicyjny interfejs oznacza więc tyle co "łatwy do przewidzenia", czy do "poruszania się po nim".
Nijak się to ma do ilości kroków które trzeba wykonać do zrealizowania określonej operacji. Bardziej intuicyjny będzie sprzęt gdzie trzeba np. do uruchomienia jakiejś funkcji wykonać pięć logicznie powiązanych ze sobą ruchów, niż taki w którym trzeba wykonać trzy, ale kompletnie nie mające ze sobą związku.
Ilość kroków można rozpatrywać jedynie w kontekście ergonomii, czy efektywności obsługi. Tutaj według podanego przez Ciebie przykładu AM prowadzi, ale jest to prowadzenie czysto pozorne.
Dlaczego? że przykład który podałeś nie obejmuje całości zagadnienia, ponadto - podajesz oszukane dane.

Przyjrzyjmy się:
Podałeś że do zmiany trasy w TT potrzeba 6 kroków. Policzmy:
Tapnięcie w ekran by przejśc do menu (1) -> Tapnięcie w ikonkę "znajdź trasę alternatywną" (2), tapnięcie w ikonkę "oblicz trasę alternatywną" (3) -> wybranie rodzaju trasy (4) - tapnięcie "gotowe" (5).
Czyli jeden krok mniej niż to co podałeś.

Teraz sprawdźmy AM. Tutaj są dwie wersje do wyboru. Jeśli mapa nie jest ustawiona w tryb pełnoekranowy, jest łatwiej:
Tapnięcie w menu "trasa" (1) -> tapnięcie w strzałkę by przewinąć menu (2) -> tapnięcie w ikonkę z rodzajem trasy (3)
W przypadku trybu pełnoekranowego dochodzi jeszcze tapnięcie na ikonkę "menu" i ilość kroków wydłuża się do czterech.

W każdym wypadku ilość kroków nie zgadza się z wartościami podanymi przez Ciebie - zarówno jeśli chodzi o TT jak i AM.

Tyle na temat wiarygodności danych które podajesz. Teraz zajmijmy się intuicyjnością i ergonomią obu programów.

Najpierw intuicyjność:

Załóżmy, że chcesz ominąć zablokowany odcinek drogi. W przypadku TT, idziesz do menu "trasa alternatywna" i znajdujesz odpowiednią ikonkę. Podobnie będzie jeśli chcesz zmodyfikować trasę aby przejechać przez wybrany punkt - odpowiednią ikonkę znajdziesz w tym samym miejscu, pododnie jak opcję omijania wybranej części trasy, czy "minimalizowania opóźnień w ruchu" (w przypadku działającego powiadamiania o korkach)

Jak to jest w AM?
W menu "trasa" nie znajdziesz opcji omijania zablokowanego odcinka, bo jest ona umieszczona w kontekstowym menu podręcznym. Za to w kontekstowym menu podręcznym nie będzie opcji wyłączenia omijania blokady, bo znajduje się ona w menu "trasa". Wot, bardzo "logiczne" rozwiązanie, wsadzać połowę funkcji do jednego menu, a drugą połowę do drugiego menu :")))
Teraz podróż przez wybrany punkt: w AM trzeba wejśc do menu "prowadź do", tam wybrać POI i dopiero na ostatnim etapie można sobie wybrać czy ma być to punkt "do" czy "przez". Jeśli przeczytałem instrukcję obsługi - ok, poradzę sobie z tym. Ale przecież "intuicyjność" oznacza "przewidywalność", czyli takie ułożenie funkcji w menu, żeby wciśnięcie określonej ikonki było oczywiste.
W TomTomie rozłożenie ikonek jest oczywiste, w AM - jak wskazują powyższe przykłady - nie.

Teraz przejdźmy do ergonomii.
Ok, wyznaczanie trasy alternatywnej to 1-2 ruchy (zależnie od ustawionego trybu pracy - pełnoekranowego lub nie) więcej niż w AM.
Ale weźmy sobie na tapetę wyznaczanie trasy przez POI.
W TT, po wejściu do menu trasy alternatywnej i wybraniu podróży przez POI, mamy listę opcji - "w pobliżu", "przy domu", "w mieście", "wzdłuż trasy", "przy miejscu docelowym". Na dole ekranu wyświetlana jest nazwa miejsca docelowego. Możemy więc przed przejściem do wyszukiwania POI ograniczyć listę punktów tylko do tych, które nas aktualnie interesują
Jak to jest w AM?
Przechodzimy do menu "prowadź do" - i tam mamy listę punktów, jak rozumiem rozmieszczoną wg kryterium bliskości miejsca. Mogę to korygować, (zasięg 30, 60, 120km), ale cały czas będzie to promień, a nie trasa. Jest też kryterium "wzdłuż trasy", tyle że jej działanie jest cokolwiek dziwaczne. Przykład - wyznaczam trasę Janki-Poznań. Potem szukam bankomatów ułożonych wzdłuż trasy (POI wbudowane). Efekt: ZERO punktów znalezionych. Ta sama próba w przypadku TomToma (również POI wbudowane) zaowocowała 100 punktami wzdłuż trasy, z czego 5 leżało dokładnie na trasie, a pozostałe wymagały jej niewielkiej modyfikacji. Wniosek - w przypadku AM ta funkcja jest zwyczajnie bezużyteczna.
Oczywiście, mogę też poszukać POI w pobliżu wybranego miasta. Tyle że oznacza to, że jeśli jadę w przez nieznany mi teren i np. chcę się zatrzymać na obiad za 150 km, to niestety, muszę przejść do podglądu całej trasy, poszukać jakiegoś miasta w pobliżu trasy które znajduje się w odległości rzędu 150km, wrócić do menu "prowadź do" i kombinować od początku, wskazując znalezione miasto. Niezła ergonomia, nie ma co.

Teraz "zonk" najśmieszniejszy.
Krytykowałeś to, że TT pyta o rodzaj trasy, bo przełączanie nie jest takie łatwe i wygodne.
Zapomniałeś natomiast dodać, że w AM trzeba pamiętać jaki rodzaj trasy był ustawiony zanim zabierzesz się do wyznaczania nowej.
Przykład - bawiłem się przed chwilą trasą z W-wy do okolic Rawy Mazowieckiej, ustawiłem sobie opcję "terenowa". Potem chciałem wyznaczyć trasę do Krakowa - niestety po wybraniu docelowego miejsca "Kraków" zobaczyłem komunikat "trasa jest za długa dla opcji terenowa" i po kliknięciu "OK"... program wrócił do podglądu mapy. Teraz trzeba było kliknąć "menu", "trasa", przejść do drugiego ekranu, zmienić na "najszybszą"... ufff, na szczęście pamiętał że ostatnio wskazałem Kraków i przeliczył trasę bez konieczności ustawiania od nowa miejsca docelowego. I tak zajęło to więcej niż wyznaczenie trasy z pomocą TomToma, że o "intuicyjności" tego rozwiązania i "ergonomii" (skakanie po różnych menu) nie wspomnę.

Na koniec porozmawiajmy o tych 12 krokach wyznaczania trasy "przez"
TomTom ma taką filozofię, że punkt "przez" traktuje jako "podręczny", kasujący się wraz z każdym wyznaczeniem nowej trasy. Dlatego zresztą można dodać tylko jeden taki "podręczny" punkt.
Do ustawiania "trwałych" punktów via służy menu plan podróży, i trasa w nim zapisana pamięta wszystkie "via" również po zmianie sposobu kalkulacji trasy. Tutaj możesz ich dodać dowolną ilość punktów "przez".
Nie jest to może sposób najszczęśliwszy, ale zobaczmy jak to jest w AM:
Zrobiłem trasę do Rawy Mazowieckiej, zrobiłem sobie punkt "via" jakieś 20km w bok w kierunku Poznania. Zmieniłem trasę na "terenową" - ok, pamiętał punkt "przez", wziął go pod uwagę. Ale potem ustawiłem kompletnie nową trasę, do Krakowa i patrzę... przecieram oczy.... AM upiera się , by prowadzić przez punkt "via" ustawiony do wcześniejszej trasy!
Wyznaczam nową trasę, tym razem do Poznania - to samo!
Dopiero wejście w menu "trasa" i ręczne skasowanie punktów (lub skasowanie całej trasy) daje efekt. Oczywiście nie ma w menu trasy opcji "punkty przez", tylko trzeba ich (ach, jakże intuicyjnie) szukać w menu "informacje o trasie" - gdzie z kolei nie znajdziemy, spodziewanego przeze mnie podsumowania pt - długość taka, kolejne manewry wtedy i wtedy, etc.
Albo przepraszam - znajdziemy, ale dopiero wtedy, gdy spróbujemy sprawdzić do czego służą te strzałki w prawym dolnym rogu. Jakże intuicyjnie.

Szkoda, że przy krytyce TT na tle AM, tę jej "drobną" niewygodę raczyłeś pominąć.
Teraz odpowiedz mi - co będzie bardziej uciążliwe dla "przeciętnego użytkownika" - konieczność pamiętania, że ostatnia trasa była wyznaczana z punktami "via" i wymaga skasowania przed wytyczeniem nowej (ewentualnie ręczne kasowanie każdej trasy przed wytyczeniem nowej), czy konieczność wstawiania od nowa punktu "via" (o ile oczywiście z takiego punktu w ogóle korzystałeś - u mnie dotyczy to może 5% wszystkich wyznaczanych tras) w przypadku zmiany trybu kalkulacji trasy? Dodam jeszcze, że w przypadku gdy korzystasz z "planu podróży", problem ten całkowicie zniknie.
Tytuł: Odp: Warto przesiadać się z AM 4.0 na TomTom?
Wiadomość wysłana przez: Tytusdj w Wrzesień 17, 2007, 17:09:14
Na koniec porozmawiajmy o tych 12 krokach wyznaczania trasy "przez"
TomTom ma taką filozofię, że punkt "przez" traktuje jako "podręczny", kasujący się wraz z każdym wyznaczeniem nowej trasy. Dlatego zresztą można dodać tylko jeden taki "podręczny" punkt.
Do ustawiania "trwałych" punktów via służy menu plan podróży, i trasa w nim zapisana pamięta wszystkie "via" również po zmianie sposobu kalkulacji trasy. Tutaj możesz ich dodać dowolną ilość punktów "przez".
Nie jest to może sposób najszczęśliwszy, ale zobaczmy jak to jest w AM:
Zrobiłem trasę do Rawy Mazowieckiej, zrobiłem sobie punkt "via" jakieś 20km w bok w kierunku Poznania. Zmieniłem trasę na "terenową" - ok, pamiętał punkt "przez", wziął go pod uwagę. Ale potem ustawiłem kompletnie nową trasę, do Krakowa i patrzę... przecieram oczy.... AM upiera się , by prowadzić przez punkt "via" ustawiony do wcześniejszej trasy!
Wyznaczam nową trasę, tym razem do Poznania - to samo!
Dopiero wejście w menu "trasa" i ręczne skasowanie punktów (lub skasowanie całej trasy) daje efekt. Oczywiście nie ma w menu trasy opcji "punkty przez", tylko trzeba ich (ach, jakże intuicyjnie) szukać w menu "informacje o trasie" - gdzie z kolei nie znajdziemy, spodziewanego przeze mnie podsumowania pt - długość taka, kolejne manewry wtedy i wtedy, etc.
Albo przepraszam - znajdziemy, ale dopiero wtedy, gdy spróbujemy sprawdzić do czego służą te strzałki w prawym dolnym rogu. Jakże intuicyjnie.

Szkoda, że przy krytyce TT na tle AM, tę jej "drobną" niewygodę raczyłeś pominąć.
Teraz odpowiedz mi - co będzie bardziej uciążliwe dla "przeciętnego użytkownika" - konieczność pamiętania, że ostatnia trasa była wyznaczana z punktami "via" i wymaga skasowania przed wytyczeniem nowej (ewentualnie ręczne kasowanie każdej trasy przed wytyczeniem nowej), czy konieczność wstawiania od nowa punktu "via" (o ile oczywiście z takiego punktu w ogóle korzystałeś - u mnie dotyczy to może 5% wszystkich wyznaczanych tras) w przypadku zmiany trybu kalkulacji trasy? Dodam jeszcze, że w przypadku gdy korzystasz z "planu podróży", problem ten całkowicie zniknie.

oj tak raz i ja miałem taki numer, nie wiedziałem czemu AM prowadzi mnie jakąś idiotyczną drogą a tu okazuje się, że ustalając nową trasę punkt "przez" nie skasował się, baaardzo byłem wpieniony

AM zdecydowanie nie jest user friendly, ma kilka fajnych rozwiązań, ale raczej dla maniaków niż na co dzień, gdyby w PL oba programy oferowały na starcie równe pokrycie Polski AM wpadłaby w niszę taką samą, w jaką kiedyś wpadł system BETAMAX przegrywając wojnę o rynek z systemem VHS, co z tego, że BETA było lepsze skoro VHS był "dla ludzi"

amen
Tytuł: Odp: Warto przesiadać się z AM 4.0 na TomTom?
Wiadomość wysłana przez: AMi w Wrzesień 17, 2007, 18:34:32
Cytuj
gdyby w PL oba programy oferowały na starcie równe pokrycie Polski
Gdyby babcia miała wąsy...  :D
[edit]
Tytuł: Odp: Warto przesiadać się z AM 4.0 na TomTom?
Wiadomość wysłana przez: bc30se w Wrzesień 17, 2007, 20:03:33
do rozmowy jeszcze zaproście prozora :grin:
Tytuł: Odp: Warto przesiadać się z AM 4.0 na TomTom?
Wiadomość wysłana przez: Tytusdj w Wrzesień 17, 2007, 20:15:03
Cytuj
gdyby w PL oba programy oferowały na starcie równe pokrycie Polski
Gdyby babcia miała wąsy...  :D
[edit]

ale będą nieuchronnie i wtedy jeżeli AM nie dokona znaczących zmian zarówno w interface jak i zakresie oferowanych map odpłynie w zapomnienie,

bo powiedz mi, kto będzie kupował PDA, które za kilka lat odejdą do lamusa, by zainstalować jakąś AM na samą Polskę, skoro będzie miał w tej samej cenie nowoczesną nawigację od A do Z, jeżeli chodzi o hardware i z softem na całą Europę?

dni AM i jej podobnych programów są policzone...rynek masowy oczekuje produktów dla mas a nie dla entuzjastów
Tytuł: Odp: Warto przesiadać się z AM 4.0 na TomTom?
Wiadomość wysłana przez: kwieto w Wrzesień 17, 2007, 20:54:35
Cytuj
gdyby w PL oba programy oferowały na starcie równe pokrycie Polski
Gdyby babcia miała wąsy...  :D
[edit]

To nie jest pytanie z gatunku "gdyby", ale "kiedy".
Pełne pokrycie Polski przez TeleAtlas to kwestia czasu. Może paru miesięcy, może paru lat, ale nawet jeśli rynek w PL kompletnie im wisi, będą musieli je zrobić - choćby po to, by dodając kolejne mapy (jest już Liltwa, Łotwa, Estonia i spory kawałek Federacji Rosyjskiej - tylko czekać jak pojawi się pokrycie Białorusi, Ukrainy, Bułgarii, Rumunii) nie zostać z "dziurą" w środku Europy, gdyż takie rozwiązanie obniżałoby wartość programu.

Ja już napisałem - dla mnie obecne pokrycie kraju jest w gruncie rzeczy wystarczające - zwłaszcza że tam gdzie oba programy mają podobne pokrycie, TT ma je zwykle zrobione na lepszym poziomie (Warszawa, Wyszków, itp., itd.) Za to pipidówek w których bywam nie ma ani w AM ani w TT, więc żadna różnica. I nie mówię tu o skrajnych zadupiach, ale np. o miejscowościach typu Spała.
Oczywiście nie pogniewam się na lepsze pokrycie naszego kraju, ale zabijać się o nie - i męczyć się z absurdami takimi jak te opisane w moim poście powyżej - nie zamierzam.
Napisane: Wrzesień 17, 2007, 20:38:21
ale będą nieuchronnie i wtedy jeżeli AM nie dokona znaczących zmian zarówno w interface jak i zakresie oferowanych map odpłynie w zapomnienie,

Dokładnie.
Nie wiem jak inni, ale gdy ja wybieram oprogramowanie na "normalny" komputer, zwykle instaluję sobie kilka aplikacji danego typu, i patrzę którą jak się obsługuje. I lista możliwych opcji (tak chwalona w AM) ma znaczenie może nie trzeciorzędne, ale też na pewno nie jest pierwszym kryterium. Jest nim natomiast łatwość z jaką po programie się poruszam - rozmieszczenie informacji, ich czytelność, łatwość modyfikacji, i tak dalej. Często wygrywa nie ten program, który ma najwięcej opcji, ale taki, który ma je poukładane najbardziej sensownie, do tego jest zaprojektowany w estetyczny i czytelny sposób.
Pod tym względem AM może nie jest "ostatnia", przeszła też pewną drogę od wersji 3.x, ale do prostoty i funkcjonalności TomToma jest jej jeszcze dosyć daleko.
Oczywiście niektórym to pasuje, tak jak niektórym pasuje coweekendowe grzebanie w silniku samochodu, czy notoryczne zmienianie komponentów w swoim pececie - mnie to jednak zwyczajnie nie bawi. Wolę program, który jest "nudny", bo... nic nie trzeba przy nim robić.

bo powiedz mi, kto będzie kupował PDA, które za kilka lat odejdą do lamusa, by zainstalować jakąś AM na samą Polskę, skoro będzie miał w tej samej cenie nowoczesną nawigację od A do Z, jeżeli chodzi o hardware i z softem na całą Europę?

