Pokrycie Polski przez TT - niby niewielkie ale...........

Ale jest wystarczające.W sobote po przejechaniu kilku kilometrów różnymi trasami doszedłem do wniosku ze pokrycie terenu któro w obecnej chwili oferuje TomTom jest wystarczające.Te drogi które nie są objete pokryciem przez TT nie nadają sie do jazdy, sa dziurawe i powinne zostać wyłączone z ruchu pojazdów.Do miejscowości ktorych TT nie zawiera podobnie jak z drogami nie uwzglednionymi, nie da sie normalnie dojechać.

TT jest zupelnie wystaczajacy do poruszania sie po Polsce po tych normalniejszych drogach.Dobrze ze te drogi lokalne nie sa uwzglednione bo one poprostu nie nadaja sie do jazdy.

Ale jest wystarczające.

To chyba żart jakiś?
Miasta pow. 200 tys. mieszkańców bez siatki ulic?
Do połowy miejscowości w kraju nie da się dojechać.
Moje 10-tysięczne osiedle jest białą plamą.
Nie każdy mieszka w 500-tysięcznej aglomeracji i porusza się wyłącznie głównymi drogami.

Jesli chodzi o szczegółowe plany miast to oczywiscie masz racje, powinny byc dodane jak najszybciej jednak ja w swojej wypowiedzi skupiłem sie na drogach pozamiejskich.Ja,kiedy uzywałem TT GO 700 nie narzekałem na pokrycie,raz nawet navi w zimie poprowadziła mnie przez takie drogi ze o 3 w nocy utknałem w zaspie na jakimś odludziu, ale to nie wina navi tylko tych którzy dbaja o odśnieżanie.

Ogólnie to do sprawnego poruszania sie na trasach (nie biorac pod uwage miast) TT jest bardzo dobry.
Wspomniałeś ze nie ma polowy miejscowosci na TT, zauwaz tylko ze pewnie do tej połowy miejscowosci, to drogi sa takie ze szkoda byłoby jeepa aby tam jechac.

Hmm...

Moim zdaniem, Automapa niepotrzebnie zajmuje się tymi "wiejskimi" ścieżkami, przez które można przejechać tylko 4x4...

Wczoraj wróciłem z Pragi, w stronę celu (stolicy Czech) używałem TT5 i nawet raz się nie zawiodłem, mapa naprawdę świetnie pokazywała gdzie co i jak... płynny kursor pokazywał idealnie zjazdy, etc.

W drodze powrotnej, już po przekroczeniu granicy Polski, włączyłem Automapę, tylko i wyłącznie dla testu Drogę znałem prawie na pamięć jest naprawdę prosta... i co? AutoMapa oczywiście po swojemu ją skomplikowała... wrąbałem się właśnie w jakieś dziwne nieznane mi wcześniej dróżki, błądziłem po mieście bo kursor od GPS skakał jak najęty a to w prawo, a to w lewo... poza tym skoki wskaźnika są tak nagłe, że nei wiedziałem w które zakręty skręcać... po trasie nawet nawet, ale po wjechaniu do miasta... rzuciło mnie uliczkami gdzie ledwo mieściło się auto, a to skierowało mnie jakimś dziwnym "trapezem" gdzie normalnie można było jedną prostą drogą podjechać... i to w centrum Wrocławia!

Mało tego, strasznie obsługiwany jest GPS przez automapę, nie wiem czy oni mają jakieś algorytmy "przewidywania", czy coś innego, ale w każdym razie coś mocno przeszkadza w podróżowaniu po miastach, bo kursor skacze jak szalony - sygnał GPS (zielone kreski) na maxa... odbiornik to BT-338 :/ w TT zero (ale to ZERO!) problemów na tej samej trasie

Zapewne zaraz ktoś napisze, że mam kłopoty z GPS - odpiszę: wcale nie mam. To już mój 4 odbiornik GPS, przeszedłem przez Holuxy, Globalsaty, etc. Wszędzie to samo. Z TomTomem objeździłem już Czechy, Niemcy i Francję. Żadnych PROBLEMÓW!!!

