Moja tosia zaczęła ostatnio wariować. Po wgraniu najmnowszego romu Noksera tośka chodziła ok przez tydzień, ale ostatnio-we wtorek coś się zaczęło z nią dziać nie dobrego.
Po pierwsze zaczął zanikać dźwięk tzn. po resecie dźwięk w systemie jest, ale wystarczy wykonać połączenie do kogoś i zaraz dźwięk znika, nie słychać nikogo i nic. Również jak ktoś do mnie dzwoni także dźwięk wywala.
AAAle.. jeśli kilka razy wyłączę dźwięki i włączę to powracają
Druga sprawa: zaczęła się tośka buntować przy ładowaniu, ładuje się tylko przez kabel USB z komputera po przestawieniu w opcjach mass storage.....ale nie zawsze, czasem trzeba kilka razy zmienić opcje żeby "załapało"
Gdy podłączam ładowarkę (orginalna angielska z przejściówką) tel się podświetla jak by napięcie dochodziło, ale dalej nic, dioda nie świeci, bateria się nie ładuje.
A dzisiaj w nocy to w ogóle przesadziła, budziła mnie co godzinę ponieważ wykonywał się samoreset.... masakra.
Oczywiście wgrywałem ponownie ROM noksera 2 razy, ale bez skutku, wczoraj wgrałem ROM kolegów z Rosji, ale to samo.
Nawet przeskanowałem antywirusem- 1 koń trojański był!
Wariacja!!
Co mogę więcej zrobić ??