PDAclub.pl - Forum użytkowników technologii mobilnych

Nawigacja GPS => TomTom => Wątek zaczęty przez: Cat^ w Sierpień 26, 2004, 09:40:35

Tytuł: TTN3 - Pierwsze wrażenia "zboczonego" użytkownika
Wiadomość wysłana przez: Cat^ w Sierpień 26, 2004, 09:40:35
Miałem okazję pobawić się trochę TomTom Navigatorem 3 (v 3.01). O jego niewątpliwych zaletach pisano już wiele w innych postach - ja skupię się teraz na pierwszych "negatywnych" wrażeniach użytkownika "po przesiadce" z AutoMapy:

1. Ustalanie trasy z nawigacją po kilku punktach przelotowych.
Długo kombinowałem jak ustalić trasę typu "od-przez-przez-do". W AutoMapie sprawa jest oczywista. Z menu kontekstowego zaznaczamy dowolny punkt mapy jako START, KONIEC lub PRZEZ i sprawa załatwiona. W TTN3 są wprawdzie SET AS DEPARTURE oraz SET AS DESTINATION, ale daremnie szukać np. SET AS VIA. Jest wprawdzie opcja ADD TO ITINERARY, ale wyznaczanie trasy tą metodą jest (dla mnie) strasznie zagmatwane. Po ustawieniu wszystkich żądanych punktów przelotowych  i wejściu za pomocą menu do ITINERARY mamy spis wszystkich ZAPLANOWANYCH punktów. Dla mnie jest to zdecydowanie mniej intuicyjne. Rozumiem, że TTN3 ma trochę inne podejście do planowania podróży - założono głównie pracę programu z włączonym GPS podczas planowania podróży (daremnie szukać w spisie punktów punktu oznaczonego jako START, a ostatni zawsze ma domyślnie coś na kształt METY - co zmusza użytkownika zawsze do przemieszczania nowo dodanego punktu na koniec) - ale dla mnie planowanie trasy w AutoMapie z wieloma punktami przelotowymi, bez aktywnego GPSa, spokojnie w domu, jest dużo wygodniejsze i bardziej intuicyjne.

2. Zapisanie zaplanowanej trasy.
"Konia z rzędem" temu kto mi wskaże jak zapisać w TTN3 zaplanowaną trasę do późniejszego otwarcia w celu użycia do nawigacji. Ja chciałbym zaplanować i ZAPISAĆ wszystkie planowane trasy wycieczki (parę etapów każdego dnia) - aby potem w samochodzie nie tracić czasu na dokładne zaplanowanie trasy podczas nawigacji. W AutoMapie sprawa jest oczywista: w menu TRASA są opcje ZAPISZ i WCZYTAJ, a w TTN3? Nie zauważyłem czegokolwiek w stylu SAVE ROUTE, LOAD ROUTE. Jest tylko w menu TOOLS opcja CLEAR ROUTE. Ślepy jestem czy - o zgrozo - nie ma takiej możliwości w TTN3?

3. Brak automatycznego przełączania się map.
Zainstalowanie jednoczesne "Major Roads of Europe" i np. mapy całych Niemiec bynajmniej nie umożliwia zaplanowania trasy po Europie przez Niemcy z wykorzystaniem szczegółowości mapy Niemiec. Również zoomowanie obszaru Niemiec z poziomu mapy Europy nie powoduje przejścia przy pewnej skali do mapy Niemiec. Mapy trzeba koniecznie przełączać ręcznie. W AutoMapie - cały proces odbywa się automatycznie.

4. Wygląd map - mapy AutoMapy faktycznie wydają się bardziej zbliżone wyglądem do tradycyjnych map atlasowych. Mapy TTN3 mają "swój własny standard geograficzny". Na pewno jest to kwestia przyzwyczajenia, ale fakt faktem, że mniejszy "szok" po przesiadce z atlasu papierowego na PDA przeżyje użytkownik AutoMapy.

Tyle spraw najistotniejszych po pierwszym dniu użytkowania. Pomijam kwestię samoczynnego znikania ikony skrótu programu z folderu Windows/Start Menu/Programs - sprawę rozwiązała zmiana atrybutu skrótu na "Read only" - AutoMapa też coś kombinuje z ikoną skrótu...

Na koniec chciałem wrócić do kwestii współistnienia w jednym urządzeniu AutoMapy i TTN3 a konkretnie tzw. "zawłaszczania" portów BT GPS przez "jakiś program, który działa w tle nawet po wyjściu z TTN3":

Faktycznie pierwsza próba ponownego uruchomienia AutoMapy po zainstalowaniu TTN3 zakończyła się niepowodzeniem (EMTAC BT GPS podłączony do portu COM8). AutoMapa zaczęła intensywnie szukać sygnału GPS mimo, że GPS był podłączony i zafiksowany. Ale problem diametralnie przestał istnieć kiedy wszedłem do TTN3 (a konkretnie do ustawień GPS) i 1) zmieniłem ustawiony tam port z COM8: na COM9: 2) Wyłączyłem GPSa z poziomu tego programu. Od tej pory - mimo, że oba programy mają skonfigurowanego i włączonego GPSa na tym samym porcie - zarówno AutoMapa jak i TTN3 działają (oczywiście nie jednocześnie!) z jednym GPSem bez żadnych problemów. :)
Tytuł: TTN3 - Pierwsze wrażenia "zboczonego" użytkownika
Wiadomość wysłana przez: rpczarnec w Sierpień 26, 2004, 10:31:30
Właśnie od dłuższego czasu borykam się z problemem przewłaszczenia portów przez TTN3 (3.01). Jakiekolwiek próby wykorzystania sposobów proponowanych w forum nie działają (m.in. odinstalowanie TomTom GPS unieruchamia cały program, tj. TTN3 zapętla się w trakcie uruchamiania). ^Cat, gdzie Ty znalazłeś COM9: w ustawieniach TTN3, ja mam następujące:
-Serial Cable on COM0:
-COM3:
-Serial Cable on COM6:
-Native IR:
-USB Cable:
-Serial Cable on COM1:
-Bluetooth Serial Port COM8:
-Bluetooth Serial Port COM5:

nigdzie COM9: :(

Za dwa tygodnie jadę do Włoch i chcę mieć funkcjonalne AM i TTN3 (HP 5450, Fortuna Clip-On BT). Pomóżcie!!!!
Tytuł: TTN3 - Pierwsze wrażenia "zboczonego" użytkownika
Wiadomość wysłana przez: Cat^ w Sierpień 26, 2004, 10:44:58
Faktycznie COM9 nie ma... Chodziło mi o COM7, który też jest "obok" COM8 na liście rozwijanej w konfiguracji, do której dostęp jest przez menu File -> GPS status... -> Zakładka GPS i druga lista rozwijana od góry.

BTW: U mnie cała zawartość tej listy jest następująca:

COM3:
Serial Cable on COM1:
Serial Cable on BT:
IRDA Connection
Serial on USB
Bluetooth Serial Port COM7:
Bluetooth Serial Port COM8:

Na górnej liście mam wybraną pozyję "Emtac Wireless GPS".
Tytuł: TTN3 - Pierwsze wrażenia "zboczonego" użytkownika
Wiadomość wysłana przez: lechupe w Sierpień 26, 2004, 12:24:33
nie mialem wprawdzie jeszcze zbyt wielu okazji uzywac nowego TT "on-line", niemniej komentujac ponizsze:

Cytat: autor
Ustalanie trasy z nawigacją po kilku punktach przelotowych.

faktycznie nie ma chyba w TT takiej opcji jak w AM .(Itinerary miedzy Bogiem a prawda to ja nie rozumiem - po mojemu output jest taki sam jak w Instructions.