Podsumuję teraz: Żałuje niesamowicie mocno, że przeznaczyłem resztkę (naprawdę resztkę) pieniędzy na AutoMapę, zapłaciłem kupe kasy, za coś, czego się boję Dziewczyna krzyczy na mnie jak używam AM, bo mówi że znowu będziemy jeździli bez sensu po mieście... Sam mam obawy, nawet jak niby jest OK, że zaraz skończy się asfalt i będę jechał po polu...

Zadowolony jestem jednak z wydatku (troche większego) na TomTom'a. Co prawda nie ma szczegółowych planów z numeracją, ale sam program jest o niebo lepszy...

Moja rada dla AM: Może mi łatwo to pisać, bo nie jestem Waszym programistą, etc. Ale -> mogłoby być tak, że na dalsze dystanse, niech automapa nie widzi tych polnych dróg i miejskich krętych uliczek, tylko główne przelotowe, a w momencie szukania konkretnego adresu, niech załącza szczegółowy plan miasta... bo to naprawde jest katastrofa :/

Mam nadzieje, że z licencją załape się na jakąś poprawkę, która "ulży" problemowi

Sory za długiego posta i miejsce na serwerze Ale musiałem

p.s. Praga - piękna
p.s. 2: Czesi są do dupy - dostałem mandat na 1000 koron :/

Automapa ladnie wyglada graficznie,jest kolorowa itp.
Ale faktycznie TomTom jest jakis taki bardziej przejrzysty i działa lepiej.

Dyskusje na temat wyższości TomTom'a nad AutoMapą były już prowadzone nie raz, ale stwierdzenie, że pokrycie Polski map TT jest wystarczające widzę (czytam) chyba po raz pierwszy.
Tego chyba nawet nie można podciągnąć pod żart - to jakaś prowokacja .

Co do pokrycia -> Owszem, TT5 nie może się równać z miastami AutoMapy, ale czy naprawdę to pokrycie jest tak bardzo potrzebne? Myślę, że gdyby (< polszczyzna... ) TT zrobił mapy, nawet bez numeracji adresowej w 60% pokrycia, AM dostałaby po przysłowiowej d...

Jak jedziesz do Pragi, to nawigacja GPS tylko potwierdza Ci to,  co widzisz na drogowskazach wielkości boiska futbolowego.
Naprawdę przydaje się na zadupiach i w szczegółowych adresach.
Gdyby, zgodnie z szeptaną jesienną propagandą, TT wypuścił mapy Polski w szczegółowości o jakiej mówisz, to AM właśnie porządkowałaby ostatnie biurka przed zwinięciem firmy.
Widocznie jednak nie jest to takie proste.

Jak jedziesz do Pragi, to nawigacja GPS tylko potwierdza Ci to,  co widzisz na drogowskazach wielkości boiska futbolowego.

Oj chyba troche przesadzasz... to w takim razie po co wogóle nawigacja, przecież jak chcesz dojechać na konkretną ulicę to możesz plan miasta kupić...

Jeszcze za czasow P910i jezdzilem po slasku z TT. Dziwilo mnie, ze na tak wolnym klocku chodzi wszystko cacy.
Czasem brakowalo moich uliczek, ale np w moim miescie: Swietochlowice TT wyznaczal trasy super. Celowo nie jechalem jak mi kazal, a on uparcie prowadzil mnie do celu.

Po przejsciu na Wizarda ucieszylem sie, ze bede mogl korzystac z super dokladnych map AM. No i moze sa dokladne, ale obsluga jest TOPORNA. Podobnie jak pisali poprzednicy - dokladnosc nawigowania beznadziejna. TT po prostu wymiata.

I mimo tego, ze popieram tworczosc AM, bardzo bym sie ucieszyl, gdyby TT wypuscil dokladniejsze mapy - konkurencja zawsze jest dobra dla uzytkownikow koncowych.

