PDAclub.pl - Forum użytkowników technologii mobilnych
Nawigacja GPS => TomTom => Wątek zaczęty przez: broncobilly w Sierpień 11, 2006, 21:30:25
-
czy ktoś sprawdzał ich dokładność ?
-
Zetknąłem się kiedyś z wersją beta mapy Eastern Europe do TT. O ile pamiętam, była tam Litwa, Łotwa, Estonia i Ukraina. Była też Polska - dość dokładna w porównaniu z DATCZPL, choć nie bez błędów - sądzę, że taka sama dokładność będzie dla w/w krajów. Ponadto miała główne drogi Europy - stąd wniosek, że pewnie będzie też Rosja część europejska z dokładnością do głównych dróg. Niestety, nie potrafię powiedzieć, czy mapa ta została wydana przez TT oraz gdzie można ją ew. kupić - może inni użytkownicy forum wiedzą coś więcej na ten temat, lub support TT.
-
Zetknąłem się kiedyś z wersją beta mapy Eastern Europe do TT. O ile pamiętam, była tam Litwa, Łotwa, Estonia i Ukraina. Była też Polska - dość dokładna w porównaniu z DATCZPL, choć nie bez błędów - sądzę, że taka sama dokładność będzie dla w/w krajów. Ponadto miała główne drogi Europy - stąd wniosek, że pewnie będzie też Rosja część europejska z dokładnością do głównych dróg. Niestety, nie potrafię powiedzieć, czy mapa ta została wydana przez TT oraz gdzie można ją ew. kupić - może inni użytkownicy forum wiedzą coś więcej na ten temat, lub support TT.
Mapa EE ma calkiem niezla dokladnosc (nie tylko glowne drogi, sporo drog lokalnych, w tym szutrowek - np. w Rumunii), ma jednak jedna niezbyt przyjemna ceche - mianowicie im dalej na poludniowy-wschod (w moim przypadku - trasa Polska-Rumunia), tym bardziej rozjezdza sie kalibracja (w Rumunii roznica miedzy punktem pokazywanym na mapie a rzeczywistym dochodzila do jakichs 300m). Poki co nie ma oficjalnej wersji tej mapy, i chyba nie dziwne dlaczego. Na sieci mozna spotkac update'y, jednak nie mialem okazji jeszcze sprawdzic jak bardzo poprawiaja kalibracje.
Sama mapa jest niesamowita - Rosje ma do Uralu, Gruzje, Turcje, Azerbejdzan...
-
Litwa bo to sprawdzłem to nawigować się da ale trzeba bardzo mocno wspierać się znakami. Nie można navi w 100% zaufać
-
właśnie wróciłem z Lotwy i Litwy ta EE to jakaś porażka i nieporozumienie. Papierowe mapy sprzed 15 lat są bardziej dokładne. W Polsce nie lepiej -nawet nie ma głownej drogi prowadzacej z Suwałk do przejścia granicznego.
-
No wybieram sie do Wilna i już się boję o nawigację.
Zastanawiam się czy wogóle włączać - czy nie będzie tylko rozpraszać?
-
na Ukrainie, Krymie i w Rosji (Morze Czarne) to takze totalna porażka :-(( do tego beznadziejny w TT system pokazywania jedynie drogi którą sie aktualnie jedzie (bez planików i nazw przejeżdzanych miejscowości, jezior, rzek) nawet jak w którymś miejscu i dokladnie pokazuje to po generalnym totalnym zakłamaniu i tak trudno "maryśce" z TT uwierzyć. W Polsce niewiele lepiej (brak nawet dróg wojewódzkich, dojazdów do przejść granicznych)