Ale z drugiej strony osobiscie nigdy nie czulem potrzeby nawigacji via.
moj sposob pracy z TT i AM to zapisywanie punbktow trasy jako ulubione a nastepnie juz w samochodzie nawigacja do wybranego ulubionego (navigate to - favourities)

Cytat: autor
Zapisanie zaplanowanej trasy

Fucktycznie. Ostatnia trase pamieta. Ale zapisywanie ?
A w ogole gdzie jest help ?

przelaczanie map. - naprawde nie dziala automatycznie ?! Nie mam jak teraz sprawdzic, ale zakladam ze podczas podrozy z niemiec do holandii np mapa zmieni sie na benelux sama...

a interfejs mi sie podoba i nie mam problemu z laczeniem AM i TT na jednym MDA.

Tylko nie wiiem czemu nie dziala mi wtyczka TT na today...
Tytuł: TTN3 - Pierwsze wrażenia "zboczonego" użytkownika
Wiadomość wysłana przez: rpczarnec w Sierpień 26, 2004, 13:46:16
Do ^Cat:
Niestety lista dostępnych portów jest taka sama w przypadku każdego z wybranych urządzeń GPS. Nie ma na niej ani BT COM7 ani BT COM9, tylko 5 i 8. Co ciekawe, iPAQ bez problemów komunikuje się z GPS poprzez COM8 w Menedżerze Połączeń wykorzystując protokół SPP slave. Co prawda AM nie jest aż tak niezbędna na trasie W-wa - Cieszyn, ale jak mam dwa programy to chcę je mieć poprawnie działające, jednocześnie zainstalowane.
Tytuł: TTN3 - Pierwsze wrażenia "zboczonego" użytkownika
Wiadomość wysłana przez: Cat^ w Sierpień 26, 2004, 14:27:23
Cytat: lechupe
(...) Tylko nie wiiem czemu nie dziala mi wtyczka TT na today...
A faktycznie. U mnie też nie działa. Zapomniałem o tym napisać. Na wszelki wypadek i tak wyłączyłem z Today... :)

Cytat: rpczarnec
Do ^Cat:
Niestety lista dostępnych portów jest taka sama w przypadku każdego z wybranych urządzeń GPS. Nie ma na niej ani BT COM7 ani BT COM9, tylko 5 i 8. Co ciekawe, iPAQ bez problemów komunikuje się z GPS poprzez COM8 w Menedżerze Połączeń wykorzystując protokół SPP slave. Co prawda AM nie jest aż tak niezbędna na trasie W-wa - Cieszyn, ale jak mam dwa programy to chcę je mieć poprawnie działające, jednocześnie zainstalowane.

Wiesz co, może nie chodzi o zmianę na konkretny port tylko na jakikolwiek inny?!? Ja wyszedłem z założenia, że jeśli nawet jakieś cholerstwo z TT jest stale w tle odpalone i blokuje działający z GPSem port BT pod którym podłączony jest GPS to jeśli zmienię go w TT na dowolny inny, nieprawidłowy, to będzie ta aplikacja blokować... inny port czyli AM powinna działać. Poszedłem nawet dalej i "odchaczyłem" uruchomienie GPSa w ustawieniach TT. Teraz (nie wiem czy to po tej akcji czy przez inny jakiś przypadek) działają oba programy w jednym urządzeniu bez problemu.
Tytuł: TTN3 - Pierwsze wrażenia "zboczonego" użytkownika
Wiadomość wysłana przez: rpczarnec w Sierpień 26, 2004, 17:25:31
I znowu nic. Żadne wyłączanie GPS w TomTom GPS czy bezpośredniow TTN (one i tak są "sprzężone") nie pomaga, także przełączanie na inne porty. Aha, ponadto TTN blokuje też porty COM 7 i 9 (takie opcje są dostępne w AM). Wiem, że BT to COM 5 i 8 ale sprawdziłem wszystkie możliwości. Nie da się. :kill: :wkurzony: :kill: :wkurzony:

Dodane 2004-08-26 17:27:
:surprised: :surprised: :surprised:
Działa, ale po kolei:
żadne wyłączanie GPS, przełączanie portów, tylko znaleziony we wcześniejszych postach sposób poprzez odinstalowanie TomTom GPS.  Haczyk w tym, żeby nie usunąć go w całości. Proces deinstalacji jest dwuetapowy, każdy etap kończy się resetem. Deinstalację należy zakończyć po pierwszym etapie (resecie). System nie widzi wtedy TomTom GPS jako samodzielnej aplikacji, która pozostaje w systemie jako moduł  uruchamiany tylko wraz z TTN. Teraz działa i TTN i AM - nie jednocześnie, ale na tych samych portach. Jednak "dokończenie" deinstalacji TomTom GPS powoduje najwyraźniej wykasowanie jakiegoś modułu, bez którego TTN nie chce się uruchomić, zawieszając mego iPAQ'a.
Mam nadzieję że tygodniowe boje przydadzą się nie tylko mnie.
Pozdrowienia.
Tytuł: TTN3 - Pierwsze wrażenia "zboczonego" użytkownika
Wiadomość wysłana przez: jacol w Sierpień 26, 2004, 18:12:54
rpczarnec, gratuluję rozwiązania problemu portów, z tego co wyczytałem w necie drugim sposobem jest zainstalowanie Tom Tom GPS w wersji 2.8 - ona podobno nie zawłaszcza portów na stałe.
Ale przyznam się że ja też odinstalowałem ten moduł i wszystko działa bez zgrzytów...

Co do zapisu trasy to w zakładce Itinerary trzeba przytrzymać rysik na którymś z punktów wybranej trasy i pokaże się wtedy menu gdzie jedną z opcji jest Save...

Rzeczywiście, w poprzedniej wersji TTN2 nie było możliwości zapisu trasy, pamiętana była jedynie ta aktualna.

W ten sam sposób można wczytać poprzednio zapisaną trasę...

Co do punktów przelotowych - w momencie gdy na mapie wskażemy jakiś punkt i otworzy się menu z opcją Add to itinerary, to po jej wybraniu mamy możliwość ulokowania tego punktu w planowanej trasie (Position in itinerary) oraz ustalenia jego cech (Destination lub drive-by).