Moze AM by przepisala od nowa program (ponoc wersja 4.0 ma to miec) i zaczalby dzialac i funkcjonowac poprawnie. [po 20 min siedzenia w aucie zorientowalem sie, ze nie mozna w AM dojechac na ulice bez numeru :/]

czytam, czytam, i postanowilem dorzucic swoje 3 grosze,

pierwsze primo nalezaloby rozdzielic dwie rzeczy:
- program (aplikacja czy jak to tam zwac),
- mapy,

jesli chodzi o program to faktycznie TT wymiata prawie pod kazdym wzgledem AM (brak tylko ladnego kolorowego odwzorowania map - jedyny mankament jaki przyszedl mi do glowy), predkosc dzialania, latwosc obslugi, jakosc wyznaczanych tras etc.

mapy, ech wiec tak AM ma dobra mape (IMAGIS nie gorsza), TT kupujac od teleatlasa mape skupia sie na tym co wazne (wlasnie aplikacja), poki co to mapa TT w moim osobistym przypadku nadaje sie do 90% zastosowan - bo mieszkam i zyje w warszawie gdzie mapa jest dobrej jakosci, a jak wybieram sie gdzies za miasto to raczej w teren gdzie dochodzi asflat . Ale jak widze w TT - Lublin albo Bialystok (tam w sumie mieszka ponad pol miliona ludzi!!!) to szkoda gadac kojarzy mi sie tylko - dzem z lat dzieciecych - brzoskwiniowy z ... dyni.

pozdrawiam
S

Moze AM by przepisala od nowa program (ponoc wersja 4.0 ma to miec) i zaczalby dzialac i funkcjonowac poprawnie. [po 20 min siedzenia w aucie zorientowalem sie, ze nie mozna w AM dojechac na ulice bez numeru :/]

Jak to nie można? Dajesz pokaż na mapie i wskasujesz ten odcinek gdzie chcesz dojechać.
Nie mówię, że AM ma jakiś super intuicyjny interfejs, ale dla mnie nie stanowiło żandego problemu korzystanie z tego programu od początku. Składam to jednak na barki nieobcowania z innymi programami do nawigacji.

Reptil3
to, co piszesz powinno byc INTUICYJNE, a nie jest....

Ale to jest intuicyjne. Niby skąd program sam ma wiedzieć na który kraniec np. Alei Jerozolimskich chcesz jechać?

Reptil3
IMHO nie. Intuicyjne byloby po niewpisaniu numeru wyswietlenie komunikatu: "wybierz miejsce, gdzie chcesz dojechac", a nie wyszarzenie STOP/START

To i ja dorzucę swoje 3 grosze w temacie porównania:
AM testowałem w wersji 3.8.1 na PPC Acer n35.
TT5 w wersji Mobile na Nokia 6680 + TomTom GPS MkII Bluetooth

Interfejs
Automapa posiada bardziej rozbudowany moim zdaniem system opcji, można zapamiętywać zablokowane odcinki dróg, które są omijane przy kolejnym planowaniu trasy (do momentu skasowania ich z listy zablokowanych). TomTom z kolei posiada bardziej intuicyjny interfejs do ustawiania paramterów programu - z jednego menu wybiera się wszystkie ustawienia. W AM jest to rozrzucone na poszczególne menu - inne ustawienia są Przy planowaniu trasy wygodniejszy jest interfejs TT, pozwalający na etapie planowania wybrać rodzaj trasy. AM posiada tylko 3 typy tras (szybka, krótka i "na przełaj", TT pozwala po wybraniu odpowiedniego parametru omijać drogi płatne, jest opcja drogi rowerowej (omijające drogi ekspresowe) i pieszej. Wyświetlanie mapy jest o wiele dokładniejsze w Automapie, gdzie zaznaczone są pojedyncze budynki.

