PDAclub.pl - Forum użytkowników technologii mobilnych
Nawigacja GPS => TomTom => Wątek zaczęty przez: BLF w Czerwiec 09, 2008, 08:06:03
-
Używam TomTom'a GO 930 i w weekend przełączyłem się na język polski (wcześniej jeździłem z angielskim).
Okazało się, że polska wersja zamiast "autostrada" używa zwrotu "droga ekspresowa".
Aby rozwiać ewentualne nieścisłości dodam, że mieszkam w Szwajcarii i tutaj nie ma najmniejszych wątpliwości, iż drogi, którymi jeżdżę to autostrady, a nie ekspresówki.
Sprawdziłem też na moim starociu TomTom Navigator 5 - to samo!
Czyli od kilku lat TomTom mówi polskim kierowcom, że autostrada to droga ekspresowa. Czy nikomu to dotychczas nie przeszkadzało? Z tego co wiem to TomTom sprzedał Polakom co najmniej kilka tysięcy swoich urządzeń. Dziwne, że sprawa autostrad nie została wyłapana i skorygowana.
Dla mnie osobiście ma to dość małe znaczenie, bo zwykle używam TomToma w wersji angielskiej.
Polską wersję zacząłem testować, bo planuję kupić GO 930 dla Ojca, a on będzie korzystał z polskich ustawień.
-
tak dla scislosci ktora wersje map posiadasz??
-
tak dla scislosci ktora wersje map posiadasz??
8.05
-
chyba wszystko jest dobrze. poza oznaczeniami polskie drogi maja malo wspolnego z autostradami :P
-
Szwajcarii i tutaj nie ma najmniejszych wątpliwości, iż drogi, którymi jeżdżę to autostrady, a nie ekspresówki.
Jesteś tego pewnien? W Szwajcarii dosyć mało jest autostrad, większośc to drogi ekspresowe.
Z definicji minimalna odległość więdzy zjazdami na autostradzie to 15 km.
-
Jesteś tego pewnien? W Szwajcarii dosyć mało jest autostrad, większośc to drogi ekspresowe.
Z definicji minimalna odległość więdzy zjazdami na autostradzie to 15 km.
Mieszkam tuż przy "Autobahn A2", która jest oznaczona poniższym znakiem:
(http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/thumb/9/92/AutobahnCH.svg/100px-AutobahnCH.svg.png)
Niemiecki lektor TomTom'a mówi "Autobahn", angielski "Motorway", zaś polski "Droga ekspresowa".
http://en.wikipedia.org/wiki/Autobahns_of_Switzerland
Przy okazji, mieszkam w Szwajcarii od paru ładnych lat, tutaj zdawałem egzamin na prawo jazdy i jakoś nie wydaje mi się, aby w Szwajcarii było mało autostrad. Nie spotkałem się też z definicją autostrady jako drogi ze zjazdami nie częściej niż 15 km. Nie jest to na pewno szwajcarska definicja. Czy taka jest definicja w Polsce?
-
To zwykły błąd tłumaczenia w TT, niepoprawiony od lat.
-
Jesteś tego pewnien? W Szwajcarii dosyć mało jest autostrad, większośc to drogi ekspresowe.
Z definicji minimalna odległość więdzy zjazdami na autostradzie to 15 km.
:D :D :D
Autostrada to droga ekspresowa, przynajmniej dwujezdniowa, o odgrodzonych pasach ruchu w obu kierunkach, posiadająca bezkolizyjne skrzyżowania, odgrodzona ogrodzeniem od reszty terenu, przez co uniemożliwia dostanie się zwierząt na jednię oraz posiadająca instalację alarmową w formie telefonów lub podobnych urządzeń umożliwiających wezwanie pomocy, ustawioną w odległościach max. co 2 km.
Droga ekspresowa od autostrady różni się brakiem ogrodzenia i instalacji sygnalizacji alarmowej, w Polsce po takich drogach można poruszać się max. 110 a nie 130 km/h
to tak gwoli wyjaśnienia ;)
-
To zwykły błąd tłumaczenia w TT, niepoprawiony od lat.
Błędy się zdarzają.
Frapuje mnie tylko to, że od kilku lat tego błędu nie poprawiono. Czyżby nikt tego nigdy nie zgłosił do TomTom'a? Wątpię. Raczej zakładam lekceważenie tej sprawy jako drobiazgu. Lecz dla mnie jest to irytujący drobiazg. Jestem "czepialski" i lubię doprowadzać sprawy do końca.
Napisałem o tym do obsługi klienta TomToma i odczekam, żeby zobaczyć czy potraktują to poważnie. Póki co zmienili status mojej sprawy na: "Rozwiązane", więc zapytałem:
"Dlaczego status mojego problemu został zmieniony na "Rozwiązane"? Czy to oznacza, że poprawili Państwo błąd w tłumaczeniu i udostępnili poprawne komunikaty głosowe w języku polskim? Jeśli tak to świetnie! Uprzejmie proszę o podanie linku, skąd mogę pobrać poprawioną wersję komunikatów głosowych."
Zobaczymy jaka będzie odpowiedź.
Może jak będę miał luźniejszy weekend to pożyczę od kolegi Garmina lub jakiś inny nawigator z poprawnymi komunikatami głosowymi w języku polskim i nakręcę jakiś zabawny filmik ośmieszający te "drogi ekspresowe" i wrzucę na youtube. Ten sam wjazd na autostradę nakręcę z TomTomem mówiącym "dalej pojedź drogą ekspresową", a potem pojadę drugi raz np. z Garminem mówiącym o autostradzie (tylko czy Garmin mówi o autostradzie??? Jeszcze nie wiem).
I komentarz na końcu: Garmin już wie na jaki rodzaju dróg wysyła klientów, a TomTom chyba wciąż zbiera o tym informacje.
Potem wysłałbym link do obydwu firm i zobaczymy jak zareagują ;-)
Nie wiem jak w Polsce, ale w Szwajcarii Garmin próbuje ostro nadgryzać udziały w TomToma w rynku nawigacji samochodowej.
Na miejscu TomToma zastawiłbym się czy opłaca się od kilku lat tolerować fuszerkę w tłumaczeniu?
-
wybacz kolego ale wg mnie to w tomtomie solidnie sie usmiali po otrzymaniu takiego maila - robisz wielka afere z powodu JEDNEGO najdrobniejszego bledu w tlumazeniu?
okreslenie ze jestes czepialski zdecydowanie jest lagodne ;)
mam nadzieje ze w tomtomie jak juz przestana sie smiac wezma sie za poprawianie map a nie za pojedyncze slowka ;)
-
mam nadzieje ze w tomtomie jak juz przestana sie smiac wezma sie za poprawianie map a nie za pojedyncze slowka ;)
No widzisz, ja jestem rozpieszczony TomTom'em, który ma praktycznie pełne pokrycie w miejscach, gdzie jeżdżę, więc drażni mnie błąd w tłumaczeniu, który słyszę kilka razy dziennie (a dokładniej: który słyszałem, gdy spróbowałem skorzystać z polskiego lektora, ale już nie słyszę, bo korzystam z wersji niemieckiej).
Ty korzystasz z TomTom'a, który powoli zbliża się do poziomu cywilizowanej używalności i drażni Cię, że ktoś może odrywać ludzi w TomTom'ie od mrówczej pracy dopisywania kolejnych nadwiślańskich adresów.
Ot, punkt widzenie określa miejsce siedzenia.
-
Ty korzystasz z TomTom'a, który powoli zbliża się do poziomu cywilizowanej używalności i drażni Cię, że ktoś może odrywać ludzi w TomTom'ie od mrówczej pracy dopisywania kolejnych nadwiślańskich adresów.
Ot, punkt widzenie określa miejsce siedzenia.