Mapy automatycznie przełączają się jedynie w granicach regionu. Czyli w przypadku Niemiec obejmuje to Niemcy, Austrię i Szwajcarię.
Żeby ominąć tą niedogodność i przynajmniej dać możliwość zgrubsza zaplanowania trasy TT wydał Major Roads of Europe.
Tytuł: TTN3 - Pierwsze wrażenia "zboczonego" użytkownika
Wiadomość wysłana przez: Pyrka w Sierpień 26, 2004, 18:41:01
Witam
Mam na zawłaszczanie portów jeszcze jeden sposób:
otóż ja wybieram w TT3 GPS "virtualny" i w ten sposób
jest zwalniany COM5 dla Automapy
:)
Tytuł: TTN3 - Pierwsze wrażenia "zboczonego" użytkownika
Wiadomość wysłana przez: platis w Sierpień 26, 2004, 19:04:36
Przełączanie tras w TT naprawdę nie jest niezbędne. W wersji TT2 było to uciążliwe (akurat wtedy podróżowałem między Austrią a Austrią często korzystając z dróg niemieckich). W takiej sytuacji nie dało się zaplanować prawdziwej drogi najkrótszej (czasami najszybszej) jeżeli Start znajdował się w Austrii, Koniec znajdował się również w Austrii. Program generował trasę na podstawie mapy Austrii, która często nie była ani najkrótsza,ani najszybsza....brakowało mu mapy Niemiec, którymi biegła optymalna trasa. Wersja TT3 i Major Roads of Europe doskonale radzi sobie z tym problemem. Tak naprawdę dokładność tej mapy w Europie zachodniej pozwala nam komfortowo podróżować po całej Europie Zachodniej (w Czechach i Polsce trochę gorzej). Oczywiście nie znajdziemy tam nr ulic,ale wystarczy zaplanować sobie trasę np. z Polski do Paryża w MRoE i doslownie 30km przed Paryżem zmienić (w celu znalezienia dokładnego adresu z numerem domu) na Mapę Francji. Naprawdę jedna zmiana mapy trwa kilka sekund i nie jest to rzadnym dyskomfortem.
Niestety nie zgodzę się z niektórymi wypowiedziami forumowiczów, którzy po zapoznaniu się z TT uważają, że jest gorszy lub nie lepszy od AM.Mimo całej sympatii do Autorów AM(doceniam ich wkład pracy w ewolucję programu i ciągłe poprawki i nowe rozwiązania), nadal twierdzę, że polskiemu programowi daleko to TT. Naprawdę ( i piszę to z całą odpowiedzialnością) podczas moich doświadczeń z TT na trasach liczących łącznie ponad 8000km raz tylko byłem (".....poza trasą"). Nie powiecie mi, że AM może się poszczycic podobnym wynikiem.
Widok 3D w TT jest naprawdę wygodny. W nocy, czy we mgle "widzę" jak kształtuje się trasa niewidoczna za szyba pojazdu. Wiele razy mi to pomagało.
Tak więc podsumowując stwierdzam, że jeżeli nadal autorzy AutoMapa będą się starali poprawiać, jak w ostatnim czasie, to ich dzieło kiedyś dogoni TomTom'a.Napewno produkt zachodni nie jest bez wad (wiele o tym pisano na forum),ale ja dzięki Bogu na nie się nie natknąłem
A co to problemów z GPS- odinstalowałem TT GPS i działa wszystko bez zarzutów
Tytuł: TTN3 - Pierwsze wrażenia "zboczonego" użytkownika
Wiadomość wysłana przez: rpczarnec w Sierpień 26, 2004, 19:18:29
Dzięki za gratulacje, ale jest jednak małe ale. TTN3 uruchamia mi się tylko z GPS, tzn. przed uruchomieniem szuka odbiornika GPS, jeśłi go znajdzie, to OK, jeśli nie, to pętla. :( - znalezisko z ostatnich 5 minut. Jeszcze będę próbował, jak coś wymyślę, to dam znać.

19:35:

OK, w razie zapytania o urządzenie BT należy "tapnąć" Cancel. Głupi jestem, czy co?...
Tytuł: TTN3 - Pierwsze wrażenia "zboczonego" użytkownika
Wiadomość wysłana przez: jacol w Sierpień 26, 2004, 20:01:20
To nie bug, to feature... ;)

Tym razem WM2003.

Zacytuję część mojej wypowiedzi z wątku:

http://www.pdaclub.pl/forum/posty.php?temat_id=6650#32519

<cut>
W momencie instalacji TomTom instaluje własny sterownik BT który permanentnie rezyduje w pamięci i całkowicie blokuje dostęp do portów com BT dla innych aplikacji.

Żeby się tego pozbyć należy odinstalować w Remove Programs aplikację "TomTom ~ GPS" i zresetować PDA.

Jest jeszcze jeden feler który utrudnia pracę TTN z GPS na BT. Otóż w momencie włączenia Navigatora (przy normalnych ustawieniach w WM2003), program automatycznie szuka GPSa.

Żeby się tego pozbyć należy w rejestrze wyedytować:

HKLM\SOFTWARE\Widcomm\BtConfig\Autoconnect\000x

(gdzie 000x to np 0008 dla com8)

i dodać wartość (DWORD) BtBrowserEnabled=0

</cut>
Tytuł: TTN3 - Pierwsze wrażenia "zboczonego" użytkownika
Wiadomość wysłana przez: Cat^ w Sierpień 26, 2004, 20:27:12
Cytat: jacol
(...) Co do zapisu trasy to w zakładce Itinerary trzeba przytrzymać rysik na którymś z punktów wybranej trasy i pokaże się wtedy menu gdzie jedną z opcji jest Save....
No tak, ale ta opcja NIE powoduje zapisania całej trasy tylko wskazanego punktu. :(

Cytat: pyrka
Witam
Mam na zawłaszczanie portów jeszcze jeden sposób:
otóż ja wybieram w TT3 GPS "virtualny" i w ten sposób
jest zwalniany COM5 dla Automapy
:)
Słuchajcie, to jakim cudem to u mnie działa BEZ odinstalowywania (połowicznego) modułu GPS czy też bez wybierania "virtualnego GPS"???? :terrified:
Tytuł: TTN3 - Pierwsze wrażenia "zboczonego" użytkownika
Wiadomość wysłana przez: jacol w Sierpień 26, 2004, 21:52:03
Cytat: Cat^
No tak, ale ta opcja NIE powoduje zapisania całej trasy tylko wskazanego punktu. :(

Z całym szacunkiem...  ale u mnie zapisuje całą Itinerary.
Wersja programu 3.05T (438)

Nie jestem pewien czy to ma coś wspólnego, ale sprawdź w opcjach w zakładce zaawansowane czy masz zaznaczone Multiple destinations...
Tytuł: TTN3 - Pierwsze wrażenia "zboczonego" użytkownika
Wiadomość wysłana przez: rpczarnec w Sierpień 26, 2004, 23:27:59
Now it's cooking. Przepraszam za słowa w języku language, ale brakło mi w języku wieszczy. Dzięki wielkie Jacol, jest jak powinno być od początku.

^Cat - szukając w forum rozwiązania, natknąłem się na informację, że wybierasz się do pięknego kraju zwanego Italią. Ja też ale chyba dwa tygodnie później. Dobrej zabawy przy vino a una mila lira czy czym tam teraz płacą.
Tytuł: TTN3 - Pierwsze wrażenia "zboczonego" użytkownika
Wiadomość wysłana przez: lechupe w Sierpień 27, 2004, 09:26:21
Cytat: platis
Naprawdę ( i piszę to z całą odpowiedzialnością) podczas moich doświadczeń z TT na trasach liczących łącznie ponad 8000km raz tylko byłem (".....poza trasą"). Nie powiecie mi, że AM może się poszczycic podobnym wynikiem.

Nie wiem jak TT3 (jeszcze nie mialem okazji uzyc w trasie) ale TT2
wielokrotnie kazal mi skakac z autostrady, czesto jakies 100m od celu, kazal mi gwaltownie zawracac, a w niektorych miastach (np Bruksela) wyprowadzal mnie wrecz na manowce...

Aha, uzywam od 2 lat, jakies 500km tygodniowo, czyli about 50Kkm przejechalem
Tytuł: TTN3 - Pierwsze wrażenia "zboczonego" użytkownika
Wiadomość wysłana przez: Moi (Adam Kubicki) w Sierpień 27, 2004, 11:35:24
Cytat: platis
Przełączanie tras w TT naprawdę nie jest niezbędne. [...]
wystarczy [...] doslownie 30km przed Paryżem zmienić (w celu znalezienia dokładnego adresu z numerem domu) na Mapę Francji. Naprawdę jedna zmiana mapy trwa kilka sekund i nie jest to rzadnym dyskomfortem.
Ciekawe - przełączanie map nie jest niezbędne, wystarczy ich zmiana... Jak sobie to wyobrażasz w czasie jazdy (zmiana mapy, wpisanie adresu docelowego)?