W drodze
Każde urządzenie nawigacyjne jest tak dobre, jak dobre są zainstalowane w nim mapy. I tutaj AM pozostawia TT daleko w tyle. Na trasie Zielona Góra - Świebodzin przed mostem na Odrze zdarzył się wypadek i ogromny korek. Objazd wytyczony przez TT prowadził przez drogę z przeprawą promową, mimo, że kilometr wcześniej była droga z normalnym mostem, której nie było na mapie. Tak więc tutaj TomTom ma jeszcze bardzo wiele do zrobienia.
Sama nawigacja przebiega płynnie i bez zacięć, kursor trzyma się drogi (w przeciwieństwie do AM, która nawet na prostej drodze potrafiła określić w polu pozycję pojazdu). Takie zachowanie TT ma też swoje wady: jeśli droga, na którą mamy zjechać biegnie równolegle do drogi, którą jechaliśmy (taka sytuacja jest np. w Katowicach na A4, zjazd Batory), wykonanie nieprawidłowego manewru - kontynuacja jazdy starą drogą - pozostaje niezauważona, system dopiero po dłuższym czasie wykrył błąd i wyznaczył nową trasę.
TT jest zdecydowanie mniej gadatliwy niż AM. Przy jeździe z dużą prędkością z wyprzedzeniem informuje "wkrótce zjazd", potem już tylko na 200-300m przed manewrem i w momencie samego manewru. Przyjęto tu zasadę: jedź prosto lub główną drogą, chyba, ze instrukcja będzie inna. AM odzywa się bardzo często: za każdym razem gdy wyskoczy z prawidłowej drogi i wróci na nią, w odległości 100, 10, 5, 2, 1 km oraz 500, 200 i kilkadziesiąt m przed manewrem. W TT bardzo intuicyjne są wskazówki przy skrzyżowaniach typu T - "na końcu drogi skręć...". Głos TomTom czasem się przycina, zwłaszcza w przypadku głosów specjalnych (np. John Cleese), tego zjawiska nie zaobserwowałem a AM.
Informacje wyświetlane na ekranie komórki są bardzo czytelne, mimo znacznie mniejszego wyświetlacza.
W przypadku błędu kierowcy TT wyznacza nową trasę zdecydowanie szybciej niż AM.

Subiektywnie
Dla mnie przesiadka na TT wiązała się z poprawą jakości i większym komfortem (telefon mam zawsze przy sobie, PDA nie noszę ze sobą wszędzie). Sama nawigacja wydaje mi się być wygodniejsza w TT niż AM. AM jak dla mnie jest zbyt gadatliwa. Pozostaje problem map, ale liczę na to, że po zapowiadanej na czerwiec aktualizacji stopień szczegółowości będzie już zadowalający.

czytam, czytam i uwierzyć nie moge
jak można porównywać mapy AM z mapami TT...
AM jest w tej chwili bezkonkurencyjna w jeździe po Polsce, jak ktoś odwiedza dużą liczbę miast (może jeszcze MapaMap da radę),
ale TomTom to prawdziwa nawigacja, bo mogę poruszać się po całym świecie (z mniejszą lub większą dokładnością), ale jak wyjade z pod domu i wyznaczę trase do Barcelony to tam dojade.

błogosławieni, którzy nie czytali a uwierzyli  
Wszystko zależy, co komu jest potrzebne. Na codzień i tak używam map GOP, a ten rejon jest opracowany w TT i AM tak samo dobrze (i obydwie mapy mają błędy, choć w innych miejscach: AM kazała mi skręcić w lewo - dobrze, że była barierka bo spadłbym z wiaduktu, TT zamiast do domu zaprowadził mnie do sąsiadki - żeby chociaż jeszcze atrakcyjna była...)  

... nie da Ci żona, nie da Ci matka, tego co możę dać Ci sąsiadka

Gdyby, zgodnie z szeptaną jesienną propagandą, TT wypuścił mapy Polski w szczegółowości o jakiej mówisz, to AM właśnie porządkowałaby ostatnie biurka przed zwinięciem firmy.
Widocznie jednak nie jest to takie proste.

Tak byłoby lepiej dla wszystkich. Nie martwię się o programistów AM, bo jeśli są dobrzy, to znajdą pracę wszędzie, za to klienci dostaliby wreszcie prawdziwy program do nawigacji ze świetnymi mapami Polski w wykonaniu TT.

Zastanawiam się czy TT specjalnie omija nasz kraj, bo przecież zachód mają już w większości pokryty i tylko trzeba go aktualizować. Niech się wezmą w garść i kupia/wykupią jakąć "mapownię" w Polsce i już. Może jako Polacy nie mamy zbyt wiele kaski na nawigację, ale ilu kierowców z Niemiec i innych krajów chciałoby mieć możliwość skorzystania z TT w Polsce??? To są też klienci.