No chyba sie troche zagalopowales... bo sa ludzie, m.in. ja ktorym jest to po prostu obojetne. Ow blad na temat ktorego piszesz
nie ma jakiegos zasadniczego charakteru, nie utrudnia korzystania z nawigacji, Andrzej nie mowi prawo zamiast lewo i tak dalej...
pomijajac stricte semantyczny problem funkcjonalnie charakter komunikatu jak i informacji zostaje zachowany.
Wiec szczerze mowiac jest mi to kompletnie obojetne czy ktos to poprawi czy nie. Ani sie wielce nie uciesze jakby to sie nie zmienilo,
ani sie tez nie zasmuce jak zostanie tak jak jest.
To juz gorzej jest w Garminie gdzie babka mowi np. "jedź dziesiec kilometry prosto".
Reasumujac jak dla mnie wiele halasu o nic.
-
...Reasumując jak dla mnie wiele hałasu o nic...[/quote]
tym bardziej, że pojęcie autostrad w Polsce to raczej kwestia umowna...
Szczerze mówiąc, można nawet zaryzykować stwierdzenie, że określenie "droga ekspresowa" dla tych paruset krajowych kilometrów "autostrad", tkwiących w permanentnym remoncie, także stanowi semantyczne nadużycie... :)
-
akurat w tym temacie chodzilo o Szwajcarie...
-
BLF, ale trafiłeś w końcu tam gdzie chciałeś?
Bo już zaczynam się martwić... ;)
-
akurat w tym temacie chodzilo o Szwajcarie...
to mam ci to napisać po niemiecku, czy retoromańsku? Uściślij, który kanton - będzie bardziej precyzyjna odpowiedz
-
akurat w tym temacie chodzilo o Szwajcarie...
to mam ci to napisać po niemiecku, czy retoromańsku? Uściślij, który kanton - będzie bardziej precyzyjna odpowiedz
W poprzednim poscie napisales o Polsce...
Poprosze po francusku :P
-
BLF, ale trafiłeś w końcu tam gdzie chciałeś?
Bo już zaczynam się martwić... ;)
Trafiłem :ok:
Tak jak wcześniej pisałem, chcę zrobić z TomToma prezent dla Taty. Urządzenie mówiące po polsku będzie przydatne na jego turystyczne wyjazdy.
Ja osobiście wolę niemieckie ustawienia, bo podoba mi się to, że TomTom czyta nazwy ulic i numery dróg. Nawet rozpoznawanie komend głosowych działa jako tako. Trochę jeździłem na ustawieniach angielskich, ale słuchanie szwajcarskich nazw ulic z angielskim akcentem nie przypadło mi do gustu. Po niemiecku brzmi to naturalnie.
Zaś wracając do dyskutowanej sprawy powiem, że za kilka miesięcy zobaczę czy coś się zmieniło. Otrzymałem odpowiedź, że "sprawa zostala przekazana do technokow w Holandii. Kiedy zostanie blad wyeliminowany niestety, ale nie wiadomo. Proponuje zatem dokonywac aktualizacji urzadzenia i sparwdzac wystepujaca zaleznosc."
Póki co kupię dla Ojca GO 930 i uznam, że autostrada to w sumie też rodzaj drogi ekspresowej ;)
Panowie, życzę dużo uśmiechu w rozpoczynającym się tygodniu.
-
ja dorzuce swoje 3 grosze
Tez uzywam 930 i szczerze to tez mnie wkurza nazywanie droga ekspresowa autostrady.Kolega ktory zalozyl watek mieszka w szwajcarii ja mieszkam w hiszpanii a tu roznica miedzy droga
ekspresowa a autostrada jest prawie zadna,/ za autostrade sie placi, za ekspresowke nie :mrgreen:/ predkosci sa takie same dozwolne,roznica jeszcze tylko techniczna ze jest dluzszy pas wjazdu na autostrade niz na droge ekspresowa / w przypadku nowych drog ekspresowych to nawet ta roznica nie wystepuje a sa lepsze od starych autostrad :mrgreen:/, jeszcze gwoli upierdliwosci tego komunikatu to jeszcze to ze sa miejsca gdzie autostrada biegnie prawie rownolegle do drogi ekspresowej