Cytat: platis
Niestety nie zgodzę się z niektórymi wypowiedziami forumowiczów, którzy po zapoznaniu się z TT uważają, że jest gorszy lub nie lepszy od AM.Mimo całej sympatii do Autorów AM(doceniam ich wkład pracy w ewolucję programu i ciągłe poprawki i nowe rozwiązania), nadal twierdzę, że polskiemu programowi daleko to TT. Naprawdę ( i piszę to z całą odpowiedzialnością) podczas moich doświadczeń z TT na trasach liczących łącznie ponad 8000km raz tylko byłem (".....poza trasą"). Nie powiecie mi, że AM może się poszczycic podobnym wynikiem.
Szczęściarz... Choć z pewnością są mniejsze problemy z recepcją sygnału GPS (a może to dobry algorytm aproksymacji położenia w trakcie utraty sygnału - jak np. w tunelach), to odwzorowania wielu lokalnych skrzyżowań są nie lepsze od tych w AM (na pewno w Beneluxie) - można pomylić drogę. Nieaktualność wielu nowych (czasem 2-letnich) rozwiązań zjazdów/rozjazdów (słynne "skakanie z wiaduktów") i konieczność wyboru innej drogi zawsze musi skutkować komunikatem "jesteś poza trasą".

TTN3 jest daleko bardziej zaawansowanym programem od AM, ale:
- ma o wiele dłuższy staż rynkowy;
- bazuje na sprawdzonych źródłach GIS (ciekawe jak poszłoby im z Polską?);
- nie ma wspomnianego automatycznego przełączania map.
Tytuł: TTN3 - Pierwsze wrażenia "zboczonego" użytkownika
Wiadomość wysłana przez: Cat^ w Sierpień 27, 2004, 14:03:53
Cytat: jacol
Cytat: Cat^
No tak, ale ta opcja NIE powoduje zapisania całej trasy tylko wskazanego punktu. :(

Z całym szacunkiem...  ale u mnie zapisuje całą Itinerary.
Wersja programu 3.05T (438)

Nie jestem pewien czy to ma coś wspólnego, ale sprawdź w opcjach w zakładce zaawansowane czy masz zaznaczone Multiple destinations...

Faktycznie, zapisują się się wszystkie punkty. Moje niedopatrzenie... :)

Cytat: Moi
Cytat: platis
Przełączanie tras w TT naprawdę nie jest niezbędne. [...]
wystarczy [...] doslownie 30km przed Paryżem zmienić (w celu znalezienia dokładnego adresu z numerem domu) na Mapę Francji. Naprawdę jedna zmiana mapy trwa kilka sekund i nie jest to rzadnym dyskomfortem.
Ciekawe - przełączanie map nie jest niezbędne, wystarczy ich zmiana... Jak sobie to wyobrażasz w czasie jazdy (zmiana mapy, wpisanie adresu docelowego)?
Cały czas podkreślam, że brak automatycznego przełączania się map w TTN3 to duża niedogodność podczas podróżowania po całej Europie.
Tytuł: TTN3 - Pierwsze wrażenia "zboczonego" użytkownika
Wiadomość wysłana przez: Claude w Sierpień 28, 2004, 10:56:08
Hej,
Wlasnie jestem w Wloszech-Toskania.Zrobilem juz kilka tysiecy km, wczesniej Niemcy, Austria - nie mam wiekszych zastrzezen do TTN3, ani razu nie kazal mi skakac z autostrad lub zjezdzac w drogi , ktorych nie ma.We Wloszech, przynajmniej w rejonie , w ktorym sie krece, jedyna uwaga to brak wielu rond ale wiekszosc z nich wyglada na bardzo nowe, teraz taki trend , zwykle skrzyzowania przerabiane sa na ronda.Do Boloni, Florencji, Pizy,Sieny. Parmy wprowadzil mnie i wyprowadzil bez wpadek :).Dodatkowo uzywam  CheckPoint - nie jest zly, zwlaszcza w Austrii ma naprawde bardzo aktualna baze radarow+ miejsc gdzie lubi stac policja z suszarkami.We Wloszech jest z tym troche gorzej , mam wrazenie ze czesc tych punktow jest nieaktualna.

p.s. blokowanie portow - chyba jestem szczesciarzem, niczego nie odinstalowywalem, mam TTN3 i AM (Fortuna Smart BT, e805) i przelaczanie miedzy obu programami nie stwarza zadnych problemow :)


Tytuł: TTN3 - Pierwsze wrażenia "zboczonego" użytkownika
Wiadomość wysłana przez: Cat^ w Sierpień 28, 2004, 21:53:47
Cytat: claude_szz
(...) blokowanie portow - chyba jestem szczesciarzem, niczego nie odinstalowywalem, mam TTN3 i AM (Fortuna Smart BT, e805) i przelaczanie miedzy obu programami nie stwarza zadnych problemow :)
No to jest nas dwóch szczęściaży (EMTAC BT GPS, iPAQ 3870 - dla przypomnienia). :)
Tytuł: TTN3 - Pierwsze wrażenia "zboczonego" użytkownika
Wiadomość wysłana przez: platis w Sierpień 29, 2004, 19:37:10
Cytat: Moi
Cytat: platis
Przełączanie tras w TT naprawdę nie jest niezbędne. [...]
wystarczy [...] doslownie 30km przed Paryżem zmienić (w celu znalezienia dokładnego adresu z numerem domu) na Mapę Francji. Naprawdę jedna zmiana mapy trwa kilka sekund i nie jest to rzadnym dyskomfortem.
Ciekawe - przełączanie map nie jest niezbędne, wystarczy ich zmiana... Jak sobie to wyobrażasz w czasie jazdy (zmiana mapy, wpisanie adresu docelowego)?

Wystarczy wczesniej przed wyjazdem punk docelowy na mapie szczegółowej dopisać do ulubionych. Po zmianie z MRoE na mapę kraju wybranie miejsca docelowego trwa chwilę. Cała procedura zajmuje nie więcej niż kilka sekund i jeszcze raz podkreślam, że nie jest dyskomfortem. Owszem, rozwiązanie AM jest napewno lepsze!!!
Cytat: platis
Niestety nie zgodzę się z niektórymi wypowiedziami forumowiczów, którzy po zapoznaniu się z TT uważają, że jest gorszy lub nie lepszy od AM.Mimo całej sympatii do Autorów AM(doceniam ich wkład pracy w ewolucję programu i ciągłe poprawki i nowe rozwiązania), nadal twierdzę, że polskiemu programowi daleko to TT. Naprawdę ( i piszę to z całą odpowiedzialnością) podczas moich doświadczeń z TT na trasach liczących łącznie ponad 8000km raz tylko byłem (".....poza trasą"). Nie powiecie mi, że AM może się poszczycic podobnym wynikiem.
Szczęściarz... Choć z pewnością są mniejsze problemy z recepcją sygnału GPS (a może to dobry algorytm aproksymacji położenia w trakcie utraty sygnału - jak np. w tunelach), to odwzorowania wielu lokalnych skrzyżowań są nie lepsze od tych w AM (na pewno w Beneluxie) - można pomylić drogę. Nieaktualność wielu nowych (czasem 2-letnich) rozwiązań zjazdów/rozjazdów (słynne "skakanie z wiaduktów") i konieczność wyboru innej drogi zawsze musi skutkować komunikatem "jesteś poza trasą".

TTN3 jest daleko bardziej zaawansowanym programem od AM, ale:
- ma o wiele dłuższy staż rynkowy;
- bazuje na sprawdzonych źródłach GIS (ciekawe jak poszłoby im z Polską?);
- nie ma wspomnianego automatycznego przełączania map.