A może problemem jest co inngo, np. dostęp do map? może TeleAtlas nie ma dokładnych map Polski, a z innego źródła nie można ich pozyskać... Nie mnie się wypowiadać bo nie wiem jak jest, ale przecież jak by to było proste to napewno TT by już miał 99% Polski

A może problemem jest co inngo, np. dostęp do map? może TeleAtlas nie ma dokładnych map Polski, a z innego źródła nie można ich pozyskać... Nie mnie się wypowiadać bo nie wiem jak jest, ale przecież jak by to było proste to napewno TT by już miał 99% Polski

polecam wizytę na witrynie http://www.imagis.pl po lewej stronie jest charakterystyczne logo . Mysle ze imagis sprzedaje "na raty" swoje zasoby.
Juz sprzedal wszystkie drogi numerowane w Polsce (TT v645) i kilkanascie planow miast i aglomeracji, reszta kwestia czasu i pieniedzy . Mysle ze ten link rowniez nieco wyjasni http://www.teleatlas.com/Pub/Company/Careers/JobOpenings/Europe/TA_004802

pozdr
S

Pojeździłem sobie z pożyczonym TomTomem ONE po Wrocławiu. Zawartości mapy faktycznie nie mozna nic zarzucić - są nawet uliczki parkingowe, których nie ma w AM. No, ale jeśli deklarują 26% pokrycia, to znaczy, że 74% dróg nie ma - i to widać poza miastem. Widok 3D jest fajny, a jego animacja płynna - nie spóźnia się nawet na rondzie. Jednak zupełnie nie odpowiadają mi komunikaty głosowe. Co prawda są wygłaszane płynniej od dukającej Jadzi, ale pojawiają się zbyt późno. 100 m przed skrętem w lewo przebicie się na lewy pas może być niemożliwe, a przynajmniej stresujące i niebezpieczne. A już zupełnie dobił mnie komunikat "Jedź do przodu" przed jednym ze skrzyżowań. A ponieważ porządna nawigacja powinna prowadzić "na słuch", wolę AM.

troche zreaktywuje watek,

szukajac czegos zajzalem na map24.com - coraz rzadziej tam zagladalem odkad pojawily sie mapy na google'ach. Z moich obserwacji mape Polski zawsze mieli od teleatlasa - jesli tak jest w przypadku rowniez tej mapy to mniej wiecej wiemy co pokaze nowa mapa Polski od TT. Ocene pozostawiam zainteresowanym.

pozdr
Sebastian

Jednak na map24 pisze Navteq (i AND).
Zresztą, różnią się mapy od TomTomowych.
Brat mnie dziś poprosił, żebym pokazał mu lokalizację nieruchomości w podwarszawskiej niewielkiej miejscowości (Izabelin C). I numery posesji były tylko w TomTomie. W AM tylko ulice.
Ale w obu programach siatka ulic była znacznie lepsza od tych w map24.

Chciałbym na jedną rzecz zwrócić uwagę dotyczącą pokrycia map w TomTom.

Prawda jest taka, ze TomTom określa pokrycie nie procentem ilości dróg umieszczonych na mapie, a pokryciem terenu uwzględniającym miejsca użyteczności publicznej takie jak stacje benzynowe, restauracjie, hotele etc.

Dlatego mapa o pokryciu 26% jest tak mocno lepsza od mapy 18%, gdyż dodanie 8% skutkowalo dodaniem wielu nowych dróg, a nie zwiększyła się ilość ww. miejsc. Na drogach lokalnych nie ma przeciez wiele takich miejsc, a to głównie te drogi pojawiły sie w najnowszej mapie. Nie wiem jakie dokładnie jest pokrycie samych dróg w Polsce na najnowszej mapie, ale szacuje je na około 70-80%.

A skąd, przepraszam, takie teorie?

Jednak na map24 pisze Navteq (i AND).
Zresztą, różnią się mapy od TomTomowych.
Brat mnie dziś poprosił, żebym pokazał mu lokalizację nieruchomości w podwarszawskiej niewielkiej miejscowości (Izabelin C). I numery posesji były tylko w TomTomie. W AM tylko ulice.
Ale w obu programach siatka ulic była znacznie lepsza od tych w map24.

Moi zajrzyj tam teraz i powiedz czy się poprawiło

http://www.de.map24.com/

"digitales Kartenmaterial von Tele Atlas, NAVTEQ, AND"

Zdecydowanie sie poprawiło (w Izabelinie).  
Ale Kielce - nadal dramat.  

Ale czy to znaczy, że żonglują mapami (albo TA, albo Navteq), czy miksują...?  :roll: