Ja odnosnie porownan roznych nawigacji mam taka jedna uwage, zwiazane szczeoglnie z wzajemnym licytowaniem
sie kto ma dokladniejsza mape, wieksze pokrycie i tak dalej.
Bo to jest moim skromnym zdaniem tak, ze o ile pokrycie sieci drogowej na poziomie tych umownych 99% mozemy traktowac
jako pewne takie minimum sensownej nawigacji (np. w przypadku ominiecia korka, objazdu, wyznaczenia jakiejs sensownej
trasy nazwijmy to alternatywnej), o tyle pokrycie adresowe nie jest - szczegolnie dla jakby to nazwac - casual users - juz moim
skromnym zdaniem czynnikiem, az tak waznym.
Duzo po prostu zalezy jak i ile wykorzystuje sie nawigacje.
Dal mnie biorac pod uwage ile i gdzie jezdze mniejszym problemem jest brak numeracji, niz np. niewygodna obsluga, dlatego
np. bez sentymentu poswiecilem Garmina z jego duzo dokladniejsza GPmapa na rzecz innych funkcji ktore oferuje TomTom.