Zgadzam się z tym podsumowaniem!!! W swoim wczesniejszym poście napisałem, że nasi rodzimi autorzy robią naprawdę DUŻE postępy
Tytuł: TTN3 - Pierwsze wrażenia "zboczonego" użytkownika
Wiadomość wysłana przez: Cat^ w Sierpień 30, 2004, 09:19:34
Rozpoczynając ten wątek miałem dwa cele:

1. Uzyskanie odpowiedzi na kilka pytań dotyczących użytkowania TTN3
2. Zasygnalizowanie kilku sytuacji, w których AM wydaje się nawet bardziej funkcjonalna od TTN3.

Moim zdaniem: oba te cele osiągnąłem. :)
Tytuł: TTN3 - Pierwsze wrażenia "zboczonego" użytkownika
Wiadomość wysłana przez: w Wrzesień 04, 2004, 16:51:00
Wrócę do tego tematu ponieważ pomimo, że od bardzo niedawna poisługuję się GPS-em chciałem dorzucić trochę swoich spostrzeżeń. Oprócz wygody użytkowania dla mnie najważniejsza jest dokładność map. Zrobiłem z TTN3 prawie 2500 km po krajach niemiecko języcznych i muszę napisać, że byłem w kilku prawie wioskach do których doprowadził mnie TTN3 bezbłędnie. Właściwie pod dom. Jedyny problem to fakt, że TTN3 ma błędnie opracowane kilka pierwszych kilometrów autostrad za granicą przy Zgorzelcu. Później to już tylko baja. Nawet jak zjechałem na parking (malutki) to pokazywał mi, że on jest. W okolicach Gotha okazało się, że jest korek. Po zjechaniu bez problemu w nocy !!! trfiłem pod dom w Alzey. Po powrocie postanowiłem zapoznać się z AM. Producent polecił mi zgłosć się do dystrybutora gdzie otrzymałem urządzenie z AM do wypróbowania. Jestem z Zielonej Góry i opracowanie tego regionu to koszmar. Mojej ulicy (wcale nie małej) nie ma na mapie. Następnę mają błędne nazwy oraz są źle wytyczone. Naliczyłem co najmniej (jeździłem cały dzień) 40 błędów. Są to błedy poważne. Jest to brak ulic, pokazane są skrzyżowania których nie ma, ulica 4 pasmowa jest pokazana jako malutka, jakaś osiedlowa ulica jako główna - niestety generalnie koszmar. Pojechałem oddać urządzenie i pokazałem sprzedawcy to się złapał za głowę. Producent AM powiedział, że jeżeli naniosę poprawki to może !!!!!! będą uwzględnione w edycji styczniowej. To chyba nie jest normalne. W przypadku rejonu lubuskiego (drogi poz ZG też przedstawiają wiele do życzenia) zakup AM to niestety jeden wielki błąd.

Proszę mnie nie linczować. Stwierdziłem tylko stan faktyczny. Kupując produkt za 400 zł mam prawo wymagać aby był przynajmniej poprawny. Nie musi być doskonały.
Tytuł: TTN3 - Pierwsze wrażenia "zboczonego" użytkownika
Wiadomość wysłana przez: Moi (Adam Kubicki) w Wrzesień 06, 2004, 23:08:21
do Literata:

Generalnie, AutoMapa (jak i każdy inny program do nawigacji samochodowej) jest przeznaczona dla ludzi, którzy wybierają się lub już znaleźli się na nieznanym im obszarze. Zwykle, szczegółowość i wierność odwzorowania jaką zapewniają takie programy w odniesieniu do zerowej znajomości obszaru przez kierowcę w zupełności wystarcza.

Inaczej sprawa się przedstawia w oczach osoby, która doskonale zna miejscowość oglądaną w AM. Tu zauważy się najdrobniejszy nawet błąd. Ale często dla kogoś przejeżdżającego przez miasto tranzytem taka wada nie ma najmniejszego znaczenia. Jakaż to sprawa, że ulica, którą jadę jest czteropasmowa, zaś AM pokazuje ją osiedlową? Jakie znaczenie ma błąd odwrotny (osiedlowa pokazana jako główna)?
Braki ulic i/lub ich nieprawidłowe odwzorowanie to domena nie tylko AutoMapy, lecz także choćby i TT Navigatora (pisałem kiedyś o dużym osiedlu w Amsterdamie, które funkcjonuje już kilkanaście lat, a w TTN3 jest tam biała plama).
Z używaniem mapy przez autochtona jest trochę tak jak z lekturą książki popularnonaukowej przez naukowca z tej samej dziedziny. Dla niego książka taka jest często mieszaniną faktów, półprawd i spekulacji. Ale laik będzie czytał ją z wypiekami na twarzy!

Oczywiście, że błędy istniejące w dotychczasowych edycjach map trzeba koniecznie wyrugować i nie ma tutaj żadnego sporu. Lecz trzeba sobie zdawać sprawę z tego, że bez pomocy użytkowników zespół AM nie ma na to najmniejszych szans.
I to nie z powodu domniemywanej przez niektórych słabości zespołu, a z prozaicznej przyczyny braków lub burdelu w cyfrowych materiałach geodezyjno-kartograficznych.

Kiedyś, w podobnej dyskusji, sięgnąłem do analogii z książką telefoniczną, która jest równie żywym i dynamicznym tworem. Zawsze, kiedy moja firma zmieniała siedzibę wiedziałem, że jak sam nie zgłoszę nowego adresu i numerów telefonów/faksów, to nie ma szans by znalazły się one w nowej edycji książki. A przecież TEPSA ma pełną listę swoich abonentów i zawsze ją miała. Zupełnie podobnie jest ze zgłaszaniem zmian/błędów w mapach AM.

Jeszcze tylko powiem, że bardzo chciałbym zobaczyć jak te różne TeleAtlasy radzą sobie z polskim bałaganem w rozwiązaniach komunikacyjnych, przy dotkliwym braku cyfrowych źródeł. Wiesz co mogą chyba tylko zrobić? Kupić materiały od AutoMapy...

Wracając do kwestii podstawowej - przejeżdżam rocznie nie mniej, niż 100 000 km (taką mam robotę). To chyba dość dużo? Praktycznie, nie wyjmuję PDA z uchwytu w samochodzie (iPAQ służy mi tylko do nawigacji), więc jeśli nie zdaję się na nawigację AM, to przynajmniej śledzę odwzorowanie rzeczywistości w programie. A używam AM od chwili jej "poczęcia".
I powiem, że jazda w "polskie nieznane" bez AutoMapy to dziś dla mnie jakieś kosmiczne nieporozumienie.

Tak więc za 400 złotych kupujesz program, IMNSHO, poprawny. Do doskonałości jeszcze mu daleko...

[Dodano: 2004-09-06 23:13:50]
I jeszcze jedno tylko dorzucę - kup AM, korzystaj z niej i zgłaszaj błędy. Nie będziesz żałował...
Tytuł: TTN3 - Pierwsze wrażenia "zboczonego" użytkownika
Wiadomość wysłana przez: w Wrzesień 07, 2004, 00:27:47
Oczywiście chylę czoło przed autorami AutoMapy ale chciałbym skromnie zauważyć że to jest chyba nie tak jak pisze kolega "Moi". Autorzy programu biorą pieniądze za wykonaną przez nich pracę i praca ta powinna zostać wykonana zgodnie ze stanem faktycznym, a nie domniemanym (przypuszczam, że jeżeli bym kupił ten produkt a następnie chciałbym go po prostu oddać jako nie spełniający wymogów i producent by się wzbraniał przed przyjęciem reklamacji to chyba bym wygrał przed każdym sądem). Ja pracuję jako muzyk w filharmonii - dostaję za to określone wynagrodzenie i wszyscy oczekują ode mnie, że jako solista zagram to co mam w nutach, a nie to co mi się uda. To nie jest wolne oprogramowanie, ale produkt komercyjny. Oprócz dróg w samym mieście wyjechałem też trochę poza Zieloną Górę. Na mapie naniesionych jest co najmniej kilka dróg nie istniejących, jako drogi oznaczone są ścieżki leśne (nie dukty ale ścieżki). Co by było jakby jak to kolega wspomniał ktoś znalazł się w nieznanym sobie miejscu i Automapa pokazała mu rozjazd którego nie ma, albo skierowała samochodem na ścieżkę leśną ? Niestety dalej uważam, że to chyba nie o to chodzi. Owszem z pewnością kiedyś jak będzie to produkt dopracowany (nawet w samym programie brakuje takiej prozaicznej funkcji jak centrowanie na mapie punktu który się zaznaczyło piórkiem) to go kupię. Na razie będę się posługiwał "papierem". W Polsce mi to wystarczy, a na zachód TTN3
Tytuł: TTN3 - Pierwsze wrażenia "zboczonego" użytkownika
Wiadomość wysłana przez: Moi (Adam Kubicki) w Wrzesień 07, 2004, 01:31:51
Cytat: literat
...praca ta powinna zostać wykonana zgodnie ze stanem faktycznym, a nie domniemanym...
Nie istnieje program do nawigacji, który byłby w 100% zgodny ze stanem faktycznym. To oznaczałoby bowiem, że gdzieś w świecie się nie buduje/rozbudowuje/ulepsza drogowych rozwiązań komunikacyjnych w sposób ciągły.

Cytat: literat
Ja pracuję jako muzyk w filharmonii - dostaję za to określone wynagrodzenie i wszyscy oczekują ode mnie, że jako solista zagram to co mam w nutach, a nie to co mi się uda.
Jest pewna różnica - Ty odtwarzasz (abstrahując od kwestii interpretacyjnych) dzieło skończone i niezmienne. Byłoby dramatem, gdyby w Salzburgu nic nie zmieniło się na ulicach od czasów Mozarta...

Cytat: literat
Co by było jakby jak to kolega wspomniał ktoś znalazł się w nieznanym sobie miejscu i Automapa pokazała mu rozjazd którego nie ma, albo skierowała samochodem na ścieżkę leśną ?
Niech zrobi to samo co ja - pojedzie dalej, zaś AM wytyczy mu alternatywną trasę. To samo czynię w TomTom Navigatorze, który też różne rzeczy pokazuje.

Cytat: literat
Niestety dalej uważam, że to chyba nie o to chodzi. Owszem z pewnością kiedyś jak będzie to produkt dopracowany (nawet w samym programie brakuje takiej prozaicznej funkcji jak centrowanie na mapie punktu który się zaznaczyło piórkiem) to go kupię. Na razie będę się posługiwał "papierem". W Polsce mi to wystarczy, a na zachód TTN3
Zawsze podkreślam, że AutoMapa jest programem dla osób, którzy go potrzebują. Jeśli absolutna większość pokonywanych autem tras to dom<->praca plus raz w tygodniu zakupy w markecie i raz na dwa tygodnie obiad u teściowej, to 400 PLN jest wyrzucaniem pieniędzy w błoto. Ja np. wyjeżdżam z rodziną na niemal każdy weekend, za każdym razem w inne miejsce. W błoto wyrzuciłem jedynie papierowe mapy i atlasy.

Na koniec - niewiele osób zauważa i podnosi dość ważny temat związany z dobrodziejstwem autonawigacji. Moja Żona, zatrudniana jeszcze rok temu w charakterze co-pilota, zasłaniającego pół przedniej szyby papierowymi mapami, stała się dużo mniej nerwowa. Jest zakochana w AutoMapie mimo, że z ledwością wie co to jest.
Tytuł: TTN3 - Pierwsze wrażenia "zboczonego" użytkownika
Wiadomość wysłana przez: prozor w Wrzesień 07, 2004, 10:34:15
Co fakt, to fakt. To, że ma się program pracujący z GPS'em nie zwalnia od myślenia. Dlatego ja mam PPC zainstalowanego tuż przy zegarach kokpitu i nie ufam ślepo komunikatom "skęć w prawo" - wolę sprawdić rzutem oka czy aby program nie podaje mi skrótu przez manowce.
Z moich doświadczeń wynika, że należy unikać routingu KRÓTKIEGO, no chyba, że ma się terenówkę i lubi jezdzić po polach i wertepach. ZAWSZE trasa SZYBKA. Wtedy na ogół nie ma rozczarowań... Może to kiedyś poprawią? Pomarzyć można, nie?
Tytuł: TTN3 - Pierwsze wrażenia "zboczonego" użytkownika
Wiadomość wysłana przez: w Wrzesień 07, 2004, 14:25:43
Cytat: Moi
Nie istnieje program do nawigacji, który byłby w 100% zgodny ze stanem faktycznym. To oznaczałoby bowiem, że gdzieś w świecie się nie buduje/rozbudowuje/ulepsza drogowych rozwiązań komunikacyjnych w sposób ciągły.

Ale chyba nie ma programu który miałby tak dużo błędów (za te pieniądze).

Cytat: Moi
Jest pewna różnica - Ty odtwarzasz ...

Oni też nie tworzą tylko odtwarzają a nie tworzą /budują/.

Cytat: Moi
Niech zrobi to samo co ja - pojedzie dalej, zaś AM wytyczy mu alternatywną trasę. To samo czynię w TomTom Navigatorze, który też różne rzeczy pokazuje.

Mi się takie coś w TTN3 nie zdarzyło, ale po co alternatywa. Czy nie można raz a dobrze. ;)

Cytat: Moi
Zawsze podkreślam, że AutoMapa jest programem dla osób, którzy go potrzebują. Jeśli absolutna większość pokonywanych autem tras to dom<->praca plus raz w tygodniu zakupy w markecie i raz na dwa tygodnie obiad u teściowej, to 400 PLN jest wyrzucaniem pieniędzy w błoto. Ja np. wyjeżdżam z rodziną na niemal każdy weekend, za każdym razem w inne miejsce. W błoto wyrzuciłem jedynie papierowe mapy i atlasy.

Dla mnie Automapa ma być przyjemną zabawką. Na pewno ją kupię (chćby po to aby ją poprawić.

Na koniec jeszcze raz podkreślę, że jestem pełen uznania dla twórców Automapy, ale przydałoby się trochę więcej staranności w opracowywaniu map.

Tytuł: TTN3 - Pierwsze wrażenia "zboczonego" użytkownika
Wiadomość wysłana przez: Wit Turkowski w Wrzesień 07, 2004, 14:28:12
Cytat: literat
Na koniec jeszcze raz podkreślę, że jestem pełen uznania dla twórców Automapy, ale przydałoby się trochę więcej staranności w opracowywaniu map.

