A może to problem z integracją danych zachodnich z silnikiem AM?
Natomiast nie sądzę, żeby AutoMapa zaryzykowała zaproponowanie map Europy gorszych, niż te stosowane przez "wiodące proszki na rynku".
Zatem, dla użytkowników jeżdżących głównie po Polsce, zaś okazjonalnie czy też mniej często po Europie, AM nadal pozostanie antybiotykiem z wyboru. I będzie tak dopóty, póki nie ucywilizuje się MapaMap, póki nie powstanie porządne Navigo, wreszcie póki nie pojawią się bardzo szczegółowe mapy Polski w zachodnich programach.
Przy czym ten ostatni wariant wydaje się faktycznie... ostatni.
Co do map Europy Wschodniej w AM, to bardzo wątpię. Musiałaby je kupić od albo od wielu firm lokalnych (dramat z integracją), albo od jakiegoś AND'a, na co ją z kolei raczej nie stać (kiepski potencjalnie zwrot z inwestycji).