AM ma już mapy Europy - tyle że od tego samego dostawcy co i TomTom (TeleAtlas). Przy czym jak dla mnie TeleAtlas ma lepszą renomę jakości niż Geosystems (którego miarą "jakości" jest to, że chwali się pokryciem siatki dróg wynoszącej coś koło 120-130% całkowitej ilości dróg podawanych przez GUS :"P ) więc jeśli będę miał wybierać między mapą naszego kraju zrobioną przez Geosystems lub przez TeleAtlas, z pewnością wybiorę tę drugą.
No i na niekorzyść AM działa też jej obsługa, która do obsługi TT ma się nijak.
Do tego dochodzi elastyczność platformy (TT można zainstalować na palmtopie z WM, Palm OS, czy smartphonie z Symbianem) plus nowe opcje wchodzące wraz z wersją 7 (map Sharing), w sytuacji gdy AM jest nadal na etapie kasowania błędów wyznaczania tras i uruchamiania miplo (wiem że już działa, nie da się przeoczyć tych rozgoryczonych "jakością" owego działania postów w dziale AM)
Tytuł: Odp: Warto przesiadać się z AM 4.0 na TomTom?
Wiadomość wysłana przez: smiodus w Wrzesień 17, 2007, 21:00:04
zrobiłem jeszcze jedno porównanie:
1) automapa (sam soft do nawigacji) 335 PLN brutto (najtaniej na ceneo.pl)
2) tomtom one (hard + soft + niezbędne akcesoria) 599 PLN brutto (j.w.)

ad. 1) http://www.ceneo.pl/127170
ad. 2) http://www.ceneo.pl/234669

wnioski pozostawiam szanownym koleżankom i kolegom.

pozdr
S
Tytuł: Odp: Warto przesiadać się z AM 4.0 na TomTom?
Wiadomość wysłana przez: Dżeju w Wrzesień 17, 2007, 21:00:59
dni AM i jej podobnych programów są policzone...rynek masowy oczekuje produktów dla mas a nie dla entuzjastów

I tu się mylisz (nie mam na myśli samej AM) - zawsze będą produkty dla koneserów i entuzjastów  :grin:  A masa niech "se" kupuje produkty dla mas  :mrgreen:

A czy się warto przesiąść ? Zależy co kto lubi - jak ktoś lubi prostotę i chce na ekranie widzieć tylko kreskę drogi, to TT jak najbardziej (w EU bezbłędnie dojedzie z pkt A do pkt B - nawet przez pkt. C, D, itd.  :) ), ale jeżeli wymagamy czegoś więcej (dopasowanie interface, ustawień pracy, itp.) to AM4. No i nie można zapominać o wielkim plusie jakim było mobilne i miejmy nadzieję, że będzie miplo  :ok:  
Tytuł: Odp: Warto przesiadać się z AM 4.0 na TomTom?
Wiadomość wysłana przez: nocnyMarek w Wrzesień 17, 2007, 21:23:38
Cytat: kwieto
Cytat: nocnyMarek
...
Ale co to ma wspólnego z intuicją? Albo z ergonomią?
...

Po pierwsze mylisz pojęcia ...
Piszesz o intuicyjności, a następnie jako przykład ...

Rzeczywiście piszę o intuicyjności  :mrgreen: - specjalnie powiększyłem i wytłuściłem Ci ten fragment,
a  Ty mylisz osoby i nie rozumiesz treści treści.
To Mar_1910 pisał o intuicyjności TT i podpierał sie przykładem,
Cytat: Mar_1910
Mozesz tylko zyskac przechodzac z AM do TT.
TomTom ... jest ... bardziej intuicyjny
(np mozliwosc zdefiniowania czy szybka/krotka trasa w momencie wybierania miejsca docelowego)

Ja się tylko serdecznie uśmiałem, za to Ty żądałeś merytorycznego uzasadnienia dlaczego mi było tak śmiesznie.

Cytat: kwieto
po drugie - nie pierwszy już raz mijasz się z prawdą. ... - podajesz oszukane dane.
Przyjrzyjmy się:
Podałeś że do zmiany trasy w TT potrzeba 6 kroków. Policzmy:
Tapnięcie w ekran by przejśc do menu (1) -> Tapnięcie w ikonkę "znajdź trasę alternatywną" (2), tapnięcie w ikonkę "oblicz trasę alternatywną" (3) -> wybranie rodzaju trasy (4) - tapnięcie "gotowe" (5).
Czyli jeden krok mniej niż to co podałeś.

W tym momencie TT pokazuje nową trasę i czeka na  - następne tapnięcie w "gotowe" (6).
dopiero po tym szóstym kroku będzie nawigował nowowyznaczoną trasą.

Cytat: kwieto
Teraz sprawdźmy AM. Tutaj są dwie wersje do wyboru. Jeśli mapa nie jest ustawiona w tryb pełnoekranowy, jest łatwiej:
Tapnięcie w menu "trasa" (1) -> tapnięcie w strzałkę by przewinąć menu (2) -> tapnięcie w ikonkę z rodzajem trasy (3)
W przypadku trybu pełnoekranowego dochodzi jeszcze tapnięcie na ikonkę "menu" i ilość kroków wydłuża się do czterech.
W każdym wypadku ilość kroków nie zgadza się z wartościami podanymi przez Ciebie - zarówno jeśli chodzi o TT jak i AM.

Napisałem "W AM do zmiany typu trasy wystarczą mi 2 dotknięcia ekranu" i tyle mi wystarcza:
Tapnięcie w menu "trasa" (1) -> tapnięcie w ikonkę z rodzajem trasy (2) - te ikony mam na pierwszej stronie menu trasa
dowód: wątek Alternatywne menu AM4 (http://pdaclub.pl/forum/index.php?topic=66771.0) i załączone tam screeny "Menu AM4 by nocnyMarek"

Mimo to możesz wmawiać wszystkim dokoła, "że to ja mylę pojęcia i mijam się z prawdą"
To tylko kwestia Twojej wiarygodności, to nie ja tu wychodze na głupka.

W tym momencie powinienem w zasadzie zakończyć wszelką z Toba dyskusję
bo łżesz w żywe oczy...
tylko, że ja naprawdę od dawna mam ochotę na obszerne porównanie AM i TT, co dotąd było niemożliwe,
bo zamiast konkretów padały tylko epitety i 'sensownie uzasadnione' frazesy


Cytat: kwieto
Teraz zajmijmy się intuicyjnością i ergonomią obu programów.
Najpierw intuicyjność:
Załóżmy, że chcesz ominąć zablokowany odcinek drogi. W przypadku TT, idziesz do menu "trasa alternatywna" i znajdujesz odpowiednią ikonkę. Podobnie będzie jeśli chcesz zmodyfikować trasę aby przejechać przez wybrany punkt - odpowiednią ikonkę znajdziesz w tym samym miejscu, pododnie jak opcję omijania wybranej części trasy, czy "minimalizowania opóźnień w ruchu" (w przypadku działającego powiadamiania o korkach)

Jak to jest w AM?

Odpowiem bo bładzisz.
Dotykam ekranu (1), i mam 2 możliwości wyboru: opcję 'blokuj odcinek za manewrem'(2) (i to koniec moich działań)
albo menu 'objazd'(2) i w kolejnym kroku (3) wskazuje jak długi odcinek trasy chcę ominąć.
Z tym, że ja wyznaczam objazd tylko w 2 krokach:
naciskam klawisz sprzętowy wywołujacy menu 'objazd' (1) i wybieram szacunkową długość (2)

Cytat: kwieto
Teraz podróż przez wybrany punkt:w AM trzeba
-wejśc do menu "prowadź do",
-tam wybrać POI
-i dopiero na ostatnim etapie można sobie wybrać czy ma być to punkt "do" czy "przez".

Albo po prostu wskazuję na mapie punkt, bądź punkty przez który chcę przejechać.
Mogę to zrobić w każdej chwili, nie muszę najpierw wskazać celu podróży,
nie muszę najpierw się zastanawiać czy to będzie prosta trasa 'stąd do',
czy trasa 'od do' czy może za chwilę będę chciał wprowadzić punkt przelotowy, albo nie daj Boże dwa.

W TT to 'strategiczna' decyzja - na samym początku muszę zdecydować,
czy 'przejdź do' czy 'planowanie zaawansowane' czy 'planowanie planu podróży' i biada mi jeśli źle zdecyduję.
W TT zamiast po prostu wyznaczyć trasę przez wybrany punkt muszę najpierw wyznaczyć 'trasę do'
i dopiero potem jakąś 'trasę alternatywną', a jak już ją wyznaczę, to powinienem się modlić, żebym przypadkiem
nie trafił na jakiś zablokowany odcinek, zanim nie dojadę do punktu przez bo jak każę TT go objechać
do już nie dojadę do 'przez' ...

Twoim zdaniem to jest oczywiste, moim nie.

Cytat: kwieto
Teraz przejdźmy do ergonomii.
Ale weźmy sobie na tapetę wyznaczanie trasy przez POI...
Przykład - wyznaczam trasę Janki-Poznań. Potem szukam bankomatów ułożonych wzdłuż trasy (POI wbudowane). Efekt: ZERO punktów znalezionych...
Wniosek - w przypadku AM ta funkcja jest zwyczajnie bezużyteczna.

Bzdura/celowa manipulacja/nieznajomość programu, albo i wszystkie opcje na raz - wybierz sobie właściwą  :P

AM 'przy trasie' znajduje POI położone faktycznie przy trasie - do 150m, dodatkowo wskazując, czy na prawo czy na lewo od trasy.
Jeśli wybrałeś trasę szybka/optymalna to najblizszy bankomat przy trasie był w Poznaniu
wiec jeśli nie zaznaczyłeś jednocześnie 'przy trasie' i nie wybrałeś z dostępnych odległości 'cała trasa'to nie zobaczyłeś nic.
Nic w tym dziwnego bankomaty zwykle nie stoją w odległości mniejszej niż 150m od dróg szybkiego ruchu.
Więc albo Ci się tak trafiło - i wyciągasz tak daleko idący wniosek na podstawie jednostkowego zdarzenia,
co jest oczywistą bzdurą, a wręcz nadużyciem, albo wybrałeś ten przykład celowo - tym gorzej dla Ciebie.

Cytat: kwieto
Teraz "zonk" najśmieszniejszy.
Krytykowałeś to, że TT pyta o rodzaj trasy, bo przełączanie nie jest takie łatwe i wygodne.
Zapomniałeś natomiast dodać, że w AM trzeba pamiętać jaki rodzaj trasy był ustawiony zanim zabierzesz się do wyznaczania nowej.

Nie trzeba, sam cytowałeś ten fragment gdzie pisałem, że AM każdy rodzaj trasy może rysować innym kolorem,
żebyś nie musiał pamietać (a pisałem na w nawiasie i małą czcionką, bo do tego trzeba wyedytować plik konfiguracyjny)
Ale masz rację, AM po komunikacie "trasa jest za długa dla opcji terenowa" powinna sama zapytać czy wyznaczyc inną.
Ja też o tym wiem i zgłosiłem to już jakiś czas temu do supportu i mam nadzieję że w kolejnej wersji to poprawią.

Cytat: kwieto
Na koniec porozmawiajmy o tych 12 krokach wyznaczania trasy "przez"
TomTom ma taką filozofię, że punkt "przez" traktuje jako "podręczny", kasujący się wraz z każdym wyznaczeniem nowej trasy. Dlatego zresztą można dodać tylko jeden taki "podręczny" punkt. ...ale zobaczmy jak to jest w AM

Skoro schodzimy na filozofię, to odpowiem tak samo.
AM ma taką filozofię, że skasowanie trasy jest prostsze i szybsze niż ponowny wybór punktów "przez", zwłaszcza
że pozwala na nieograniczoną ich liczbę i dlatego pamięta je tak długo, aż użytkownik zdecyduje, że je chce skasować.
Dzięki temu np. nie potrzebuję tych 12 kroków, wystarczą mi 2.
(jeśli już zapomniałeś, że tylko tyle, wróć na początek postu, przeczytaj dlaczego
i nie wmawiaj mi, że "po raz kolejny mijam się z prawdą" i potrzebuję 3 a nawet 4)

Która filozofia jest lepsza? Dla mnie zdecydowanie ta druga, daje mi znacznie więcej swobody,
i nie próbuje mi wmawiać, że sama wie lepiej co mi jest potrzebne
(to ja decyduję o tym kiedy 'zapomnieć', a nie program).
Każda z nich ma swoje wady, więc jak ktoś będzie chciał, to zawsze znajdzie jakiś 'punkt zaczepienia'
żeby 'udowodnic jaka to ona jest be i w ogóle do bani'.
 
Cytat: kwieto
Oczywiście nie ma w menu trasy opcji "punkty przez", tylko trzeba ich (ach, jakże intuicyjnie) szukać w menu "informacje o trasie"

Owszem nie zaszkodziłoby gdyby była osobna ikona 'punkty trasy' w menu trasy,

Cytat: kwieto
gdzie z kolei nie znajdziemy, spodziewanego przeze mnie podsumowania pt - długość taka, kolejne manewry wtedy i wtedy, etc.
Albo przepraszam - znajdziemy, ale dopiero wtedy, gdy spróbujemy sprawdzić do czego służą te strzałki w prawym dolnym rogu. Jakże intuicyjnie.

To już mogłeś sobie darować, rzekomo chciałeś merytorycznej dyskusji
Póki w TT nie spróbujsz sprawdzić do czego służy ta strzałka bez opisu w menu
to w zasadzie w ogóle nie da się go używać, a póki nie sprawdzisz do czego służy w TT
przycisk 'opcje' w trybie przeglądanie mapy ... wiec nie przeginaj.


Cytat: kwieto
Szkoda, że przy krytyce TT na tle AM, tę jej "drobną" niewygodę raczyłeś pominąć.
Teraz odpowiedz mi - co będzie bardziej uciążliwe dla "przeciętnego użytkownika" - konieczność pamiętania, że ostatnia trasa była wyznaczana z punktami "via" i wymaga skasowania przed wytyczeniem nowej (ewentualnie ręczne kasowanie każdej trasy przed wytyczeniem nowej), czy konieczność wstawiania od nowa punktu "via" (o ile oczywiście z takiego punktu w ogóle korzystałeś - u mnie dotyczy to może 5% wszystkich wyznaczanych tras) w przypadku zmiany trybu kalkulacji trasy?

W zasadzie nie ma potrzeby pamiętania, AM jeśli jej pozwolisz (opcja do wyboru) sama skasuje trasę po dojechaniu do celu.
Jeśli wyznaczysz nową trasę po minięciu punktu 'przez' też poprowadzi wprost do nowego celu,
tylko jeśli nowy cel wynznaczysz zanim miniesz ten punkt 'przez' AM poprowadzi najpierw do 'przez'.
Potrzeba kasowania trasy, bądź punktu przez występuje wiec tylko wtedy, gdy wyznaczyłeś trasę z 'przez'
a następnie wybrałeś, nowy cel podóży i już nie chciałeś zaliczyć 'tamtego przez'.
Uważam, że zarówno dla mnie jak i dla "przeciętnego użytkownika" to znacznie lepsze rozwiązanie,
niż notoryczne 'zapominanie o przez' które oferuje TT.

Ufff, dobrnąłem do końca ... :ok: pora odpocząć,   B)
widzę, że w międzyczasie wątkowi przybyła kolejna strona ... nono! :shock:
Tytuł: Odp: Warto przesiadać się z AM 4.0 na TomTom?
Wiadomość wysłana przez: kwieto w Wrzesień 17, 2007, 21:40:19
ale jeżeli wymagamy czegoś więcej (dopasowanie interface, ustawień pracy, itp.) to AM4. 