Coś mi się wydaję, że mapy opracowuje inna firma (Geo systems czy jaoś tak). A Program automapa robi firma Aquart... Więc teraz sam rozumiesz....
Tytuł: TTN3 - Pierwsze wrażenia "zboczonego" użytkownika
Wiadomość wysłana przez: jarekt w Wrzesień 08, 2004, 02:42:15
Smieszna wywiazala sie dyskusja. Od kiedy autorzy (niezaleznie od tego ile biora za to pieniedzy) odpowiadaja za bledy w oprogramowaniu komputerowym? To jest dziedzina ktora wymyka sie jakimkolwiek porownaniom z innymi rynkami - tutaj kupujac cokolwiek dostajesz tylko pozwolenie na uzywanie podczas gdy sam produkt nie jest i nie bedzie nigdy Twoja wlasnoscia. Do tego kupno jest rownoznaczne z akceptacja licencji w ktorej ZAWSZE pisze o braku odpowiedzialnosci. Czy Automapa to jedyny program ktory jest sprzedawany z bledami? Oczywiscie ze nie - to dotyczy WSZYSTKICH programow na swiecie z systemami operacyjnymi Microsoftu na czele. Sprubujcie dochodzic swoich praw w sadzie jesli z winy systemu szlag wam trafi bezcenne dane. Powodzenia.
Tytuł: TTN3 - Pierwsze wrażenia "zboczonego" użytkownika
Wiadomość wysłana przez: Moi (Adam Kubicki) w Wrzesień 09, 2004, 18:40:41
Dziś odkryłem w TTN3 nowe znaczenie starego komunikatu: w sytuacji, kiedy objazd z powodu robót drogowych prowadzi przez nowowytyczoną drogę (dla TTN - przez pole), TTN zapodaje tuż po wjeździe na "białą plamę": You've reached your destination. A do końca zostało jeszcze jakieś 50 km.
Zabrzmiało jak memento...
Na dodatek wywalił mi całą trasę (raczej jej resztę). No, ale skoro osiągnąłem cel, to nic dziwnego...

Dodam jeszcze, że naokoło Berlina trudno jest dziś jeździć z TTN3. Nie po Ringu, raczej dostać się nań lub z niego zjechać zgodnie z mapą Germany-całość.

A może są jakieś update'y map, o których nie wiem?
Tytuł: TTN3 - Pierwsze wrażenia "zboczonego" użytkownika
Wiadomość wysłana przez: platis w Wrzesień 09, 2004, 20:12:50
Szanowny Adamie!
Czytam Waszą polemikę z Literatem. Niestety (bo jestem Polakiem patriotą) AM nie sięga do pięt TT3. Oba programy mają na celu ułatwienie podczas przemieszczania się samochodem. Niestety AM bardziej nadaje się do nawigacji w helikopterze niż w aucie. Z Twoich postów wynika, że często poruszasz się zarówno po Europie jak i Polsce. Jeżeli jest tak naprawdę, to przyznaj uczciwie, że podczas poruszania się przy pomocy polskiego produktu na odcinku 100 przynajmniej kilkukrotnie, jeśli nie kilkunastokrotnie "jesteś poza trasą"!Przyznaj, że w TT taka sytuacja jest rzadkością!!!!Naprawdę sprawdziłem to wielokrotnie. AM jest niezła dla użytkownika, który nie miał kontaktu z TT. Konfrontacja wygląda żałośnie!Jak na razie prawdziwe wykorzystanie AM polega w moim przypadku to orientacyjnego wyliczenia trasy podróży. Program nadal posiada WIELE błędów (wiem..każdy je ma)! Naprawdę śledzę rozwój AM. Widzę zaangażowanie autorów. Ale czytając forum muszę się odezwać, jeżeli ktoś stara się przekonać innych, że oba te produkty są na podobnym poziomie. Mają taki sam równy poziom jak równy jest poziom jakości dróg niemieckich i polskich.
Pozdrawiam
P.S.Naprawdę doceniam wkład pracy zespołu AM i nadal mam nadzieję,że AutoMapa stanie się podobnym w funkcjonalności narzędziem jak TT
Tytuł: TTN3 - Pierwsze wrażenia "zboczonego" użytkownika
Wiadomość wysłana przez: Claude w Wrzesień 09, 2004, 21:07:19
Cytat: Moi
Dziś odkryłem w TTN3 nowe znaczenie starego komunikatu: w sytuacji, kiedy objazd z powodu robót drogowych prowadzi przez nowowytyczoną drogę (dla TTN - przez pole), TTN zapodaje tuż po wjeździe na "białą plamę": You've reached your destination. A do końca zostało jeszcze jakieś 50 km.
Zabrzmiało jak memento...
Na dodatek wywalił mi całą trasę (raczej jej resztę). No, ale skoro osiągnąłem cel, to nic dziwnego...

Dodam jeszcze, że naokoło Berlina trudno jest dziś jeździć z TTN3. Nie po Ringu, raczej dostać się nań lub z niego zjechać zgodnie z mapą Germany-całość.

A może są jakieś update'y map, o których nie wiem?

Hm, wlasnie ostatnio kilkakrotnie zjezdzalem z Ringu do roznych dzielnic Berlina (wjazd-wyjazd Tempelhof, Schonefeld, Pankow)a pozniej wyjezdzalem - 100% , zadnych wpadek, nie bardzo rozumiem gdzie sie tak mylil ?
do platis:
dokladnie zgadzam sie, na trasie Szczecin - Florencja TTN3 mial 2 wpadki,
AM na trasie Szczecin - Bydgoszcz 12 wpadek !!!


Tytuł: TTN3 - Pierwsze wrażenia "zboczonego" użytkownika
Wiadomość wysłana przez: Moi (Adam Kubicki) w Wrzesień 09, 2004, 21:30:46
Cytat: claude_szz
Hm, wlasnie ostatnio kilkakrotnie zjezdzalem z Ringu do roznych dzielnic Berlina (wjazd-wyjazd Tempelhof, Schonefeld, Pankow)a pozniej wyjezdzalem - 100% , zadnych wpadek, nie bardzo rozumiem gdzie sie tak mylil ?
Np. skrzyżowanie z B1/B5 (na zachód Berlin/Lichtenberg, na wschód Herzfelde) - całe skrzyżowanie jest skopane w TTN3 - jest skakanie z wiaduktu (ze wschodu na zachód nie ma zjazdu w prawo, które sugeruje TTN3, po czym gubi drogę). Po obu stronach tego skrzyżowania są (z)budowane nowe rozwiązania, na których TTN też się gubi.

Nie pamiętam zjazdu, ale jakieś 10-15 km od wspomnianego skrzyżowania na północ Ringiem również jest przeniesiony o jakieś 300m zjazd w porównaniu z tym, który jest w TTN3. Zatem, po przejechaniu (nowego) zjazdu TTN3 każe zjechać na zjazd, którego już nie ma.

A tak w ogóle, to przecież jeszcze do niedawna południowa i wschodnia część Ringu to był jeden plac budowy i wiele rozwiązań zostało zmienionych.
Tytuł: TTN3 - Pierwsze wrażenia "zboczonego" użytkownika
Wiadomość wysłana przez: w Wrzesień 09, 2004, 21:56:48
Myślałem, że temat umrze śmiercią naturalną, ale skoro wrócił to może dorzucę coś na temat AM i jej dokładności ;)
Nie dalej jak przedwczoraj zostałem zmuszony pojechać najpierw do Polkowic, a następnie do Lubina i Legnicy. Nie będę się wyrażał, ale powiem że z Polkowic nie wyjechałbym wogóle kierując się AM, z Lubina AM kierowała mnie najpierw pod prąd w jednokierunkową, następnie zaproponowała mi kładkę nad drogą i próbowała mnie skierować w 6 ulic z których ani jedna nie łączy się z drogą Wrocław-Zielona Góra. Postanowiłem oprzeć się tylko na AM i być upartym. Wyjeżdżałem 25 minut kręcąc się poi różnych drogach. Naprawdę nie miałem tego z Navigatorem.
 
Jeszcze raz podkreślę, że nie chcę udawadniać, że AM jest do niczego. Jest fajna, ale dalej powtarzam, że autorzy powinni zintensyfikować swoje "roboty" W końcu kupijąc ich produkt płacimy im za to.

PS. Ciekawy jestem co stanie się z AM jeżeli pewnego pięknego dnia okaże się że TT wprowadzi na rynek mapę Polski z miastami opracowanymi na poziomie na Niemiec za 169 Euro ??? Wróżę wtedy niestety rychły koniec AM.
Tytuł: TTN3 - Pierwsze wrażenia "zboczonego" użytkownika
Wiadomość wysłana przez: Moi (Adam Kubicki) w Wrzesień 09, 2004, 23:00:05
Cytat: claude_szz
dokladnie zgadzam sie, na trasie Szczecin - Florencja TTN3 mial 2 wpadki,
AM na trasie Szczecin - Bydgoszcz 12 wpadek !!!
To teraz ja spytam: a gdzież to? Przecież to prosta droga nr 10...
Tytuł: TTN3 - Pierwsze wrażenia "zboczonego" użytkownika
Wiadomość wysłana przez: Claude w Wrzesień 09, 2004, 23:34:35
Trase rozpoczelem w sumie od Kolbaskowa, zjechalem z autostrady po polskiej stronie na zjazd ktorego wedlug AM nie ma ( a nie jest on zbudowany od niedawna, byl jeszcze za czasow DDR).Przejezdzajac na prawobrzeze od Eskadrowej jedzie sie poza trasa ???Juz w Stargardzie Szz jest pierwszy powazny objazd - AM zameldowala ze jestem poza wyznaczona trasa i przystapila do wytyczania nowej.Trwalo to tak do konca objazu.Powrot na wyznaczona trase niczego nie zmienil, trzeba bylo zatrzymac sie, wylaczyc AM i ponownie wlaczyc.Taka sytuacja pojawila sie 4 razy(Suchan,Recz - mimo ze nie ma tam objazdu AM twierdzial ze jestem poza trasa ?, Walcz - 3 ronda - zadnego nie ma w AM).Nie pamietam teraz wszystkich tych punktow ale bylo tego sporo, powyzej 10.Na szczescie dobrzez znam ta trase wiec nic sie nie stalo ale ilosc bledow , jakie zawiera AM jest jeszcze bardzo duza.Oczywiscie nie lamentuje, wiedzialem co kupuje :) ale dalej zgadzam sie z opinia ze AM ma jeszcze duzy dystans do pokonania aby zblizyc sie do TTN3
Tytuł: TTN3 - Pierwsze wrażenia "zboczonego" użytkownika
Wiadomość wysłana przez: korrek w Wrzesień 10, 2004, 08:01:37
"ale dalej zgadzam sie z opinia ze AM ma jeszcze duzy dystans do pokonania aby zblizyc sie do TTN3"

-szczególnie cenowy, bo cena za pojedynczy kraj+ parę miast (AM) to czysta abstrakcja.
Tytuł: TTN3 - Pierwsze wrażenia "zboczonego" użytkownika
Wiadomość wysłana przez: perla w Wrzesień 10, 2004, 23:54:23
Cytuj
PS. Ciekawy jestem co stanie się z AM jeżeli pewnego pięknego dnia okaże się że TT wprowadzi na rynek mapę Polski z miastami opracowanymi na poziomie na Niemiec za 169 Euro
No wiec nie jest mozliwe by tak nagle TT wprowadzila cyfrowa mape Polski dla celow autorutingu bo ... jej nie ma. A jak jej nie ma , to jest wylacznie latanie tym co zglosza uzytkownicy czyli my.  Najlepszy program jest bezradny gdy dane /nie przebieg drogi/ tylko szereg dodatkowych inf. jak  liczba pasow, znaki zakazu, nawracania i wiele innych sa nieaktualne albo ich brak. To sa informacje ktorych nie mozna pobrac z satelity. I dlatego dokad uzywamy AM starajmy sie w uporzadkowany sposob przekazywac im bledy. A AM dla podniesienia 'reputacji' winna czesciej publikowac nowe wersje map, bo dziesiatki czy setki usunietych bledow jest z pewnoscia juz naniesionych do bazy.
Tytuł: TTN3 - Pierwsze wrażenia "zboczonego" użytkownika
Wiadomość wysłana przez: jarekt w Wrzesień 12, 2004, 11:19:06
Przypominam, ze mapy AM i firmy ktora zajmuje sie ich opracowywaniem dla AM to nie sa jedyne mapy Polski. Wcale nie gorsze (porownywalem jedynie swoje miasto i okolice) sa mapy z Emapa Nawigator - gdyby tylko kupili lepszy engine dla PDA (a nie starenkie mapopolis bez routingu) bylby to naprawde grozny konkurent dla AM. Oczywiscie mowa tutaj o mapie Polski - Nawigator chyba nie ma szczegolowych planow z numerami budynkow.
Reasumujac nie jest prawda, ze jestesmy skazani na AM przez kolejne dekady - jesli Teleatlas zabralby sie za to na powaznie w bardzo krotkim czasie moglby kupic/poprawic/stworzyc nie gorsze mapy.
Nie wspominam juz nawet o tym, ze mapy mozna po prostu zrobic korzystajac ze zdjec satelitarnych - czas takiej operacji zalezy wylacznie od ilosci zaangazowanych ludzi.

BTW. Sa juz komercyjne mapy Polski robione dla producentow samochodow i firmowych systemow nawigacji - podobno na razie kiepskie ale poprawic jest znacznie latwiej niz stworzyc od podstaw.
Tytuł: TTN3 - Pierwsze wrażenia "zboczonego" użytkownika
Wiadomość wysłana przez: Zbój Madej w Wrzesień 12, 2004, 18:45:05
Cytat: literat
Nie dalej jak przedwczoraj zostałem zmuszony pojechać najpierw do Polkowic, a następnie do Lubina i Legnicy. Nie będę się wyrażał, ale powiem że z Polkowic nie wyjechałbym wogóle kierując się AM, z Lubina AM kierowała mnie najpierw pod prąd w jednokierunkową, następnie zaproponowała mi kładkę nad drogą i próbowała mnie skierować w 6 ulic z których ani jedna nie łączy się z drogą Wrocław-Zielona Góra. Postanowiłem oprzeć się tylko na AM i być upartym.

Masz na myśli zapewne coś takiego:

[pic=http://danielei.republika.pl/Images/capture.jpg]

:)

To jest fragment trasy z Lubina do Zielonej Góry wyznaczonej przez AM i faktycznie, wygląda to kuriozalnie.

Cytat: literat
PS. Ciekawy jestem co stanie się z AM jeżeli pewnego pięknego dnia okaże się że TT wprowadzi na rynek mapę Polski z miastami opracowanymi na poziomie na Niemiec za 169 Euro ??? Wróżę wtedy niestety rychły koniec AM.

AM i TTN używam od niedawna (w przypadku TTN chodzi głównie o mapę Niemiec), więc trudno mówić o jakichś większych doświadczeniach, ale jeden i drugi program kilka razy wywiódł mnie w pole, jak również kilka razy zostałem bardzo mocno zaskoczony trafnością proponowanych tras. Słyszałem (o ile się mylę to proszę mnie poprawić), że mapy TTN są tymi samymi mapami, które oferuje Teleatlas (czy też tworzone są na podstawie tych map). Jakieś półtora miesiąca temu miałem okazję potestować mapę Polski dla systemów DX Blaupunkta firmowaną przez Teleatlas (jest to nowość) - z Lubina do Poznania nawigacja kierowała mnie przez Rawicz (!!!), tzn. Rawicz był jednym z dalszych punktów trasy, bo jadąc wg. wskazówek utknąłem dwa kilometry za Lubinem na jakichś ogródkach działkowych. ;) O ile AM ma faktycznie sporo błędów, to mapa Teleatlas Polska 2004/2005 DX jest jednym wielkim błędem - równie dobrze mógłbym posługiwać się mapą Mongolii, bo skutki byłyby podobne :)

Podsumowując ten wywód: TT raczej nie wprowadzi na rynek mapy Polski, bo jej po prostu nie ma - i dlatego myślę, że to są rozważania czysto akademickie.