A czym tu niby AM wygrywa w stosunku do TT? bo ma więcej opcji?
Widziałem na podforum AM jak wyglądają te opcje w praktyce - trasa najszybsza nie była najszybsza, a najkrótsza okazała się najdłuższa :"P
Ale co kto lubi...

No i nie można zapominać o wielkim plusie jakim było mobilne i miejmy nadzieję, że będzie miplo  :ok:  

He???
Do TT istnieją serwisy zawierające POI na całą Europę, jak Miplo ma niby z tym wygrać?
OK, póki co nie ma konkurencyjnego serwisu na Polskę, wyjąwszy kategorię fotoradarów (tu bardzo dobrze radzi sobie np. scdb.info).
Tyle że jeśli chcesz mieć w AM jakiekolwiek POI dla kraju innego niż Polska, to musisz sobie konwertować POI z formatu TomToma... ewentualnie Destinatora czy innych wynalazków, przy czym TT ma najlepsze (obejmujące najwięcej państw) bazy punktów.

Np. przed ostatnimi wakacjami bez problemu pobrałem radary dla Węgier, Czech, Serbii, Rumunii, Grecji... znajdziesz coś takiego na Miplo?

IMO punkty POI to akurat jedna z przewag TomToma, choć zdaję sobie sprawę, że używam głównie fotoradarów, oraz punktów w krajach innych niź Polska.
Tytuł: Odp: Warto przesiadać się z AM 4.0 na TomTom?
Wiadomość wysłana przez: Dżeju w Wrzesień 17, 2007, 21:51:03
Kolego Kwieto, nie mam zamiaru ciągnąć tej dyskusji, przedstawiłem tylko swoje zdanie i tyle . Modyfikacje interface TT w stosunku do AM nawet się nie umywają. Zaś odnośnie POI, to jak dobrze wywnioskowałeś miałem na myśli PL. Mając obydwa programy (w najnowszej wersji i z najnowszymi mapami) dla mnie osobiście TT jak na razie z AM4 przegrywa i pewnie tak pozostanie - o gustach się nie dyskutuje. Argumenty za AM4 przedstawiłem w pierwszym moim poście nt. i na tym kończę  :|
Nie odpowiadam na dalsze podpuszczania  :)
Tytuł: Odp: Warto przesiadać się z AM 4.0 na TomTom?
Wiadomość wysłana przez: kwieto w Wrzesień 17, 2007, 23:28:56
Po pierwsze mylisz pojęcia ...
Piszesz o intuicyjności, a następnie jako przykład ...

Rzeczywiście piszę o intuicyjności  :mrgreen: - specjalnie powiększyłem i wytłuściłem Ci ten fragment,
a  Ty mylisz osoby i nie rozumiesz treści treści.[/quote]

Taaaa, a zaraz napiszesz że należę do PiS i tak dalej...
Jednym słowem "standard".

Przypomnę Twój post:

-bardziej intuicyjny - to już ciekawsze i poparte przykładem, jest się do czego odnieść. (...)
W AM do zmiany typu trasy wystarczą mi 2 dotknięcia ekranu
(a gdyby to było mi jeszcze za wiele, mogę przypisać każdej trasie klawisz sprzętowy...

Ponowię pytanie - jak ilość kroków ma się do intuicyjności? Chyba że znasz inną definicję słowa "intuicja" niż ta którą podaje PWN.

No albo uważasz że program idealny nie musi być intuicyjny w obsłudze (i może mieć takie kwiatki jak np. zakładanie blokady drogi w jednym menu, a zdejmowanie tej blokady w zupełnie innym), a ważniejsza od logiki jest mniejsza ilość kroków do wykonania jakiejś opcji - nie ważne że wykonywanych na chybił-trafił (czyli de facto dłużej niż w przypadku nieco dłuższej, ale bardziej logicznej procedury)


W tym momencie TT pokazuje nową trasę i czeka na  - następne tapnięcie w "gotowe" (6).
dopiero po tym szóstym kroku będzie nawigował nowowyznaczoną trasą.

Nawigować będzie bez tego tapnięcia (spróbuj), ale ok, żeby przejść do ekranu nawigacji jest potrzebny szósty krok. Nie zmienia to faktu, że zastosowałeś cios poniżej pasa (o tym dalej)

Napisałem "W AM do zmiany typu trasy wystarczą mi 2 dotknięcia ekranu" i tyle mi wystarcza:
Tapnięcie w menu "trasa" (1) -> tapnięcie w ikonkę z rodzajem trasy (2) - te ikony mam na pierwszej stronie menu trasa
dowód: wątek Alternatywne menu AM4 (http://pdaclub.pl/forum/index.php?topic=66771.0) i załączone tam screeny "Menu AM4 by nocnyMarek"

Mimo to możesz wmawiać wszystkim dokoła, "że to ja mylę pojęcia i mijam się z prawdą"
To tylko kwestia Twojej wiarygodności, to nie ja tu wychodze na głupka.

Czyżby?
Po pierwsze - porównujesz standardowe menu z wersją zmodyfikowaną przez siebie - co jest ciosem poniżej pasa ("zwykły" user nie będzie modyfikował menu)
Po drugie - "zapominasz" dodać, że standardowe menu można zmodyfikować również w TT i "wywlec" opcję wyznaczania trasy alternatywnej na sam wierzch - wtedy do wyznaczenia trasy w TT będziesz potrzebował nie 6-ciu, ale 4-rech kroków (wliczam w to również tapnięcie "gotowe" po ukazaniu się podsumowania trasy).

Innymi słowy - niezależnie od tego jak patrzeć, w swoim przykładzie zwyczajnie oszukujesz.
Być może to wynika z niewiedzy, choć wydaje mi się to trochę dziwne, bo o ile menu AM musisz modyfikować grzebiąc w plikach, o tyle menu TT można zmodyfikować za pomocą banalnie prostego programu (przez serwis na stronie www), gdzie po prostu przeciągasz i upuszczasz ikonki których potrzebujesz w danym menu - opisywane to było nie raz i nie dwa na tym forum.
 

W tym momencie powinienem w zasadzie zakończyć wszelką z Toba dyskusję
bo łżesz w żywe oczy...

Jak wyżej.
Zarówno jeśli chodzi o stosowane przez Ciebie zagrania fałszujące zagadnienie (porównywanie standardowych opcji ze zmodyfikowanymi, przy jednoczesnym przemilczeniu faktu, że można zmodyfikować opcje również w pierwszym programie), jak też i o poziom dyskusji.
Naprawdę, myślisz że jak napiszesz że to ja łgam, to inni userzy nie zauważą Twojego kombinowania?


tylko, że ja naprawdę od dawna mam ochotę na obszerne porównanie AM i TT, co dotąd było niemożliwe,
bo zamiast konkretów padały tylko epitety i 'sensownie uzasadnione' frazesy [/color][/b]

Nie moja wina, że z użytkownikami AM nie da się gadać "po ludzku".
To zwykle oni zaczynają "awantury" - usiłując zamiast merytorycznej dyskusji uprawiać "śmichy-hihy", albo "pacyfikując" dyskutantów poprzez serwowanie im niezbyt wybrednych komentarzy i sadzenia mnóstwa off-topów.

Odpowiem bo bładzisz.
Dotykam ekranu (1), i mam 2 możliwości wyboru: opcję 'blokuj odcinek za manewrem'(2) (i to koniec moich działań)
albo menu 'objazd'(2) i w kolejnym kroku (3) wskazuje jak długi odcinek trasy chcę ominąć.

Toż ja o tym mówię! Funkcja objazdu jest w innym miejscu, ale już funkcja odblokowania tego objazdu w kompletnie innym. Funkcja podróży via jakiś punkt jest z kolei w miejscu różnym od dwóch poprzednich.
To ma być intuicyjność obsługi?

Albo po prostu wskazuję na mapie punkt, bądź punkty przez który chcę przejechać.

Dokładnie tak samo jak w przypadku TT...

Mogę to zrobić w każdej chwili, nie muszę najpierw wskazać celu podróży,nie muszę najpierw się zastanawiać czy to będzie prosta trasa 'stąd do',
czy trasa 'od do' czy może za chwilę będę chciał wprowadzić punkt przelotowy, albo nie daj Boże dwa.

Powiedz mi - ile razy zdarza Ci się, że nie znasz miejsca docelowego do którego chcesz nawigować? Bo mnie się taka sztuka nie udała nigdy.
Generalnie zaś, to używając planu podróży mogę dodawać "via" w dowolnej kolejności, mogę też je dowolnie przesuwać. W czym problem?


W TT to 'strategiczna' decyzja - na samym początku muszę zdecydować,
czy 'przejdź do' czy 'planowanie zaawansowane' czy 'planowanie planu podróży' i biada mi jeśli źle zdecyduję.
W TT zamiast po prostu wyznaczyć trasę przez wybrany punkt muszę najpierw wyznaczyć 'trasę do'
i dopiero potem jakąś 'trasę alternatywną', a jak już ją wyznaczę, to powinienem się modlić, żebym przypadkiem
nie trafił na jakiś zablokowany odcinek, zanim nie dojadę do punktu przez bo jak każę TT go objechać
do już nie dojadę do 'przez' ...

Twoim zdaniem to jest oczywiste, moim nie.

Po pierwsze, napisałem, że nie jest to najszczęśliwsze rozwiązanie.
Uważam jednak, że z dwojga złego lepsze, niż profilaktyczne kasowanie poprzedniej trasy za każdym razem kiedy chcę wyznaczyć nową, które muszę uprawiać w AM.
Po drugie, wynika to z założenia, że jeśli chcę przejechać przez konkretny punkt (lub kilka), to używam "planu podróży". Mogę je wtedy dowolnie modyfikować, zmieniać status (docelowy lub via) oraz kolejność.
Natomiast punkt "przez" w menu trasy alternatywnej służy "szybkim", podręcznym modyfikacjom, jak np. zjechanie na stację benzynową czy do restauracji.

Można się nie zgadzać z tą filozofią, zgoda. Mimo to uważam, że jest ona bardziej intuicyjna, niż w AM, gdzie program pamięta punkty "via" pomimo tego że wyznaczam kompletnie nową trasę - i nawet nie zająknie się żeby zapytać czy może nie chciałbym tych punktów skasować!


Bzdura/celowa manipulacja/nieznajomość programu, albo i wszystkie opcje na raz - wybierz sobie właściwą  :P

Jaaaaasne.

AM 'przy trasie' znajduje POI położone faktycznie przy trasie - do 150m, dodatkowo wskazując, czy na prawo czy na lewo od trasy.
Jeśli wybrałeś trasę szybka/optymalna to najblizszy bankomat przy trasie był w Poznaniu.

Ustawiłem jako miejsce docelowe ulice Roosevelta 20 - widać najbliższy bankomat był dalej :"P
Mimo to TT znalazł  ponad setkę bankomatów z czego pięć było dokładnie na trasie, a reszta wymagała niewielkiego zboczenia z trasy. Przyznam, że 150m wokół trasy to bardzo mało... W przypadku np. jazdy autostradą można w takim promieniu liczyć wyłącznie na stacje benzynowe, jeśli szukałbym na takiej trasie hotelu, to ciężko to widzę.

wiec jeśli nie zaznaczyłeś jednocześnie 'przy trasie' i nie wybrałeś z dostępnych odległości 'cała trasa'to nie zobaczyłeś nic.

Nie mam takiej opcji - nie w standardowym menu. No chyba że trzeba w tym celu "bardzo intuicyjnie" przejść do innego menu gdzie można by to ustawić?
Ja miałem tylko opcje pt. w pobliżu, wzdłuż trasy, w odległości 30, 60, 120 km - to wszystko. Może powinienem "intuicyjnie i ergonomicznie" zrobić najpierw własną modyfikację menu, żeby mieć opcję o jakiej mówisz?

Nic w tym dziwnego bankomaty zwykle nie stoją w odległości mniejszej niż 150m od dróg szybkiego ruchu.
Więc albo Ci się tak trafiło - i wyciągasz tak daleko idący wniosek na podstawie jednostkowego zdarzenia,
co jest oczywistą bzdurą, a wręcz nadużyciem, albo wybrałeś ten przykład celowo - tym gorzej dla Ciebie.

Acha - czyli to moja wina, że w opcji "wzdłuż trasy" jeśli będę jechał autostradą to nie mam szans na znalezienie punktu innego niż stacja benzynowa (hotele, szpitale, warsztaty naprawcze, oddziały banków... to wszystko jest zwykle położone dalej niż 150m od autostrady)

Nie trzeba, sam cytowałeś ten fragment gdzie pisałem, że AM każdy rodzaj trasy może rysować innym kolorem,
żebyś nie musiał pamietać (a pisałem na w nawiasie i małą czcionką, bo do tego trzeba wyedytować plik konfiguracyjny)

Acha, a konieczność pamiętania jaki kolor jest przypisany jakiej kategorii trasy uważasz za rozwiązanie ergonomiczne? Bo ja nie. Nie mówiąc o tym, że jak wspomniałeś, dla "przeciętnego zjadacza chleba" jest to rozwiązanie zupełnie niedostępne, bo musiałby wiedzieć jak wyedytować plik.
Już widzę oczami duszy swojego szefa, który edytuje pliki konfiguracyjne AM :"))))

Ale masz rację, AM po komunikacie "trasa jest za długa dla opcji terenowa" powinna sama zapytać czy wyznaczyc inną.

Nie.
Bo problemem nie jest tylko trasa terenowa. A co jeśli ostatnio była wybrana krótka, a ja chciałem optymalną? Bez sprawdzania jaka opcja trasy jest aktualnie ustawiona, albo bez wcześniejszego grzebania w plikach konfiguracyjnych AM (i pamiętania który kolorek co oznacza) jest to niewykonalne.

W TT masz dwie opcje - albo zapytanie jaki typ trasy wyznaczyć które pojawia się za każdym razem gdy wytyczam nową marszrutę, albo ustawienie domyślnego rodzaju trasy na stałe (np. jeśli zwykle używam "szybkiej", to sobie tak ustawiam tę opcję) - wtedy modyfikację algorytmu trasy można wykonać programując trasę alternatywną. A gdy wyznaczę zupełnie nową trasę, znowu będzie ona wytyczona wg domyślnego (w naszym przykładzie - "szybkiego") algorytmu.
Nie muszę pamiętać kolorków, nie muszę nic sprawdzać ani modyfikować - wystarczy że wiem jaki algorytm jest ustawiony domyślnie, albo że dodam sobie do wyznaczania jeden krok z pytaniem o typ algorytmu.
Rozwiązanie Logiczne, intuicyjne, nie wymagające ani grzebania w programie, ani zapamiętywania niepotrzebnych szczegółów (kolory tras)


Skoro schodzimy na filozofię, to odpowiem tak samo.
AM ma taką filozofię, że skasowanie trasy jest prostsze i szybsze niż ponowny wybór punktów "przez", zwłaszcza
że pozwala na nieograniczoną ich liczbę i dlatego pamięta je tak długo, aż użytkownik zdecyduje, że je chce skasować.
Dzięki temu np. nie potrzebuję tych 12 kroków, wystarczą mi 2.
(jeśli już zapomniałeś, że tylko tyle, wróć na początek postu, przeczytaj dlaczego
i nie wmawiaj mi, że "po raz kolejny mijam się z prawdą" i potrzebuję 3 a nawet 4)

No więc jeśli ja sobie skorzystam z planu podróży, to również potrzebuję tylko czterech kroków (skoro Ty porównujesz zmodyfikowany interface AM do niezmodyfikowanego interface w TT, to ja będę robił dokładnie tak samo tylko w drugą stronę)

Która filozofia jest lepsza? Dla mnie zdecydowanie ta druga, daje mi znacznie więcej swobody,
i nie próbuje mi wmawiać, że sama wie lepiej co mi jest potrzebne
(to ja decyduję o tym kiedy 'zapomnieć', a nie program).

Jak już napisałem - sam twierdzę, że sposób rozwiązania stosowany w TT nie jest najszczęśliwszy.
Tyle że rozwiązanie w AM jest jeszcze mniej szczęśliwe niż to co oferuje TT.
Nie wiem jak Ty, ale ja w 95-99% korzystam z prostego algorytmu - od-do, bez żadnych punktów przelotowych. Jeśli kiedyś bym dodał punkt via przy jakiejś trasie, na 99% po zakończeniu podróży bym o tym kompletnie zapomniał. A później o tym, że mam nieskasowany punkt "via" zorientowałbym się zapewne na podobnym etapie jak Tytusdj, czyli w momencie gdy stwierdziłbym, że program wiedzie mnie jakąś dziwną trasą.
Oznacza to, że przed każdym wytyczeniem nowej trasy najlepiej jest "na wszelki wypadek" skasować poprzednią.
Gdzie tu ergonomia?
Wystarczyłoby dodać jeden ekran z pytaniem, czy chcę skasować punkty "via" z poprzedniej trasy i nie byłoby żadnego problemu.

Acha, w tych 1-5% gdy korzystam z via, zwykle korzystam też z planu podróży, bo kolejne via są zwykle wtedy noclegami na trasie.

Każda z nich ma swoje wady, więc jak ktoś będzie chciał, to zawsze znajdzie jakiś 'punkt zaczepienia'
żeby 'udowodnic jaka to ona jest be i w ogóle do bani'.

Owszem.
Jednak jeśli zrobilibyśmy ankietę, stawiam 10:1, że przeważająca ilość użytkowników korzysta z nawigacji podobnie jak ja (od-do, bez punktów pośrednich) i podobnie jak dla mnie, system oferowany przez TT jest dla nich "łatwiejszy" niż to co serwuje AM.
Ja naprawdę wolę raz na 100 tras przemęczyć się i zrobić 12 kroków zamiast czterech, niż być 99 razy zmuszonym do profilaktycznego, ręcznego skasowania trasy przed wytyczeniem kolejnej.

To już mogłeś sobie darować, rzekomo chciałeś merytorycznej dyskusji
Póki w TT nie spróbujsz sprawdzić do czego służy ta strzałka bez opisu w menu
to w zasadzie w ogóle nie da się go używać, a póki nie sprawdzisz do czego służy w TT
przycisk 'opcje' w trybie przeglądanie mapy ... wiec nie przeginaj.

Wiesz, czytelność menu jest również zagadnieniem z gatunku ergonomii oraz intuicyjności obsługi.
W przypadku TT, jeśli menu ma więcej niż jeden ekran, pojawia się w mim strzałka która zajmuje pole jednej z ikon - bardzo trudno jest ją przeoczyć.
W przypadku AM ikonki strzałek są stłamszone na dolnym pasku i przyznam, że zdarzyło mi się je parę razy za pierwszym podejściem zwyczajnie przeoczyć.
To oczywiście drobiazg, i nieco przesadziłem z komentarzem - ale jest to kolejny z punktów dla których wolę TT niż AM.


W zasadzie nie ma potrzeby pamiętania, AM jeśli jej pozwolisz (opcja do wyboru) sama skasuje trasę po dojechaniu do celu.

A jak wtedy jest z "odwracaniem trasy"?

Jeśli wyznaczysz nową trasę po minięciu punktu 'przez' też poprowadzi wprost do nowego celu,
tylko jeśli nowy cel wynznaczysz zanim miniesz ten punkt 'przez' AM poprowadzi najpierw do 'przez'.
Potrzeba kasowania trasy, bądź punktu przez występuje wiec tylko wtedy, gdy wyznaczyłeś trasę z 'przez'
a następnie wybrałeś, nowy cel podóży i już nie chciałeś zaliczyć 'tamtego przez'.
Uważam, że zarówno dla mnie jak i dla "przeciętnego użytkownika" to znacznie lepsze rozwiązanie,
niż notoryczne 'zapominanie o przez' które oferuje TT.[/quote]

Zróbmy ankietę :")
Przyznaję, że z tego co piszesz nie jest tak źle jak wygląda to na pierwszy rzut oka - tyle że nadal jednak wolę TomTom'owy plan podróży gdzie łatwiej jest zarządzać kolejnymi etapami podróży (ustawiając np. kolejne miejsca noclegów jako kolejne miejsca docelowe - a nie via! - na trasie) a po minięciu punktu przez jest on zaznaczany jako odwiedzony, ale nie kasowany - i można ten status w każdej chwili zmienić ponownie na "do odwiedzenia".
Tytuł: Odp: Warto przesiadać się z AM 4.0 na TomTom?
Wiadomość wysłana przez: nocnyMarek w Wrzesień 18, 2007, 00:40:58
Cytat: kwieto
Taaaa, a zaraz napiszesz że należę do PiS i tak dalej...

Przypomnę Twój post:
-bardziej intuicyjny - to już ciekawsze i poparte przykładem, jest się do czego odnieść. (...)
W AM do zmiany typu trasy wystarczą mi 2 dotknięcia ekranu
(a gdyby to było mi jeszcze za wiele, mogę przypisać każdej trasie klawisz sprzętowy...
Ponowię pytanie - jak ilość kroków ma się do intuicyjności? Chyba że znasz inną definicję słowa "intuicja" niż ta którą podaje PWN

Wiesz co, mam gdzieś Twoje pytania i Twoje metody.
Nie przypomniałeś mojego postu, tylko go z m a n i p u l o w a ł e ś m.in. wycinając z treści moje pytanie:
Ale co to ma wspólnego z intuicją?,
by próbujac robić ze mnie idiotę zaraz samemu zapytać o to samo.
O PIS to Ty wspomniałeś, widać miałeś powody...

Tak wygląda ten tekst niezmanipulowany:
(sformatowałem go i pokolorowałem cytaty z Mar_1910, żeby nawet 'ślepy' zauważył)

Sensowne uzasadnienie?  :O Aż je przytoczę:
"ale zdecydowanie jest ciekawszy wizualnie i bardziej intuicyjny
(np mozliwosc zdefiniowania czy szybka/krotka trasa w momencie wybierania miejsca docelowego)"


- ciekawszy wizualnie  - rzecz wybitnie subiektywna, MZ po jest prostu brzydszy,
ale, że de gustibus non est disputandum, to i ja też w tej kwestii dyskutować nie mam zamiaru

-bardziej intuicyjny - to już ciekawsze i poparte przykładem, jest się do czego odnieść.
Rzeczywiście, skoro w TT w zasadzie brak jest możliwosci szybkiego przełączania trasy szybka/krótka
(wymaga to 6 ruchów dla trasy jednoodcinkowej i aż 12 dla trasy z 1 punktem ‘przez’)
to rozsądnym jest danie użytkownikowi możliwości wyboru przy każdym wytyczeniu trasy.
Ale co to ma wspólnego z intuicja?
Albo z ergonomią? W AM do zmiany typu trasy wystarczą mi 2 dotknięcia ekranu ...

Definitywny EOT, po raz ostatni spróbowałem, naiwnie licząc, że może jednak da się z Tobą merytorycznie.
A może tylko ja nie potrafię? To już nieistotne, więcej nie będę próbował, szkoda mojego czasu.
Tytuł: Odp: Warto przesiadać się z AM 4.0 na TomTom?
Wiadomość wysłana przez: kwieto w Wrzesień 18, 2007, 08:16:15
Wiesz co, mam gdzieś Twoje pytania i Twoje metody.
Nie przypomniałeś mojego postu, tylko go z m a n i p u l o w a ł e ś m.in. wycinając z treści moje pytanie:
Ale co to ma wspólnego z intuicją?,
by próbujac robić ze mnie idiotę zaraz samemu zapytać o to samo.

Widzisz, a to Ty narzekasz, że dyskusje nie są merytoryczne :/

Primo, zaznaczyłem wyraźnie, że część Twojego postu została wycięta (jakbyś nie wiedział, to powszechnie przyjęte jest, że taki: "(...)" znaczek w cytowanej wypowiedzi oznacza że jej fragment został wycięty aby skrócić wypowiedź do najważniejszych - zdaniem cytującego - fragmentów).
Nie rozumiem więc o co się obrażasz?
Secundo, nie chce mi się wierzyć, żebyś był tak mało doświadczony w prowadzeniu dyskusji, żeby nie wiedzieć, iż często pewne sformułowania które są oczywiste dla ciebie, dla kogoś kto je odczytuje mają zupełnie inne znaczenie i zupełnie inny sens. Normalnie dąży się wtedy do uściślenia znaczenia określonych fragmentów, tak aby można było prowadzić merytoryczną dyskusję.
Sorry, ale skoro piszesz sformułowania "haha, w TT dorobili ekran z pytaniem o rodzaj trasy bo wyznaczanie alternatywnej zajmuje od x do y kroków, a nie dlatego żeby było intuicyjnie - za to w AM do tego samego wystarczy tylko z kroków", to dla mnie istnieją dwie możliwe interpretacje takiej wypowiedzi:
A) - wiążesz w jakiś sposób ilość kroków z intuicyjnością (stąd pisanie o ich ilości oraz wspomnienie AM która ma krótszą ścieżkę), czyli sens wypowiedzi jest taki: "TT wprowadza intuicyjne rozwiązania by skrócić ścieżkę wyznaczenia trasy alternatywnej"
B) - uważasz, że przy małej ilości kroków można sobie darować kryterium takie jak intuicyjność, czyli sens jest następujący: "AM ma tylko y kroków, więc nie musi implementować rozwiązań intuicyjnych".

Trzecie rozwiązanie oznaczałoby, że Twoja wypowiedź od początku była próbą "kopania po kostkach" a'la Prozor (na jej korzyść przemawia fałszowanie podawanej przez Ciebie ilości kroków poprzez porównanie zmodyfikowanego interface jednego programu, bez zająknięcia się że można też zmodyfikować interface drugiego).

Podsumowując powyższe - dyskutant któremu zależy na merytorycznej rozmowie dążyłby do wyjaśnienia powyższego, uściślając co miał na myśli i starając się uzyskać jasność przekazu. Tobie na tym nie zależy, wolisz się "obrażać" i - po wcześniejszym manipulowaniu danymi - gardłować że robię z Ciebie idiotę, ponieważ wyciąłem przy cytacie fragment Twojego tekstu (co zresztą wyraźnie sam zaznaczyłem, nie mówiąc o tym że klikając na początek cytatu można przejść do Twojego postu - znajdującego się zresztą stronę wcześniej - i przeczytać całość)


O PIS to Ty wspomniałeś, widać miałeś powody...

Owszem. Taki "uraz" po podobnym wątku w dziale AM, gdzie po nieudolnych próbach dyskredytowania moich wypowiedzi (Prozor do późnej starości będzie pamiętał jak się pisze Ostrów Mazowiecka ;"P ), rozpoczęły się ataki właśnie pod hasłem "PiS". Nie wiem jaki związek ma PiS z nawigacją, domyślam się że autorzy tych tekstów wiedzieli lepiej. Widać jest to standardowe zagranie na tamtym forum gdy argumentów brak, okazało się zresztą skuteczne - zabiło jakąkolwiek dyskusję (potem moderatorzy musieli skrócić wątek z 4 do 2 stron)

Definitywny EOT, po raz ostatni spróbowałem, naiwnie licząc, że może jednak da się z Tobą merytorycznie.

Jak wyżej - gdybyś próbował, to by się dało.
Tytuł: Odp: Warto przesiadać się z AM 4.0 na TomTom?
Wiadomość wysłana przez: sierek w Wrzesień 18, 2007, 14:54:45
Zróbcie ankietę z warunkiem, że mogą się wypowiadać stali użytkownicy jednocześnie jednego i drugiego programu. Mogę obstawiać wynik :)
Tytuł: Odp: Warto przesiadać się z AM 4.0 na TomTom?
Wiadomość wysłana przez: jacol w Wrzesień 18, 2007, 16:29:52
Zróbcie ankietę z warunkiem, że mogą się wypowiadać stali użytkownicy jednocześnie jednego i drugiego programu. Mogę obstawiać wynik :)

Ciekaw jestem czy się wpisuję w Twoje przewidywania  :wink:

TTN i AM używam od ich dziecięcych lat (2003 roku) i wynik dla mnie jest jasny - AM w Polsce TTN poza Polską.

Parokrotnie próbowałem przerzucić się całkowicie na TomToma ale to było bez sensu. Mimo całej argumentacji kwieto, mapy TTN w Polsce po prostu mają za dużo dziur. Jak dojdą do pokrycia AM czy GPMapy to zobaczymy. No i jeszcze jedna kwestia - podliczając sumaryczne koszty zakupu i aktualizacji od 2003 roku, TTN jednak wychodzi najdrożej. Powodem są tu te paruprocentowe "nowe" wydania map, zwiększające pokrycie o parę procent a wyciągające za każdym razem z kieszeni po paredziesiąt Euro. Bardziej fair zachowują się tutaj zarówno AM jak i Garmin (i GPMapa).

Jeżeli mowić ogólnie o software i mapach na teren Polski, to widzę raczej innych głównych konkurentów - AM i GPMapa.
Wybierając się w trasę zawsze mam dylemat co włączyć - AM czy Garmin Mobile XT?  :|
Na ogół zwycięża AM, ale potrafię docenić przemyślaną prostotę software Garmina.
Tytuł: Odp: Warto przesiadać się z AM 4.0 na TomTom?
Wiadomość wysłana przez: sierek w Wrzesień 19, 2007, 18:09:17
Zróbcie ankietę z warunkiem, że mogą się wypowiadać stali użytkownicy jednocześnie jednego i drugiego programu. Mogę obstawiać wynik :)

Ciekaw jestem czy się wpisuję w Twoje przewidywania  :wink:

TTN i AM używam od ich dziecięcych lat (2003 roku) i wynik dla mnie jest jasny - AM w Polsce TTN poza Polską.

Wpisujesz się :wink:
W ktorymś wątków napisałem też, że chyba przejdę w całości na AM, właśnie ze względu na koszty.
Tytuł: Odp: Warto przesiadać się z AM 4.0 na TomTom?
Wiadomość wysłana przez: prozor w Wrzesień 19, 2007, 18:59:20
BTW, widzę, że pacyfikowanie forumowiczów pt. "AM jest najlepsza" staje się coraz trudniejsze - np. biedny Prozor w tym celu w dziale GPMapa wyciąga wątki z 2004 roku :")

 :mad: Sam jesteś kwieto biedny - odczep się ode mnie wreszcie, co? Jęczysz na Automapę, nie potrafiąc głupiej opcji automatycznego wyszukiwania portu gps ustawić w programie - notabene przestawionego przez twojego znajomego, a później głupiomądre elaboraty tworzysz. Daj se siana, a ode mnie wara. :mad:
Tytuł: Odp: Warto przesiadać się z AM 4.0 na TomTom?
Wiadomość wysłana przez: partyzant w Wrzesień 19, 2007, 20:50:22
Ludzie... Ja dawno nie widziałem takich fanatyków, jak tutaj. Wojny zwolenników linuks - windows, czy nawet fanatycy muzułmańscy to pikuś w porównaniu z tym co tu widzę. Kwieto niby inteligentny, gadane ma, ale facet gada, jakby mocherowy beret przegrzał mu rozum. I po co to?

Właśnie chciałem się dołączyć do pytania - Ja mam nieco inny problem: przydałaby się jakaś nawigacja do auta, z mapami papierowymi jakoś nie nowocześnie teraz ;). Kilku moich kumpli ma różne zabawki, Garmina (nuvi cośtam), TomTom (taki mały, jak spłaszczona kostka rubika), inny coś ala pocket, ale z dużym ekranem - ze 4 cale - z automapą. Acha i jeszcze jeden ma jakieś MIO z programem Miomap. Mi najbardziej pasowałby jakiś podręczny pocket z ekranem 3,5", bo nie tylko do nawigacji chcę tego używać. Przede wszystkim, jako organizatorek, bo ostatnio gubię się co mam i kiedy robić :).

Czyli dedykowane odpadają raczej - pomimo, że garmin to łopatologia stosowana, a totmomek podobnie. Zresztą w tym dużym pna (chyba tak to sie pisze) to automapa również bez problemu działa. A jeśli chodzi o obsługę to najbardziej mi się podba ten Miomap, tylko jest jakiś dziwny, bo zbyt często prowadzi pod prąd. Jeszcze życie mi miłe.

Zdecydowałem się na palmtopa z windowsem, bo palmy to raczej już wymierają i raczej przyszłości nie mają. Zresztą porównując ilość oprogramowania na windę i palmosa to widać sporą różnicę. Zwłaszcza w oprogramowaniu nawigacyjnym. No chyba, że zdecydowałbym się na tomtoma, to wtedy na palma bym mógł to zainstalować, prawda? No ale problem w tym, że nawet na tym ustrojstwie kumpla (totmtom one czy jakoś tak)  w moich okolicach, to chyba tylko moje miasto w miarę dobrze pokryte, mniejsze miejscowości to sobie mogę przejechać i nawet ich na mapie nie zauważyć. Ponoć jeszcze gorsze mapy są dla pocketów? Z tego co tu kwieno pisze to wygląda na to, że jest super, miód i malina, a w praktyce jakoś tego nie widziałem.

Dobrze, że sierek i jacol zabrali głos, bo inaczej to jakieś wypisywanie bzdetów, których nie warto czytać.
Dzięki chłopaki, właśnie mi potrzebne jest raczej dla Polski, choć czasem do Niemiec i Czech jadę, Pomęczę znajomych może mi pożyczą do testów, no i poczytam sobie ten pdaclub, bo widzę, że działów i map jest od groma. No ale jeśli wszędzie są tacy fanatycy jak ten kwieto, to będzie problem  :worried:
Napisane: Wrzesień 19, 2007, 20:18:38
zrobiłem jeszcze jedno porównanie:
1) automapa (sam soft do nawigacji) 335 PLN brutto (najtaniej na ceneo.pl)
2) tomtom one (hard + soft + niezbędne akcesoria) 599 PLN brutto (j.w.)

ad. 1) http://www.ceneo.pl/127170
ad. 2) http://www.ceneo.pl/234669

wnioski pozostawiam szanownym koleżankom i kolegom.

pozdr
S

No a ja sobie zadałem trud sprawdzenia tych linków - zwłaszcza tego drugiego, bo mnie lekko podrajcował. No i co się okazało? Zmyła totalna, Po kliknięciu odnośnika mam: http://www.ulubiony.pl/?action=StoProd&&id_prod=150348&&u=10815 i cena 694.59 PLN (+ koszty przesyłki). No ale takiego właśnie ma znajomy, szkoda tylko,  że mapa taka niedokładna jest, bo zabawka fajna.
Tytuł: Odp: Warto przesiadać się z AM 4.0 na TomTom?
Wiadomość wysłana przez: Radkowski w Wrzesień 20, 2007, 00:33:33
Witam ponownie!

Dziękuję wszystkim za porady. Nie myślałem, że temet ten wywoła tak wielce obszerną dyskusję. Miam już TT na mojej E90 i to jest to o co mi chodziło, jedno urządzenie załatwia sprawę i jedna ładowarka :). Dziwne dla mnie było to, że telefon równolegle łączy się z GPS i zestawem głośnomóiącym (nokia 616)przez BT. Po pierwszych dniach użtkowania stawiam na TomTom.

Pozdrawiam
Tytuł: Odp: Warto przesiadać się z AM 4.0 na TomTom?
Wiadomość wysłana przez: annras w Wrzesień 20, 2007, 07:06:00
Z przesądem, że Automapa na Polskę ma dokładniejsze mapy, ostrożnie. Mam AM 4.1 i TomToma z Europą Wschodnią. Przykładowo Nieporęt k. Warszawy w TomTomie ma nazwy ulic i odwzorowany jest dokładniej, a w AM jak ktoś nie wierzy, niech sprawdzi co tam jest, nawet przebieg narysowanych już ulic jest nieprawidłowy. Tak samo w Warszawie. To, że jest możliwość przejazdu przez tory Olszynce Grochowskiej na stronę Rembertowa dowiedziałem się z TomTOma. Z AM do tej pory nie da się tam przejechać (ul. Chłopickiego).
Tytuł: Odp: Warto przesiadać się z AM 4.0 na TomTom?
Wiadomość wysłana przez: vtec111 w Wrzesień 20, 2007, 07:20:53
Ludzie... Ja dawno nie widziałem takich fanatyków, jak tutaj. Wojny zwolenników linuks - windows, czy nawet fanatycy muzułmańscy to pikuś w porównaniu z tym co tu widzę.

No cóż, każdy chwali to co ma...

Cytuj
Kwieto niby inteligentny, gadane ma, ale facet gada, jakby mocherowy beret przegrzał mu rozum. I po co to?

Hmm wydaje mi się, że tutaj to Cię trochę za bardzo poniosło :/

Cytuj
Kilku moich kumpli ma różne zabawki, Garmina (nuvi cośtam), TomTom (taki mały, jak spłaszczona kostka rubika), inny coś ala pocket, ale z dużym ekranem - ze 4 cale - z automapą. Acha i jeszcze jeden ma jakieś MIO z programem Miomap. (...)

No to w czym problem? Z tego co wymieniłeś masz możliwość przetestowania wszystkich najpopularniejszych nawigacji. Pojeździj, przetestuj, wyrób sobie swoją opinię na temat każdej z nich a potem opisz swoje wrażenia :) Będzie okazja do kolejnych burzliwych wymian zdań  :grin:

Tytuł: Odp: Warto przesiadać się z AM 4.0 na TomTom?
Wiadomość wysłana przez: bc30se w Wrzesień 21, 2007, 23:46:50
BTW, widzę, że pacyfikowanie forumowiczów pt. "AM jest najlepsza" staje się coraz trudniejsze - np. biedny Prozor w tym celu w dziale GPMapa wyciąga wątki z 2004 roku :")

 :mad: Sam jesteś kwieto biedny - odczep się ode mnie wreszcie, co? Jęczysz na Automapę, nie potrafiąc głupiej opcji automatycznego wyszukiwania portu gps ustawić w programie - notabene przestawionego przez twojego znajomego, a później głupiomądre elaboraty tworzysz. Daj se siana, a ode mnie wara. :mad:

o jest i prozor  :mrgreen: :mrgreen:

PS
uważajcie bo on ma duuużo fakultetów i mu do pięt nie dorastacie :mrgreen:
Tytuł: Odp: Warto przesiadać się z AM 4.0 na TomTom?
Wiadomość wysłana przez: AMi w Wrzesień 21, 2007, 23:54:30
uważajcie bo on ma duuużo fakultetów i mu do pięt nie dorastacie :mrgreen:
Kompleksy masz?
Tytuł: Odp: Warto przesiadać się z AM 4.0 na TomTom?
Wiadomość wysłana przez: stafid w Wrzesień 24, 2007, 21:13:23
Kwieto, jak chcesz możesz sobie merytorycznie komentować nawet dowcipy :E

Miejsce dowcipów jest w hydeparku, nieprawdaż? Więc po co wsadzasz je tutaj?
Chcesz "zaakcentować swoją obecność"?

BTW, widzę, że pacyfikowanie forumowiczów pt. "AM jest najlepsza" staje się coraz trudniejsze - np. biedny Prozor w tym celu w dziale GPMapa wyciąga wątki z 2004 roku :")

pomimo że uzywam na przemian również AM4.1 to zawsze ceniłem sobie uwagi kwieto jako początkujący forumowicz. Wiele się dowiedziałem chociaz nie do wszystkiego mozna mnie przekonać. Myślę że uwaga kwieto co do jakości i porównania AM z TT bardzo trafna. Najlepiej w jedną stronę jechać z holkiem a wracac z TT. Pozdrowionka
Tytuł: Odp: Warto przesiadać się z AM 4.0 na TomTom?
Wiadomość wysłana przez: annras w Wrzesień 29, 2007, 19:18:49
Rozmawiałem z taksówkarzem, który twierdzi, że w Warszawie dokładniejszy jest TomTom, a na resztę Polski Automapa. Używa w pracy obydwa programy.
Tytuł: Odp: Warto przesiadać się z AM 4.0 na TomTom?
Wiadomość wysłana przez: jachu77 w Wrzesień 29, 2007, 20:40:20
Mogę potwierdzic, TomTom jest dokładniejszy i ma lepsze odwzorowanie ulic w miastach powyżej 20 tys. mieszkańców, natomiast w terenie brakuje mu jeszcze dużo dróg i tu Automapa ma przewagę (do czasu kolejnych aktualizacji TomToma).
Tytuł: Odp: Warto przesiadać się z AM 4.0 na TomTom?
Wiadomość wysłana przez: niepokorny666 w Wrzesień 30, 2007, 11:46:24
Czytam co tu wypisuje niejaki "Nocny Marek" - no coz ....... no comments.
Uzywam AM i TT i od jakiegos pol roku wogole nie dotykam AM.
Jezeli chodzi o obsluge to TT nie ma sobie rownych /porownuje to ze wszystkim co jest na rynku:Desti,IGo, Navigon, Mapamap itp./
Jezeli chodzi o szybkosc przeliczania to tylko iGO moze dotrzymac kroku, ale te komunikaty i brak ostrzezen o POI  to dyskwalifikacja dla tego programu.
Ktos napisal ze AM ma numery budynkow, TT tez prowadzi pod wskazany adres/drzwi/ tylko nie widac jak w AM jaki to numer na podgladzie.

Nocny niech uzywa AM i nich bedzie szczesliwy.
Tytuł: Odp: Warto przesiadać się z AM 4.0 na TomTom?
Wiadomość wysłana przez: Dżeju w Wrzesień 30, 2007, 12:41:36
... Jezeli chodzi o obsluge to TT nie ma sobie rownych /porownuje to ze wszystkim co jest na rynku:Desti,IGo, Navigon, Mapamap itp./...

 ???  Szczególnie jak jesteś w "Ustawienia 3 z 5" i chcesz się cofnąć do "Ustawienia 2 z 5"  - prostota sama w sobie  :evil:  Cofnąć nie można, tylko zaczyna się wszystko od początku  :mrgreen:   Chyba, że porównywałeś TT do AM 3.9 - to przyznaję rację.  Co do dokładności map, to nie ma się co rozpisywać, niedługo wszystkie będą na jednakowym poziomie i tylko gusta będą decydowały, który program wybrać. Ja zawsze mówię znajomym tak: "Jak chcesz podczas nawigacji widzieć tylko pasek drogi na ekranie, to możesz brać TT, choć nie polecam, ale jeśli podczas nawigacji chcesz na ekranie widzieć obszar o promieniu większym niż kilkadziesiąt lub set metrów - to tylko AM, gdyż tam sam ustalasz skalę jazdy, a nie narzuca ci to jakiś żałosny program"  :evil: Dlatego też, obecnie przy AM4 EU, TTN6 sluży tylko jako wyjątkowa rezerwa i balast w pamięci SD  :evil:
Tytuł: Odp: Warto przesiadać się z AM 4.0 na TomTom?
Wiadomość wysłana przez: kwieto w Wrzesień 30, 2007, 13:07:25
Co do dokładności map, to nie ma się co rozpisywać, niedługo wszystkie będą na jednakowym poziomie i tylko gusta będą decydowały, który program wybrać.

Być może, na razie w kwestii dokładności (nie mylmy dokładności z pokryciem) TT prowadzi. Nie sądzę, aby coś się zmieniło w tej kwestii w najbliższym czasie (Geosystems miał IMO aż nadto czasu by podciągnąć się w stosunku do TeleAtlasa), no chyba że AM kupi mapę PL od TA :"P
Tytuł: Odp: Warto przesiadać się z AM 4.0 na TomTom?
Wiadomość wysłana przez: nocnyMarek w Wrzesień 30, 2007, 13:52:36
Cytat: niepokorny666
Czytam co tu wypisuje niejaki "Nocny Marek" - no coz ....... no comments.
Uzywam AM i TT i od jakiegos pol roku wogole nie dotykam AM.

Widzisz niepokorny, tak się składa, że Ty W OGÓLE Nie znasz AM4 (pierwsza wersja wyszła w maju)  :P
całe szczęście, że starczyło Ci inteligencji, zy powstrzymać się od komentarzy.
W przeciwnym wypadku zapewne skończyłoby się tak jak z tym komentarzem:
Cytat: niepokorny666
Jezeli chodzi o szybkosc przeliczania to tylko iGO moze dotrzymac kroku, ale te komunikaty
i brak ostrzezen o POI   to dyskwalifikacja dla tego programu.
Piszesz o dyskwalifikacji, czyli musisz mieć na myśli ostrzeganie o fotoradarach
(ogólne dyskwalifikowanie programu z powodu braku ostrzeżeń o innych POI byłoby MZ głupotą)
Faktycznie pierwsze iGO nie miało ostrzeżeń, ale obecnie zarzucanie iGO, że nie ma ostrzegania,
jest tak samo błyskotliwe jak zarzucanie AM, że nie ma trybu 3D.


Cytat: niepokorny666
Nocny niech uzywa AM i nich bedzie szczesliwy.

No i z wzajemnością, używaj sobie TT w błogiej szczęśliwości i szczerym przekonaniu,
że nic lepszego od TomToma nigdy nie było, nie ma i nie będzie  :D
I pozostań wierny swojej dewizie "no comments" wobec wszystkich programów których nie znasz.
Tytuł: Odp: Warto przesiadać się z AM 4.0 na TomTom?
Wiadomość wysłana przez: ajed w Wrzesień 30, 2007, 14:35:43
To może ja się też wypowiem  B)

Najpierw jako moderator.
Temat wątku jest jasny: " Warto przesiadać się z AM 4.0 na TomTom?". A nie "Pyskówki na temat programów nawigacyjnych". Wypowiadajcie się na temat i bez osobistych wycieczek. Po drugie, jest jakaś nowa moda na forum - jak się komuś nie podoba czyjaś wypowiedź zaraz pada stwierdzenie "Z PiS-u jesteś". Jakby przynależność partyjna miała cokolwiek do rzeczy. Jakby ktoś nie zauważył to jest to PDAClub a nie wortal polityczny. Preferencje polityczne proszę zostawiać "przed wejściem".


Teraz jako Clubowicz  :)
Ciężko jednoznacznie powiedzieć, czy warto przesiąść się z AM na TTN. Wiele zależy od osobistych preferencji.

1) Przesadka z AM na TTN oznaczać będzie zwiększone koszty. O ile w przypadku AM obecnie musisz ponosić tylko koszt przedłużenia licencji, to w przypadku TTN każdą mapę musisz kupić. Jeśli będziesz chciał mieć zawsze najnowszą mapę wyjdzie Ci dużo drożej.

2) Jeśli jeździsz w Polsce do małych dziur, AM będzie sprawdzać się lepiej.

3) TTN lepiej (przynajmniej w mojej ocenie) wyznacza trasy. Jeśli jadę w miejsce które jest na mapie TTN zawsze używam TTN - trasa jest zazwyczaj bardziej optymalna a "mapa" mniej gadatliwa.

4) Moją przygodę z nawigacją rozpocząłem od AM. I tak się przyzwyczaiłem do jej interfejsu, że nie potrafię swobodnie używać TTN.
Tytuł: Odp: Warto przesiadać się z AM 4.0 na TomTom?
Wiadomość wysłana przez: lukas63 w Wrzesień 30, 2007, 14:50:47
Cytuj
większym niż kilkadziesiąt lub set metrów  - to tylko AM, gdyż tam sam ustalasz skalę jazdy, a nie narzuca ci to jakiś żałosny program"

Przecież w TT także można oddalić sobie tak, że możesz widzieć większy obszar podczas nawigacji
Tytuł: Odp: Warto przesiadać się z AM 4.0 na TomTom?
Wiadomość wysłana przez: Dżeju w Wrzesień 30, 2007, 16:00:57
Tylko, że za chwilę wraca do domyślnej skali - mówimy o widoku 3D. W TTN6 nie ustawisz na stałe podczas nawigacji innej skali niż takiej jaką ma zakodowany TTN6. Dla mnie osobiście, to właśnie przede wszystkim dyskwalifikuje ten program - o czym zresztą pisałem nie raz i nie dwa  :|
Tytuł: Odp: Warto przesiadać się z AM 4.0 na TomTom?
Wiadomość wysłana przez: dodo w Wrzesień 30, 2007, 19:31:14
Do autora postu kolego ja używam dośc długo różnych navigacji ostatnio jeżdze dużo po EU i mam ten sam problem co ty ,ALE
Od jakiegoś czasu jak opętany testuje sobie na moim PDA różne programy i po kilku tygodniach mam trzech faworytów ale niestety nie mogę dalej stwierdzić która najlepsza numer jeden moim zdaniem Tomtom (jeżdziłem z TT ONE, 910 no i na pda) na drugim miejscu puki co IGO 2006+ (Porąbany interfejs ale dośc ładnie chodzi i dokładniejszy niz TT na polske)  no i na ostatnim miejscu AM 4.0 tu mała uwaga ponieważ nie mam subskrybcji na 4.1 to jeśli chodzi o 4.0 to nie jest zła poza tym że jak napisal ktoś u góry że czasami wyznacza trasy widokowe !!! poza tym skąplikowane menu tu podejrzewam ze ten ktoś co je stworzył niema w domu chyba zadnych problemów. Polecam Ci przetestuj sobie kilka programów i sam wybierz bo każdy ma jakiegoś faworyta. Pozdro
Tytuł: Odp: Warto przesiadać się z AM 4.0 na TomTom?
Wiadomość wysłana przez: lukas63 w Wrzesień 30, 2007, 19:41:50
Cytuj
mówimy o widoku 3D.

Aha - no może- ja jeżdżę tylko z widokiem 2d
Tytuł: Odp: Warto przesiadać się z AM 4.0 na TomTom?
Wiadomość wysłana przez: Moi (Adam Kubicki) w Październik 02, 2007, 20:52:20
Niewątpliwym atutem AutoMapy (co zaczyna doceniać też TeleAtlas/TomTom w najnowszych mapach np. Berlina) są obrysy budynków.
Ostatnio straciłem sporo czasu przy dwóch adresach: WaWa, Broniewskiego 59a i Karolkowa 59b.

Przy Broniewskiego nr 59a (brak nru 59) jest oddalony od ulicy o kilkadziesiąt metrów. Przy ulicy jest nr 57 i 61. Pomiędzy nimi, w oddali widać numer 59a, ale nie widać żadnej tabliczki. Pech chciał, że nr 61 jest świeżo malowany i nie ma na nim żadnego oznaczenia. Sądziłem, że skoro poprzedni jest nr 57, to ten jest właśnie numerem 59 (tak właśnie wskazywała nawigacja). Obchodziłem go naokoło (w drzwiach domofon z nrami lokali bez nru budynku, same drzwi zamknięte) chyba z 10 minut. Przechodnie nie wiedzieli, nie potrafili pomóc. Musiałem otworzyć AutoMapę, żeby zorientować się o który budynek chodzi i że trzeba podjechać do niego z zupełnie innej strony.

Na Karolkowej zaś nr 59b jest na tyłach nru 59, równolegle. Podjechałem nocą, w deszczu (dokładnie w czasie tej słynnej burzy). Nawigacja wysadziła mnie bezpośrednio przy Karolkowej, a trzeba było wjechać za budynek, by nie zostać zmuszonym do okrążenia niemałego obiektu, znalezienia właściwego numeru i uniknięcia totalnego przemoczenia.
Na AM wszystko widać pięknie.

Gwoli prawdy, nie nawigowałem TomTomem (zacznę - ponownie - dopiero od jutra), tylko innym, równie znanym i chwalonym programem, ale mającym dokładnie tę samą przypadłość, co TTN - adresy są tylko przy ulicy.
Tytuł: Odp: Warto przesiadać się z AM 4.0 na TomTom?
Wiadomość wysłana przez: pma110 w Październik 02, 2007, 21:12:48
Ja przed zakupem 'pozwoliłem' sobie zainstalować oba programy. Bezapelacyjnie wygrał TT. Dlaczego? Bez problemu i bez zastanowienia obsługuję go w samochodzie palcem. A to jest dla mnie najważniejsze. Obsługa AM jest dla mnie niemożliwa bez chwilowego postoju.
Tytuł: Odp: Warto przesiadać się z AM 4.0 na TomTom?
Wiadomość wysłana przez: nocnyMarek w Październik 02, 2007, 21:54:39
Jeśli sobie 'pozwoliłeś' to jestem niemal pewny, że piszesz zupełnie innym programie - starej wersji AM3
Tam faktycznie bez rysika był problem, ale to ma się nijak do tego wątku.
Tytuł: Odp: Warto przesiadać się z AM 4.0 na TomTom?
Wiadomość wysłana przez: jachu77 w Październik 02, 2007, 22:12:03
W AM 4 można bez problemu wybierac ikonki palcem. Za to niedopracowana jest kategoryzacja dróg i ulic, bo przy ustawieniu trasy szybkiej potrafi prowadzic nawet przez ulice wewnątrzosiedlowe, z parkingami, a nie główne, które po prostu są nie wyznaczone na mapie jako główne ulice o największej przepustowości ruchu (we Włocławku tak jest, nie wiem jak inne miasta). Myślę, że sam program wyznacza trasy bardzo dobrze tylko te mapy go gubią.
Tytuł: Odp: Warto przesiadać się z AM 4.0 na TomTom?
Wiadomość wysłana przez: Moi (Adam Kubicki) w Październik 02, 2007, 23:23:47
A próbowałeś użyć funkcji (wybór dostępny przy planowaniu trasy) - Pomijaj drogi o klasie (i gorsze): Miejska lokalna?
Tytuł: Odp: Warto przesiadać się z AM 4.0 na TomTom?
Wiadomość wysłana przez: jachu77 w Październik 02, 2007, 23:44:07
Próbowałem m.in. i tej funkcji ale bez większych efektów. Przez ostatnie 3 dni wysłałem do AM 23 stwierdzone błędy w mapach Włocławka. Może tylko to miasto ma dużo błędów?
Tytuł: Odp: Warto przesiadać się z AM 4.0 na TomTom?
Wiadomość wysłana przez: Yako w Październik 03, 2007, 09:42:41
O rany. Ale się porobiło...  :O
Zatem:
1. Nie ma softu idealnego i sądzę, że każdy z Was ma tego świadomość
2. Porównując AM i TT zawsze będzie wiele subiektywnych opinii
3. Wiele zależy od preferencji danej osoby
4. Trudno znaleźć kompromis
5. Jeszcze się taki nie narodził, coby wszystkim dogodził
Nie bardzo widzę sens walki w temacie który produkt lepszy. Każdy produkt ma swoje zalety i wady. Uważam, że trudno jednoznacznie odpowiedzieć na pytanie autora postu. Wydaje mi się, że dla bardziej zaawansowanych użytkowników możliwości AutoMapy (konfigurowalność interfejsu + bardzo dobre pokrycie Polski) są silnym argumentem obronnym tego softu. Dla mniej zaawansowanych pozostaje wybór:
a) AutoMapa z wyłączonym interfejsem dla zaawansowanych
b) TT z gorszymi mapami Polski
Ideałem byłaby możliwość przetestowania _aktualnych_  wersji AM i TT. Ale te testy byłyby wymierne nie po 300 czy 800 kilometrach. Na każdym sądzę trzebaby zrobić z 10 000 km i wówczas oceniać.
Ja testowałem AM, TT, Desti, I-GO. Obecnie używam AM w Polsce i I-GO poza krajem. Wyjeżdżam na Europę tylko na wakacje, zatem moja opinia nie może być wykładnikiem prawdy. Mogę jedynie określić swoje preferencje. Prawdopodobnie gdzybym nie miał I-GO kupiłbym AM Europa.
No i na koniec powiem, że nie będę wchodził w dyskusje na temat "wyższości Świąt Bożego Narodzenia nad Świętami Wielkanocnymi"...
Niech autor postu po analizie całego tego tematu sam zdecyduje, co woli...
Tytuł: Odp: Warto przesiadać się z AM 4.0 na TomTom?
Wiadomość wysłana przez: Moi (Adam Kubicki) w Październik 03, 2007, 23:47:58
Właśnie zacząłem jeżdzić na trzy nawigacje: AM, TTN i GPMapa. Trochę mało widać z fotela pasażera, bo przednia szyba wygląda jak plecy chorego z postawionymi bańkami, ale taki już los żon pasjonatów nawigacji. A i współużytkownicy dróg dziwnie zerkają w czasie postoju na światłach.

Czuję, że będę nawigował potrójnie tylko w drogach powrotnych, bo wklepywanie trzech celów podróży jest koszmarnie długie (ale chociaż GPSy się porządnie fiksują). Zaś ustawienie trasy powrotnej jest błyskawiczne: Go Home i z głowy.

Poczęstuję Szanowne Forum jakąś relacją. Subiektywną, zapewne.  :grin:
Tytuł: Odp: Warto przesiadać się z AM 4.0 na TomTom?
Wiadomość wysłana przez: Yako w Październik 03, 2007, 23:58:06
Właśnie zacząłem jeżdzić na trzy nawigacje: AM, TTN i GPMapa. Trochę mało widać z fotela pasażera, bo przednia szyba wygląda jak plecy chorego z postawionymi bańkami, ale taki już los żon pasjonatów nawigacji. A i współużytkownicy dróg dziwnie zerkają w czasie postoju na światłach.

Czuję, że będę nawigował potrójnie tylko w drogach powrotnych, bo wklepywanie trzech celów podróży jest koszmarnie długie (ale chociaż GPSy się porządnie fiksują). Zaś ustawienie trasy powrotnej jest błyskawiczne: Go Home i z głowy.

Poczęstuję Szanowne Forum jakąś relacją. Subiektywną, zapewne.  :grin:
A nie... Jak już naprawdę potestujesz, to będzie _względnie_obiektywna opinia...
Obiektywizm jest tym większy, im więcej osób w ten sam sposób wypowiada się (wydaje opinie) w tym samym temacie...
Zatem moja drobna sugestia - wsadź do auta tyle osób, na ile jest zarejestrowane i przyjemnej podróży...  :proud:
Po powrocie niech każda z osób się wypowie, co sądzi o każdej z nawigacji...
BTW - widziałem w okolicach Action w W-wie auto z 10-cioma palmami na przedniej szybie...
Ci to dopiero testy umieją robić...  :grin:
Tytuł: Odp: Warto przesiadać się z AM 4.0 na TomTom?
Wiadomość wysłana przez: annras w Październik 04, 2007, 08:39:30
To jest chyba rozwiązanie. Dwa aparaty, na jednym AM, na drugim TT i jedziemy tam, gdzie prowadzi jeden albo drugi. Jak się któryś pogubi, zawsze mamy alternatywę - wszędzie dojedziemy. Tak mają w promach kosmicznych. :O~
Tytuł: Odp: Warto przesiadać się z AM 4.0 na TomTom?
Wiadomość wysłana przez: Yako w Październik 04, 2007, 08:55:59
To jest chyba rozwiązanie. Dwa aparaty, na jednym AM, na drugim TT i jedziemy tam, gdzie prowadzi jeden albo drugi. Jak się któryś pogubi, zawsze mamy alternatywę - wszędzie dojedziemy.
Ale tylko na testy...  :grin:
No tak docelowo to ja jazdy z dwoma urządzeniami na stałe sobie nie wyobrażam...  :wink:

Tak mają w promach kosmicznych. :O~
No i trochę jeszcze innych fajnych bajerów które do AM czy TT mają się nijak...  :S
Tytuł: Odp: Warto przesiadać się z AM 4.0 na TomTom?
Wiadomość wysłana przez: kwieto w Październik 04, 2007, 09:12:00
Czuję, że będę nawigował potrójnie tylko w drogach powrotnych, bo wklepywanie trzech celów podróży jest koszmarnie długie (ale chociaż GPSy się porządnie fiksują). Zaś ustawienie trasy powrotnej jest błyskawiczne: Go Home i z głowy.

Wtedy przetestujesz przede wszystkim poprawność wyznaczania tras oraz pokrycie/dokładność map, a nie obsługę każdego z programów.
Trzeba by jeszcze zrobić test w stylu "wyciągamy sprzęt z pudełka i zaczynamy pracę od zera" - porównując szybkość i prostotę konfiguracji, intuicyjność obsługi i tak dalej.
Aczkolwiek samo porównanie jakości wyznaczania tras też sporo daje.
Tytuł: Odp: Warto przesiadać się z AM 4.0 na TomTom?
Wiadomość wysłana przez: nocnyMarek w Październik 04, 2007, 13:05:35
Wtedy przetestujesz przede wszystkim poprawność wyznaczania tras oraz pokrycie/dokładność map, a nie obsługę każdego z programów.

I tu jak sądzę, TT pokaże się z najlepszej strony (jakość nawigacji jest MZ najsilniejszym punktem TT)
a z tej gorszej (mapy) tylko pod warunkiem, że nie będzie testowana tylko w Wa-wie i na trasie Wa-wa - Kielce.
Tytuł: Odp: Warto przesiadać się z AM 4.0 na TomTom?
Wiadomość wysłana przez: Moi (Adam Kubicki) w Październik 04, 2007, 22:16:47
Się jedzie w Bieszczady, tydzień po wyborach (jak przeżyję, z radości lub rozpaczy). Będzie okazja do przetestowania.
Ale, faktycznie, większość po Warszawie, Kielcach i pomiędzy.
Tytuł: Odp: Warto przesiadać się z AM 4.0 na TomTom?
Wiadomość wysłana przez: kwieto w Październik 04, 2007, 23:06:28
a z tej gorszej (mapy) tylko pod warunkiem, że nie będzie testowana tylko w Wa-wie i na trasie Wa-wa - Kielce.

Hmmm, a czym szczególna jest trasa W-wa - Kielce?
Tytuł: Odp: Warto przesiadać się z AM 4.0 na TomTom?
Wiadomość wysłana przez: Moi (Adam Kubicki) w Październik 04, 2007, 23:19:03
No, jak to, czym? Radom jest po drodze...  :E :grin:
Tytuł: Odp: Warto przesiadać się z AM 4.0 na TomTom?
Wiadomość wysłana przez: kwieto w Październik 04, 2007, 23:23:54
No, jak to, czym? Radom jest po drodze...  :E :grin:

"Radom miastem twojej szansy - zwolnij, zwolnij, zwolnij zwolnij" - tak się kiedyś układały napisy na billboardach na rondzie które jest od strony Warszawy :"P
Tytuł: Odp: Warto przesiadać się z AM 4.0 na TomTom?
Wiadomość wysłana przez: Moi (Adam Kubicki) w Październik 06, 2007, 11:11:54
Tak to wygląda:

(http://www.kubicki.pl/3naviday.JPG)

(http://www.kubicki.pl/3navinoc.JPG)

Trochę niechlujnie porozmieszczane, ale za to wszystko widać i słychać.

Ponieważ trasa Kielce-Warszawa, to tylko drobne wnioski (ustawienia sposobu wyznaczania tras i prędkości na poszczególnych kategoriach dróg - identyczne):

- ETA (oczekiwany czas przybycia do celu)
-- najbardziej optymistyczny (najszybszy przejazd) jest chyba zawsze w GPMapie/nuvi250w,
-- najmniej (najwolniej) w TTN, AM pośrodku,
-- dodam, że przyjeżdżam wcześniej nawet, niż przepowiada to Garmin, ale jeżdżę jak szaleniec,
-- w warunkach "normalnych" (jazda szybka, ale z wielką rozwagą) prawdopodobnie przyjazd byłby nawet później, niź wyznacza to TomTom.

- Trasy
-- inne tylko na terenie Warszawy (trudno zjeżdżać z E77 przy trasie szybkiej),
-- różnica może być oceniana tylko subiektywnie (zależy, co kto lubi), a mnie nie pasuje trasa żadnego z programów,
-- słowem - nie należy wierzyć, że istnieje jakikolwiek program, który wyznaczy trasę pod oczekiwania użytkownika w mieście, które user dobrze zna,
-- bo, niewielka różnica, czy program z Al. Krakowskiej prowadzi mnie na Marymont przez dramatyczną Grójecką, pl. Zawiszy w Towarową/Okopową, czy nieco wcześniej w Bitwy Warszawskiej przez Prymasa Tysiąclecia (choć ta druga lepsza, wyznaczana przez TTN, bo Prymasa jest znacznie szybsza), skoro ja i tak jeżdżę w szczycie przez Pęcice (tuż za Jankami w lewo) i Aleje Jerozolimskie, potem w Prymasa.

- Objazdy (bardzo dużo dróg w remonice/rozbudowie, z ruchem wahadłowym, objazdy przydają się często)
-- niestety żaden program (AFAIR) nie pokazuje, bezpośrednio po wyznaczeniu, zbliżenia (mapki) samego objazdu,
-- objazdy są wytyczane dość podobnie, różnice są pomijalne (jedna ulica/droga w tę, czy w tamtę - nie ma znaczenia),
-- podobnie jak z trasami, rzadko jest to objazd optymalny, jeśli doskonale znamy teren,
-- utrudniają to zapewne również preferencje ustawione dla tras.

- Wygląd ekranu nawigacyjnego
-- sprawa bardzo subiektywna i nie chcę wywoływać flejma.
Tytuł: Odp: Warto przesiadać się z AM 4.0 na TomTom?
Wiadomość wysłana przez: NdR w Październik 18, 2007, 10:02:53
TT niestety nie używałem, ale mogę sporo powiedzieć o AM:
- menu nie jest najłatwiejsze, trzeba się do niego po prostu przyzwyczaić, natomiast pozwala na personalizację bardzo wielu parametrów - i to mi się najbardziej podoba.
- ustawianie spalania/prędkości zależnej od kategoryzacji drogi. Ostatnia trasa Wawa - Mielno różniła się o 10 min z 6h i 0,5L z 65L (ok. 450km) rzeczywiste/podane przez program. Oczywiście mowa o warunkach nocnych, bo w dzień nie da się większości "niespodzianek" przewidzieć.
- czytelny widok 3D bardzo pomocny w mieście (w trasie zwykle jeżdzę na 2D, więcej widać  okolic), oczywiście domyślna skala definiowana w menu + zbliżenia na manewrach. Tutaj czasem po zbliżeniu na manewrze, POI ostrzeganych nie wraca do domyślnej skali, chociaż w wersji 4.1.2 nie zauważyłem tego błędu
- bardzo dokładne pokrycie adresowe, prawie zawsze prowadzi mnie od drzwi do drzwi, chociaż są "dziury" w numeracji - np Cubus lub Krzywoustego 9 w Katowicach.
- modyfikowalny interfejs (głównie dzięki uprzejmości kolegi Darek_Foto i innych zapaleńców)
- kiepska baza POI - Miplo funkcjonuje źle, niestabilnie, brak konwertera z formatu AM4 do innych
- niektóre ulice "przeniesione" o ładnych kilkadziesiąt metrów (np. Szyb Zachodni w Zabrzu lub trasa Kamienica - Rudnik Wielki)
- za często każe skręcać mimo, że jedziemy cały czas główną trasą (traktuje skrzyżowanie jak manewr, mimo, że nie jest nim, np DK8 za Nadarzynem w stronę Wrocławia, Piotrkowa)
- zła kategoryzacja dróg - Konstancin-Jeziorna, okolice Długiej traktuje jak drogi asfaltowe, a ciężko tam rowerem przejechać; Smardzewice - piesza ścieżka zakończona schodami... Cofanie 1km na wstecznym w lesie. Ale jest np mieścina "Kolonia Holonki" (trzy budynki), której nawet w Googlach nie ma :)

Jestem zdania, że na Polskę AM spisuje się znakomicie (porównanie mam tylko do Destylatora6), ma swoje bolączki, ale warta ceny.  Trudno mi jednak cokolwiek powiedzieć o TT.
Tytuł: Odp: Warto przesiadać się z AM 4.0 na TomTom?
Wiadomość wysłana przez: RadaRes w Październik 18, 2007, 19:20:16
TT niestety nie używałem, ale mogę sporo powiedzieć o AM:
- menu nie jest najłatwiejsze, trzeba się do niego po prostu przyzwyczaić, natomiast pozwala na personalizację bardzo wielu parametrów - i to mi się najbardziej podoba.

Ja używam i AM i TT no i menu w AM jest skomplikowane i ciężko tapać paluchem podczas jazdy, w TT jest prostsze i wygodniejsze ale fakt niektórych funkcji brak.

- czytelny widok 3D bardzo pomocny w mieście (w trasie zwykle jeżdzę na 2D, więcej widać  okolic), oczywiście domyślna skala definiowana w menu + zbliżenia na manewrach. Tutaj czasem po zbliżeniu na manewrze, POI ostrzeganych nie wraca do domyślnej skali, chociaż w wersji 4.1.2 nie zauważyłem tego błędu.

W AM widok 3D mnie rozczarował. De facto nie jest to 3d tylko "pochylone 2d". Brak pesperktywy widać szczególnie jak się przesówa mapę (zniekształca mapę). W TT jest to rozwiązane lepiej, mapa jest mniej szczegółowa i przez to bardziej czytelna (dla mnie przynajmniej).


- bardzo dokładne pokrycie adresowe, prawie zawsze prowadzi mnie od drzwi do drzwi, chociaż są "dziury" w numeracji - np Cubus lub Krzywoustego 9 w Katowicach..

Czy bardziej dokładne to bym nie powiedział. Większe to tak ale dokładne nie. Tu gdzie jeżdże AM ma więcej błędów niż TT. Oczywiście TT nie ma tak dużego pokrycia jak AM ale poniekąd czasami jest to zaletą. Już wyjaśniam. Jak jadę z A do B z AM i wybiorę trasę optymalną czy niedaj boże krótką to potrafi przeczołgać po takich zadupiach że szok a TT nie poprowadzi przez "schody w lesie" bo po prostu nie ma ich na mapie. A tak całkiem poważnie to Jakość wyznaczania tras w TT jest o niebo lepsza od AM (abstrachując od zwalonego swego czasu algorytmu w AM). TT ma również bardzo sensowną politykę zwiększania pokrycia, od największych do najmniejszych. I jak zrobią to robią dobrze a nie na sztukę. Tylko nie ma aktualizacji za free, coś za coś.


- zła kategoryzacja dróg - Konstancin-Jeziorna, okolice Długiej traktuje jak drogi asfaltowe, a ciężko tam rowerem przejechać; Smardzewice - piesza ścieżka zakończona schodami... Cofanie 1km na wstecznym w lesie. Ale jest np mieścina "Kolonia Holonki" (trzy budynki), której nawet w Googlach nie ma :).

Jak wyżej, ale mimo wszystko szczegółowość Am sie przydaje bo czasem trzeba trafić na jakieś kompletne zadupie :)

Jestem zdania, że na Polskę AM spisuje się znakomicie (porównanie mam tylko do Destylatora6), ma swoje bolączki, ale warta ceny.  Trudno mi jednak cokolwiek powiedzieć o TT.

Jestem tego samego zdania oprócz "znakomicie". Ja AM kupiłem za niecałe 150 zł więc na pewno jest warta swojej ceny :D ale znakomitego programu to jeszcze nie widziałem i pewnie nie zobaczę ;)

Pozdrav RadaR
Tytuł: Odp: Warto przesiadać się z AM 4.0 na TomTom?
Wiadomość wysłana przez: fatom w Październik 18, 2007, 22:03:14
Witam
Szukałem na stronie TT i w necie ale już sam nie wiem. Jaka jest najnowsza wersja TT6 na pocketa. Znalazlem info o różnych wersjach że 6.10, 6.100, 6.200 itp. Ale jaka jest najnowsza?
Tytuł: Odp: Warto przesiadać się z AM 4.0 na TomTom?
Wiadomość wysłana przez: nocnyMarek w Październik 18, 2007, 22:12:13
Czy bardziej dokładne to bym nie powiedział. Większe to tak ale dokładne nie. Tu gdzie jeżdże AM ma więcej błędów niż TT. Oczywiście TT nie ma tak dużego pokrycia jak AM ale poniekąd czasami jest to zaletą. Już wyjaśniam. Jak jadę z A do B z AM i wybiorę trasę optymalną czy niedaj boże krótką to potrafi przeczołgać po takich zadupiach że szok a TT nie poprowadzi przez "schody w lesie" bo po prostu nie ma ich na mapie. A tak całkiem poważnie to Jakość wyznaczania tras w TT jest o niebo lepsza od AM

Jeśli chodzi o pokrycie adresowe to AM jest dokładniejsza bez 2 zdań. I to z definicji.
Z tej prostej przyczyny, że ma adresy punktowe, a TT ma tylko przybliżone zakresami.

TT równie doskonale jak AM potrafi przeczołgać po leśnej drodze, czy przez niezasypane torowisko.
Właśnie dziś miałem okazję tego doświadczyć, niedowiarkom polecam trasę we wsi Katowice,
z ulicy Wybickiego na Załęską, gdzie TT trasę szybką prowadzi kilometr polną drogą przez las (ul.Szadoka)
po czym każe przeprawić się po podkładach przez tory kolejowe, natomiast za żadne skarby
nie poprowadzi najbliższą cywilizowaną ulicą ( Książęca) bo jej w połowie nie ma na mapie.
Jeśli we wsiach mniejszych od Katowic prowadzi lepiej, to właśnie dlatego, że tych gorszych
często nie ma na mapie, ale oprócz gorszych bywa, że nie ma i tych lepszych które od ładnych kilku lat
(a może i kilkunastu) mają nawierzchnie asfaltowe, a pozwalają zaoszczędzić 'naście' czy 'dzieścia' km.
To apropo tej 'o niebo lepszej' jakości wyznaczania tras. :)

Wprawdzie z TT mam okazję podróżować tylko okazyjnie, ale wtedy w użyciu są 2 PPC
jeden z TT drugi z AM i jakoś nie potrafię wtedy dostrzec tej rzekomej różnicy klas między nimi.
Raz jeden prowadzi lepiej raz drugi. Owszem TT jest znacznie mniej gadatliwy,
to niewątpliwie zaleta, ale tylko do czasu gdy trafimy po zmierzchu na nieoznakowane skrzyżowanie
gdzie główna droga skręca w bok a prosto odchodzi boczna odnoga ...

Trudno jest porównywać wyznaczanie tras, na zupełnie różnej jakości mapach.
W miarę obiektywny test można by przeprowadzić tylko poza granicami Polski,
gdzie zarówno AM jak i TT dysponują tymi samymi mapami od TA.

Tytuł: Odp: Warto przesiadać się z AM 4.0 na TomTom?
Wiadomość wysłana przez: kwieto w Październik 19, 2007, 12:01:46
Jeśli chodzi o pokrycie adresowe to AM jest dokładniejsza bez 2 zdań. I to z definicji.
Z tej prostej przyczyny, że ma adresy punktowe, a TT ma tylko przybliżone zakresami.

A skąd żeś wziął taką informację?
TT ma jak najbardziej adresy punktowe, a dodatkowo, w miejscach gdzie takie dane nie są uzupełnione, operuje zakresami adresów.
Tytuł: Odp: Warto przesiadać się z AM 4.0 na TomTom?
Wiadomość wysłana przez: nocnyMarek w Październik 19, 2007, 13:24:19
A to nie wiedziałem, a znaleść też jakoś nie mogę, gdzie w Polsce ma te adresy punktowe?
Najlepiej gdybyś pokazał mi na przykładzie Katowic, bedzie mi łatwiej zweryfikować :)
Tytuł: Odp: Warto przesiadać się z AM 4.0 na TomTom?
Wiadomość wysłana przez: kwieto w Październik 19, 2007, 13:57:46
A to nie wiedziałem, a znaleść też jakoś nie mogę, gdzie w Polsce ma te adresy punktowe?
Najlepiej gdybyś pokazał mi na przykładzie Katowic, bedzie mi łatwiej zweryfikować :)

Proszę bardzo:

(http://img513.imageshack.us/img513/8742/dump1495934254ie8.th.png) (http://img513.imageshack.us/my.php?image=dump1495934254ie8.png)

Kropa oznacza punktowo gdzie jest dany adres, oprócz tego masz info o zakresach adresów na danym odcinku.
Kropa się pojawia przy wyszukiwaniu po adresach, przy tapaniu na ekran w podglądzie mapy już tak nie jest, natomiast odpowiednio dla wybranego miejsca pojawia się "dymek" z jego punktowym adresem.
Tytuł: Odp: Warto przesiadać się z AM 4.0 na TomTom?
Wiadomość wysłana przez: JD-MM w Październik 19, 2007, 14:08:34
Dla mnie na Polskę, obydwa są bardzo dobre (testowałem chyba wszystkie dostępne na rynku oprócz Garmina, służbowe). Pozostałem tylko przy tych dwóch.
Ostatnio częściej korzystam z AM, ale tylko dlatego, że jest ładniejsza (chyba głupi argument, ale dla mnie wrażenia estetyczne też się liczą).

Natomiast zawodowi trakerzy w firmie z którą współpracuję nie chcą używać innych jak TT, testy innych nawigacji robili na siłę i po pierwszym kursie twierdzili, że to szmelc (AM również  :shock:), niewielka część używa jeszcze PC Navigatora i AutoRoute (czy jakoś tak nie jestem pewny nazwy). 
Tytuł: Odp: Warto przesiadać się z AM 4.0 na TomTom?
Wiadomość wysłana przez: RadaRes w Październik 19, 2007, 15:17:58
TT równie doskonale jak AM potrafi przeczołgać po leśnej drodze, czy przez niezasypane torowisko.
Właśnie dziś miałem okazję tego doświadczyć, niedowiarkom polecam trasę we wsi Katowice,
z ulicy Wybickiego na Załęską, gdzie TT trasę szybką prowadzi kilometr polną drogą przez las (ul.Szadoka)
po czym każe przeprawić się po podkładach przez tory kolejowe, natomiast za żadne skarby
nie poprowadzi najbliższą cywilizowaną ulicą ( Książęca) bo jej w połowie nie ma na mapie.
Jeśli we wsiach mniejszych od Katowic prowadzi lepiej, to właśnie dlatego, że tych gorszych
często nie ma na mapie, ale oprócz gorszych bywa, że nie ma i tych lepszych które od ładnych kilku lat
(a może i kilkunastu) mają nawierzchnie asfaltowe, a pozwalają zaoszczędzić 'naście' czy 'dzieścia' km.
To apropo tej 'o niebo lepszej' jakości wyznaczania tras. :)

Wprawdzie z TT mam okazję podróżować tylko okazyjnie, ale wtedy w użyciu są 2 PPC
jeden z TT drugi z AM i jakoś nie potrafię wtedy dostrzec tej rzekomej różnicy klas między nimi.
Raz jeden prowadzi lepiej raz drugi. Owszem TT jest znacznie mniej gadatliwy,
to niewątpliwie zaleta, ale tylko do czasu gdy trafimy po zmierzchu na nieoznakowane skrzyżowanie
gdzie główna droga skręca w bok a prosto odchodzi boczna odnoga ...

Trudno jest porównywać wyznaczanie tras, na zupełnie różnej jakości mapach.
W miarę obiektywny test można by przeprowadzić tylko poza granicami Polski,
gdzie zarówno AM jak i TT dysponują tymi samymi mapami od TA.



:D Wszyscy chyba wiemy NocnyMarku że jesteś miłośnikozwolennikiem naszej rodzimej nawigacji i bronisz jej na każdym kroku (i chwała Ci za to).
Ja natomiast nie jestem fanem żadnej "opcji" i opisuje tylko i wyłącznie swoje doświadczenia. Jeżdżę po Łodzi i wyznaczanie tras przez TT w 90% jest bardziej logiczne lub takie samo jak w AM a w 10% AM wyznacza lepiej ze względu na większe pokrycie (mniej więcej). Cóż tak to u mnie wygląda i już. Na wieś nie jeżdżę bo ostatnio brak mi czasu także nie wiem jak jest w Katowicach ;)
A dlaczego trudno porównać. Dla mnie to proste, TT lepiej wyznacza i jest bardziej "user friendly" a AM jest bardziej szczegółowa i konfigurowalna. Przecież nie chodzi tu o to aby odowodnić wyższość czegoś tylko ukazać wady i zalety aby każdy mógł odpowiedzieć na pytanie zawarte w wątku. Wiadomo przecież że nikt jednoznacznie nie odpowie "czy warto".
Na marginesie miałem okazje w wakacje jechać z iGo. Odwiedziłem prawie całe Bałkany i troszke po Polsce pojeździłem i musze przyznać że tam też bardzo fajnie trasy sie wyznaczają (choć za dużo doświadczenia nie mam).
Tytuł: Odp: Warto przesiadać się z AM 4.0 na TomTom?
Wiadomość wysłana przez: Moi (Adam Kubicki) w Październik 19, 2007, 17:15:54
Cytuj
TT ma jak najbardziej adresy punktowe, a dodatkowo, w miejscach gdzie takie dane nie są uzupełnione, operuje zakresami adresów.

A co to są "miejsca gdzie takie dane nie są uzupełnione"?
Tytuł: Odp: Warto przesiadać się z AM 4.0 na TomTom?
Wiadomość wysłana przez: nocnyMarek w Październik 19, 2007, 18:24:33
Cytat: kwieto
Kropa oznacza punktowo gdzie jest dany adres, oprócz tego masz info o zakresach adresów na danym odcinku.
Kropa się pojawia przy wyszukiwaniu po adresach, przy tapaniu na ekran w podglądzie mapy już tak nie jest, natomiast odpowiednio dla wybranego miejsca pojawia się "dymek" z jego punktowym adresem.

No cóż, liczyłem, że może jednak TT ma adresy punktowe, a ja tylko o tym nie wiem :bored:
Ta kropa na środku ulicy, to nie żaden adres punktowy, a zwyczajny wynik interpolacji odcinka
o zadanym zakresem adresów (nb też błędnie bo zakres powinien wynosić od 5 do 17).
Miejsce wstawienia kropy ma niewiele wspólnego z rzeczywistym adresem, jest tylko jego teoretycznym,
lepszym lub gorszym przyblizeniem, najlepiej widać to po zakresie numerów parzystych na tym odcinku,
otóż żaden z nich w realu nie istnieje.   B)

Na tym odcinku z jednej strony stoi rząd 7 kamienic podobnej wielkości i szczęśliwie adres każdej to kolejny
nieprzysty numer, i nie ma tu żadnych adresów klatek typu a,b,c - stąd interpolacja odcinka w przypadku
adresu Morcinka 9 daje całkiem dobre przybliżenie, ale już druga strona to skwer - plac Grunwaldzki,
są alejki, drzewa, jakiaś rzeźba czy fontanna ... ale żadnego budynku o parzystym adresie nie uświadczysz.




Tytuł: Odp: Warto przesiadać się z AM 4.0 na TomTom?
Wiadomość wysłana przez: Moi (Adam Kubicki) w Październik 19, 2007, 18:35:31
Niestety, w TTN jest tak samo jak w GPMapie. Dawałem ten przykład ze dwa lata temu, ale ciągle aktualny.
Ul. Ściegiennego w Kielcach w dziwny sposób przeskakuje z nr 15 na nr 33. AM zaznacza to OK (łącznie z zarysem budynków), a TTN i GPM interpolują numery posesji.

Załaczam dwa te same scrreny, co parę lat temu:

(http://www.kubicki.pl/Scieg1.jpg)

(http://www.kubicki.pl/Scieg2.jpg)

Dziś różnica jest tylko taka, że ostatnim numerem na tym odcinku nie jest już nr 39, a 33. Ale interpolacja identyczna.
Więc numer 15 (I LO im. S. Żeromskiego) jest gdzieś przed połową odcinka, a nie pod jego koniec, jak ma to miejsce w rzeczywistości.
Tytuł: Odp: Warto przesiadać się z AM 4.0 na TomTom?
Wiadomość wysłana przez: ceteryg w Październik 21, 2007, 13:42:43
Wprowadzony w błąd wypowiedziami niektórych, userów nabyłem produkt zwany Automapą i czuje się mocno zawiedziony nie zdawałem sobie sprawy z tego, że polski produkt może mieć tak złe mapy ja dużo korzystam z dróg lokalnych niestety AM ich nie ma albo jak już są to pokaleczone, czyli niezgodne z faktem i nie pomoże tu najlepszy soft najlepsze algorytmy w wyznaczaniu trasy skoro są takie przekłamania w kategorii dróg w pierwszym fotosiku przedstawiam taką dziurę w drodze, która istnieje od trzydziestu lat według AM kolor czerwony to droga gruntowa, co jest nieprawdą i takich błędów jest wiele w AM natomiast w TT fotosik dwa jest OK.
Fotosik trzy przedstawia konkretny adres faktycznie na mapie AM są naniesione cienie z numerami mieszkań, ale niestety nie ma jak dojechać do tych adresów po prostu brak ulic fotosik cztery TT jest wszystko prowadzi pod same drzwi
Fotosik pięć 70 tyś mieszkańców miasto Zamość w Automapie nie ma żadnego numeru adresu kompletna kompromitacja a w TomTomie jest wszystko
To ja może już skończę, bo rzeczywiście skompromituje AM a ja im życzę sukcesów i bierzcie się panowie do roboty, bo to wstyd
(http://images31.fotosik.pl/9/2652ac4ce0efd672.jpg) (http://www.fotosik.pl)(http://images31.fotosik.pl/9/3657ea3324c6db46.jpg) (http://www.fotosik.pl)(http://images31.fotosik.pl/9/e94f9dfeceaf2df2.jpg) (http://www.fotosik.pl)(http://images32.fotosik.pl/9/a0687fe446b4d1f7.jpg) (http://www.fotosik.pl)(http://images31.fotosik.pl/9/f2ef5d781da24339.jpg) (http://www.fotosik.pl)(http://images31.fotosik.pl/9/886528f7fe403daa.jpg) (http://www.fotosik.pl)
Tytuł: Odp: Warto przesiadać się z AM 4.0 na TomTom?
Wiadomość wysłana przez: lukas63 w Październik 21, 2007, 14:48:31
AM ma bardzo dziwną politykę robienia adresów - taka Świdnica 2,5 razy większa od Oławy nie ma numeracji a Oława ma- w TT jednak jest w tym względzie lepsza polityka - idą od największym miejscowości do mniejszych
Tytuł: Odp: Warto przesiadać się z AM 4.0 na TomTom?
Wiadomość wysłana przez: Moi (Adam Kubicki) w Październik 21, 2007, 16:11:18
Gdybyś nie miał obu programów (TTN i AM), to może nie dziwiłbym się.

Fot 1/2 - mówisz, że kilkusetmetrowy odcinek jest przedstawiony jako droga gruntowa utrzymana (cokolwiek to znaczy), a tymczasem jest tam asfalt. No, faktycznie, skandal!
Ale już nie interesuje Cię to, że kilku miejscowości obok TTN nie dostrzega w ogóle, nie istnieją (Kolonia Górna, Kolonia Dolna, Wólka Panieńska, Zagóra, itd)? Nie ma także wielu bocznych dróg. Ważnych jest tylko tych kilkaset metrów, rzygniętych wyrobem asfaltopodobnym. Nie martw się, na wiosnę pewnie znów będzie to droga polna, w każdym razie niezły odcinek specjalny.

Fot 1/3 - znów na podstawie parudziesięciu metrów asfaltu na osiedlu, generalizujesz o wyższości i niedostatkach. Każdy, mając zaznaczony na mapie budynek, dojedzie na miejsce, szczególnie jeśli droga (nowa) istnieje.
Lepiej powiedz mi, jak dojedziesz przy pomocy TomToma, iGO czy GPMapy na ul. Nowoursynowską 164/42 w Warszawie:

(http://www.kubicki.pl/Ursynow1.jpg)

Żeby się skichali i wprowadzili mapy 2010Q7, to będziesz szukał tego budynku po omacku, bo nie dasz rady wprowadzić numeru "łamane przez" (ani z oznaczeniem literowym). Mogę ci podać takich przykładów bardzo wiele w samej Warszawie, choćby w bliskim sąsiedztwie (SGGW). I to jest ograniczenie, z którym sobie żaden z tych programów nie poradzi (póki co). Sprawdź, gdzie TTN wysadza, kiedy wprowadzisz mu ul. Nowoursynowską 164.

Zgadzam się natomiast, co do braku adresów ulicznych w miastach pow. 50 tys. mieszkańców. To skandal. Szczególnie w byłych miastach wojewódzkich (z czasów 49), które z założenia są prężniejszymi ośrodkami administracyjnymi. W dodatku, Zamość jest miastem o światowych walorach turystycznych. To poważny błąd marketingowy AM. Nie jedyny.
Tytuł: Odp: Warto przesiadać się z AM 4.0 na TomTom?
Wiadomość wysłana przez: ceteryg w Październik 21, 2007, 17:03:45
@MoiTwoje argumenty przyjmuje za słuszne, ale nie do końca, bo lekceważysz znaczenie kategorii dróg dokładnie krótkich odcinków na drogach lokalnych gdzie AM widzi je, jako drogi gruntowe ten fakt niweczy wysiłki programistów softu AM tu widać wyraźny postęp AM wyznacza bardzo dobrze nowe trasy, ale na odcinkach gdzie są dobre mapy
Tytuł: Odp: Warto przesiadać się z AM 4.0 na TomTom?
Wiadomość wysłana przez: Moi (Adam Kubicki) w Październik 21, 2007, 17:14:25
Ależ zgadzam się z opinią, że kategoryzacja dróg jest słabą stroną AM. Ale ma znacznie wyższą szczegółowość, czego nie zmienią pojedyncze przypadki Zamościa, czy Świdnicy (też przepiękne miasto), Izabelina C, Nadarzyna, czy co tam ostatnio było jeszcze na tapecie. Przykładów w drugą stronę jest dużo więcej. Przecież oficjalne statystyki pokrycia mówią same za siebie.

Mam nadzieję, że AM wykonała już tę pracę ponad swoje siły (v4) i teraz zajmie się pełną parą bugami i dalszym uszczegółowieniem map PL. Bo to jest jej bastion, którego musi bronić. Inaczej polegnie...
Tytuł: Odp: Warto przesiadać się z AM 4.0 na TomTom?
Wiadomość wysłana przez: Krakus w Październik 21, 2007, 17:40:38
Inaczej polegnie...

Nie polegnie. Konkurencja (Emapa, czyli iGO) ma równie źle. Miałem przez chwilkę okazję pojeździć z AM 4.1.2 i zostałem wpuszczony na obrzeżach Krakowa na drogę typu "schody w lesie" (jak to ktoś na forum ładnie nazwał) - polna droga, z której o mały włos spadłbym samochodem w przepaść. W związku z tym uruchomiłem iGO będąc pewnym, że tam na pewno będzie lepiej. I co - mapa Emapy doprowadziła mnie drogą "asfaltową" (bo asfalt był wyłącznie w zamiarach twórców mapy) do opisanych "schodów w lesie" - po czym droga się urwała.

Resumując - można dyskutować o wyższości jednych programów nad drugimi (choć to moim zdaniem klasyczna dyskusja o wyższości Świąt Bożengo Narodzenia nad Świętami Wielkiej Nocy), ale mapy są w jednych obszarach lepsze w TomTom, w innych w iGO a jeszcze w innych w Automapie. Na dzień dzisiejszy nie ma dobrej mapy Polski, choć muszę przyznać, że prężność środowiska ludzi używających AutoMapy w zgłaszaniu błedów mnie bardzo pozytywnie zdumiewa.
Tytuł: Odp: Warto przesiadać się z AM 4.0 na TomTom?
Wiadomość wysłana przez: ajed w Październik 21, 2007, 17:54:14
Resumując - można dyskutować o wyższości jednych programów nad drugimi (choć to moim zdaniem klasyczna dyskusja o wyższości Świąt Bożengo Narodzenia nad Świętami Wielkiej Nocy

Dlatego też nie o tym jest ten wątek (a przynajmniej miał być). Nie mieliśmy dyskutować, który program nawigacyny jest lepszy.
Pytanie było precyzyjne: czy majac już AM 4 warto przesiąść się na TTN.
Tytuł: Odp: Warto przesiadać się z AM 4.0 na TomTom?
Wiadomość wysłana przez: student2 w Październik 21, 2007, 18:11:24
Mam m,ałe pytanie Czy w "najnowszej" AM znajdę adres:Tarnów Sownińskiego 14. Byłe one już w GP3 i TT5 :)
Ps
Tarnów to małe miasteczko JAKIEŚ 118000 mieszkańców
Tytuł: Odp: Warto przesiadać się z AM 4.0 na TomTom?
Wiadomość wysłana przez: ceteryg w Październik 21, 2007, 18:18:07
Pytanie było precyzyjne: czy majac już AM 4 warto przesiąść się na TTN.

Ja musiałem przesiąść się na TT, bo jak wspomniałam dużo jeżdżę po drogach lokalnych a AM ma tam wiele błędów, co wiąże się z kosztami i zmarnowanym czasem
@student2 Niestety Tarnów należy do większości miast, w których Automapa pominęła numeracje oczywiście TomTom je ma
Tytuł: Odp: Warto przesiadać się z AM 4.0 na TomTom?
Wiadomość wysłana przez: ajed w Październik 21, 2007, 18:34:02
Mam m,ałe pytanie Czy w "najnowszej" AM znajdę adres:Tarnów Sownińskiego 14. Byłe one już w GP3 i TT5 :)
Znajdziesz i Tarnów i ul. Sowińskiego. Tarnów nie ma jednak numerów posesji. W TTn zresztą też nie. Tam jest jedynie interpolowany adres (o czym Moim i Marek piszą wyżej).

Napisane: Październik 21, 2007, 18:31:57
Ja musiałem przesiąść się na TT, bo jak wspomniałam dużo jeżdżę po drogach lokalnych a AM ma tam wiele błędów, co wiąże się z kosztami i zmarnowanym czasem

I to jest coś czego właśnie nie rozumiem  :O
Masz pretensje, że drogi lokalne maja w AM błedy, ale zupełnie Ci nie przeszkadza (co już wyżej zauważył Moi), że TTN nie dość, że wielu dróg lokalnych w ogóle nie ma, to jeszcze nie ma nawet częsci miejscowości  :S
Tytuł: Odp: Warto przesiadać się z AM 4.0 na TomTom?
Wiadomość wysłana przez: ceteryg w Październik 21, 2007, 18:53:44
Powołujesz się na słowa @Moi ja w tym miejscu się z nim nie zgadzam to, co robi AM na drogach lokalnych to koszmar
TT ma więcej dróg, bo to, co ma to jest użyteczne
Wiem, co pisze mam doświadczenie
Oto przykład ilości, nad jakością miejscowość którą wymienił @Moi

(http://images31.fotosik.pl/10/b3b0ed8dcea405d0.jpg) (http://www.fotosik.pl)
Jeśli jest źle naniesiona droga lub miejscowość to lepiej żeby jej już wcale nie było będzie łatwiej trafić

Tytuł: Odp: Warto przesiadać się z AM 4.0 na TomTom?
Wiadomość wysłana przez: ajed w Październik 21, 2007, 18:59:21
Wiem, co pisze mam doświadczenie

Ja niestety nie. A przynajmniej nie z TTN, po tym jak próbowałem dojechac do sądu w Gryfinie i okazało się, że .... nie ma Gryfina w TTN. Właściwie Gryfino jest, tylko bez ulic. Teraz mogło się to zmienić, ale zniechęciłem się do TTN.
Tytuł: Odp: Warto przesiadać się z AM 4.0 na TomTom?
Wiadomość wysłana przez: Dżeju w Październik 21, 2007, 19:11:20
... to, co robi AM na drogach lokalnych to koszmar
TT ma więcej dróg, bo to, co ma to jest użyteczne
Wiem, co pisze mam doświadczenie


 ??? Widać Masz małe doświadczenie, lub jeździsz tylko po określonej części Polski i stąd nie pełne informacje lub też AM 4 nie ustawiłeś odpowiednio. Przy dużych dziurach (mam na myśli mieściny) TTN6 wysiada - sprawdzone podczas wakacji od wschodniej granicy przez pomorze i w dół do Dolnego Śląska. Choć trzeba przyznać, że TTN6 czasem bardziej logicznie wyznacza trasy.

pozdrowionka
Tytuł: Odp: Warto przesiadać się z AM 4.0 na TomTom?
Wiadomość wysłana przez: student2 w Październik 21, 2007, 19:47:27
Sory ale wolę ADRES INTERPOLOWANY niż ŻADEN Krakowska (i kilka innych ulic) ma sporo metrów. Podobnie zreszta wygląda Brzesko. W tych miastach od edukacyjnej wersji 2.2 nieststy niewiele się zmieniło.
Tytuł: Odp: Warto przesiadać się z AM 4.0 na TomTom?
Wiadomość wysłana przez: smiodus w Październik 21, 2007, 22:43:55
co do adresów punktowych w TT, to wersja 7 software'u wprowadza możliwość umieszczania na mapach konturów budynków wraz z numeracja - są screenshoty w sieci dla zainteresowanych. Więc teraz jest tylko kwestią czasu kiedy taka mapa zostanie udostępniona.

pozdr
S
Tytuł: Odp: Warto przesiadać się z AM 4.0 na TomTom?
Wiadomość wysłana przez: kwieto w Październik 22, 2007, 00:07:06
??? Widać Masz małe doświadczenie,

Hmmm, a może jego doświadczenie jest po prostu inne niż Twoje? Inne potrzeby, inne doświadczenia.


lub jeździsz tylko po określonej części Polski i stąd nie pełne informacje lub też AM 4 nie ustawiłeś odpowiednio.

A gdzie się ustawia numerację w miastach które mają 50-100 tysięcy mieszkańców? Gdzie ustawia się przesuwanie miejscowości tak aby były we właściwych miejscach? :"P


Przy dużych dziurach (mam na myśli mieściny) TTN6 wysiada - sprawdzone podczas wakacji od wschodniej granicy przez pomorze i w dół do Dolnego Śląska. Choć trzeba przyznać, że TTN6 czasem bardziej logicznie wyznacza trasy.

Przy dużych dziurach wysiada i AM i TT. Nie przeczę, że AM ma więcej dróg prowadzących do "dziur", ale nie ma ich wszystkich. Natomiast brak numeracji, albo np. mniejszych uliczek (przyjrzyj się screenshotom z Lublina, ja dodam miasta takie jak Wyszków) w dużych miastach, nie rzadko dawnych miastach wojewódzkich jest cokolwiek dziwny przy takiej dbałości o dróżki do "dziur". Można było sobie na taką nonszalancję pozwolić jeszcze dwa lata temu, może jeszcze rok temu... ale już nie dzisiaj.
Dodając nowe funkcje TomToma 7-ki (możliwość zmiany kierunkowości ulic, blokowania ich itd - oraz wymiany tych informacji z innymi użytkownikami) TT staje się coraz bardziej potężnym narzędziem, podczas gdy AM coraz bardziej wytraca przewagę którą miała jeszcze bardzo niedawno.